Raton
Nie wiem, nie bardzo
rozumiem tą nagonkę na
Ratona. Fakt, Casillas
to nie jest, dlatego
właśnie gra w Wiśle a
nie w Gironie czy
Almerii. Od czasu
Sergeia Pareiko i o
zgrozo Mariusza Pawełka
nie mamy bramkarza,
który ratowałby mecz,
który wykraczałby swoimi
umiejętnościami poza
typowe bramkarskie
rzemiosło- czyli łapać
to, co leci w niego.
Przytoczę tutaj
chronologicznie, mam
nadzieję, ze w dobrej
kolejności. Angelo
Huges, Adam Piekutowski,
Radosław Majdan. Mariusz
Pawełek, Emilian Dolha,
Marcin Juszczyk, Ilie
Cebanu, Filip Kurto,
Milan Jovanic, Sergei
Pareiko, Gerard
Bieszczad, Michał
Miskiewicz, Michał
Buchalik, Radoslaw
Cierzniak, Łukasz
Zauska, Julian Cuesta,
Mateusz Lis, Paweł
Kieszek, Mikołaj
Biegański, Kamil Broda,
Alvaro Raton. Na
przestrzeni 20 lat
patrząc obiektywnie,
mieliśmy kilku dobrych
fachowców strzegących
naszej bramki. Mariusz
Pawełek w końcu swojej
przygody, kiedy już
rozegrał kilkaset meczy
i nabrał obycia i
ogrania, Emilian
Dolha-top to odejścia,
Sergei Pareiko- top,
Łukasz Zauska-
sprowadzony w słusznym
wieku, ale prezentowany
poziom był moim zdaniem
wysoki, Julian Cuesta
nie był złym
zawodnikiem, Mateusz Lis
udowodnił, że był
faktycznie tym młodym
perspektywicznym,
Radosław Cierzniak w
pierwszym roku też
zrobił na mnie bardzo
dobre wrażenie. Reszta
to przeciętniacy, lepsi
lub gorsi. Równie dobrze
Ratona możemy zestawić
na jednym poziomie z
Juszczykiem,
Bieszczadem, Cebanu,
Jovaniciem, Buchalikiem
czy Piekutowskim.
Wczesny Miśkiewicz
zapowiadał się również
nieźle. Dlatego nie
rozumiem aż takiej
krytyki gościa. Nie jest
jakimś słabiakiem, nie
jest świetny, jest
przeciętniakiem jak
większość obecnych
zawodników. Popełnia
błedy jak każdy.
Biegański zapowiadał się
dobrze, wydawało mi się,
ze to kwestia ogrania-
ale później puszczał
bramki kuriozalne
również. Nikt mi nie
powie, że Uryga w tym
momencie jest czołowym
obrońcom 1 ligi- wali
błędy jak junior. Żeby
nie było, Colley też je
popełnia. Nikt mi nie
wmówi, że Basha to dobry
defensywny pomocnik,jak
to bardzo przeciętny
grajek. Kiedyś sam
śmiałem się z Pawła
Brożka, ze marnował tyle
sytuacji. Dziś nawet
tych sytuacji nie ma,
żeby miał je kto
marnować. Patrząc na
Rodado to i tak dużo
strzelił a taki Sobczak
to dopiero przeciętniak.
Znajdzie się ktoś, kto
porówna Goku do Stilicia
lub chociaż do Rafała
Wolskiego? Wątpie.
Obecny skład to
mieszanina węgla i papy,
zawodników bardzo
słabych i przeciętnych.
Nie ma co się nad nimi
pastwić tacy są, bo na
innych nas nie stać. Być
może przy lepszym
szkoleniu i trenerach, a
nie od 20 lat
powtarzających się tych
samych osobach w
sztabach szkoleniowych
mogliby zrobić jakiś
krok do przodu, lecz
przy polityce
prowadzenia tego klubu
wątpie. Nie wiem co
stało się z Biegańskim,
że zaliczył taki zjazd w
drużynie, czy miały na
to wpływ jakieś decyzje
i zachowania
pozasportowe, moze ktoś
ma taką wiedzę i mnie
uświadomi. Wydawało mi
się, na początku jego
przygody, ze powinien
grać jak najwięcej, żeby
wyciągnąć jak największe
pieniądze z jego
transferu. Później,
patrząc na jego
wypowiedzi i poziom gry,
nie szło to ze sobą w
parze- poziom był słaby
a wypowiedzi bardzo
górnolotne. 7egia
sprzedałaby go za pare
baniek mimo wszystko.
Nie mamy wyjścia i
musimy zgrywać tych,
którzy są i liczyć na
cud.
54
-12
Post dodano: 12 lutego 2024 r., o godzinie: 18:33.
Ocena postu: 42.
IP: 89.64.46.167 -
Katowice.