Piątek, 21 kwietnia 2023 r.

Radosław Sobolewski przed meczem z Ruchem: - Najważniejsze to co przed nami

- Na pewno bardzo cieszy to, że zajmujemy tę lokatę, która jest obecnie. Można powiedzieć, że nie to, że mało kto wierzył, ale wydaje mi się, że nawet nikt nie wierzył w to - oczywiście spoza klubu, spoza drużyny - że już na tym etapie rozgrywek odrobimy aż tyle punktów do naprawdę groźnych zespołów, które super prezentowały się jesienią, ale również punktują na wiosnę. To niesamowicie cieszy - powiedział na konferencji prasowej, przed szlagierowo zapowiadającym się spotkaniem ligowym z Ruchem Chorzów, trener zespołu "Białej Gwiazdy" - Radosław Sobolewski.

- Na pewno ciężka i ukierunkowana na pewne rzeczy praca przyniosła efekty i to jest zasługa wielu ludzi w klubie, że to się w tym kierunku toczy. Przed nami tak naprawdę finał i czekamy na kolejne mecze. A czy coś zmienialiśmy? Nie, w tym mikrocyklu bazowaliśmy na tym, na czym bazowaliśmy w ostatnich tygodniach. I mam nadzieję, że to przyniesie efekt - dodał.

Trener wiślaków został zapytany o komentarze dotyczące tego, że choć Wisła wygrała 8 z 9 meczów wiosną, to jednak grała z teoretycznie słabszymi rywalami i prawdziwe testy zaczynają się przed "Białą Gwiazdą" dopiero teraz.

- Nie zwracam na to uwagi. Jeśli miałbym zwracać uwagę na każdą opinię, to nie starczyłoby mi energii na te rzeczy, do których jestem powołany w klubie. Jeśli ktoś ma ochotę wypowiadać pewne opinie, to jego wybór. I tyle w tym temacie - skwitował trener.

Kolejne z pytań dotyczyło już Ruchu Chorzów oraz tego kto jest faworytem tego spotkania?

- To kolejna rzecz, do której nie przywiązuję wagi. Kto chce się nazywać faworytem, lub kogo chce się nazywać faworytem. Wszystko rozstrzygnie się na boisku, podczas tych 90-95 minut. I tak to z mojej perspektywy wygląda - powiedział Sobolewski.

Trenera Wisły zapytano także o słynne już można powiedzieć doliczone minuty meczów w wykonaniu "Niebieskich". Jak policzono w aż 5 z 9 meczów Ruch strzelał w ich trakcie gole.

- Przedstawialiśmy ten fakt drużynie i myślę, że jest ona świadoma tego co ją czeka. Zespół Ruchu Chorzów udowodnił już niejednokrotnie, że to niesamowicie waleczny zespół, który gra do końca, walczy do końca i nawet jak czasami mecz się nie układa, to wierzy w to co robi i chce osiągnąć za wszelką cenę korzystny rezultat. I na to musimy być uważni i musimy się temu przeciwstawić. Musimy być bardzo skupieni i uważni do ostatniej sekundy, do ostatniego gwizdka sędziego - przyznał szkoleniowiec.

Sobolewskiego zapytano więc o waleczność, jako ten główny wydaje się zespołowy atut Ruchu.

- Jeśli oceniamy nie indywidualności w danym zespole, to wiadomo, że taka drużynowa cecha jak waleczność, to że "jeden za drugiego", to jest niesamowita cecha. Każdy trener chciałby, żeby jego zespół w ten sposób się prezentował. Na to na pewno musimy zwrócić uwagę w tym meczu. Wydaje mi się, że my również pokazujemy charakter w tej rundzie. I cieszę się, że jest to zauważone przez kibiców. Coraz chętniej można powiedzieć przychodzą oglądać nas w akcji. Można powiedzieć, że wręcz z chęcią utożsamiają się z tą drużyną - cieszył się trener.

W poprzednim meczu ligowym Ruch przegrał w Sosnowcu, po m.in. bramce kolejki Maksymiliana Banaszewskiego, który trafił do siatki po slalomie między defensorami "Niebieskich". Trenera Wisły zapytano więc, czy będzie zachęcał swoich zawodników do podobnych technicznych popisów swoich piłkarzy.

- Jest to moja filozofia, bo nakazuję zawodnikom, aby oczywiście w odpowiedniej strefie boiska ryzykowali, aby kreowali i byli przekonani wręcz czasami - użyję słowa - by byli aroganccy w tym co robią. Tutaj nic się nie zmienia, bo to samo będziemy starali się zaprezentować w meczu z Ruchem. Myślę, że poprzednie mecze udowadniają, że ten obrany kierunek jest słuszny. To się naszym kibicom podoba. Również ta gra nie tylko wizualnie, ale też że jest skuteczna pod względem liczb - mówił Sobolewski.

