Czwartek, 11 maja 2023 r.

Radosław Sobolewski przed meczem z Bruk-Betem Termaliką: - Będziemy walczyć najmocniej jak tylko możemy

- Jeśli chodzi o taktykę, to nie chciałbym za dużo zdradzać. Jedna sprawa, do której chciałbym się odnieść, to na pewno w ostatnim czasie mamy sporo zmian, jeśli chodzi o układ obrony. Wiadomo jak ważne są te automatyzmy w grze obronnej, ale nie tylko samej linii obrony, ale też jej współpracy z linią pomocy i tego w ostatnim czasie gdzieś nam brakuje - powiedział na konferencji prasowej, przed szlagierowo zapowiadającą się potyczką ligową z Bruk-Betem Termaliką, trener zespołu Wisły Kraków - Radosław Sobolewski.

- Jestem przekonany, że ci, którzy dostaną szansę i układ personalny, na jaki postawimy, jak również wybory taktyczne - mam nadzieję, że z nimi trafimy w tym meczu i ustrzeżemy się błędów - dodał szkoleniowiec Wisły.

Przy problemach kadrowych w defensywie oraz ostatnio bardzo słabym występie Josepha Colleya nie mogło zabraknąć pytania o to, czy szwedzki zawodnik otrzyma jeszcze kolejną szansę?

- Sytuacja jest, jaka jest, ale myślę, że Joseph jeszcze zasługuje na szansę. Rozmawiałem z nim w tym tygodniu i jestem bardzo mocno przekonany, że już takie błędy mu się nie przytrafią. Zwracaliśmy uwagę na pewne rzeczy i jestem przekonany, że zagra dobre spotkanie. Z mojej strony może mieć tylko i wyłącznie wsparcie. Potrzebujemy Josepha, ale również w takich ciężkich momentach Joseph potrzebuje drużyny, potrzebuje trenerów, którzy go wesprą i jedynie jutro pozostaje udowodnić pewne rzeczy na boisku - przyznał Sobolewski.

Kolejne z pytań dotyczyło Tachiego, który sprowadzany był jednak do Wisły jako środkowy obrońca.

- Ja widzę w Tachnim bardzo dużo elementów, które mogą się złożyć na bardzo dobrego defensywnego pomocnika. I to jest moja wizja na Tachiego. W tym meczu będziemy również potrzebowali wzrostu. Tachi ma bardzo dobre wyprowadzanie piłki, bardzo dobrze nią operuje. Jest bardzo agresywny. Nawet jak na stopera jest za agresywny, natomiast w środku można mocniej pohasać. Ma bardzo dobre "powietrze" i też rozmawiałem z nim, przedstawiłem mu swój plan na niego i uważam, że wiadomo, że potrzebuje trochę czasu, ale to jest materiał - te wszystkie elementy - mogą się złożyć na naprawdę bardzo dobrego defensywnego pomocnika, jeżeli chodzi o polskie realia - stwierdził trener.

Trener został także zapytany o Jamesa Igbekeme, któremu wypomniano, że w ostatnich meczach - choćby z Ruchem, czy ŁKS-em - jego straty kosztowały nas stratę bramek.

- Są pewne strefy boiska, w których trzeba grać niesamowicie odpowiedzialnie i trzeba się wystrzegać prostych błędów, natomiast James odkąd jest tutaj wniósł niesamowicie dużo jakości. Wiadomo - jak każdemu - przytrafiają mu się błędy, a to co jest najgorsze, to po tych nieudanych zagraniach tracimy bramkę. I tym bardziej te błędy są widoczne. Po prostu musi zwrócić uwagę na to, aby w pewnej fazie budowania grać bardziej odpowiedzialnie, więcej ryzyka trochę wyżej, ale też ja nalegam na to ryzyko, bo wiem, że ma bardzo duże umiejętności - jeśli chodzi o atakowanie i operowanie piłką. Bardzo podobają mi się u niego te wybory, bo nie korzysta z tych najprostszych, oczywistych, ale z tych trudniejszych. I tak naprawdę przez większą część spotkań mu to wychodzi. I to z bardzo dużym efektem, jeśli chodzi o naszą grę, o jej płynność. Każdemu podczas odpraw mówimy o tym, na które strefy musimy uważać, żeby grać odpowiedzialnie, bo na to też nastawiają się zespoły przeciwne, tj. na założenie pressingu, odbiór blisko bramki przeciwnika, więc tutaj musimy być bardziej uważni - powiedział trener.

