Czwartek, 18 lipca 2024 r.

Zadanie w pełni wykonane! Llapi - Wisła 1-2

Dwoma zwycięstwami kończy krakowska Wisła rywalizację w ramach I rundy kwalifikacji Ligi Europy z kosowskim Llapi. Po zwycięstwie 2-0 w Krakowie - na wyjeździe "Biała Gwiazda" wygrała po golach Ángela Rodado i Giánnisa Kiakósa 2-1 i już za tydzień - w kolejnej fazie eliminacji - zmierzymy się w Krakowie z wiedeńskim Rapidem!

Pierwsi doskonałą sytuację do zdobycia bramki w tym meczu mieli piłkarze z ulicy Reymonta, co miało miejsce w 8. minucie. Po podaniu od Ángela Baeny sam na sam z bramkarzem gospodarzy znalazł się Olivier Sukiennicki, ale choć uderzył celnie, to dokładnie tam gdzie stał Ilir Avdyli, który nie dał się pokonać.

Kolejne groźniejsze akcje ponownie należały do Wisły, tyle że brakowało nam zdecydowanie "wykończenia". W 14. minucie ze skrzydła dograł tym razem Ángel Rodado, tyle że Mateusz Młyński uderzył zbyt lekko, aby pokonać Avdyliego. I choć dwie minuty później zrobił to Sukiennicki, to młody pomocnik Wisły swoją akcję "spalił", więc wciąż było 0-0. Z kolei w minucie 18., po akcji z Rodado, przed szansą stanął Rafał Mikulec, ale i on uderzył w sygnalizowany sposób i Avdyli nie mógł dać się zaskoczyć.

W odpowiedzi, i już minutę później, groźnie zaatakowali z kolei gospodarze, tyle że Anton Cziczkan fantastycznie sparował na rzut rożny strzał sprzed szesnastki Elvira Gashijana. Skrzydłowego Llapi mocno ta próba podbudowała i w 22. minucie znów sprawdził formę bramkarza Wisły. Tym razem uderzył po ziemi i Cziczkan spokojnie piłkę złapał.

W kolejnych minutach znów dwie akcje zanotowała Wisła, ale nie były to już tak groźne okazje, jak z początku meczu. W 29. minucie niecelnie uderzył bowiem Młyński, a w 38. minucie - widząc, że bramkarz gospodarzy wyszedł daleko od bramki - z połowy boiska spróbował zaskoczyć go Rodado, ale futbolówka poleciała daleko od słupka.

Końcówka pierwszej połowy to jednak znów groźniejsze próby Llapi, ale bez należytej skuteczności. W 42. minucie Joseph Colley dobrze zablokował bowiem strzał będącego już w naszym polu karnym Ahmeda Januziego, a w doliczonym czasie gry przed przerwą Januzi doszedł wprawdzie do dośrodkowania ze skrzydła, ale uderzył głową niecelnie.

Do przerwy było więc 0-0 i znów można było czuć lekki niedosyt z wyniku po pierwszej połowie, bo tak jak w Krakowie - Wisła mogła mieć go jednak dla siebie korzystniejszy.

Na pierwszą okazję po przerwie przyszło nam poczekać do 52. minuty, kiedy to po dograniu z rzutu wolnego Igora Sapały niedokładnie główkował Colley. W odpowiedzi - już po minucie - groźnie zaatakował Ilir Blakçori, ale dobrze powstrzymał go blokując piłkę na rzut rożny Alan Uryga. W 54. minucie Wisła przeprowadziła z kolei szybką akcję, ale nikt nie zdołał zamknąć dobrze dogrywającego podania z boku wzdłuż bramki od Mikulca.

Po kolejnych czterech minutach losy awansu zostały w praktyce rozstrzygnięte. Spod końcowej linii dobre dośrodkowanie wykonał Bartosz Jaroch - na piłkę nabiegł Rodado i uderzeniem głową w długi róg wyprowadził Wisłę na prowadzenie! 1-0!

Wisła mogła już grać od tego momentu znacznie spokojniej, ale w 69. minucie gospodarze pokazali, że potrafią być groźni. Po rzucie rożnym Blendi Baftiu wpakował piłkę do naszej bramki, ale wyraźnie spalił jednak akcję kosowskiego zespołu.

Jak się jednak okazało - sytuacja ta gospodarzy mocno podbudowała i w 74. minucie zdołali doprowadzić do wyrównania! Piłka dotarła bowiem w naszym polu karnym do Ardita Tahiriego, a ten mocnym strzałem nie dał szans Cziczkanowi! Było więc 1-1.

