Największe zaskoczenie
tej kolejki to porażka
Podbeskidzia
ze Skra, która pokazała,
że będzie walczyć, ale
ogląd jej
dotychczasowych meczy
wykazywał bardzo
przeciętne możliwości
kadrowe tego zespołu.
Meczu nie widziałem i
nie wiem czy to wynik
olania rywala przez
Bielszczan, ale ich
postawa w Katowicach
remis z Odrą i
szczęśliwe zwycięstwo z
Tychami po golu w 90
minucie wskazuje, że oni
chyba wypisują się z
walki o awans a Biliński
z walki o tytuł króla
strzelców i kto wie czy
nie są to tematy
powiązane. oczywiście to
dopiero czwarta kolejka
i zdobyli na 12
możliwych punktów tylko
6 dwa remisy zwycięstwo
i porażka, ale to były
mecze z dwoma zespołami
walczącymi o utrzymanie
w lidze i dwoma które
będą raczej w środku
tabeli. Potencjał
kadrowy drużyny z
Bielska jest na tyle
mocny, że może ona w
pojedynczych meczach
namieszać jak się będzie
mobilizować, ale dwa
trzy remisy plus dwie
porażki w kolejnych
meczach zamkną raczej
temat ich szans na
baraże, bo walka o
bezpośredni awans przy
takim punktowaniu wydaje
się tematem zamkniętym.
Drugim zespołem
notującym dramatyczny
start ligowy jest
Chrobry. Ten zespół
jednak w pierwszych
czterech kolejkach
dostał łomot od trzech
liderujących ekip i
wygrał z walcząca o byt
Chojniczanka więc
możliwe, że będzie to
drużyna zdobywająca
punkty w kolejnych
spotkaniach z zespołami
z dołu i środka tabeli.
Jest to więc zespół
który może powalczyć o
baraże, ale ma nawet
przy dobrym
przygotowaniu i grze
ograniczony potencjał
sportowy. Kolejny
zespół to Stal, która
potwierdza, że jest
ekipa swojego boiska w
domu wygrywa i może
zabrać punkty wszystkim
na wyjazdach punkty
traci. Z tego raczej
trudno będzie wykręcić
udział w barażach jeśli
zespoły z wyższych
miejsc nie będą notować
serii porażek czy
remisów. Katowice już
widzieliśmy w praniu i
powiedzmy szczerze to
zespół środka tabeli
Tychy dopiero zobaczymy,
ale potencjał zawodników
wyniki wskazują, że to
sytuacja dość podobna.
Jeśli więc te pierwsze
cztery kolejki na coś
wskazują to na pewno
przy utrzymaniu się
obecnych tendencji na
duże prawdopodobieństwo
bardzo szybkiego
wykrystalizowania się 6
zespołowej czołówki,
która stoczy między sobą
walkę o awans. Pytanie
czy doskoczy do tej
grupy Chrobry zobaczymy,
ale w realu mają taki
układ meczy, że w
ostatnich 6 kolejkach
zagrają już tylko z
zespołami walczącymi o
utrzymanie lub o nic.
Pytanie ile punktów
uciułają w następnych 6
kolejkach, jeśli
niewiele i mogą mieć w
kwietniu już tylko czas
na przygotowania do
kolejnego sezonu. Jakie
wnioski moim zdaniem
dość szybko pierwsze
sześć zespołów urwie się
środkowi tabeli na
spokojny dystans i to
one ułożą między sobą
kwestię awansu
kolejności w rozgrywce
barażowej. Decydować
będzie to kto mniej
punktów straci w meczach
granych z zespołami z
miejsc 7-18, choć nie
bez znaczenia będzie tu
układ pojedynków
bezpośrednich miedzy
tymi drużynami. Jakość
kadr, potencjał klubów,
wykonana praca nad
wzmacnianiem drużyn w
zimie, tworzona presja
otoczenia, jakość gry po
jakiej punkty są
zdobywane i wreszcie
układ spotkań
poszczególnych zespołów
wskazuje moim zdaniem na
to, że w ostatecznej
walce o dwa premiowane
awansem miejsca zmierza
się w kolejności ŁKS,
Wisła, Termalika, Arka.
Moim zdaniem Ruch i
Puszcza dość szybko będą
odstawać od tej czwórki.
Jeśli nic się nie zmieni
to za puszcza tak
naprawdę nie stoi wiele
owszem mobilizacja
nagromadzone punkty, ale
wyniki wiosną są w
kratkę, kadra jest dość
przeciętna, potencjał
klubu kibiców to mimikra
owszem mogą odbierać
punkty pierwszej czwórce
złapać się na baraże,
ale to chyba wszystko.
