Czwartek, 20 lipca 2023 r.

Radosław Sobolewski przed meczem z Górnikiem Łęczna: - Mam trochę inny zespół

- To co sobie zaplanowaliśmy udało się zrealizować, pomimo tych kłopotów z wyjazdem na zgrupowanie. Wiadomo, że niektórzy zawodnicy przyszli do nas w trakcie przygotowań, więc cały czas trwa ich proces wdrażania w zespół i przez pewien moment jeszcze będzie trwać - powiedział na pierwszej konferencji prasowej w sezonie ligowym 2023/2024 trener piłkarzy Wisły Kraków - Radosław Sobolewski.

Na inaugurację "Biała Gwiazda" zagra na tym stadionie, na którym kończyła poprzedni sezon zasadniczy pierwszej ligi, a więc na obiekcie Górnika Łęczna. Wtedy Sobolewski zaskoczył rywala nowinkami taktycznymi, a Wisła dość gładko wygrała aż 3-0.

- Nowy mecz, nowe rozdanie i nie przywiązywałbym dużej wagi do poprzedniego spotkania. Nasz zespół bardzo mocno się zmienił, ale również zespół Górnika się zmienił, więc tutaj myślę, że będzie to zupełnie inna historia. A co do spraw taktycznych to dziś nie będę się wypowiadał - przyznał Sobolewski.

Wisła bardzo dobrze rozpoczęła sparingowe granie tego lata, ale dwa ostatnie występy towarzyskie zakończyła bez zdobyczy bramkowych.

- Myślę, że tym bardziej taka sportowa złość obudzi się u wszystkich naszych ofensywnych zawodników, natomiast sytuacji było sporo, żeby te bramki zdobyć. Cieszy mnie to, że stwarzamy sytuacje, poprzez dobrą strukturę, jeśli chodzi o granie, a także jeśli chodzi o atakowanie, czy wymienność pozycji. Jesteśmy obecni w polu karnym pod względem ilościowym, co mnie bardzo cieszy. Natomiast choć brakowało tej "kropki nad i", to wiadomo, że podczas okresu przygotowawczego te nogi pracują trochę inaczej. Być może ten tydzień pozwolił chłopakom wypocząć i złapać świeżość, a ta pozwoli wykorzystywać sytuacje, które sobie stwarzamy - stwierdził trener.

Opiekuna wiślaków zapytano o status świeżo pozyskanego skrzydłowego - Ángela Baeny.

- Oczywiście, że będzie musiał powalczyć o swoje. Przyszedł na koniec przygotowań, natomiast jeśli chodzi o względy fizyczne, to wygląda naprawdę nieźle. Jedzie z nami na mecz i jest brany pod uwagę jeśli chodzi o grę - zdradził Sobolewski.

Wisła była bardzo aktywna tego lata na rynku transferowym i właśnie o to zapytano jeszcze opiekuna wiślaków, odnośnie ewentualnych dalszych zmian w naszej kadrze.

- Chcielibyśmy jeszcze trochę odchudzić kadrę wiadomo, natomiast nie jest też ona zamknięta pod względem transferów przychodzących. Pracujemy jeszcze nad tym, aby kadrę wzmocnić, bo nie jest ona jeszcze zamknięta - powiedział trener.

Kolejne pytanie dotyczyło Jakuba Krzyżanowskiego. Pojawiły się bowiem doniesienia, że jeszcze tego lata 17-latek może opuścić Wisłę.

- Na tę chwilę nie ma dla mnie tematu odejścia "Krzyżana". Jest z nami, jedzie na mecz. Przez ostatnie pół roku jeszcze nie zadebiutował, natomiast widzę jak się rozwija jako piłkarz. Również mocno zmężniał poprzez pracę fizyczną, którą wspólnie wykonujemy. Ma bardzo dużą szansę na minuty w tym sezonie. To również mu przekazałem. Rywalizuje o miejsce na pozycji młodzieżowca, natomiast wszystko zależy od niego, jak to się potoczy - stwierdził trener.

Podczas naszego meczu sparingowego z Zagłębiem w Sosnowcu wiślaków z wysokości trybun obserwował trener Górnika Łęczna, Ireneusz Mamrot. Sobolewskiego zapytano więc o to, czy i sztab Wisły ma szerszą wiedzę na temat naszego sobotniego rywala.

- Każdy z zespołów ukrywa to co chce zrobić i oczywiście dawka informacji na temat przeciwnika jest naprawdę ograniczona - przyznał trener.

- Nie wiem, nie mam pojęcia - odparł z kolei Sobolewski, gdy zapytano go o to ile jego zdaniem zespołów będzie w tym sezonie walczyć o awans. Więcej do powiedzenia miał natomiast, gdy zapytano go o to, czy jego zespół jest aktualnie mocniejszy, niż przed rokiem?

