Czwartek, 1 sierpnia 2024 r.

O wiele za wysokie progi. Rapid - Wisła 6-1

Krakowska Wisła kończy przygodę z rozgrywkami kwalifikacji Ligi Europy, bardzo wyraźnie przegrywając w rewanżowym spotkaniu z Rapidem Wiedeń, bo aż 1-6. Honorową bramkę zdobył dla nas Ángel Rodado. Dla "Białej Gwiazdy" nie jest to koniec gry w Europie, bo za tydzień czeka nas wyjazd do słowackiej Trnavy na spotkanie III rundy kwalifikacji Ligi Konferencji.

Wprawdzie do Wiednia jechaliśmy z cichą nadzieją na to, że wiślacy będą w stanie znów zagrać w miarę wyrównany mecz z Rapidem - tak jak to było tydzień wcześniej w Krakowie - to jednak bardzo szybko zostaliśmy obdarci z tych złudzeń. Tym razem wiedeńczycy znacznie poważniej podeszli do swojej pracy i bez jakiegokolwiek lekceważenia pierwszoligowca z Krakowa dali Wiśle lekcję futbolu.

Już zresztą w 6. minucie strzał Matthiasa Seidla zdołał wprawdzie zablokować Alan Uryga, ale piłka dotarła pod nogi Guido Burgstallera, a ten po raz pierwszy i niestety nie po raz ostatni pokonał Antona Cziczkana. 0-1...

Wyjście na prowadzenie sprawiło, że Rapid lekko się cofnął, oddał na chwilę piłkę Wiśle, a ta ją niestety fatalnie w 24. minucie straciła. No a że szczęście sprzyja lepszym, więc Dion Beljo na raty pokonał w sytuacji sam na sam Cziczkana. Jego pierwszy strzał nasz bramkarz wprawdzie odbił, ale pechowo, bo niefortunnie, nabił jeszcze zawodnika Rapidu i piłka wtoczyła się do naszej bramki. Było więc 0-2 i to zdecydowanie podłamało wiślaków, bo już do końca pierwszej połowy byli oni tylko tłem dla rozpędzonego i bawiącego się na murawie Rapidu. Zresztą świadczyła o tym dobitnie bramka na 3-0, którą po podwórkowym ograniu naszej defensywy zdobył w 30. minucie "na pustą" - Burgstaller.

A nie był to koniec popisów naszych rywali, bo już pięć minut później Burgstaller miał na tyle dużo czasu przed naszą szesnastką, że podaną piłkę przyjął... podeszwą, po czym przymierzył idealnie przy słupku, zdobywając swoją trzecią, a czwartą bramkę dla Rapidu. 0-4...

Jakby zaś tego było mało - po rzucie rożnym Łukasz Zwoliński zagrał w naszym polu karnym ręką i Rapid miał "jedenastkę". Do piłki podszedł Mamadou Sangaré, ale Cziczkan nie dał się pokonać i obronił strzał zawodnika gospodarzy!

Niestety ten promyk pozytywów nie oznaczał koniec naszych problemów, bo w 45. minucie cała nasza drużyna znów... stała, a piłka pokrążyła wokół naszego pola karnego, aż w końcu z nieporadności naszych piłkarzy skorzystał Serge-Philippe Raux-Yao i Rapid prowadził już 5-0!

Wprawdzie zanim obydwa zespoły zeszły do szatni celny strzał zdołał oddać jeszcze Ángel Rodado, ale Niklas Hedl spokojnie piłkę złapał, a my tę próbę odnotowujemy raczej statystycznie.

Mając rozstrzygniętą rywalizację na drugą część meczu trener Rapidu zostawił już w szatni swoich najważniejszych napastników, łącznie dokonując aż trzech zmian. Podobnie zresztą jak Kazimierz Moskal, choć ten ostatni ściągał z boiska raczej tych, którzy radzili sobie na murawie jakby gorzej. Nie zmienia to natomiast faktu, że w drugiej połowie nie był to już tak intensywny mecz, bo też gospodarze nie musieli forsować tempa. W 51. minucie mogli jednak i tak śmiało zdobyć kolejną bramkę, tyle że Isak Jansson obił tylko nasz słupek!

