Piątek, 5 maja 2023 r.

Przed nami pierwszoligowy szlagier w Łodzi! Wisła gra z ŁKS-em!

Wiosna 2023 roku w rozgrywkach piłkarskiej pierwszej ligi należy zdecydowanie do krakowskiej Wisły. 27 punktów zdobytych w 11 meczach ma swoją wymowę i budzi nie tylko podziw, ale i strach naszych kolejnych rywali. Ten dzisiejszy, to jednak przeciwnik z najwyższej pierwszoligowej półki - zagramy bowiem na stadionie aktualnego lidera, a więc Łódzkiego Klubu Sportowego. Zapowiada się nam prawdziwy pierwszoligowy hit!

Łodzianie bieżący sezon rozpoczęli wprawdzie od falstartu, bo na jego inaugurację przegrali u siebie 0-2 z GKS-em Katowice, tyle tylko, że była to ich jedyna domowa porażka w całych trwających rozgrywkach! A że później zaliczali seryjnie zwycięstwa oraz kolejne mecze bez porażek, bo tych jak dotąd zaliczyli łącznie jedynie pięć, więc nieprzerwalnie od 17. kolejki są liderem pierwszoligowych rozgrywek. I choć w rundzie wiosennej niekoniecznie "zachwycają", to wypracowaną jesienią przewagę niezmiennie utrzymują nad resztą stawki.

Wisła po wiadomej jesieni stara się jednak gonić nawet nie tyle łodzian, co najpierw miejsca premiowane grą w barażach, a obecnie staramy się znów wskoczyć na miejsce drugie. Wypada natomiast podkreślić, że pościg "Białej Gwiazdy" jest godny uznania. Dość powiedzieć, ale po 18. kolejkach strata Wisły do już wtedy liderującego ŁKS-u wynosiła aż 13 punktów! Gdyby dzisiejszy mecz zakończył się wygraną krakowian - różnica do łodzian zmalałaby do punktów zaledwie dwóch! Jak ważne jest to więc spotkanie dla obydwu ekip nie trzeba bynajmniej dodawać.

Tym bardziej mocno więc żałujemy, że pojechaliśmy do Łodzi osłabieni. Wciąż bowiem w procesie rehabilitacji są David Juncà i Álex Mula, a choć do treningów z drużyną wrócił już Igor Sapała, to brany będzie pod uwagę do gry dopiero od przyszłego tygodnia. Wtedy też wrócić mają do normalnych zajęć z zespołem Jakub Błaszczykowski, Piotr Starzyński oraz Alan Uryga. Trener Radosław Sobolewski nie może skorzystać także z chorego Zdenka Ondráška, więc jak widać lista nieobecnych w Wiśle jest całkiem spora. Mecz w Łodzi muszą więc wziąć "na barki" inni zawodnicy i spodziewać się można, że tak jak przed tygodniem w rywalizacji z Chojniczanką - znów zagramy na trzech środkowych obrońców, bo pod nieobecność Junki i Muli - wariant ten trenerowi Sobolewskiemu na pewno się sprawdził. Oczywiście trudno porównywać potencjał ŁKS-u oraz Chojniczanki, ale też warto przypomnieć, że wiosną łodzianie mieli z ekipą wspomnianego beniaminka zdecydowanie większe problemy niż wiślacy.

Nie zmienia to faktu, że dla "Białej Gwiazdy" mecz w Łodzi to będzie kolejny solidny test, bo choć bez względu na końcowy wynik wciąż nic nie będzie przesądzone, to jednak ewentualna zdobycz tam punktów - lub ich strata - może wiele zmienić w ligowej tabeli. Sukces bądź nasza kolejna wyjazdowa wpadka (a z dwóch poprzednich delegacji wróciliśmy bez punktów) - także może wpłynąć na mentalność drużyny. A warto też podkreślić, że ta - jeśli chodzi o ŁKS - jest na całkiem wysokim poziomie. Łodzianie w samym tylko kwietniu rozegrali dwa mecze, w których o ich losach decydowały bramki w doliczonym czasie gry. Po takich trafieniach ograli Podbeskidzie oraz wywieźli remis z Łęcznej. Z kolei w marcu rzutem na taśmę ograli Stal Rzeszów, więc gra do ostatniego gwizdka nie jest łodzianom obca. A to z kolei oznacza, że wiślacy muszą uzbroić się w koncentrację od pierwszej do ostatniej minuty doliczonego czasu gry.

