Czwartek, 8 lutego 2024 r.

Sobotni sparing bez transmisji

Zaplanowane na najbliższą sobotę, tj. 10 lutego, spotkanie sparingowe piłkarzy Wisły Kraków z Górnikiem Łęczna, nie będzie transmitowane w Internecie.

Decyzję podjęły sztaby szkoleniowe obydwu drużyn.


Źródło: Wisła Kraków SA

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


9    Komentarze:

~~~Janko Buszewski
No cóż,szkoda
bo byłaby to dobra okazja,żeby zobaczyć zespół przed samym startem rozgrywek i.Tu już chyba nie będzie większych roszad, tylko gra składem przewidzianym na ligę !?

39            -16
~~~Wiślak
Bez niespodzianki
Od lat tak jest i nie tylko w naszym klubie. Także nie ma co marudzić, za tydzień już bedziemy mogli zobaczyć drużynę w akcji a myślę że żaden sparing nie pokazał narazie całego oblicza Wisły. Byc może ten będzie taka okazja

42            -3
~~~Pompucjus z
Na żywo
Ja do Myślenic mam blisko, podjadę w sobotę i jak się uda zobaczyć to zdam relację :)

44            -4
~~~Mazi
godzina
o której graja ?

12            -5
~~~palec 1906
Śmiechu warte
Zawsze mnie to śmieszyło i śmieszyć będzie. Wielkie tajemnice w 1 lidze. Może bramkarz zagra w ataku? A może piłkarze powinni jeszcze podpisać klauzulę o zachowaniu tajemnicy i w razie jej niezachowania pręgierz? Żenada po prostu.

17            -45
~~~Misioł
@Palec 1906
Na szczęście masz g... Do gadania i dobrze, bo nasz trener zapewne szykuje niespodzianki taktyczne pierwszym przeciwnikom w lidze.

23            -17
GrzegorzS
Dyskusja o niczym, gdyby Wisła chciała robić tajemnice
to by zagrali przy R22. Wisła po prostu przychyliła się do prośby Łęcznej by tego sparingu nie transmitować, bo to jest istotny temat dla rywala nie dla nas w tym momencie. Każdy kto chce zobaczyć mecz to sobie go zobaczy z za płotu i bez problemów. Jeśli ktoś przywiązuje wielka uwagę jak zagramy ostatni sparing i jak on wpłynie na pierwszy mecz ligowy to się zdziwi, bo jutro Wisła zagra po prostu sparing a nie mecz ligowy. Oglądając poprzednie mecze i śledząc przygotowania nie należy się spodziewać wielkich przemeblowań, zmian taktycznych w Wiśle. Co innego w Górniku. Wisła po prostu doskonaliła pewne zachowania w przyjętej wcześniej taktyce kładziono nacisk na indywidualne zachowania zawodników i formacji w obranej taktyce. Każdy kibic w ciemno może przewidzieć skład na mecz ze Stalą. I będzie gwarancja, że niewiele się pomyli chyba, że decydować będą nabyte urazy, stan zmęczenia po okresie przygotowawczym. Druga sprawa. Wisła ma dość równorzędnych zawodników i widać było, że trener i sztab pracowali nad tym, by na poszczególnych pozycjach wypracować konkretne powtarzalne zachowania zawodników, którzy będą na tych pozycjach grać w sezonie, więc w sumie mało istotne z punktu widzenia taktycznego będzie to czy w danym meczu na danej pozycji zagra Sobczak czy Rodado, Uryga czy Łasicki, Szot czy Jaroch, Vilar czy Baena. Bardzo dużo czasu poświęcono Krzyżanowskiemu, Olejarce, Gogułowi więc szukano alternatyw dla ustawienia z młodzieżowcem. Ja się zdziwię, jeśli jutro od początku zobaczymy skład personalny i ustawienie w jakim wyjdziemy ze Stalą i zagramy cały mecz. To nie czasy, gdy były tylko trzy zmiany w meczu i trzeba było wybiegać w pomocy i ataku pełne 90 minut w okresie przed startem ligi. W epoce 5 zmian kluczem jest motoryczne przygotowanie formacji i indywidualnie zawodników by były w stanie grać od początku w pełnym 90 minutowym wymiarze na odpowiednim poziomie. To zostało zrobione Podobnie oglądając sparingi widać było że pracowano nad zestawieniami w formacjach. Juto może przez 20/30 minut zobaczymy w trakcie meczu skład w jakim Wisła zagra inaugurację w Rzeszowie, ale na więcej nie liczę.

15            -10
~~~Jarek
Przed meczem
Koniec eksperymentów, przez 70 minut widzę podstawowy skład, koniec z graniem na dwie jedenastki. Reszta z spoza 18-tki niech zagra w rezerwach pożyteczny sparing z Sandecja Nowy Sącz, Łęczna traktuje poważnie, w piątek wyjeżdża do Myślenic, normalnie jak na mecz ligowy.

10            -1
~~~SMOK
~~~palec 1906
Na szczęście niewielu jest podobnie myślących do ciebie i śmiejących się z tajemnic firmowych. Większość myśli zupełnie inaczej i wiedza, ze trzeba być skrytym w takich sytuacjach. Mecz zapewne jest rozgrywany z ustawieniem taktycznym pod najbliższego przeciwnika, wiec jest logicznym ukazać wszystkiego, jak najmniej. Po drugie jest to pierwszy pojedynek oficjalny w wykonaniu naszego nowego trenera i tez facet chciałby wypaść jak najlepiej. Jeżeli wejdziesz kiedyś w głębsze sprawy firmowe to zrozumiesz, jak wielka rzeczą jest tajemnica.

2            -2