Ruch ma potencjał
kibiców, ale ten skład
jak wypada kilku
zawodników jest dość
okrojony co pokazały
pierwsze cztery kolejki
owszem wygrane, ale to
poza meczem ze słabiutką
na wyjazdach Stala takie
spotkania szczęśliwie
przepychane kolanem. W
Łęcznej zremisowali
będąc słabszym zespołem
dwa inne mecze wygrali
95 i 98 minucie 1-0, jak
trafią na mocne zespoły
jak Termalika, Wisła,
ŁKS, Arka będzie moim
zdaniem trudno o remis a
i w innych meczach nie
będę zdziwiony jak będą
kolejne remisy w walce z
zespołami
zdeterminowanymi w walce
o utrzymanie. Ruch miał
sporo nad programowanego
szczęścia i dobrych dla
siebie decyzji sędziów.
W pozostałej czwórce
każdy zespół ma swoje
atuty. Za Wisłą
przemawia jakość
drużyny, w sumie dobry
układ meczy mimo grania
z mocnymi na wyjazdach
co zmusza ich do
otwierania się na Wisłę,
konsekwencja w grze i
punktowaniu, co więcej
zespół się nakręca,
rozwija się jego gra i
jest na fali wznoszącej
walczy o konkretny cel
idzie do przodu ma
lidera jesli go nikt nie
ustrzeli to będzie
systematycznie ogrywał
słabych i spokojnie
punktował z mocnymi a
kadrowo to na ten moment
drużyna przerastająca
resztę ligi potencjałem
zawodników nie mówiąc o
innych polach główny
problem czy Sobol będzie
w stanie zastąpić
Fernadeza jak go
uszkodzą jeśli tak moim
zdaniem Wisła jest
głównym faworytem do
awansu pod drugim
warunkiem jeśli Ruch i
ŁKS pozwolą jej skrócić
dystans do siebie
przewagi 1 dwóch punktów
to nie wytrzymają presji
ekipy Sobola. Za ŁKS-em
przemawia na razie bycie
liderem z 44 punktami na
koncie wsparcie kibiców
wieści o nowym
inwestorze, ale zima ŁKS
nie wzmocnił drużyny
owszem ma trenera
Moskala, ale maszynka
się już zacięła dwa razy
i w 4 kolejkach stracili
5 punktów owszem rozbili
Chrobrego, ale zagrali
bardzo przeciętnie w
Puszczy i z Tychami
większość zespołów z
nimi się broni i mają
problem z grą jeśli
rywale ją zamykają na
swojej połowie a mało
kto ją otworzy. Nie wiem
też czy Moskal ma tak
naprawdę na tyle jakości
by zastępować graczy. Na
pewno będą walczyć o
bezpośredni awans do
końca, ale jakoś mnie
jako zespół nie
przekonują mam takie
wrażenie, że to zespół
już po szczycie swoich
możliwości w nie zdziwię
się jak pęknie pod
presją. Termalika to
zespół po Wiśle
najmocniejszy kadrowo,
który rzutem na taśmę
wykonał wzmocnienia gra
jak ona konsekwentnie,
mają pieniądze, to taka
dzięki temu wańka
wstańka za słaba na
ekstraklasę i za mocna
na 1 ligę. Nie wnosi nic
do naszej piłki ot
dziecko bogatego
właściciela jak mu się
znudzi to skończy w
okręgówce. Ni na koniec
Arka, która pokazała że
potrafi robić wiatr, że
na fali walczy ma
mocnego strzelca, ale
tak po prawdzie czy tam
jest poza marzeniami
kibiców rzeczywista
jakość i potencjał niby
tak, ale mecz nasz w
Gdyni pokazał, że jednak
dość ograniczony. Tak
patrząc realnie nie
jestem pewny czy w walce
o awans przy presji ten
ten zespół się jak w
poprzednich latach się
nie rozsypie jak tak
polegnie w dwóch trzech
meczach w mocnymi
drużynami, bo jednak
nastrzelanie goli
Resovi, Zagłębiu,
Sandecji na początku
rundy jest fajne, ale
jak to będzie się
rozwijać dalej no mecz z
nami nie był wypadkiem
przy pracy oni po prostu
byli słabszą drużyną.
Tak to widzę na teraz
będzie ciekawie.
32
-45
Post dodano: 6 marca 2023 r., o godzinie: 10:27.
Ocena postu: -13.
IP: 149.156.234.29 -
Kraków.