Zanim minęła godzina gry Wisła mogła, a może wręcz powinna pokusić się o trafienie, tyle tylko, że z dobrego dogrania od Giánnisa Kiakósa nie skorzystał jak należy Rodado, bo jego uderzenie - wprawdzie szczęśliwie - ale jednak wyłapał Hedl.

W 67. minucie do odbitej z kolei przez Cziczkana na czternasty metr piłki dopadł Dennis Kaygin, ale na nasze szczęście nie jest on Burgstallerem, bo uderzył ponad bramką. Ogromnego pecha miał za to Joseph Colley, bo na niewiele ponad kwadrans przed końcem spotkania upadł bez kontaktu z rywalem przy starcie do piłki, po czym musiał opuścić murawę na... noszach! Wygląda to niestety na poważniejszy uraz, co fatalnie wróży przed czekającym nas już w niedzielę meczem ligowym w Pruszkowie. Trener Moskala będzie musiał szukać nowych rozwiązań kadrowych w defensywie...

Już natomiast bez Szweda Wisła straciła... szóstą bramkę. W 78. minucie Rafałowi Mikulcowi uciekł na skrzydle Christoph Lang, który wpadł w nasze pole karne i pokonał Cziczkana... Było więc 0-6...

... ale takim wynikiem mecz się nie zakończył. Dwie minuty później Patryk Gogół zagrał do Rodado, a ten zwiódł Raux-Yao i ładnym strzałem zdobył dla nas honorowego gola.

A tych mogło w tym meczu... paść jednak jeszcze więcej, bo podrażniony stratą Rapid przeprowadził w 82. minucie kolejną akcję, ale kapitalnie spisał się Cziczkan parując na rzut rożny strzał będącego tuż przed nim Kaygina.

Wisła mogła jeszcze wprawdzie zmniejszyć rozmiary wiedeńskiej klęski, tyle tylko, że w 85. minucie choć Olivier Sukiennicki udanie i odważnie wpadł w pole karne gospodarzy, to jego strzał był na dobrej wysokości dla bramkarza i ten zdołał odbić piłkę ręką.

Ostatecznie mecz kończy się i tak dla nas bardzo srogą lekcją futbolu, po której "Biała Gwiazda" musi się szybko otrząsnąć! W niedzielę czeka nas bowiem o wiele ważniejsze spotkanie i w zupełnie innej otoczce. Czas wracać "na ziemię" i szukać punktów w ligowej młócce w Pruszkowie...


Czwartek, 01.08.2024 r. 20:30:

6 SK Rapid Wiedeń

1 Wisła Kraków

1-0 Guido Burgstaller (6.)
2-0 Dion Beljo (24.)
3-0 Guido Burgstaller (30.)
4-0 Guido Burgstaller (35.)
5-0 Serge-Philippe Raux-Yao (45.)
6-0 Christoph Lang (78.)
6-1 Ángel Rodado (80.)

SK Rapid Wiedeń:
Niklas Hedl
Moritz Oswald
Maximilian Hofmann
Serge-Philippe Raux-Yao
Jonas Auer
Matthias Seidl
(62. Dominic Vincze)
Mamadou Sangaré
(46. Dennis Kaygin)
Lukas Grgic
Isak Jansson
(61. Christoph Lang)
Dion Beljo
(46. Furkan Dursun)
Guido Burgstaller
(46. Noah Bischof)
Wisła Kraków:
Anton Cziczkan
Bartosz Jaroch
(46. Giánnis Kiakós)
Alan Uryga
Joseph Colley
(76. Wiktor Biedrzycki)
Rafał Mikulec
Ángel Baena
(66. Piotr Starzyński)
Marc Carbó
Igor Sapała
(46. Mariusz Kutwa)
Ángel Rodado
Olivier Sukiennicki
Łukasz Zwoliński
(46. Patryk Gogół)
II runda kwalifikacji Ligi Europy.
Allianz Stadion, Wiedeń, Austria.
Sędzia: Michael Oliver (Anglia).
Widzów: 19 600.
Pogoda: 28°.