Kolejne pytanie dotyczyło różnic w prowadzeniu drużyn, bo Sobolewski stawia na stabilizację w składzie, a Radoslav Látal często stosuje w składzie swojej drużyny rotację.

- Różne są szkoły. Jedni idą w automatyzmy, w stabilizację, a inni lubią zmieniać. Każdy ma swoją filozofię, a jeśli chodzi o trenera Látala, to te zmiany wynikają z tego, że bardziej stara się dostosować do zespołu przeciwnego, czyli jeśli zespół przeciwny gra danym systemem, to stara się nałożyć "jeden do jednego" jeśli chodzi o jego drużynę. Myślę, że stąd wynikają bardziej te zmiany. A która filozofia okaże się bardziej skuteczna? Zobaczymy po meczu. A czy się obawiamy tych zmian? Jesteśmy przygotowani, analizujemy zespół Termaliki. Możemy przypuszczać w jakim zestawieniu i w jakim układzie taktycznym wyjdą, ale też myślę, że będą się chcieli nałożyć systemami "jeden do jednego" na nas. Jeśli zagralibyśmy "trójką", to podejrzewam, że z jej strony byłaby to "trójka", a jeśli "czwórką", to będzie po prostu "czwórka" - uważa szkoleniowiec Wisły.

Po naszym ostatnim niepowodzeniu w Łodzi, jeśli Wisła chce awansować do Ekstraklasy bezpośrednio, to nasz limit błędów w praktyce się wyczerpał. "Biała Gwiazda" zmuszona jest więc znów postarać się o serię zwycięstw.

- Przez ostatnie tygodnie powtarza się to pytanie. Jeśli tylko jest szansa osiągnąć cel poprzez bezpośredni awans, to będziemy to robić. Będziemy walczyć najmocniej jak tylko możemy i najlepiej jak tylko umiemy. Natomiast jeśli nie uda się awansować bezpośrednio, to musimy być przygotowani na rozegranie dodatkowych dwóch spotkań, tak żeby osiągnąć swój cel - zadeklarował Sobolewski.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


26    Komentarze:

~~~Mateo
Mecz
My kibice,pomożemy!!.

49            -7
~~~inek
nie możemy przegrac
Panie trenerze nie możemy tego meczu przegrac.!!

44            -12
~~~Kwadrat
Oki.
Wszystko oki walka musi być na całego my pomożemy. Tylko mam jedno pytanie bo jakoś sprawa przycichła panie Kólewski co z inwestorem na czym stoimy!?

52            -27
~~~Zdzis?aw Dyrman, zasadniczo
Ale miałem w nocy wredny sen :[
Śniło mi się, ze gramy jakiś wazny mecz a Biegański ( wyjątkowo w czarnym kostiumie) w doliczonym czasie gry puszcza banalnego babola... Nie wiem, z kim ( w moim śnie ) graliśmy ale mecz był wany, gdyz obudziłem sie okropnie zdenerwowany :[

7            -46
~~~Zdzis?aw Dyrman, zasadniczo
Inek!
My ten mecz MUSIMY wygrać!

34            -4
~~~inek
tak zgadzam się
Tak, my musimy ten mecz wygrac. Myślałem o tym ale napisałem co innego. Jestem zmęczony cały dzień pracuję.

21            -4
~~~Jaki
Wisla
Trenerze tylko nie Colley i proszę o 4 w obronie.Nie grajmy znowu podobnie jak w Łodzi.Termalika będzie czekać na straty piłek przez Igbekeme albo Dudę i kontrować.innego planu nie mogą mieć gdyż maja podobna jakośc jak Ruch i Puszcza.Zagrajmy mądre ale nie nie na hura.Spokojnie punktujmy ich mając taka jakość z przodu w końcu wpadnie bramka a myślę że co najmniej 2.Wygrajmy to i wierzmy w 2 miejsce do końca i grajmy o nie do 34 kolejki.

39            -11
~~~nor
prośba
Niech w tej kolejce wygrywają gospodarze!! Z WIŚLACKIM.