Ostatni kwadrans meczu to już jednak mądra gra Wisły, która przesunęła ciężar gry dalej od własnej bramki i mecz z zespołem z Kosowa... zakończyła tak jak przed tygodniem! A mianowicie bramką w samej końcówce, tym razem po akcji rezerwowych! Z piłką środkiem ruszył Mariusz Kutwa, dograł do Patryka Gogóła, a ten podał do nadbiegającego po skrzydle Giánnisa Kiakósa. Grek kapitalnym dryblingiem ograł obrońcę i uderzył skutecznie do siatki po "długim rogu". 2-1!

Wynik mógł być zresztą dla nas jeszcze lepszy, ale w trzeciej doliczonej minucie Rodado nie zdołał pokonać po raz drugi w tym spotkaniu dobrze tym razem interweniującego Avdyliego.

Nie zmienia to natomiast faktu, że Wisła ogrywa po raz drugi zespół z Kosowa i co na pewno ważne - zaliczając dwa zwycięstwa - dokłada nie tylko zasłużony awans, ale i ważne punkty do rankingu naszego kraju w UEFA. Można więc śmiało stwierdzić, że początek przygody krakowian z europejskimi pucharami jest ze wszech miar udany!


Czwartek, 18.07.2024 r. 16:30:

1 Llapi Podujevë

2 Wisła Kraków

0-1 Ángel Rodado (58.)
1-1 Ardit Tahiri (74.)
1-2 Giánnis Kiakós (90.)

Llapi Podujevë:
Ilir Avdyli
Benjamin Emini
Muhamed Huseini
(64. Ardit Tahiri)
Ilir Krasniqi
Ilir Blakçori
Elvir Gashijan
(74. Arianit Hasani)
Besar Musolli
Hamdi Namani
(74. Valmir Veliu)
Blendi Baftiu
Adem Maliqi
(64. Ergyn Ahmeti)
Ahmed Januzi
(64. Mergim Cërnavërni)
Wisła Kraków:
Anton Cziczkan
Bartosz Jaroch
Alan Uryga
Joseph Colley
Rafał Mikulec
Ángel Baena
(79. Mariusz Kutwa)
Igor Sapała
(60. Patryk Gogół)
Marc Carbó
Olivier Sukiennicki
(87. Piotr Starzyński)
Mateusz Młyński
(60. Giánnis Kiakós)
Ángel Rodado
I runda kwalifikacji Ligi Europy.
Zahir Pajaziti Stadium, Podujevë.
Sędzia: Trustin Farrugia Cann (Malta).
Mecz bez udziału publiczności.
Pogoda: 32°.

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


46    Komentarze:

~~~uważam że
chwała Wiśle
super!

114            -2
Niewierny Tomasz
Jedziemy....
do Wiednia !!

121            -4
~~~Grex
Wielka Wisła
Nie ma co zbytnio filozofować - drużyna z Kosowa to poza kilkoma przebłyskami, bardzo nieporadna i po prostu słaba drużyna. Teraz czas na poważnego przeciwnika z Wiednia i początek walki o awans do Ekstraklasy. Jarosławie Królewski - dawaj nowych piłkarzy bo na niedorajdy z Kosowa wystarczyło, ale na walkę w europejskich pucharach i awans do Ekstraklasy potrzebujemy wzmocnień. I albo sprzedajesz tego Krzyżanowskiego, albo bawimy się w kotka i myszkę.

51            -82
~~~Dragao
Moskalowe cuda!!
Skladu nie ma, jeden napastnik, osmiu kontuzjowanych, ale jest 2:0 i 2:1 pierwszoligowca!

116            -19
~~~Raft
Koko...koko
Wynik spoko.....swoją drogą ciekawe czy był tam chociaż jeden miejscowy kibic.

59            -7
~~~7
Sukiennicki
Olivier jesteś kozak jak narazie

136            -8
~~~Grzeh
Komplet!!
2 bilety kupione! Do jutra komplet musi być. Jazda jazda jazda...!!

61            -5
~~~10 -tka
llapi
Brawo chłopaki.. brawo Kazek Moskal teraz Rapid....

80            -6
~~~Batowitz
A teraz Wiedeń!
Zgodnie z planem, brawo! Pod wrażeniem kondycji Wiślaków! Punkty dla PL do klasyfikacji:)

89            -6
~~~Tw Bolek
....
No cóż, trzeba napisać że Wisła pokonała naprawdę mocny i solidny zespół europejski ,prawie że topowy. Inaczej obecne tutaj prawdziwe jak i mentalne dzieciaki się znów poobrażają a tym drugim znów ciśnienie skoczy. Teraz czekamy na ligę.

19            -143
~~~Kibic znad Morza
Wisła
No i super,jest zasłużony awans, są punkty do rankingu dla kraju , swoją drogą Llapi jak na wicemistrza kraju, którego mistrz rok temu grał w fazie grupowej ligi konferencji i potrafił ograć u siebie Dynamo Zagrzeb okazało się jednak słabym przeciwnikiem. A może to Wisła Moskala jest po prostu lepiej zorganizowana i przygotowana do sezonu niż Wisła Sobolewskiego i Rude? To czas pokaże. Na pewno na uwagę zasługuje gracz z nr.77 z Llapi, młodziutki chłopak zwrotny i zadziorny ma boisku. A My? Teraz kierunek Wiedeń, będzie piekielnie ciężko ale to tylko ludzie,oni też popełniają błędy na boisku,to nie Real Madryt.Póki piłka w grze trzeba wierzyć. Pozdrawiam

