Szymon Grabowski: - Jest to niesamowite szczęście
- Przepraszam was bardzo, ale ten mój komentarz zupełnie pewnie nie będzie merytoryczny. Zacznę od tego, że jest to niesamowite szczęście całej społeczności Lechii Gdańsk. To, co zrobiła ta grupa ludzi, którzy biegali przez ten, można powiedzieć, niespełna rok po tej zielonej murawie, jest rzeczą niesamowitą - powiedział po meczu z Wisłą Kraków trener Lechii Gdańsk, Szymon Grabowski.
- Dzisiaj mogę powiedzieć tylko, że jeżeli wracać do Ekstraklasy, w przypadku niektórych zawodników, niektórych ludzi związanych z klubem, jeżeli być w Ekstraklasie po raz pierwszy w przypadku kilku z nas, to właśnie w takim stylu. To jest niesamowite, co dzisiaj żeśmy pokazali na Wiśle, przeciwko tak dobremu zespołowi, przeciwko tak renomowanemu klubowi. Myślę, że czapki z głów przed moimi zawodnikami. To było coś niesamowitego. Dwa razy odwróciliśmy losy meczu. Myślę, że mogliśmy tych bramek zdobyć zdecydowanie więcej. Posiadanie piłki, zabawa w pewnych momentach, to cieszenie się, bo chyba też doszło do nich, że jesteśmy na dobrej drodze do tego, żeby dzisiaj świętować. To zostało dzisiaj nagrodzone i z tego miejsca gorące gratulacje i podziękowanie dla nich. Na pewno będzie jeszcze czas na podziękowania, gratulacje, ale zaczniemy to już robić teraz, zaczniemy to robić dzisiaj. Ten sukces jest to przede wszystkim sukces prezesa Paulo Urfera. Bez tego człowieka dzisiaj nie siedziałbym tutaj ja, na tym miejscu. Ci zawodnicy nie cieszyliby się, tak jak się cieszą teraz. Ten człowiek zaufał grupie ludzi, która stworzyła na boisku i poza boiskiem przede wszystkim kolektyw. To widać na każdym kroku. Więc myślę, to jest jego indywidualny sukces i serdecznie jemu dziękuję i gratuluję. Gratuluję wszystkim ludziom w klubie, którzy od samego początku wierzyli w tych młodych chłopaków. Wierzyli w to, że są w stanie osiągnąć taki rezultat. Gratulacje i podziękowania dla moich zawodników. To, proszę państwa, uwierzcie mi, serce moje radowało się praktycznie przez większość tego roku, widząc ich, jak chcą pracować, jak się rozwijają, jak chcą się rozwijać. I widząc to, jak się bawią dzisiaj w szatni… łza w oczach się kręci, więc to jest ich sukces. Gratulacje, podziękowania dla kibiców. Myślę, że dzisiaj Gdańsk już delikatnie płonie, a około 4 nad ranem będzie cały na "biało-zielono", także nie możemy się doczekać tego powrotu do Gdańska. Gratulacje dla wszystkich dziennikarzy, którzy za nami przejeździli szmat czasu, za nami przejeździli szmat kilometrów. Dzisiaj też są z nami i to jest też wasz sukces, bo od samego początku, od pierwszej konferencji, daliście nam wszystkim bardzo dużo wsparcia i cieszę się, że mogłem przez ten rok z Wami współpracować. Myślę, że zawodnicy potwierdzą to samo. To jest sukces naprawdę Lechii, na który zapracowała strasznie duża liczba ludzi, dobrych ludzi. Ale mamy przed sobą dwa mecze, awans awansem, ale my gramy o mistrzostwo. Zrobimy wszystko, żeby po tym najlepszym meczu w lidze, jaki rozegraliśmy dzisiaj, za tydzień zagrać jeszcze lepszy mecz, za tydzień dać jeszcze więcej radości naszym kibicom. Możecie być pewni, że oddamy całych siebie w meczu derbowym - mówił Grabowski.
Opiekuna Lechii zapytano o to, czy cieszy się, że dzień wcześniej GKS Katowice wygrał swój mecz i zespół mógł zapewnić sobie sam ten awans?
- Cieszę się, nie cieszę, ale już po tym końcowym gwizdku mówiliśmy sobie, że tak miało być, że lepiej zapewnić sobie awans samemu, lepiej wywalczyć to na boisku, będzie lepiej smakować, no i tak jest. Myślę, że gdybyśmy dzisiaj wyszli już jako ekstraklasowicze, okej, to by cieszyło, ale proszę państwa, zagrać taki mecz, wygrać w takim stylu przeciwko Wiśle Kraków, to zwycięstwo daje nam awans, jest to rzeczą niesamowitą. Nikt nam tego nie odbierze, tej radości. Także zostawiamy Katowice, zostawiamy przeciwników, tak jak żeśmy zostawiali przez większą część sezonu. Koncentrujemy się na Arce i koncentrujemy się będąc bardzo szczęśliwymi ludźmi - odpowiedział trener Lechii.
KK
Tagi:
Zobacz także:
- « Statystyki meczu: Wisła - Lechia
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Lechią Gdańsk
- « Radość w Gdańsku, smutek w Krakowie... Wisła - Lechia 3-4
- « AMP Futbol: Wisła z kompletem zwycięstw!
- Albert Rudé: - Źle zarządziliśmy meczem przy prowadzeniu »
- Alan Uryga: - W każdym meczu są kontrowersje na naszą niekorzyść »
- Jarosław Królewski: - Zobaczymy co się stanie w dwóch ostatnich kolejkach »
- Bartosz Jaroch: - Nie potrafiliśmy się im przeciwstawić »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Betclic 3. liga: Avia Świdnik - Wisła II Kraków 4-2
- « Strzelanina po przerwie. Wisła - Odra 5-0
- « Radosław Sobolewski: - To jest niedopuszczalne i niezrozumiałe
- « Siarka Tarnobrzeg rywalem Wisły w Pucharze Polski
- « Podsumowanie 11. kolejki Betclic I Ligi
- « Jarosław Królewski: - Chciałbym bardzo serdecznie przeprosić Kazimierza Moskala