Radosław Sobolewski: - Mecz został ustawiony już w pierwszej połowie
- Tak naprawdę całkiem nieźle weszliśmy w to spotkanie i strzeliliśmy bramkę na 1-0. Niepotrzebnie później dajemy zespołowi, który jest w kryzysie, oddech - powiedział po przegranym 1-2 meczu z Podbeskidziem trener Radosław Sobolewski.
- Błąd w przesunięciu, błąd w asekuracji bocznego obrońcy spowodował, że zespół przeciwny strzelił bramkę. I tak naprawdę po tym zaczął rosnąć, wierzyć w siebie. Dodatkowo czerwona kartka znowu w pierwszej połowie. Później przed przerwą niepotrzebny błąd w wyprowadzeniu piłki, gdy napędzamy w ten sposób przeciwnika poprzez stałe fragmenty gry i tak naprawdę ten mecz został ustawiony już w pierwszej połowie. Próbowaliśmy coś zrobić w drugiej części, ale tutaj nie stwarzaliśmy sobie już sytuacji, mimo że zmienialiśmy system, szukaliśmy rozwiązań. Przeszliśmy na grę dwójką napastników, do ustawienia 1-4-3-2, natomiast nie byliśmy w stanie zagrozić bramce przeciwnika i tutaj jest nam niesamowicie bardzo przykro, z powodu straty tych punktów. Niestety, już jest po meczu. Najgorzej, że tracimy te punkty w takim momencie, gdy zdawało się, że jesteśmy rozpędzeni i wygląda to całkiem nieźle. Kolejny mecz przed nami i szykujemy się do niego - powiedział ponadto Sobolewski.
Źródło: Gazeta Krakowska
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Grzegorz Mokry: - Potrzebowaliśmy tych trzech punktów
- « Alan Uryga: - Każdy zawodnik mógł zrobić coś lepiej
- « Co za.... jubileusz. 50 meczów Kacpra Dudy w Wiśle Kraków
- « Statystyki meczu: Podbeskidzie - Wisła
- CLJ U-17: Motor Lublin - Wisła Kraków 0-5 »
- IV liga: Lubań Maniowy - Wisła II Kraków 0-1 »
- Koszykarki: Wisła Orlen Południe - Lider 71-38 »
- Koszykarze: Basket Hills - Wisła 103-92 »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Kacper Duda i Giánnis Kiakós wracają do treningów
- « Mecz ŁKS - Wisła bez udziału kibiców gości
- « Dawid Olejarka wypożyczony do Znicza Pruszków
- « Betclic 3. liga: Wisła II Kraków - Pogoń-Sokół Lubaczów 6-4
- « Tadeusz Czerwiński nie żyje
- « Bramka Patryka Gogóła oraz występ Piotra Starzyńskiego w meczu Polski U-20