34            -4
~~~Zniesmacz ony
Znamy już te zapowiedzi
Ostatnio też tak mówił przed meczem z Puszczą, Ruchem i ŁKS. Wynik znany.

40            -9
Niewierny Tomasz
No to...
jutro, pierwszy z czterech finałów !

21            -5
~~~Fifi
Sobol !!
Jak zagrasz chłopie 3 z tyłu i zaczniesz znów kombinować to kolejna porażka!! I mam nadzieję że to będzie wówczas twój ostatni mecz jako trenera!! Żeby uratować awans. Tak nie masz godności gdyż przyczyniłeś się z Brzęczkiem do spadku i później z Brzęczkiem przegrałeś prawie wszystko w lidze i jeszcze miałeś czelność zostać w Wiśle! Gdzie ty masz godność!! W Wiśle Płock w porę się opamiętali i Cię zwolnili bo by spadli !!

30            -33
Niewierny Tomasz
@~~~Fifi
Od czerwca Papszun jest wolny, możesz go załatwić dla Wisełki.

13            -18
~~~bodzio
Wzruszające
Colley to zawodowy piłkarz zarabiający bardzo dobre pieniądze a nie trampkarz. Interesuje mnie los Wisły i on jest dla mnie najważniejszy a nie to czego potrzebuje Colley. Wzruszył bym się gdyby po tak zawalonym meczu Colley zrezygnował z części wypłaty. Albo gdyby huśtający się drugi rok na bardzo dobrym kontrakcie Uryga, który doznał złamania kości śródstopia na wakacjach w wesołym towarzystwie (późniejsza kontuzja to konsekwencja tego zdarzenia) zrezygnował z części kontraktu.

33            -5
~~~Olsza808
Wygrać z Termalicaka
Sobol Colley to pechowiec... on się bardzo stara ale i tak popełni błąd i Wisła popłynie z Termalicaka i po barażach... życzę wygranej...Stary wiślak z Olszy.

19            -6
~~~Olsza808
Chcę pomóc...
W komentarzach są podobne głosy dlatego trener niech przemyśli ..dobór obrońcy ..James jest sympatyczny i tak bardzo się będzie starał że może sprokurować rzut karny tak miał też Sadlok ....w latach 70 pracowałem w Wiśle jako szkoleniowiec w sekcji p.siatkowej kobiet,. pozdrawiam wszystkich zagorzałych Wiślaków...

13            -5
~~~Miniu
Walki na boisku spodziewamy się bez dodatkowych zapewnień trenera.
Czego jednak byśmy sobie rownież życzyli ? Regulowania tempa gry ; nie zawsze szybko do przodu jest najlepszym rozwiązaniem. Kreowania sytuacji bramkowych, tych z rodzaju 100%, bo ostatnimi czasy w meczach z górą tabeli nie wyglądało to najlepiej. Więcej strzałów z dystansu gdy nie idzie gra kombinacyjna przed polem karnym. Starannej gry w obronie oraz dokładności w podaniach,których ew. strata nie będą stanowiły zagrożenia dla naszej bramki. Powodzenia .

21            -4
~~~Bartek
Mecz
Poprostu muszą wygrać!! Jeśli ich obowiązkiem po zeszłorocznej hańbie jest awans to muszą wygrać wszystko do końca. Nie interesują mnie tandetne tłumaczenia po meczu albo że grali dobry mecz!! Jak zagrają dobrze to wygrają. Do boju Wisełko!!

19            -4
~~~Kibic20
@fifi
Wiele razy sobie powtarzam,że nie będę reagował na idiotyczne wpisy,ale mam taką naturę,że nie mogę zostać obojętny.Nie rozumiem człowieku (bo ciężko stwierdzić,czy jesteś naszym kibicem)skąd w tobie tyle nienawiści do drugiego..Moze by się zastanowić,zanim się coś napisze.Na rozliczenie naszego trenera przyjdzie czas po zakończeniu rundy.Slyszales kiedyś,że istnieje takie słowo,jak szacunek?Jak nie,to poczytaj.Nie chodzi o krytykę,bo krytykujesz nie pierwszy i nie ostatni.Ale krytyka też wymaga kultury.Po co takie wypominanie,co było w Płocku?Każdy z nas uczy się z roku na rok,nabiera się doświadczenia w pracy i z trenerem jest tak samo.A o godności i czelności to byłoby potrzebne,żeby psycholog z tobą przerobił,bo przydało by ci się na przyszłość,żebyś był wartościowszym człowiekiem.Żebyś szanował innych,jakbyś sam chciał być szanowany.