90            -7
~~~Belizariu sz
Mecz
Pomimo wygranej bardzo słabo to wyglądało. Dawno nie widziałem drużyny (Llapi), która wychodziłaby tak wysoko, jednocześnie zostawiając takie dziury i przestrzenie dla przeciwnika. Aż się prosiło raz za razem posyłać prostopadłe piłki na bok albo do napastnika. I tak było na początku (2 akcje Sukiennickiego). Niestety później Wisła zaczęła się zachowywać jak mała myszka pod ścianą - byle do ciemnego, byle do ciemnego... Przy takim rywalu powinna być jak swego czasu "Piękny Bolek" (Wieniawa - Długoszowski) wracający z popijawy - w pierwszej dorożce jechał On, w drugiej Jego rękawiczki, a w trzeciej Jego szabla. Tyle dobrego, że komplet punktów do rankingu i bez kontuzji. Ale przy takim składzie osobowym, do dalsza gra w pucharach napawa grozą, a i w lidze kilka zespołów wydaję się dużo mocniejszych (Ruch, Arka, Płock). Tu na wczoraj potrzebne jest 5-6 transferów, i to nie jakiś zapchajdziur.

35            -84
~~~Janko Buszewski
Mamy to !!
Wcale te warunki nie okazały się dla nas takie zabójcze.Kondycyjnie daliśmy radę i zadanie zostało wykonane. To był inny mecz niż w Krakowie, ale znów mieliśmy go pod kontrolą. Lepszą skuteczność i do przerwy i byłoby 0 do 3.Bramka niezawodnego Rodado ( pięknie się uwolnił stoperowi) i debiutancka Greka.Szkoda, że Suknia nie wykazał się zimniejsza krwią przy strzale w 1 połowie, ale walczył i starał się.Wynik dal.nam awans i to się aktualnie liczy a że znajdą się tacy, co napiszą że był to "piach'...!? Przypomnieć wypada, że grała drużyna x Kosowa i średniak polskiej pierwszej ligi.Gdyby ktoś chciał fajerwerków, musi poczekać jeszcze miesiąc na LM a tam MC, Bayern, Real, PSG.Tylko że tam, prócz wartości wizualnej nie będzie dla nas Wiślaków emocji kibicowskich, bo co nasi to nasi i serce szybciej bije gdy strzela choćby Młyński a nie jakiś Muller czy inny Mekambe :) Brawo Wisełko, gramy dalej i może ten Rapid nie taki straszny ....!? Po 12 latach gramy w kolejnej rundzie pucharow.Jestem bardzo szczęśliwy. JJJBG.

104            -11
~~~fabio
Brawo Wisełka
Jestem pod wrażeniem przygotowania fizycznego Wisły.Teraz Wiedeń

108            -4
~~~Realista8 0
mecz
Mecz wygladal jak sparing, na plus pewny awans no i Kiakos zakrecil obroncami jak Tomek Frankowski, on sie bedzie marnowal w obronie z takim dryblingiem, Sukiennicki tez fajnie wyglada.

79            -3
~~~kazek
Być może niektórzy będą kręcić nosem na styl
Ale biorąc pod uwagę, że jesteśmy obecnie, gdzie jesteśmy, że mamy drużynę w przebudowie i szpital w zespole, to ja przyjmuję te wyniki nie tylko z zadowoleniem, ale wręcz z radością. Nie od razu Kraków zbudowano, a przed stylem trzeba budować skuteczność. Tą Wisła się dwukrotnie wykazała i zasłużenie jedziemy dalej. Sporo mankamentów, ale widzę zaangażowanie każdego zawodnika i jakieś zaczątki radości z gry, a tego nam tak okropnie ostatnio brakowało. Jazda, jazda, jazda!

63            -4
~~~Janko M
Czapki z głów przed Moskalem.
Niespodziewałem się,że z tak szczupłym składem ta gra Wisły będzie tak fajnie wyglądać i to przy takiej duchocie.Widać rękę trenera.Dobra robota.