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


91    Komentarze:

~~~Drax
WTF?
To nie jest kompromitacja. To jest coś znacznie gorszego. Cały się trzęsłem, żeby nie padła dwucyfrówka. Wynik poszedł w świat, który przykrył wszystkie pozostałe mecze rozgrywane w Europie. Kolejny raz mokrą szmatą w pysk, ale jako kibice Wisły zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić w ostatnich latach. I tylko żal kibiców Wisły w sektorze gości, którzy po raz kolejny jako jedyni godnie zaprezentowali Wisłę. A piłkarze oraz sztab szkoleniowy powinni porządnie zostać ukarani (niech się zrzucą na budowę pomnika Henryka Reymana oraz muzeum klubu).

112            -127
~~~Tw?j nick
Szkoda gadać
Ten wynik i to co pokazali nasi to kpina z kibiców! Tyle i aż tyle!

119            -55
~~~TSwiślak
Naiwny jestem.
Ale łomot!

112            -7
~~~xxxxx
Szkoda
Zapomnijmy. Teraz skupmy się na Zniczu, a potem na Trnawę.

110            -36
~~~muszka
Ufam bezgranicznie Panu Prezesowi Panu Jarosławowi Królewskiemu!
Wierzę kiedy zapewnia że od 4 lat prowadzi klub we właściwym kierunku. Murem za Panem Prezesem!

70            -79
~~~WisłaNaZa wsze
szkoda
Zawalone okienko transferowe. Nawet jedenastki nie ma o ławce rezerwowej nie wspomnę. Boki obrony lipa. Środek pola nie ma. Skrzydła ok ale nie ma zmienników. Zamiast zostawić Sobczaka ściągnięto za późno nieprzygotowanego Zwolińskiego. Ale głowy do góry, będziemy pionierem sztucznej inteligencji i za 10 lat awansujemy do ekstraklasy.

67            -64
~~~Kamiloo19 94
Mecz
Chłopaki wracajcie bezpiecznie do domu i głowa do góry. Nikt raczej się tutaj niczego innego nie spodziewał. Joseph wracaj do zdrowia.

173            -33
~~~Dpas
Różnica 2 klas
Czasem dobrze zagrać taki mecz. Wiemy gdzie jesteśmy, kto dojechał a kto został na lotnisku.. Jedziemy w lidze to najważniejsze.

156            -16
~~~Nostradam us
awansu nie będzie...
Tak jak pisałem po meczu z Polonią: z Jarosławem i Jakubem u sterów ŻADNEGO awansu nie będzie. Panowie nie mają bladego pojęcia o zarządzaniu klubem piłkarskim, dodatkowo wciąż od kilku lat popełniane są te same błędy - bez wyciągania jakichkolwiek wniosków. Drużyna przebudowywana co pół sezonu - wymiana jednego szrotu piłkarskiego na drugi. Nawet w IV lidze każdy wie, że drużynę buduje się od OBRONY, której od kilku sezonów nie mamy. Wisła natomiast za filozofię gry obrała sobie dominację przeciwnika, choć nie ma ku temu mówiąc po wojskowemu sił i środków. Połączenie wysokiego pressingu i beznadziejnej obrony (Uryga ze zwrotnością tankowca) powoduje, że nawet takie drużyny jak Znicz są w stanie skutecznie z nami rywalizować. Nie wspominając o takiej drużynie jak Rapid, który jest pewnie ze 2 poziomy wyżej od Wisły.... Dobra, teraz możecie minusować...

128            -65
~~~nivi
Rodado mamy! nikomu go nie oddamy!
Płacenie kilkadziesiąt tysięcy tygodniowo gościowi który z 5 metrów nie jest w stanie kopnąć do bramki to jakiś obłęd.

34            -137
bombardier_k
Mecz do zapomnienia
Teraz, w ramach rekompensaty, niech zgaszą ten podległy znicz.

79            -12
~~~Tom123123
Trenerze
W meczu ze Zniczem proszę odrazu od 1 min. 2 nowych skrzydłowych, Sukienicki do środka, Sapale o Zwolinskiego na ławkę, Gogol 1 sklad. Szkoda Jozka oby to nic poważnego. Oby dzisiejszy blamaz był najgorszym meczem w tym roku a nasi zawodnicy już w niedzielę zmazali plamę.

82            -7
~~~Miniu
Przerwany sen o "potędze"
Gramy beznadziejny futbol.Potencjał mamy przeciętny ( Rodado wiosny nie czyni).W defensywie bezradni ,w rozegraniu słabi, w przodzie bezzębni.Wydaje się,że wiele jeszcae wody w Wiśle upłynie zanim zaczniemy grać na miarę naszych oczekiwań.