- Chciałbym wierzyć, że ta praca, którą wykonaliśmy z całym pionem sportowym i te zmiany w naszym zespole później na boisku pokażą, że ten zespół jest mocniejszy. I w tym kierunku na pewno chcieliśmy podążać, natomiast wiadomo, że teraz zależy to od udowodnienia swojej wartości na boisku. Mam trochę inny zespół, ale też myślę, że jest to mieszanka bardzo ciekawa. Mam nadzieję, że będziemy prezentować się jeśli chodzi o styl podobnie, jak w poprzedniej rundzie, dokładając do tego jeszcze większą skuteczność w grze ofensywnej, ale również chciałbym żebyśmy przestali tracić "głupie bramki" - powiedział trener.

Sobolewskiego zapytano także o cel na bieżący sezon, odnosząc się do słów w jednym z wywiadów prezesa Jarosława Królewskiego, który miał powiedzieć, że celem Wisły minimum na sezon 2023/2024 jest zajęcie miejsca premiowanego grą w barażach o awans do Ekstraklasy.

- Oczywiście, że całe życie stawiam sobie indywidualne cele, natomiast rzadko kiedy mówię o nich, żeby później ktoś nie łapał mnie za słowa - odparł jednak krótko Sobolewski.

Pierwszego trenera Wisły podpytano także o drużynę rezerwową i to jakie sam ma na nią plany. A dokładniej te związane z możliwością gry w niej niektórych zawodników pierwszej kadry zespołu "Białej Gwiazdy".

- Idea jest taka i to naprawdę szczytna, żeby w drugim zespole Wisły Kraków rozwijali się młodzi zawodnicy. Natomiast na pewno nie są zamknięte drzwi dla bardziej doświadczonych zawodników, którzy chcieliby dojść do formy, poprzez grę w drugim zespole. Musi być na to obopólna zgoda, absolutnie nie ma być to "klub kokosa". Zawodnik musi mieć chęć na rozegranie takiego meczu. Chcemy działać w ten sposób, jeśli chodzi o schodzenie zawodników bardziej doświadczonych do gry w drugim zespole - powiedział.

Do naszego klubu dołączył niedawno nowy pracownik - Piotr Wawrzynów, który odpowiadać ma za połączenie futbolu z elementami nowoczesnych technologii, poprzez analizę danych. I właśnie o taką "nowinkę" również zapytano Sobolewskiego.

- Oczywiście, że spoglądam na liczby. Muszę, bo to nie jest czy się chce, czy się nie chce. To jest obowiązek trenera, żeby też pewne przemyślenia i analizy opierały się na cyfrach i cieszę się, że taka osoba, specjalista w takiej dziedzinie, dołącza do nas. Myślę, że poprzez to cała nasza kadra w pionie sportowym jest mocniejsza - przyznał trener.

Na zakończenie Sobolewski został jeszcze zapytany o sytuację zdrowotną Alana Urygi.

- Jestem przekonany, że od początku kolejnego tygodnia Alan będzie w pełnym wymiarze trenował z zespołem - powiedział o swoim podopiecznym trener Radosław Sobolewski.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


16    Komentarze:

~~~jaki
zgadza się. trener Radosław Sobolewski ma inny zespół
Natomiast wciąż ma te same umiejętności i kompetencje trenerskie.

110            -29
~~~Jarek
Trener przed meczem
Skład jest znany Raton- Jaroch Eneki Łasicki Junca- Tachi Duda- Alfaro Roman Villar - Rodado. Z ławki wchodzi Gogół jeśli Duda poprosi na zmianę , Angel Buena za któregoś skrzydłowego i Sobczak za Rodado. Reszta ławka tj Młyński Szot Moltenis Colley czy inny młodzieżowiec.

24            -31
~~~gapa
zespół
nadzieja w tym aby zawodnicy nawiązali miedzy sobą kontakt,choćby taki jak w drugiej części ubiegłego sezonu,odejście Fernandeza akurat moze być w tym korzysne i jeszcze potrzeba jest wykreowania lidera w drużynie który umiałby wesprzeć zespół w trudnych chwilach ,zerwać do ataku i zapewnić spokój w grze-Alleluja i do przodu

65            -3
~~~GrzegorzS
No to będzie zupełnie inny mecz i inny sezon.
Ważne by wygrywać na swoim stadionie i sumiennie punktować na wyjazdach. Problemem w poprzednim sezonie było za dużo zgubionych remisami punktów przy R22 z zespołami z którymi walczyliśmy o awans. Gdyby Brzęczkowi nie uciekły zwycięstwa z Podbeskidziem, ŁKS-em, Puszcza, Ruchem to efekty były inne a cel zrealizowany. Ale to już historia ważne by punktować systematycznie z każdym rywalem. W poprzednim sezonie przy 18 wygranych meczach za dużo mieliśmy porażek 10 w tym, aż 3 przy R22 to razem z 4 remisy u siebie zdecydowało o braku osiągnięcia celu.