I przyznać też wypada, że emocje przed tym meczem już powoli zaczynają się wszystkim udzielać, bo choć każdy występ wiślaków w bieżącej rundzie to był dla nich prawdziwy egzamin, to tym dzisiejszym wygrać lub przegrać można naprawdę bardzo wiele!

Jazda... jazda... jazda...


Piątek, 05.05.2023 r. 20:30

ŁKS Łódź
Wisła Kraków

30. kolejka Fortuna I Ligi.
Stadion Miejski, al. Unii Lubelskiej, Łódź.
Sędziuje: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Transmisja: Polsat Sport HD, Polsat Box Go.

» Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z ŁKS-em 130 razy. 65 spotkań wygrała, 27 zremisowała oraz 38 przegrała. Bilans bramek to 229-162.
» Od poprzedniego oficjalnego meczu obydwu klubów, który odbył się 7 października 2022 r., upłynęło 210 dni.
» Nasz bilans oficjalnych rywalizacji z ŁKS-em Łódź na przestrzeni ostatnich pięciu lat to: 3-1-0 oraz bramkowy 12-5.
» Poprzednie zwycięstwo Wisły nad ŁKS-em Łódź miało miejsce 3 lipca 2020 roku. Wygraliśmy wtedy na wyjeździe 2-1.
» Ostatnie domowe zwycięstwo Wisły z ŁKS-em Łódź to mecz, który odbył się 16 sierpnia 2019 roku. Zwyciężyliśmy w nim 4-0.
» Po raz ostatni remis w meczu obydwu klubów padł 7 października 2022 roku. Spotkanie rozegrane na naszym stadionie zakończyło się wynikiem 2-2.
» Poprzednia porażka Wisły z ŁKS-em Łódź miała miejsce 19 listopada 2006 roku. Przegraliśmy na wyjeździe 1-2.
» Wyniki ostatnich sześciu meczów Wisły z ŁKS-em Łódź: 2-2 (d), 2-1 (w), 4-2 (w), 4-0 (d), 5-2 (d) oraz 1-0 (w).
» Zawodnicy nieobecni:
→ Davida Juncà (kontuzja);
→ Álex Mula (kontuzja);
→ Jakub Błaszczykowski (powrót do treningów);
→ Piotr Starzyński (powrót do treningów);
→ Alan Uryga (powrót do treningów);
→ Igor Sapała (powrót do treningów);
→ Zdeněk Ondrášek (choroba);
» Jeśli zagrają muszą uważać na kartki:
→ Kacper Duda;
→ Igor Łasicki;
→ Vullnet Basha;
→ Dawid Szot;
→ Joseph Colley;
→ Michał Żyro;
→ Luis Fernández;
→ Miki Villar;
» Wiślacki akcent w zespole rywala:
→ trenerem łódzkiego klubu jest nasz były piłkarz oraz szkoleniowiec - Kazimierz Moskal. Piłkarzami są: Dawid Kort (w 2018 roku zagrał dla Wisły w 21 meczach, strzelając 3 gole) oraz aktualnie wypożyczony do ŁKS-u Maciej Śliwa (w latach 2018-2019 dla Wisły 5 występów, 1 gol);
» Przewidywana pogoda w porze meczu (wg danych IMGW):
→ zachmurzenie duże;
→ temperatura: 13°
→ opady: 0 mm.
» Mecz możesz również obejrzeć w cenie 10 PLN na dedykowanej stronie Statscore do transmisji PPV »

