Bartosz Jaroch: - Takie mecze musimy koniecznie wygrywać
- Takie mecze u siebie musimy wygrywać. Na pewno niepotrzebna ta pierwsza bramka, ale później mieliśmy jeszcze sporo czasu, żeby odwrócić ten mecz i go wygrać, ale nic nie chciało wpaść - powiedział po meczu "Białej Gwiazdy" z Chrobrym Głogów Bartosz Jaroch.
- Nie stworzyliśmy na tyle klarownych sytuacji i nie udało się strzelić na 2-1. Szkoda na pewno, że ta moja bramka nie została uznana, bo myślę, że dałaby ona nam trzy punkty, a tak to jest duży niedosyt - przyznał obrońca.
- Można powiedzieć, że graliśmy zbyt wolno, bo tych sytuacji stwarzaliśmy sobie mało. Zawodnicy Chrobrego grali w niskiej obronie i cieżko nam było się przez nią przebić. Jakieś sytuacje były, choćby poprzeczka, czy wybicie z linii po strzale Ángela, ale pomimo wszystko na pewno za mało było tych klarownych sytuacji. Uciekają punkty i takie mecze u siebie musimy koniecznie wygrywać. Nie zostaje nam nic, tylko wziąć się w garść i zacząć wygrywać - dodał Jaroch, który wrócił w meczu z Chrobrym do wyjściowego składu Wisły. - Walczyłem o ten skład, żeby do niego wrócić. Czuję się już lepiej i mam nadzieję, że z tygodnia na tydzień będzie to wyglądało lepiej i nie tylko będzie taka moja postawa, ale też gra całej drużyny. Od początku przygotowań nie byłem w rytmie regularnych treningów. To przez kontuzję, przez którą już w poprzednim sezonie wypadłem, ale mam nadzieję, że wraca już wszystko na dobre tory i będę wyglądał coraz lepiej - przyznał.
Teraz przed wiślakami niewątpliwie trudny wyjazd na mecz z Motorem Lublin.
- Już w tamtym sezonie graliśmy z nimi w Pucharze Polski i to jest naprawdę niezły zespół, ale w piłce nie ma słabych zespołów. Gramy z teoretycznie ostatnią drużyną i nie mogliśmy wygrać. Pojedziemy jednak do Motoru tylko po trzy punkty, bo czołówka ucieka, musimy gonić i nie możemy sobie pozwolić na następną stratę punktów - powiedział.
- Kibicom się nie dziwimy, bo Wisła takie mecze musi oczywiście wygrywać. Rozumiemy też kibiców, że chcą jak najszybszego powrotu do Ekstraklasy. My też na pewno tego chcemy i musimy się wziąć za siebie i zacząć regularnie wygrywać - zakończył wiślak.
AG, Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Jakub Krzyżanowski: - Powinniśmy szybciej operować piłką
- « Kacper Duda: - Nie jesteśmy zbytnio skuteczni
- « Szymon Sobczak: - Sytuacji w końcówce mieliśmy sporo
- « Radosław Sobolewski: - Nie potrafiliśmy pozbyć się nerwowości
- Fotogaleria z meczu: Wisła - Chrobry »
- Transmisja meczu III ligi kobiet: UKS Wisła Kraków - Naprzód Sobolów »
- III liga kobiet: UKS Wisła Kraków - Naprzód Sobolów 6-2 »
- Skrót meczu: Wisła Kraków - Chrobry Głogów »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Wymęczony, ale jednak awans. Siarka - Wisła 2-3
- « Wisła gra z Siarką Tarnobrzeg! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Siarką
- « Mariusz Jop: - Zadanie wykonane
- « Mecz Siarka - Wisła bez udziału kibiców gości
- « Rafał Mikulec piłkarzem meczu z Pogonią Siedlce