57            -17
~~~kibicTS
Narcyz w okularach
Z mocno przerośniętym ego spuszcza ten nasz umęczony klub coraz niżej a wy dalej żyjecie w matrixie - co mecz piszecie głupoty o wielkiej Wiśle o marzeniach ściętej głowy a jak ktoś pisze prawdę, kilka słów krytyki, jak jest, to rzucacie się jak wściekłe psy. Zapełniajcie dalej stadion i wierzcie w narcyza a druga liga zaglądnie wam w oczy.

77            -49
~~~TTT
Sapała
Pan truchtacz bez niego już dużo lepiej, kutwa widać było że przynajmniej z ambicją podszedł . Pierwsza połowa wyglądała jak by wyszli sobie pokopać na orlik a nie grać w pucharach . Druga połowa zdecydowanie lepsza .

88            -9
~~~Ale nowina
Dramat
Ponad 50 lat jestem kibicem Wisły,ale tak słabej drużyny nie widziałem.Jak można na konferencji mówić do dziennikarzy ze 2:1 to wynik do odrobienia. W pierwszych 15 min. Rapid gral koncert a wislacy biegali jak we mgle. Wstyd.

97            -22
~~~robert88
Czego się można było spodziewać
Gdzie nam czoła Rapidowi stawić, jak nie umiemy z Polonią Warszawa wygrać? Czekamy na Spartaka, chociaż po dzisiaj czarno to widzę.

88            -6
~~~Luk
Puchary
Zabrakło czasu, czemu sędzia nic nie przedłużył?

30            -24
~~~RR90
Wtsyd, żenada, kompromiracja
Oni już przed wejśćiem na murawe mieli pełne gacie, z takim zaangażowaniem to się nawet w pierwszej lidze nie utrzymamy a i taktycznie też zero. Sędzia też nie pomógł bo ten drugi gol to była ręka ale i tak by nam go wpakowali. Oj będzie wpier..l w Pruszkowie coś czuje i jeszcze Colley, nasz najlepszy obrońca wypada. Dramat.

63            -19
~~~annaw
wzmocnienie obrony
Zawodnikiem z zespołu który w minionym sezonie stracił najwięcej bramek w 1 lidze a potem z niej spadł... Co mogło pójść nie tak?

63            -5
~~~Grzech43
Jedna bramka...
No i jedna bramka Kazek. Tak się kończy wyjście na mecz z nastawieniem ,,bronimy" i może coś pod koniec strzelimy. Niby wszystko się sprawdziło. Pod koniec coś strzeliliśmy. Nawet w naszej 1 lidze nie potrafimy bronić, grać na zero z tylu. A tu nagle w LE taktyka bronimy, nie atakujemy. I to w meczu, który musimy wygrać. Tragedia. Jeszcze do tego strata zawodnika bez kontaktu z przeciwnikiem. Ktoś w naszej Wisełce jest bardzo pechowy...

47            -21
Smuga
Bardzo dobrze
Osobiście cieszę się że kwestia Ligi Europy już wyjaśniona, teraz trzeba odpaść z Ligi Konferencji i 100% skupienia na lidze. To nie jest miejsce ani czas na europejskie puchary. Brak sensownsego cyklu treningowego, narażenie na kontuzje i nikomu niepotrzebna presją opinii publicznej. Nie wspomnę o oszołomach ktorzy już zapewne po tym meczu będą narzekać o wyciągać nie mające nic wspólnego z rzeczywistością wnioski - bo dostaliśmy łomot od druzyny z którą raczej nikt z ESA by nie powalczył... DLA NAS LICZY SIE TYLKO LIGA !!

80            -16
~~~His
Statystyki
Najwyższa porażka w całej historii Wisły w europejskich pucharach. Wstyd.

50            -13
~~~joy
Moskal mnie nie przekonuje
Mam ogromne obawy co do mentalnej strony tego zespołu. Wisła jest klubem o ogromnej presji, dlatego aby pomóc drużynie unieść ten ciężar, potrzebny jest trener z ogromną charyzmą. Nasz Kazimierz jej niestety nie posiada. Jego drużyny grają niby efektowną piłkę, ale jakąś taką miękką, bez większej wiary. Czyli tak, jaką osobowością jest trener. To nasz największy problem w tej chwili. Druga rzecz niepokojąca - Zwoliński. Kompletnie jałowy, niezgrany, co gorsza jego obecność wyrzuca Rodado na peryferia boiska, gdzie chłop traci połowę swojej wartości użytkowej. Bezsens kompletny, i nie mogę pojąć, że na taką destrukcję zdecydował się Moskal. Trzecia rzecz - Starzyński - każda jego zmiana osłabia napęd prawego skrzydła. Bana zmęczony jest przydatniejszy. Nadzieja może w nowych skrzydłowych, że rotacja będzie wzmocnieniem. Ponadto totalny brak kreatywnego środka. Bez Dudy nie polatamy, w lidze też.