Ewentualna wygrana w sobotę spowodowałaby, że nasza przewaga nad Ruchem wynosiłaby już cztery punkty. Stąd też pytanie o to, czy jest to najważniejszy mecz z tych dotychczasowych, bo wygrana może bardzo dużo "ważyć" w tabeli.

- Ileż my już tych meczów najważniejszych rozegraliśmy w tej rundzie? Pierwszy z Resovią był najważniejszy, żeby zdobyć trzy punkty. Potem z Arką najważniejszy, bo również trzeba było gonić. I również teraz ten mecz jest też najważniejszy, bo ten kolejny. I na to na pewno uczulam zawodników. Tamto to już historia. Teraz najważniejsze to co przed nami. I oczywiście zgadzam się, że to jest najważniejszy nasz mecz, to na pewno. I mecz, który musimy rozegrać z pasją, z entuzjazmem. To chcemy pokazać, natomiast musimy pamiętać, że mimo fantastycznej atmosfery, która będzie dookoła, musimy zachować chłodne głowy. My tam jedziemy do pracy - powiedział.

Kolejny z tematów to sugestia, że Wisła lepiej wygląda w pierwszych połowach, gdy gra u siebie oraz lepiej w drugich, gdy gra na wyjeździe.

- Założenia, czy to gramy u siebie, czy na wyjeździe, są można powiedzieć, że identyczne. Nie ma tutaj zmiany, jeśli chodzi o strategię naszej gry. Jest konsekwentna od początku tej rundy. Bez różnicy czy gramy na wyjeździe, czy u siebie. Natomiast wiadomo też, że ważny jest doping naszych kibiców przy Reymonta, ale również bardziej przeciwstawiają się nam zespoły, które grają u siebie, bo na swoim terenie czują się mocniejsze. I zanim skruszymy ten mur, to chwilę musi to potrwać. Może dlatego jest taki odbiór, że te pierwsze połowy są takie? Poprzez konsekwentną grę, w którymś momencie udaje się nam kruszyć ten przysłowiowy mur i napędzając kolejne ataki zdobywamy bramki i ostatecznie wygrywamy mecze - powiedział Sobolewski.

Trenera zapytano także o Tachiego, którego faule w dwóch kolejnych meczach przyniosły naszym rywalom rzuty karne.

- Przytrafił się błąd piłkarzowi. Oczywiście rozmawialiśmy, analizowaliśmy. Postaramy się wyciągnąć też na przyszłość wnioski, jak w takich sytuacjach się zachować i jedziemy dalej - stwierdził.

Jeśli już padł temat rzutów karnych, to zapytano o ich obronę przez Mikołaja Biegańskiego, bo skuteczność takich jego interwencji nie jest w tym sezonie wysoka.

- Obrona rzutów karnych to niesamowicie ważny element wyszkolenia bramkarza i na pewno zwracamy na to dużą uwagę. Mikołaj z trenerem Łaciakiem na pewno analizują te sytuacje i mam nadzieję, że poprzez ciężką codzienną pracę przyjdzie taki moment, że Mikołaj po prostu będzie bronił karny za karnym - uważa szkoleniowiec.

Na zakończenie - przypominając to, że dziś mija równe 200 dni od kiedy Radosław Sobolewski został trenerem Wisły Kraków, zapytaliśmy go - co przyniosło mu w tym okresie najwięcej satysfakcji?

- Dużo rzeczy przynosi mi na co dzień satysfakcję, ale żeby znaleźć jedną rzecz? Udało się wyzwolić taką wiarę w klubie, że wszystko jest możliwe. I gdzieś myślę, że to chyba taki najważniejszy aspekt tych dwustu dni - przyznał trener Sobolewski.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