92            -3
~~~Realista8 0
Janko Buszewski
Rapid Wieden moze nie gra ladnej pilki,ale na wyzszej intensywnosci, nie ma co sie podniecac bo to bedzie inne granie, tempo grania fizycznego, ale i dynamicznego Rapidu przy tym flegmantycznym Llapi to bedzie jak ferrari do syrenki, dzis spelnilismy obowiazek, no i cztery mecze gwarantowane, ale ta druzyna potrzebuje kilku powaznych wzmocnien jezeli chcemy myslec o awansie do ekstraklasy.wystarczy popatrzec jak wyglada nasza lawka.na wyjazdach w 1 lidze beda znowu duze problemy.

45            -11
~~~Janko Buszewski
Tez zwróciłem na to
uwagę fabio. Pełne 90 minut biegania i walki i nic a nic, nie ustepowalismy gospodarzom pod względem kondycji.Brawo.Ciut lepsza skuteczność i wywieźlibyśmy stamtąd kapitalny wynik.Mecz z Rapidem, to będzie już inne granie ,ale ...wcale nie uważam, że nie mamy szans.No ale trzeba z nimi zagrać inaczej niż z Llapi i pozostaje zapytać, czy nas ....na to stać !??

40            -5
~~~Wojtek z Orzechowej
Zadanie wykonane ale...
Cieszy wygrana ale na mocniejszego rywala trzeba kogoś za Młyńskiego. Strasznie go tam objeżdżał ten kurdupel po prawej

62            -5
~~~Tw Bolek
Do kibic znad morza
No proszę, jednak przeszło ci przez klawiaturę to stwierdzenie. Tak fifakowałeś ostatnio posuwając się nawet do wycieczek personalnych nie mogąc się pogodzić z rozsądnymi ludźmi i co? Teraz Jednak słaby? Ja byłem tego prawie pewny tuż po losowsniu a po pierwszym meczu nie mogłem się nadziwić że ktoś widział cokolwiek zagrażającego Wiśle w tych "amatorach"

12            -42
~~~fabio
Janko
Moim skromnym zdaniem ta fizyczność wynika z tego, że powoli chłopaki zaczynają kumać co każdy ma grać.I jeszcze co zauważył też kibic Kazek widać radość z gry.Ale dalej potrzebny środkowy obrońca oraz skrzydłowy taki jak np Gashijan z Llapi

38            -4
~~~Janko Buszewski
Oczywiście Realisto
ja też nie wyobrażam sobie Wisły w wyłącznie takim składzie.Nie mamy w ogole ławki a to nie gwarantuje żadnej walki o awans w dłuższej perspektywie.Przyjda kontuzje ,kartki,wykluczenia...Mu si być jakaś alternatywa.Nue mam żadnej satysfakcji z tego,iż już przed sezonem pisałem, że ci wracajacy z wypozyczen to żadne wzmocnienie.Fazlagic kontuzjowany a Starzyński i Młyński ...a szkoda słów.Tego ostatniego, to mi zwyczajnie jest żal.Mecze z Rapidem, to będzie inne granie, ale tak się gra jak przeciwnik pozwala.Llapi pozwoliło na rurkę,Rapid już nie pozwoli i to powinno wymusić na nas inny rodzaj zaangażowania.Jeszxze nie ruszyła liga, jeszcze brak nam rytmu meczowego, team się zespala ...to wszytko musi się zazębiać.No i zamykając to kółko o którym mowimy- żeby były transfery potrzeba sianka,żeby go zdobyć, trzeba go podnieść z boiska.Tyle.Juz zarobilismy na tym dwumeczu kawałek grosza a za Rapid będzie dwa razy tyle.A może, jak mówię, na owym Rapidzie się nie skończy ...!? Pozdrawiam Kolego.

26            -5
~~~Jaskółcze Gniazdko
Przygotowania do sezonu
Awans zasłużony . Dwa zwycięstwa . Traktowałem te mecze jako okres przygotowawczy. I nawet spodziewałem się czegoś a'la Levadia. A tu zaskoczenie . I nowi też grają . A ten Grek to na pewno obrońca ? No to powiem tak , kadra jest zbyt wąska żeby grać na 3 poziomach , 1 ligi , awans do ligii Konferencji (grupa ) i PP..Ale te transfery na dziś dzień są dobre . Oby następne takie były . Przemyślane. Ale też sądzę że wartaloby w ten sezon zainwestować więcej niż w zwykły 1 ligowy . Bo może być choćby grupa ligi konferencji . A nawet skłaniam się ku temu że może i Uryga w końcu zacznie biegać cały mecz i ten Rapid to może przy dozie szczęścia . Ja bym szukał obrońcy w miejsce Urygi. Mimo wszystko . To podstawa. A to że młodzi co przyszli grają ok , to wiadomo jak z formą młodych jest. Tu trzeba kilka transferów. A najważniejsze to żeby wymieszać rutynę z młodzieżą .

25            -3
~~~Kulturaln yTS
Tw Bolek
No bo ty to jesteś jak ten słynny filozof znad Wisły, którego masz w nicku. Dokładnie lustrzane odbicie .

