Sobota, 14 października 2023 r.

Radosław Sobolewski: - Wykorzystaliśmy ten czas maksymalnie

- Jestem bardzo zadowolony z tego tygodnia, takiego właśnie wyjazdu brakowało nam w lecie. Wykonaliśmy naprawdę sporo dobrej pracy. Również mieliśmy okazję pobyć trochę dłużej razem i bardziej się skonsolidować, dlatego ten tydzień uważam za naprawdę bardzo udany - powiedział na łamach oficjalnej strony internetowej naszego klubu, po zgrupowaniu w Arłamowie, trener zespołu Wisły Kraków - Radosław Sobolewski.

- Wszystko było dokładnie zaplanowane. Wykorzystaliśmy ten czas maksymalnie. Chodziło o to, żeby mocno popracować, skupić się na pewnych rzeczach, ale też zintegrować się. Po ostatniej przerwie na kadrę udowodniliśmy, że spożytkowaliśmy ten czas w sposób bardzo solidny i wiem, że tym razem też tak będzie - dodał.

Na zakończenie zgrupowania wiślacy zagrali mecz sparingowy ze Stalą Mielec, w którym kilku zawodników zabrakło, by wymienić choćby Alana Urygę, czy Goku. Zagrali natomiast Partyk Gogół i Kuba Wiśniewski.

- Każdy przypadek jest inny. Wynika to po prostu z indywidualizacji treningów. Niektórzy mają bardzo dużo rozegranych minut, przebiegniętych kilometrów, ale są też drobne urazy. Mam tutaj na myśli te przypadki, o których informowaliśmy na bieżąco. Musimy szukać zabezpieczenia na pozycji młodzieżowca. Wiadomo, że wyborem numer jeden przy nieobecności Kuby i Kacpra jest Patryk Gogół. On trochę czasu stracił przez kontuzję, a był przygotowany na taką ewentualność gry już przy poprzedniej przerwie na kadrę, gdy zawodnicy dość zmęczeni wrócili ze zgrupowań i meczów reprezentacji. Wtedy szyki pokrzyżowała nam jego kontuzja, ale teraz Patryk wygląda na treningach bardzo dobrze. Brakuje mu jeszcze trochę minut meczowych, ale myślę, że tak jak w przypadku innych zawodników, będzie swoje minuty dostawał. Co do "Wiśni", to widać, że walory fizyczne są po jego stronie. Można śmiało powiedzieć, że może aspirować do gry, ale musi się jeszcze wiele uczyć. Zwłaszcza jeśli chodzi o fazę atakowania - powiedział trener.

Coraz lepiej prezentuje się też Bartosz Talar, który musiał czekać na swoją szansę.

- Zgadza się. Nawet ten sparing pokazał, że ma duży potencjał. Fizycznie wygląda coraz lepiej i wysyła sygnały, że mogę na niego patrzeć z coraz większą nadzieją, że da tej drużynie coś pozytywnego. To jest chłopak, który był do niedawna poza "dwudziestką" meczową, a teraz ktoś inny będzie musiał się o nią bić - przyznał.

- Wszystko jest kwestią wygrywania. My po prostu musimy potwierdzać dobrą grę wynikiem. Wtedy ta nasza dobra gra będzie bardziej zauważana. Jeśli wyniku nie będzie, to będzie krytyka. Nie możemy się jednak doczekać już meczów ligowych, bo nasza dyspozycja rośnie. Udowodniliśmy w poprzednich spotkaniach, że nie warto z nami grać otwartego futbolu. Myślę jednak, że przed nami starcia, w których udowodnimy, że z Wisłą Kraków nie warto również wstawiać autobusu przed swoją bramkę - zakończył trener Sobolewski.


Źródło: Wisła Kraków SA

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


8    Komentarze:

~~~Mr. Kibic
Słowa
Niech nie słowa a czyny świadczą o Was i o trenerze....

14            -5
~~~Janko Buszewski
Jak ten czas został wykorzystany
to zobaczymy za tydzien na boisku.Czyny,nie słowa.Juz mielismy wysokie zwycięstwa z Arką czy Motorem a po nich,zapewnienia i wypiete klaty,peany i opowiesci dziwnej treści.Nastepnie uszy po sobie,bo kolejne mecze z popychadłami ligi,załosnie i bezwstydnie pokpilismy.Jak bedzie progres i powtarzalnośc,to kibice sami to zauwaza i nikt im tego łopata, do głowy wkładac nie będzie musiał.Wiadomo po co są organizowane konferencje i po jest na nich trener.Cos trzeba powiedziec i jakies przeslanie do ludzi przekazac,ale najlepiej zawsze odpowiada boisko i ja chciałbym bardzo zobaczyc moją Wisłę,niczym lustrzane odbicie gry trenera Sobolewskiego sprzed lat.Przez lata,nie udzielał zadnych prze czy pomeczowych wywiadów,nie udzielał się medialnie ,ale wchodził na boisko,dawał z siebie maksa i nie lubił "jak sie ktos wp...ala,gdy maszyna pracuje".Takiej Wisły wszyscy oczekujemy !

23            -9
~~~Inek
Zobaczymy
Mam nadzieje ze z Resovia beda sie wstanie ruszać. Znajac nasza przeszłość to po przerwie zawsze było gorzej.

16            -5
~~~PS
Janko
No to się nie wp... I kup sobie oksy skoro dalej nie widzisz. Zdrowia

5            -13
~~~Brck
Fazlagic
W sumie nadal nie rozumiem dlaczego gość który tyle kosztował a skoro i tak mu płacimy nie gra choćby w rezerwach? Jest od czasu do czasu wystawiony w sparingu i to z reguły nie na swojej pozycji a jako lewy lub środkowy obrońca.. nie znam go ale wg mnie bardzo brzydko postępujemy bo to nie on pchał się do nas a ktoś od nas jakiś jednak potencjał w nim widzial..I to nie tylko my a też kilka innych klubów! Mamy na dzień dzisiejszy faceta który pobiera pensje i nie ma nawet szansy w rezerwach..chlopak był kiedyś reprezentantem swojego kraju i w jakiś sposób niszczymy mu teraz piłkarska przyszłość! Nie rozwija sie,nie gra,nie integruje z ludzmi..Jest mi go tak po ludzku szkoda..może ktoś ma jakieś głębsze info o co w tym chodzi?

32            -10
~~~WislakKrk
Rzuty różne dla Wisły
Szykuje się kolejny mecz w którym raczej będziemy dominować. Spodziewam się też w związku z tym dużej ilości rzutów różnych. Prośba do trenera: wymyślcie coś, jakiś inny wariant niż piłka odchodząca na Uryge bo to już staje się nudne. Rzut różny można rozegrać na kilkanaście sposobów, a my jesteśmy przewidywalni jak pogoda w Chorwacji w wakacje. O dośrodkowania z akcji podobnie.

8            -4
~~~Kiku78.
Panie Trenerze.
Bardzo bym chciała, żeby się udało.Wierzę w Pana. Wierzę w awans. Wierzę w Wisłę.

6            -2
~~~Wacek
Mecz
Mecz z Resovią będzie całkiem inny i myślę że nie ma co za dużo kombinować ze składek jak dla mnie Sapała i Olejarka zagrali słabo powrót Dudy będzie korzystniejszy i będzie pewniej w defensywie

5            -4