33            -18
~~~Jaki
Wisla
Szkoda meczu wyraźnie odpuszczony Stojanow pełny po co tam pojechali można przegrać ale po walce tu nic nie ma i szkoda komentować no norma czego z taką grą to znicz z nami wygra

26            -8
~~~Kibic Wisły 89
Krótko po meczu
Kiakos za Mikulca. Na już lewy i prawy obrońca bo Jaroch to to samo co Rafał. Brakuje typowego defensywnego pomocnika. Kutwa fajna zmiana tak jak Piotruś. Kiss i Duarte powinni dać radę. Oliwier moim zdaniem lepiej jakby grał w środku. I potrzebny jeszcze jeden ale bardzo szybki napastnik.

39            -3
~~~Wojtek z Orzechowej
Dramat
Beznadziejn dobor składu w 1 połowie. Zwolinski Sapala Mikulec dno. W drugiej bez nich zaczęło to wyglądać i wynik remisowy za te 45min

40            -6
~~~Alfer_77
Porażka
Niby liczyliśmy się z tym że odpadniemy z Rapidem bo jakość piłkarzy była spora ale w takich meczach nadrabia się walką, ambicją i odpowiednim mentalem i tak było przez tygodniem. Dziś przegraliśmy na boisku ale i w szatni przed meczem i za to mam żal i pretensje. Po prostu nie podjęliśmy rękawicy. W lidze często niestety robimy to samo. Z Polonią piłkarsko mamy przewagę ale cała reszta to masakra. To nie czas uderzać w kogokolwiek bo ta porażka była wkalkulowana ale Moskal niestety nie wzniesie nas na wyższy poziom jeśli właśnie chodzi o mental i cechy ambicjonalne. Oby nie było tak że ten jego przydomek ,,remis" w lidze nie był proroczy bo to dla mnie taki właśnie trener - za słaby żeby wygrywać, za mocny żeby przegrywać ale w sam raz na remis. Nie ma w nim takiej iskry jakiegoś zaskoczenia, ekspresji i haryzmy trochę wpisujący się w nasz krajobraz. Dzis kompromitacja i tyle.

33            -5
~~~Realista8 0
mecz
Moskal sam sobie petle zalozyl wtorujac mlodym kibicom ze Wisla jedzie do wiednia po awans, no to niech sie teraz tlumaczy bo bedzie pewnie zbiorowa histeria.Wiedzialem ze nie mamy szans, ale po pierwszej polowie mozna sie bylo obawiac ze pobijemy rekord Widzewa z Eintrachtem, na szczescie zlitowali sie nad nami w drugiej polowie, po 3 bramce przestalem sie torturowac i przelaczylem na mecz slaska,nasza obrona to amatorzy na zawodowych kontraktach, zamiast podziekowac Jarochowi on dalej gra i dopychamy jeszcze Mikulca, bezsensu. dokad ktos tego nie zrozumie nie opuscimy 1 ligi, a w takich meczach bedziemy robic z siebie posmiewisko.

37            -15
sk04
Wstyd!
Tak to jest, jak zespół z I ligii zdobywa PP. Wisełka spotkała przeciętniaka europejskiego, który okazał się od Niej o co najmniej kilka poziomów lepszy. Żal było patrzeć na grę i wynik. Cieszy gol Rodado, bo w ten sposób udowadnia, że przyrasta pozostałych piłkarzy Wisełki o wiele klas. I żeby nie było z Trnavą może ... być podobnie! Niestety! A teraz, gdy morale piłkarzy Wisełki szoruje po dnie, kolejna porażka w ... Pruszkowie. Zanim liga się rozkręci przez występy w europejskich pucharach Wisełka zagości na dobre w ... dole tabeli! Degrengolady z poprzedniego sezonu ciąg dalszy, ale chyba dla wytrwałych. PS Niech Trener z piłkarzami zamilkną przed meczem z Trnavą zamiast wygadywać farmazony, bo najzwyczajniej w świecie się ośmieszają!

36            -12
~~~Skrzetusk y
Co ja widzę
Większość "kibiców" chyba totalnie tutaj odkleiło. Fakt mecz przytłoczył naszych chłopaków i niewymuszone błędy w obronie też mnie wkurzyły ale kto się spodziewał po tym meczu wyrównanej walki ten niespełna rozumu Transfery złe? Przecież w PL się robi większość w połowie sierpnia, że piłkarze powinni zostać ukarani? Dali z siebie tyle ile mogli. Ciężko jest po każdym spotkaniu Wisełki wchodzić na ten portal i czytać tyle tego pier*&..nia "kibiców". Ze Spartakiem daję nam jakieś 25/30% szans, jest cień nadziei. Pozdrawiam normalnych ludzi