30            -3
~~~Realista8 0
kasa
na transfery info podaja, ze mamy juz gwarantowane 900 tys euro z pucharow 350 za przejscie do 2 rundy LE i 550 za udzial w 3 r LK, i to w scenariusdzu ze nikogo juz nie pokonamy,oczywiscie do tego dochodza wplywy z meczow u siebie, a stadion napewno bedzie pelny, takze to juz nam daje kilka milionow zlotych

33            -5
~~~Misioł
Kubeł zimnej wody na glowy
Graliśmy z rywalem klasy dołu tabeli naszej ligi. Nie ma się co podniecać że dobrze fizycznie wyglądaliśmy, bo to się okaże dopiero za tydzień przy dobrze przygotowanym taktycznie i motorycznie przeciwniku. A co do chłopaka z 77, to mam odmienne zdanie. Dobry drybling to nie wszystko, zwłaszcza gdy ma się wiatr między uszami faulując bez piłki z żółtą kartką na koncie. Gdyby grał w koszulce Wisły w lidze, to sędzia z przyjemnością wyrzuciłby go z boiska

23            -13
GrzegorzS
Temat zaliczony i to na przyzwoitym poziomie.
Wisła właśnie w 100% zrealizowała swoje zadania pucharowe na ten sezon i wszystko co teraz ugra będzie już sporym naddatkiem, bo poprzeczka pucharowa chciał nie chciał pojedzie w górę. Czy ją pokonamy i na jakim etapie zakończymy udział w rozgrywkach europejskich pokażą następne mecze, a jak widaomo sporo też będzie zależało od szczęścia w losowaniach. W sumie jesteśmy jeden wygrany dwumecz od fazy grupowej LK a może być jeszcze lepiej, co było by supersensacją, ale wszystko w nogach głowach naszych zawodników i szczęciu w losowaniu. Tak czy inaczej zobaczymy przy R22 conajmnie dwa a może więcej meczy w europejskich pucharach. Ekonomicznie zawodnicy zarobili dziś kolejne miliony zł. Tak z dnia meczowego jak i nagród za sam udział nie mowiąc już o ewentualnych punktach. Rapid to zespó silniejszy choć klub porównywalny przy dużo większym naszym potecjale na trybunach. Celem jest liga, ale kontynuacja dobrego sezonu w pucharach mile widziana. Mecz sobie ocenię jutro dziś kuiłem bilecik na Rapid i się cieszą.

20            -11
~~~Jaki
Wisła
Bardzo rozsądne gospodarowanie siłami na boisku super taktyka trenera.Widać już rękę Moskala teraz już możemy się bawić w pucharach co ugramy jeszcze to nasze.Brawa za mecz i prosimy o więcej marzenia się spełniają gdy głowa pełna marzeń.Wzmocnień Prezesie skrzydłowego i pomocnika oraz napastnik jeszcze jeden.

22            -2
~~~Kibic znad Morza
TW Bolek
No widziałem w tych "amatorach" to,że my jesteśmy 10 zespołem polskiej drugiej ligi(chodzi o poziom rozgrywek) a oni są wicemistrzem swojego kraju, i miałem prawo myśleć że mecz w Krakowie ich stłamsił całą otoczką, bo słabsze mecze się zdarzają każdemu.mylilem się na szczęście. Teraz ostatni mój post w twoim kierunku bo więcej mi szkoda klawiatury. Pokaż wszystkim tutaj w którym poście fifakowałem wycieczki personalne bajkopisarzu. Nazywając siebie rozsądnym uwłaczasz innym.pisalem tylko że mam prawo wyrazić swoje zdanie ,nie umiesz czytać ze zrozumieniem. W ostatnim temacie napisałeś sam o sobie " ja rzadko się mylę". Podsumowując cię jesteś zarozumiałym nadętym bajkopisarzem z otrografią na bakier, masz wybujałe ego i nie powinieneś nazywać się TW Bolek tylko Napoleon Bonaparte,pewnie tak jak on sam w lustro patrzysz i trzepiesz od dziś cię ignoruje bo masz problemy z osobowością. A propos wieku bo się przyczepiłes do mnie ostatni,mam 37 lat i szczęśliwa rodzinę,ty pewnie masz sam siebie i trzepiesz do lustra. Nie pozdrawiam.