27            -27
~~~Raft
Wow...
Alan będzie gotowy od przyszłego tygodnia ...super !!

45            -6
~~~Piotrek
Sobol, jedziemy !
Sobol, jedziemy ! Masz ciezkie zadanie, bo wszystko nizej awansu bedzie uznane za porazke. 100% Wisła!

38            -6
~~~Jaki
Wisla
Wygrac to nasz cel na dobry początek.Grajmy rozważnie ale skutecznie,mam nadzieję że bramkarz i obrona w końcu pomogą drużynie a z przodu mamy kim straszyć przeciwnika.Trenerze boję się że Sapała będzie kompletnym niewypałem obym się mylił.Po try punkty do Łęcznej!

24            -2
~~~nołnejm
Kontuzje
Trzymamy Alana, trzymamy Vulneta, trzymamy Igora, trzymaliśmy Zdenka, żeby stwierdzić, że to Alex Mula był kontuzjogenny. Ekipa jest niezła, Kiko pewnie znowu dał radę. Piłkarze zrobią swoje jak na początku wiosny, potem trzeba będzie taktyki i znowu będzie zjazd. No, ale trener "chciałby wierzyć, że praca spowodowała, że zespół jest mocniejszy". Potem ucieknie płaczek z konferencji. Jak on ma podnosić morale drużyny? Wymagać? Czasem walnąć pięścią w stół? Na takiej konferencji on powinien być przekonany o sile zespołu, a nie "chcieć wierzyć". Zapalić ich do gry, przekonać, że mogą zdobyć tą ligę ze swoimi umiejętnościami, a nie stwierdzić, że "nie wie, nie ma pojęcia kto będzie walczył o awans". Boi się też "łapania za słowa" więc nie powie jakie ma własne cele. Sobol, coraz gorzej to widzę.

57            -16
~~~Miniu
Gadanie...
Sposób w jaki p.Sobolewski przekazuje swoje przemyślenia ,chociaż czasem irytujący ,nie ma ogólnie żadnego znaczenia.Oratorem to On raczej nie będzie .To i tak wiele co dostajemy na konferencjach bo np.jako zawodnik , publicznie, nie wypowiadał się wogóle. Po tragicznej serii wpadek na końcu ubiegłego sezonu ,która to położyła kres naszym marzeniom o awansie pozostawiono gościa aby pokazał,że jest jednak w stanie awans wywalczyć. Według mojej opinii, z bardziej niż poprzednio zbalansowanym składem, gra Wisły powinna wyglądać solidniej.Bez Fernandeza ,przez którego przechodziło 80% piłek nie będziemy już zdani na dyspozycję dnia jednego człowieka. Czy p.Sobolewski potrafi to wykorzystać jest dla mnie zagadką. Oby miał wreszcie w odwodzie inne,mniej jednostronne i bardziej nieprzewidywalne sposoby gry zespołu.Otrzymał szansę od tych,którzy Mu płacą poczekajmy zatem na efekty. Oczekiwania co do końcowego efektu są tym razem ,nie bałbym się tego stwierdzić,nawet wyższe niż rok temu.( czyt. awans bezpośredni). Każdy zasługuje na drugą szansę ( po prawdzie to,we Wiśle , jest już Jego trzecia ) Gra i wyniki pokażą czy warto było Mu ją dać.

31            -3
~~~ZEn
Wygrywać
albo nie dotrwasz do końca rundy.

32            -7
~~~SMOK
nołnejm
Popieram cie od początku do końca. Martwi mnie ten brak wiary u Radzia. Hej trenerze, albo jesteś SOBOL i walczysz tylko o awans z pierwszego miejsca albo "chce mi się srać tylko nie jestem do końca przekonany" i żeby nie obudzić się obsranym.

26            -3
~~~Geminus
Charyzma ...
Mamy ciekawy personalnie zespół i trenera -zagadkę .Niby robił punkty ale przegrał awans . Niby ma taktykę ale trudno powiedzieć jaka . Jeśli Hiszpanie i Duda to pociągną to będzie awans . Ze Skorza czy Maaskantem a nawet Franzem byłbym spokojny . A z Sobolem to jednak melissa czy skrzynka wislackiego może się przydać

20            -2
~~~Kuku
Alleluja
Nie wie kto ma szanse na awans to znaczy, że nikt nie analizuje przeciwników?

8            -4
~~~Greg
Panie Sobolewski,
Pana i tak niedługo tu nie będzie. Jesteś za słabym "trenerem" na ten klub. Za hańbę z Sosnowem nie ma przebaczenia.

0            -2
~~~Edek
Bez pitu ,pitu...
Nie pitu,pitu tylko ma być granie.

12            -1
~~~szczebele k
Po zwycięstwo!
W tabeli liczą się wyniki, a więc trzymam kciuki za trzy punkty... Co do kadry to chyba każdy chciałby piłkarza który zagra we wszystkich meczach niż kilku na jedną pozycję.

3            0