Szymon Sobczak: - Wiedzieliśmy, że musimy konsekwentnie grać swoje
- Z mojej perspektywy wydawało się, że to była tak zwana "mijanka". Najważniejsze, że gol zaliczony i przede wszystkim chyba ważna bramka, bo dała nam trochę spokoju w tej końcówce. Potem pokazaliśmy, że potrafimy ten mecz zamknąć - powiedział komentując swoje trafieniu w wygranym 3-0 meczu pucharowym z Polonią Warszawa Szymon Sobczak.
- Mieliśmy swój pomysł na to spotkanie. Na pewno ta czerwona kartka też nam pomogła, bo wiedzieliśmy, że musimy konsekwentnie grać swoje i w końcówce przeciwnik chyba nie wytrzymał. Cieszy to, że pewnie wygraliśmy to spotkanie, jesteśmy w następnej fazie i to było dla nas najważniejsze - przyznał wiślak. - Cieszy bramka na pewno, tego grania potrzebuję jak najwięcej, na to czekam i ciężko pracuję - mówił ponadto napastnik zespołu "Białej Gwiazdy".
Na zakończenie strzelca pierwszego gola tego spotkania poproszono jeszcze o skomentowanie stanu murawy na stadionie Wisły.
- Boisko jest jakie jest, bo jest już jesień. Nie ma co narzekać, trzeba przede wszystkim robić swoje i nie szukać wymówek - odpowiedział zawodnik.
Źródło: Polsat Sport
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Radosław Sobolewski: - Mecz pod naszą pełną kontrolą
- « Maksymilian Hołownia: - Nie jest łatwo grać w dziesięciu
- « Statystyki meczu: Wisła - Polonia Warszawa
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Polonią Warszawa
- Fotogaleria z meczu pucharowego: Wisła - Polonia »
- Oddajemy krew na Święto Niepodległości »
- Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Lechią »
- Wisła zagra spotkanie sparingowe z Górnikiem Zabrze »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Nagroda za grę do końca. Wisła - ŁKS 2-1
- « Podsumowanie 18. kolejki Betclic I Ligi
- « Mariusz Jop: - Bardzo się cieszę, że tego czasu nam wystarczyło
- « Wisła gra z ŁKS-em Łódź! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z ŁKS-em
- « Łukasz Zwoliński: - Zakończyć ten rok z przytupem