59            -19
~~~Janko Buszewski
Tak jak pisałem Panowie
drugi raz Austriacy nas nie zlekceważą.Balem się tego meczu.Widzac tu bylo, ich złość i chęć rewanżu.Prasa tutejsza jeszcze podgrzewała atmosferę. No i dziś przekonaliśmy się, gdzie się obecnie znajdujemy. Dobry Bóg dał nam Rodado, bo nawet bez honorowego gola wracalibtsmy do Polski. Obrony zwyczajnie NIE MAMY !Mamy zespół na 1 ligę polska i nic ponadto. Byli tu tacy co wysmiewali "austriackiego średniaka" mówiąc, że są spokojnie do ogrania. Mówiłem Panowie, pokora.Jeden miglanc nawet tu się mądrzył i pyskował, że on sobie Ajaksu życzy. Ludzie...z kim, z czym !? Dziś ten "austriacki średniak" pokazał nam miejsce w szeregu.Jedt mi cholernie przykro i nawet nie wiem, czy jutro będę sobie odtwarzał ten mecz!? Czeka nas smutna drogą do domu !

56            -5
~~~kazek
Wierzę, że skład personalny na I ligę mamy bardzo mocno
Ale I liga to nie Ekstraklasa, a Ekstraklasa to nie Europa. Widzieliśmy to dzisiaj. Mikulec czy Jaroch na bokach obrony byli wręcz ośmieszani. Zwoliński i przez długi czas Rodado - nie istnieli. Carbo + Sapała mogą straszyć Chrobrego czy inną Wartę, ale na pewno nie poważną europejską drużynę. Musimy robić w kierunku wielkości krok po kroku i nie oczekiwać od razu cudów. Do dobrych wyników daleka droga

49            -6
~~~Kawul
Co to będzie?
Czyli wynik z Polonią nie był przypadkiem. I ja wiem, że Wisła gra na zapleczu, ale piłkarze Wisły zarabia jakby grali w Ekstraklasie. Można przegrać 3-1, ale 6-1 to jest dramat. najwyższa porażka Wisły w Europie. Z Barceloną tak wysoko nie przegrywaliśmy.

34            -6
~~~Wojtek z Orzechowej
Z pozytywów
Ile by dostali nasi z Trabzonsporem. Tam to by dopiero był wynik.

30            -5
~~~Kawul
Co to będzie?
Czyli wynik z Polonią nie był przypadkiem. I ja wiem, że Wisła gra na zapleczu, ale piłkarze Wisły zarabia jakby grali w Ekstraklasie. Można przegrać 3-1, ale 6-1 to jest dramat. najwyższa porażka Wisły w Europie. Z Barceloną tak wysoko nie przegrywaliśmy.

18            -9
~~~Nick
Plick
Nie jestem zaskoczony. To było bardzo prawdopodobne. Mnie zdenerwowały rozważania przedmeczowe i w czasie konferencji Moskala. Na jakiej planecie on żyje? Rapid oczywiście inny poziom i wynik to pokazał. Nie zgadzam się że Wisła się skompromitowała. Jak na przeciętna pierwszoligową drużynę zrobiła co możliwe. Problemem jest to, że nie perspektywy z tym składem. Z tymi długami i budżetem. W dzisiejszej piłce niestety brak środków finansowych oznacza w najlepszym wypadku przeciętność. Dotyczy to również Wisły, klubu z historią, tradycją, sukcesami i wiernymi kibicami. Nie wygrzebiemy się z tej podłej sytuacji bez mocnego inwestora. Powtarzam to od dawna ale otrzymuję minusy. Więc pytam jakie jest inne rozwiązanie?