24            -13
~~~Mr. Kibic
Trener
Tydzień temu matura oblana, mam nadzieję że dzisiaj podczas kolejnego egzaminu trener będzie potrafił na bieżąco dopasowywać taktykę do wydarzeń na boisku.

11            -4
~~~Kiku78.
Szacunek.
Kto Sobola nie szanuje,niech Go ... Pocałuje.

11            -11
~~~Realista8 0
Jaki
To kto ma zagrac na srodku obrony, Lasicki pauzuje za kartki, raczej nie ma w tym meczu opcji zeby nie wystawic Colleya a i ze zmontowaniem 4 obroncow moze byc klopot.

4            -5
~~~GURULI 76
Sobol teraz albo nigdy
Tylko ZWYCIĘSTWO macie dosłownie jeździć na dupach jak mówicie że tak walczycie bo ma razie przegraliscie 3 finału dzisiaj gracie najważniejszy i musicie to wyszarpac!!

10            -2
~~~anacharsi ss scythae
Trójka to samobojstwo
To co wystarcza na kurczowo broniaca sie Chojniczanke, to juz na LKS bylo pomyslem chybionym juz przed meczem. Nie mozna grac na trzech z zespolami, ktore sa swietne z kontry, a my mamy w dodatku z tylu dwoch dzieci saperow, Moltenisa i Colleya. A kolejna rzecz to wybory kadrowe, zmiany w trakcie meczu. Te ostatnie koszmar Sobola. Zero trafionych w tych kluczowych meczach, a jeszcze wprowadzajace totalny chaos na boisko.

9            -4
~~~Jaki
Wisła
Zamiast Łasickiego niech zagra Tachi na pewno nie zagra gorzej niż Colley. Nie mam nic do niego ale on długo nie grał i może to samo powtórzyć co w Łodzi i tego się obawiam.Musi grać zawodnik ograny na prawej Gruszkowski na lewej Jaroch a na środku Moltenis. Oczywiście Gruszkowski też nie grał ale jednak pozycja stopera wymaga więcej niż bocznego obrońcy.Dlatego jeśli zagra Colley z Moltenisem może być duaż elektryczność.Może zagra ok oby ale na tą chwilę mam obawy czy wytrzyma ciśnienie.

4            -2
~~~Realista8 0
Jaki
Moim zdaniem Tachi powinien zagrac na def pomocniku zeby zbierac tam pilki i przerywac akcje, nie tylko obrona broni, granie Rodado i Benito kosztem def pilkarza w srodku pola to nieporozumienie z tymi obroncami jakich mamy, ktorzy sa slabi w grze jeden na jeden i tak pewnie stracimy wiec musimy wiecej bramek strzelic niz oni, Colley bez grania nigdy nie odzyska formy a w drugiej polowie w Lodzi duzo lepiej wygladal, zreszta przy pierwszej bramce Łasicki dal sie ograc jak dziecko po przewrocenia Colleya, a granie Gruszkowskim ktory wogole nie gra na wiosne to tez duze ryzyko, w kazdym razie jezeli tego nie wygramy to mozemy juz szykowac forme na baraze i lepiej zeby Sobolewski wtedy nie byl treneram.Bo on chyba zna tylko jedna metode grania ahoj do przodu.

5            -2
~~~olo
Jak zwykle
Przepraszam ale jakiś Karasek pozbawia nasz zespół pewności.Gdzie do kur.. obrona przeciwlotnicza w Wisełce.Bałagan jak w kraju...

1            0