15            -4
~~~Jazz
.
Trochę się obawiałem tego meczu, bo trenerzy zaryzykowali i potraktowali te rywalizację jako część okresu przygotowawczego (a to się w Krakowie źle kojarzy, vide Levadia). Poniekąd jest to zrozumiałe bo sezon długi, a priorytetem jest awans. Udało się awansować, plan minimum wykonany, moim zdaniem każdy kolejny dobry wynik to będzie olbrzymi sukces dla pierwszoligowca, więc teraz mamy znacznie więcej do zyskania niż do stracenia jeśli chodzi o Puchary. Jeśli idzie o skład to tu w zasadzie każdą pozycję wypadałoby wzmocnić. Myślę, że 2-3 graczy jeszcze przyjdzie.

19            -2
Skrzetusky
Do TW Bolek i oczywiście o meczu
Drużyna na pewno o wiele lepsza niż się wielu wydaje i pokonanie jej trzeba postrzegać jako sukces. Liga Kosowa jest z roku na rok co raz lepsza i nie z takimi "tuzami" nasze drużyny odpadały w pucharach. Rywal grał agresywnie, potrafił zaatakować i widać było dośwadczenie wielu piłakrzy. Po naszej stronie stało przede wszystkim wyszkolenie techniczne oraz to, że udźwignęliśmy ten mecz mentalnie (a z tym bywało baaaaardzo źle w ostatnich latach. Jednym słowem- BRAWO!! Do Bolka- Kibic znad morza nie stwierdził jasno, że ten zespół był słaby z tego tekstu to wcale nie wynika. Polecam cofnąć się do szkoły podstawowej na lekcje czytania ze zrozumieniem, choć śmiem wątpić w powodzenie tych lekcji- za wysookie progi chyba. "No i super,jest zasłużony awans, są punkty do rankingu dla kraju , swoją drogą Llapi jak na wicemistrza kraju, którego mistrz rok temu grał w fazie grupowej ligi konferencji i potrafił ograć u siebie Dynamo Zagrzeb okazało się jednak słabym przeciwnikiem. A może to Wisła Moskala jest po prostu lepiej zorganizowana i przygotowana do sezonu niż Wisła Sobolewskiego i Rude?" W pełni się zgadzam, że jest to po prostu wielka niewiadoma. Poczekamy do następnych rund i ligi i zobaczymy jak sobie Wisła poradzi i jak poradzą sobie inne kluby z Kosowa. Na moment pisania tego posta inny klub z Kosowa (potencjalnie gorszy) przechodzi właśnie niezły Budocnost, który wcale nie stałby na straconej pozycji z naszymi pucharowiczami, choć w el. do LM trochę blamaż. Fakt faktem trzeba to postrzegać jako sukces i się cieszyć. Pozdrawiam normalnych kibiców :)

21            -2
~~~GURULI76
Mecz walki....
Ważne że Wisła wygrała i mamy punkty do rankingu, wytrzymalismy kondycyjne, w Lapi dobrze grał ten prawy pomocnik lewo skrzydłowy 17 lat bodajze 175000 euro przydał by się za Starzyńskiego.... Z Papidem będzie ciężko oni od lat są zgrany maja niesamowitą intensywnosc cały czas presją i naciskając będzie bardzo ciężko ale będzie już Zwolak i tydzień następny wspólnych treningow z drugiej strony Rapid to nie Austria Wiedeń więc można powalczyć o awans...

18            -3
~~~Onomatope jus
Brawo!
Tutaj liczył się wynik, po drugie był to "sparing o stawkę". Nie pękli fizycznie, można sobie ponarzekać na luzie ;)

17            -2
~~~TSW
Bałem się, że po strzale
Sukiennickiego z 5 metrów w bramkarza, ten mecz się dla Nas źle skończy ;(

9            -3
~~~GURULI76
Wisła swoje zrobila....
Wisła teraz z Rapidem może, niech Wisła zagra odważniej bo dla większości to będzie może pierwszy europejski mecz w życiu na europejskim poziomie.

13            -2
~~~Realista8 0
Skrzetusky
tylko ze ten mistrz kraju polegl juz z Santa Coloma z Andory we wtorek, cieszmy sie z awansu,ale z ocena gry musimy poczekac na mecze z powazniejszymi druzynami niz klubem ktorego jedynym pomyslem na atak jest kombinowanie jak wyludzic rzut karny, bo to robili w 1 polowie kilka razy goscie z llapi jakby nieswiadomi o istnieniu Var, a na ich teatralne upadki nie nabralby sie nauczyciel w-fu z podstawowki sedziujacy mecz pod szkola.ja wiem ze teraz coraz mniej kelnerow, ale nie udawajmy ze gralismy z duzym klubem z powaznej ligi.

17            -10
Mario
Gratulacje Panowie , wstydu nie ma
Napiszę nawet , że gra była całkiem niezła , a momentami graliśmy ciekawa piłkę. Oczywiście przeciwnicy byli bardzo słabi , nie mniej jednak jestem zadowolony. Teraz czas dla Prezesa , na kolejne wzmocnienia z Rapidem będzie ciężko.

