Albert Rudé: - Pokazaliśmy dobry futbol

- Pokazaliśmy dobry futbol przez 65 minut, bo było wtedy kilka interesujących rzeczy, które trenowaliśmy, a które pojawiły się w naszej grze w tym meczu - powiedział w klubowym wywiadzie, po wygranym 2-0 spotkaniu z kazachskim FK Atyrau trener zespołu Wisły Kraków - Albert Rudé.
- Natomiast pozostałe 25 minut było dalekie od naszych standardów, co muszę podkreślić. W ostatnich 25 minutach zaczęliśmy zbyt łatwo tracić piłkę oraz kontrolę nad meczem. Nie kontrolowaliśmy pressingu, nie mogliśmy przez to grać "po swojemu" i musieliśmy się cofnąć w obronie. To oczywiście dobry sposób, żeby przećwiczyć pewne inne rzeczy, ale musimy poprawić naszą grę pod względem jej intensywności w tym czasie. Przez 65 minut nasza gra nie była zła, ale musimy doprowadzić do sytuacji, że będziemy grać na najwyższym poziomie przez te prawie 90 minut - mówił szkoleniowiec.
Spotkanie z Kazachami z kontuzją zakończył Goku, a podobnie jak w pierwszym meczu podczas zgrupowania w Turcji kilku zawodników nie wystąpiło.
- Z Goku wszystko jest w porządku. Został kopnięty, ale wszystko jest ok. Jeśli chodzi o pozostałych zawodników, to musimy o nich zadbać. Po prostu. Mieli dużo treningów, podwójnych, czy nawet potrójnych sesji treningowych, po których czasami piłkarze potrzebują odpocząć, a my musimy o nich zadbać. O problemy, z którymi się borykają. Staramy się zapewnić wszystkim bezpieczeństwo, żeby byli gotowi do gry oraz do rywalizacji. To jest bardzo ważne - dodał.
Hiszpana zapytano także o naszą grę ofensywną.
- Była duża różnica w naszej ofensywie, porównując to do naszego pierwszego meczu sparingowego. Mówiłem to już w poprzednim wywiadzie, że nie jestem zadowolony z agresywności w naszej grze z piłką. Tym razem poradziliśmy sobie z tym znacznie lepiej. Pracujemy nad tym. Jest to dla mnie ważne, żeby zespół zrozumiał, że posiadanie piłki nie jest ważne, jeśli nie wiesz co masz z nią zrobić. A my chcemy atakować i grać piłką agresywnie. Chcemy przejąć piłkę już w polu karnym przeciwnika. I myślę, że w tym meczu było wiele takich momentów, gdy mieliśmy swoje okazje, żeby rezultat był jeszcze lepszy - stwierdził Hiszpan.
Na zakończenie trenera Wisły zapytano jeszcze o to dlaczego wybór klubu padł na zakontraktowanie właśnie Dejviego Bregu, który dołączył już do trenującego w Turcji zespołu.
- To jest proste. Chcemy grać w ofensywnym stylu, dlatego potrzebujemy właśnie takich piłkarzy, którzy wzmocnią rywalizację w zespole. Takich, którzy dodadzą nam jakości w ostatniej tercji boiska, bo to sprawi, że będziemy mogli trzymać się naszej wyznaczonej drogi. On dopiero przyleciał i potrzebuje czasu na adaptację. Musimy nad nim popracować, szybko przekazać ideę zespołu, którą jego koledzy poznawali w trakcie poprzednich trzech tygodni. Jesteśmy jednak podekscytowani tym, że jest z nami i mam nadzieję, że pomoże nam w osiągnięciu naszego wspólnego celu - zakończył trener Rudé.
Źródło: Wisła Kraków SA
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Wisła w Belek: Zagadka od Dudiego, śpiewający Gogółek, kłótnia po treningu i nowy na pokładzie
- « Wiślaczki wygrywają mecz sparingowy z Tramwajem
- « Porażka juniorów starszych Wisły z MŠK Žilina
- « Koszykarki: Wisła Orlen Południe - MUKS 78-56
- Ampfutboliści Wisły najlepsi w Świlczy »
- Koszykarze: MCKS - Wisła 77-95 »
- Wisła w Belek: Szybka zmiana imienia, przywitanie Dejvi Bregu i DJ z szatni »
- Fotogaleria z meczu: Wisła Orlen Południe - MUKS »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Porażka na zakończenie zgrupowania
- « Alexis Trouillet może trafić do Wisły?
- « Alexis Trouillet nie zostanie piłkarzem Wisły Kraków
- « Poważna kontuzja Piotra Starzyńskiego
- « Jarosław Królewski potwierdza rozmowy z Wojciechem Kwietniem
- « Alexis Trouillet na testach medycznych w Wiśle Kraków