9    Komentarze:

~~~mun
Z Ruchem
Oby jutro dopisać 3 pkt !

49            -5
GrzegorzS
Panie trenerze mam dowody na to, że
ja wierzyłem t taki obrót sytuacji. Co więcej jechali po mnie tu równo "znawcy" i wierni wyznawcy teori klęski. Różnej maści Tomcjie Janki i ......, itp i td. Porażki to dla nich porzywka, więc jutro życzę po prostu trzech punktów, ale nie będzie o to łatwo. I decydować mogą detale, gospodarskie, sędziowanie. Ważne by Wisłąnie dała się wciągnąc w bijatykę, chaos i umiejętnie zagrała tak, by nie ulec wizji rywala gramy na dzika i dziemy trzech na jedną piłkę i rywala, który chce grac technicznie. Jak tego uniknąc przyspieszac grę, wychodzić na pozycje, dążyć do koolejnych akcji trafień nie przechodzić za szybko do kontroli meczy zadawalając się ewentualnym prowadzeniem. Pamiętajmy o tym, że Ruch to zespól w znacznej mierze młody, podlany doświadczeniem paru graczy Janoszka, Sadlok, ale o umiejętnościach jednak przeważnie 2 ligowych, bo z tego poziomu wywodzi się większośc jego graczy.To goście ambitni, waleczni dobrze przygotowani fizycznie jak każdy zespół ze Śląska, ale w przeciwieństwe do Katowic, czy Tych nie stawiano tam na wagę i rozmiar. Będa mieć poparcie stadionu i chęc odwrócenia losu po ostatnich nie udanych spotkaniach, ale zróbmy wszystko by musieli wzbić się na wyżyny swoich umiejętności przez 90 minut by nam się przeciwstawić. Jeśłi będziemy konsekwentni w grze jaką gramy od początku rundy, to w tym meczu nastąpi moment, gdy nie tylko zdobędziemy przewagę, ale będziemy mogli ją udokumentowac oby skutecznie golami. Ważne by trzemać emocje na wodzy wykorzystać energię stadionu i grać swoją piłkę. Poprzednie mecze dały nam potrzebny luz, dla podejmowaniaryzyka. Bo wynik tego meczu czy tej kolejki o niczym nie zdecyduje. Wisłą musi szuać w czterch meczach wyjazdowych dwóch zwycięstw i uzupełnić je wygraniem wszystkiego przy R22 to da 15 punktów i moim zdaniem awans bez konieczności gry w barażach. Do zdobycia jest 21 punktów moim zdaniem żadna ekipa poza Wisłą niejest przy tym stanie kadr, presji i układzie meczy zdobyć więcej niż te 15 punktow. Jeśłi je zdobędziemy to po prostu awansujemy. To pozwala podjąc w każdym kolejnym z 7 spotkań ryzyka zagrania o wszystko, to się nam sprawdza więc tak trzeba grać. Jutro trzymam kciuki.

23            -31
~~~Jaki
Wisła
Dokładnie trenerze pasja i wiara,to najważniejsze oprócz jakości.Jutro jak wygrana będzie to już nikt nie powinien nas zatrzymać.Tylko 3 punkty w Gliwicach z pokorą i szacunkiem możemy to zrobić.Tylu kibiców liczy na zwycięstwo, do boju Wisło!

30            -4
~~~Tw Bolek
Grzesiu
Przeprosiłeś za poprzednie dobrych kilka razów że masz czelność pisać w ten sposób? Nie masz wstydu nawet za grosz?

20            -10
~~~Pablo
Tylko Zwycięstwo
Jutro walczymy jeden za drugiego zagrajmy Krakowska piłkę Hiszpanami i zamknijmy jak najszybciej ten mecz !! Wyczyścmy się z kartek bo wielu zawodnikom Grozi pauza a mecz Chojniczanka to jest idealny moment na czystki i Odpoczynek Naszej Tiki taki :-) Później Mamy już same ciężkie mecze niech rezerwowi pokażą swoją przydatność w Meczu z Chojniczanka Jazda Jazda Jazda Biała Gwiazda !!

19            -5
~~~Kathi Kibice z Bremen
Mecz
Obojetnie czy Ruch czy inna druzyna najwazniejsze wywiesc z Gliwic trzy punkty

21            -3
~~~PC1906
Wisełko wygraj mecz!
Ciekawy jestem taktyki Ruchu. Choć raczej jestem pewien, że otwartego meczu z nami nie zagrają. Pomimo tego Podbeskidzie i ŁKS pokazali jak można ich klepać, grając szybką i techniczna piłkę. Oby skuteczność nie zawiodła i cały czas była koncentracja w obronie.

15            -3
~~~Lukre
Do GrzegorzaS
Tak to prawda Ty wierzyłeś.....zresztą zawsze wierzysz...a to że Sarapata i Dukat to genialny duet, a to że Vanna Ly. Zazdroszczą nam inne kluby.....a to że nigdy nie spadniemy itp...Grzegorz jesteś szkodnikiem ponieważ przez tego typu postawy nie da się merytoryczne porozmawiać o kondycji klubu

19            -3
~~~Kolejna wygrana
Badane to pan ma.
Panie trenerze gadane to pan ma i nic więcej. Z taką trenerka to i za dwa lata nie awansujemy.

4            -2