Igor Łasicki: - Pokazaliśmy charakter
- Zwycięstwo wyszarpane, ale uważam, że zasłużone, bo byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym. W pierwszej połowie brakowało nam bramki, w drugiej ją strzeliliśmy. Niepotrzebnie ją też straciliśmy, bo wiadomo, że wkradło się później trochę nerwowości. Oni nas kontrowali, ale wygraliśmy i to jest dla nas najważniejsze. Cieszymy się i idziemy dalej - mówił po piątej wygranej z rzędu kapitan krakowskiej Wisły - Igor Łasicki.
W pierwszej połowie Wisła miała dużą przewagę, ale brakowało nam skuteczności. O przyczynę takiego stanu rzeczy zapytaliśmy naszego środkowego defensora.
- W pierwszej połowie były strzały, uważam że graliśmy naprawdę dobrze. Drużyny przyjeżdżają się tutaj bronić i gdzieś ciężko jest sforsować ich obrony, ale z czasem, gdy rywal "pęka", albo gdy w drugiej połowie strzelamy gola, wtedy wygrywamy. I tak to wygląda. Uważam jednak, że pierwsza połowa była naprawdę solidna. Może mogliśmy więcej strzelać, bo ta murawa była śliska, więc piłka mogła być wtedy ciężka do obrony, ale ich bramkarz dobrze bronił, gdzieś ta futbolówka zostawała mu pod rękami - mówił wiślak.
Niewątpliwie w bieżącej rundzie doszło do zasadniczej zmiany w grze naszej drużyny, która nawet w przypadku niepowodzeń stara się i to skutecznie odwracać losy meczów.
- Chcemy zwyciężać, a trener wszczepił w nas wolę zwycięstwa i to widać w szatni. Jest naprawdę dobra atmosfera i musimy to trzymać. Myślę, że dziś wygraliśmy dzięki umiejętnościom, ale pokazaliśmy charakter i to było najważniejsze. To samo nam trener powiedział, że wygraliśmy charakterem, bo ciągnęliśmy do ostatniej minuty po zwycięstwo - przyznał Łasicki.
W następnej kolejce wiślaków czeka wyjazdowe spotkanie z częstochowską Skrą. I choć to aktualnie outsider rozgrywek, to choćby przed tygodniem zespół ten ograł wyżej notowane Podbeskidzie, udowadniając że nie można tej drużyny lekceważyć.
- My sobie zawsze powtarzamy, że naprawdę w tej lidze każdy może wygrać z każdym. Na pewno nie zlekceważymy Skry, bo to jest ciężki przeciwnik. Będą grać u siebie, będą chcieli coś udowodnić i z nami wygrać. Jadąc tam musimy być w stu procentach skoncentrowani i musimy pokazać to co pokazaliśmy dzisiaj, a więc chęć zwycięstwa, naszą jakość. Jak to pokażemy to uważam że zdobędziemy trzy punkty - zakończył kapitan Wisły Kraków.
AG, Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Bartosz Jaroch: - Musimy cały czas gonić czołówkę
- « Statystyki meczu: Wisła - GKS Tychy
- « Radosław Sobolewski: - Cierpliwość i charakter zostały nagrodzone
- « Dominik Nowak: - Postawiliśmy ciężkie warunki przeciwnikowi
- Michał Żyro: - Mentalnie i fizycznie wyglądamy bardzo dobrze »
- Trzeci gol Dora Hugiego dla Ihud Bnei Sakhnin »
- Fotogaleria z meczu: Wisła - GKS Tychy »
- Bramka Kacpra Chełmeckiego dla KS Wiązownica »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Klęska w Łodzi... ŁKS - Wisła 3-1
- « Kazimierz Moskal: - Musimy coś zmienić, bo tak dalej być nie może
- « Wisła gra z ŁKS-em Łódź! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Głową w mur. Wisła - Warta 0-1
- « Podsumowanie 9. kolejki Betclic I Ligi
- « Kazimierz Moskal przed meczem z ŁKS-em: - Najlepszym lekarstwem jest kolejny mecz, kolejne wyzwanie