16            -2
GrzegorzS
Jak was czytac, to wychodzi oczywiście że to niby kelnerzy byli
ale cóż w świecie kibiców to częste lekceważenie niedocenianie rywala a potem są wpadki bo ktoś się jakoś nazywa lub pochodzi z danego kraju. Może byś jeden z drugim zobaczył jak straciliśmy gola w naszej ekstraklasie trudno znaleźć zawodnika, który w sytuacji takiej jak ten rywal (klasyczna 9 tka) z obrońcami na plecach przyjął kierunkowo piłkę i potem oddał precyzyjny, szybki strzał i to pod kryciem obrońców. Nasz rywal to solidny zespół o czym mówią wszyscy fachowcy, którzy przyjrzeli się temu zespołowi. Oczywiście to zespół w realu słabszy od Wisły, czo pokazało dwa razy boisko. Wisła nie była w tym dwumeczu zespołem skazanym na awans w związku z tym, że ma swoje problemy, kadrowe, wchodzi nowy trener, dochodzą nowi zawodnicy i raczej to dla nas bardzo wartościowy okres przygotowawczy do sezonu niż realna walka o pucharowe awanse, ale bez przesady każdy mecz trzeba wybiegać rozegrać włożyć w to umiejętności, przygotowanie, serce bez tego w Europie się już nic nie wygra nawet grając z amatorami. I trzeba mieć też farta bo bez tego w piłce nic nie będzie. To dyskredytowanie sukcesu Wisły i deprecjonowanie rywala jest śmieszne i na poziomie podstawowej wiedzy każdy fachowiec to obali. Wisła oczywiście była zespołem mocniejszym, rywal jednak tez umie grac w piłkę i ma kilku ciekawych zawodników, którzy w mocniejszym klubie mogą więcej. Zaraz zresztą zacznie się z jednej strony straszenie Rapidem z drugiej jak się dowiedzą co niektórzy, że odszedł z tego zespołu najlepszy strzelec i wodzirej drużyny, która jest bez wzmocnień to będzie się łudził i dowodził, że my to pierwsza liga i w ogóle 10 zespół sezonu. Żenada. Wisłą w meczu z Rapidem faworytem nie będzie, ale wygranie przez nią meczu przy R22 nie będzie sensacją a porażka tragedią. Dla rywala będziemy bardzo niewygodnym rywalem bo formalnie niżej notowanym, zmieniającym się, ale nie znanym. Co więcej złapiemy ich w okresie przygotowawczym tak zresztą jak oni nas. Legia z nimi chwile temu zremisowała 1-1, ale to będzie inny mecz i o inną stawkę. Jeśli Wisła się ich nie wystraszy to może namieszać i może być trudna do ogrania, ale nasz awans w tej grze nie będzie niespodzianką. Moim zdaniem oba zespoły są dość wyrównane ze wskazaniem na Rapid i to on pewnie awansuje, ale nie dzieli ich od nas różnica klasy, co nie znaczy, że nie możemy dostać kliku bramek, ale oni tez mogą. Patrząc jak chce grac trener Moskal, czym dysponuje, co dzieje się na trybunach, to zobaczymy, czy Wisła swoim wigorem będzie w stanie przebić taktykę i solidność tego rywala. Bo różnice w przygotowaniu indywidualnym, wyszkoleniu, przygotowaniu fizycznym nie będą duże i będą zależne od danego dnia, skali presji, farta. Myślę, że Rapid jeszcze nie wie że będzie grał na na R22, al przeciwko stadionowi przy R22. To dla nas bardzo duża wartość dodana.

11            -12
GrzegorzS
Zaś co do meczu, to Wisła zagrała bardzo mądre zawody, ustawione
wynikiem pierwszego spotkania. Staraliśmy się kontrolować mecz, pozornie oddać piłkę i czekać na swoje momenty. Drużyna umiejętnie rozłożyła siły dała rywalowi walczyć i biegać co w warunkach pogodowych było trudne i wiadomo, było, że ten który włoży więcej siły w końcu z niej opadnie. Jak pokazała, rzeczywistość boiskowa mieliśmy więcej dobrych okazji na szybkie zamknięcie tematu, ale naszym zawodnikom brakował cwaniactwa i umiejętności wykończenia akcji. Fakt, że Młyński, Sukiennicki, Mikulec mogą strzelić gola obracał się mentalnie przeciwko nim w efekcie swoje okazje, które zmarnowali a szkoda. Nad tym muszą pracować, nad spokojnym wykorzystaniem okazji, jak będą to potrafić to będą lepszymi zawodnikami z korzyścią dla Wisły. To co widać w porównaniu z tym jak chciał grac trener Rude, to przede wszystkim gramy inaczej szybciej w ataku. Moskal oczywiście to pewien zarys, ale potrafi wykorzystać szybkość, Wisła przestała wozić piłkę, gdy atakujemy mamy grę na jeden dwa kontakty i automatyczny start zawodników atakujących w określone strefy, tu jest dużo mniej przypadku i indywidualnej kreacji. oczywiście to pierwsze koty za płoty, ale celem nie jest utrzymanie się przy piłce dla utrzymania się przy piłce tylko dążenie do szybkiego sformalizowania akcji czasem wielo - podaniowej czasem bardzo szybkiej i krótkiej. Idziemy w kierunku podaj wyjdź na pozycje na wolna strefę. jak to się zgra to będziemy grac szybka piłkę oparta ciut inne poruszanie się zawodników w grze defensywnej. Wydaje się, że Wisła Moskala będzie kontrolować, grę i piłkę, i cierpliwie przesuwać szukając okazji finalizowanych szybkim rozegraniem. Nie będzie takiego wożenia piłki, częściej oddamy ją rywalowi, by go wyciągnąć z własnej połowy i zrobić sobie przestrzenie go konstrukcji ataku. Wygląda to interesująco i jest poparte dobrym przygotowaniem fizycznym i umiejętnym rozłożeniem sił. Trzeba podkreślić, że Moskal umiejętnie wykorzystuje to co Rude w ten zespół włożył. To raczej kontynuacja niż odwrócenie wajchy.