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


10    Komentarze:

~~~Jarek
Przed meczem
Sprawa jest prosta , tylko zwycięstwo, pokażcie , że zasługujecie na pierwsze miejsce i bezpośredni awans. ŁKS zagra bez Marciniaka , zastąpi Go nieruchawy 36 letni Dąbrowski , który odgraża się na konferencji, że Nim w składzie w tym sezonie nie przegrali a jak zagrają to ćwiczyli to jest spokojny o wynik. Ja też jestem spokojny , że Rodado z Fernandezem , oldboja Dąbrowskiego ograją jeden na jeden i strzela po golu, to wystarczy na ŁKS, wystarczy wyłączyć z gry Pirulo a ma kto bo ŁKS cały sezon gra bez napastnika a i Balongo nie zagra i jest sztukowanie typu Juric , inny Obi Torti. Także ŁKS pierwsza porażka u siebie , Łodzian można pochwalić , że potrafią odrabiać straty , nie udało się im to tylko Katowicami u siebie i na wiosnę w Niepołomicach i w Sosnowcu ale cudem zrobili to Łęcznej , czy Gliwicach oraz Bielskiem. Nie mieli prawa tego zrobić z Tychami i ograć Stal Rzeszów ale sędziowie pomogli. Także ŁKS- Wisła Kraków 1-3' Rodado Fernandez Villar.

38            -11
~~~Jaki
Wisła
Prosta sprawa musimy wygrać inaczej walczymy w barażach i tyle.ŁKS jest do ogrania tylko trzeba walczyć do samego końca nawet do 97 czy 8 minuty.Nie można odpuścić nawet na sekundę koncentracji w obronie o ofensywę się nie martwię gorzej nasza defensywa i bramkarz.Oby Biegański rozegrał mecz życia dziś a Fernandez najlepszy mecz na wiosnę.Walczmy o to 1-2 miejsce warto,gdyż baraże to dopiero nerwy by były,nawet u siebie.Tylko 3 punkty Wisło tylko zwycięstwo.

43            -7
~~~Kibic Wisły
Wierzymy
W powrót z 3 punktami.Tylko Wisła

38            -5
~~~Janko Buszewski
Jesli dzis uda się wygrac
awansujemy do ekstraklasy !

39            -13
~~~anacharsi ss scythae
@Janko Buszewski
Jak ty to wyliczyles? Z matma masz widze problem, tak jak z obiektywizmem, ale te dwie rzeczy wiaza sie poprzez logike. Ok, mecz o wysoka stawke, natomiast wygrana o niczym nie przesadza. LKS i RUCH maja wszystko we wlasnych rekach na 5 meczow przed koncem, a LKS nawet w przypadku dzisiejszej porazki, tez bedzie mial zycie w swoich rekach na 4 kolejki przed koncem LKS - Sandecja, Resovia, Arka, Odra / Ruch - Resovia, Arka, Odra, Katowice, Tychy

19            -11
~~~Janko Buszewski
Intuicja,przyjacielu
mówi ci cos to słowo? Zawsze w zyciu jestes taki logiczny ..? Moze i mnie czasem owa intuicja zawodzi,ale czymże byłoby zycie bez niej.Jakie smutne i bezbarwne.Ale zostawmy to,bardziej zastanowiło mnie co masz kolego do mojego obiektywizmu...?

15            -9
~~~emo
kartki
Wygramy - stawiam 2:1 dla nas. Inny problem to ze aż 5 zawodników z podstawowej jedenastki oraz trzech rezerwowych zagrożonych jest absencja w kolejnym meczu w przypadku złapania dzisiaj żółtej kartki. Na Termalikę może wyjść z konieczności za tydzień zupełnie inna drużyna

12            -4
~~~SMOK
Będzie bardzo ciężko
Nie będzie z nami najlepszych zawodników. Ale kto jest najlepszy, ten, co najwięcej bramek strzela czy ten, co najlepiej gra? A który to ten, co najlepiej gra, bo to tez zależny od pozycji. Jedno jest pewne, Sobol musi ich ustawić tak, jakby to dla niego był egzamin. Jeśli zagramy szybko (nie tak, jak z ruchem) to jestem spokojny. Jeżeli w pierwszych 15 minutach będziemy mało grac i powoli to i podania będą niecelne a wtedy wynik jest ustawiony na "do tylu". Jeżeli natomiast będziemy dobrze wychodzić spod pressingu Łodzian to damy rade. Kaziu, Wiślaku szanuje cie ogromnie i życzę wszystkiego najlepszego i samych wygranych ale jeszcze nie dzisiaj. Jeszcze nie.

5            -6
~~~kibic62
pojedynek Kaziu-Sobol
co z tego wyjdzie,zobaczymy? W sumie potencjał drużyn /w tym osłabionej Wisły/ podobny, przewaga gospodarza dla ŁKS, o wygranej zdecyduje determinacja drużyn i taktyka zastosowana przez trenerów! oby zwycięzcą była Wisła jazda....jazda jestem dobrej myśli! do boju

6            -5
~~~Misioł
Ja swój optymizm opieram na tym
Ze ŁKS będzie chciał z nami grać w piłkę, a w tym jesteśmy najlepsi w lidze. Mamy problem z cwaniakami, kopiacymi się po czołach i nas po łydkach. A ŁKS lubi grać w piłkę.

9            -5