12            -11
~~~Realista8 0
GrzegorzS
To sobie zostan kibicem tego Llapi, jak ci sie tak podobaja i bedziemy mieli spokoj.Moim zdaniem to oni moga za chwile dostac z 5-0 od tego Broendby, albo i wiecej.Swoja droga ile ty meczow tego Rapidu widziales, ze robisz taka analize-oni moga strzelic kilka bramek my tez mozemy my mamy stadion oni maja stadion, rozpracowales ich tak, ze nie maja po co tu przyjezdzac

10            -8
~~~Janko Buszewski
Realisto, nie znasz Grzesia ??
Przecież on by nie był sobą, jakby nie wysmarował wiernopoddanczego eseju, sławiącego nasz wczorajszy wyjątkowy heroizm i walkę na śmierć i życie bynajmniej nie z "kelnerami" A to właśnie byli maksymalni kelnerzy i gdyby nie nasza nieskuteczność,zamiast 4-1 w dwumeczu, powinno być spokojnie drugie tyle. Wczoraj na swoich śmieciach, jeszcze jakoś grali, natomiast w KRK a zwłaszcza pierwszej części meczu, nie mieliśmy rywala.Przyzwoity bramkarz, wysoki i agresywny stoper oraz ten mały i ruchliwy Gashijani, to wszystko co posiadali w meczach z nami. Prawdziwym meczem prawdy będzie nasza rywalizacja z Rapidem.To w tym dwumeczu, zobaczymy tak naprawdę, na co nas stać i w jakim kierunku idzie zespół.To tam jak na tacce, wnikliwy obserwator wyłuszczy nasze dobre i słabe strony, bo to będzie prawdziwy przeciwnik.Llapi prócz agresji, aktorstwa swoich graczy i klimatu wczoraj, nie posiadało przeciw nam żadnego argumentu.Rapid już będzie go miał.Nie pokusze się o ocenę tego zespołu, bowiem nie mam o nim większego rozeznania.Nie śledzę ligii Austriaków i nie widziałem Rapidu na boisku od dziesiątek lat. Niech się przedmeczowa ocena możliwości Rapidu zajmą, bywający tutaj wszystkowiedzący klakierzy, którzy już powoli zaczynają rozkręcać swoje tradycyjne banialuki :) Myślę, że poważni i obeznani kibice, dyspozycję klubu z Wiednia ocenia najwcześniej w .....czwartek późnym wieczorem.Chetnie wtedy poczytam ich uwagi i spostrzeżenia.Tymczasem Realisto, czekajmy cierpliwie i nasłu[...]my wieści z klubu.A te, zaczynają wyglądać całkiem całkiem - Biedrzycki na testach !

9            -6
~~~TSwiślak
Dzwonił JAN III SOBIESKI .
Dacie radę,bo ja miałem kiedyś też wyjazdowe spotkanie z moimi rycerzami i veni,vidi,vici,he,he! A tak całkiem serio,to należą się piłkarzom i trenerowi gratulacje za dwumecz,ale z Rapidem trzeba 2 razy zagrać kosmos. Do boju WISEŁKA!

8            -1
~~~TSwiślak
JAN III SOBIESKI
Wprawdzie huknęliśmy wtedy Turków,ale,co ważne, pod Wiedniem,hej! A teraz czas na Austriaków!

6            -4
~~~Stary Wiarus
Jest progres
Trener i nowe transfery na plus.

9            -2
~~~Marck
GrzegorzS
Nie znam Grzesia, ale podpisuję się pod tym co napisał.

4            -8