39            -6
~~~Gerwii
Mecz
Wstyd, żenada, kompromitacja, abominacja gry w piłkę nożną... jest mi przykro, wstyd i smutno. Ja nie pamiętam sukcesów Wisły, ponieważ jestem za młody ( gdy Wisła wygrywała mistrzostwa byłem za mały by interesować się na poważnie piłką), więc przyzwyczaiłem się czy to na polu reprezentacji czy na polu klubowym do kompromitacji. Ale jest to bardzo bolesne. Jedyny błysk to Rodado, który coś próbował zrobić w tym meczu, bo nie uważam, ponieważ w beznadziejności naszej gry coś próbował stworzyć. No cóż, życie kibica toczy się dalej. I tak w niedziele będe emocjonował się meczem z Pruszkowem... tylko pozazdrościć starszym kibicom...

28            -5
~~~Wojtek z Orzechowej
I naprawdę. ..
Naprawdę nie wiem po co tego Zwolinskiego brał do składu.

58            -2
~~~PS
.
200mln zł budżet vs +/- 20-25 i garb 25-50mln . I ktoś tu jeszcze co kolwiek będzie pie****lil. Mocne .

27            -9
~~~Fuks
Niby człowiek się łudził
Sapała,Zwoliński nie powinni wstawać z ławki rezerwowych

51            -3
~~~Mr. Kibic
Zwoliński, Sapała i wszystko jasne.....
Jak się ma na boisku takich wirtuozów jak Zwoliński i Sapała to trudno o lepszy wynik...bo gra się o dwóch mniej czyli w dziewięciu, którym przy takich partnerach też odechciewa się czegokolwiek. Jak to się stało że kontrakt z Sapałą latem nie został rozwiązany i kto pozwolił na zatrudnienie w Wiśle Zwolińskiego co w poprzednim sezonie przegrał /przez swoje pudła/ Ligę Europy dla Rakowa a później miał problemy z załapaniem się do gry nawet w przypadku kontuzji kilku piłkarzy. W Częstochowie to się będą jeszcze długo cieszyć że pozbyli się takiego badziewnego balastu.

42            -6
Mario
Uryga i Józek do wymiany
Potrzebujemy zdecydowanie lepszej obrony. Ta klęska to ostrzeżenie przed lekceważącym podejściem do transferów. Czekamy nadal na wzmocnienia.

29            -7
~~~Grzes22
Gra w 8
Niestety lepiej wyjść w 10 niż z Sapalą w składzie. Ewidentnie destrukcyjny element. Umiejętności piłkarskie całkiem całkiem. Co z tego kiedy mental tego zawodnika nie uprawnia go do występów na zawodowym poziomie. Do tego Zwolinski który sprawia wrażenie bardzo podobnego zawodnika. Jeśli do tego dodamy tragiczną grę w defensywie kilku zawodników (nie tylko obrońców), to bardzo ciężko na cokolwiek liczyć. Dziś nasz Trener ewidentnie ze składem nie trafił. Z motywacją również. Mieliśmy wyjść i walczyć na całego. Do przerw 1(słownie jeden) faul Wisły... Jeśli przeciwnik jest lepszy i walczysz to zdarza się sfaulowac. Jeśli symulujesz grę to nawet do tego nie ma okazji... Szkoda szkoda szkoda. I nie tylko tego że nie awansowali ale tego że o to nie powalczyli! Po przerwie okazało się że się da...

42            -2
~~~Batowitz
trochę za wysoko
Skoro się tego nie zmieni, trzeba to wymazać z głowy i od jutra przygotowywać się na Znicza i Trnawę. Szczerze to chyba tylko marzyciele liczyli na przejście Rapidu. ?Nie było na to najmniejszych logicznych argumentów. Trnava jest w zasięgu, to poziom Górnika lub Stali Mielec. Będzie ciekawie.

21            -17
~~~m?a
Transfery?
Przecież tu taktyka leży, Polonia potrafiła rozpykać Wisłę piłką, a co dopiero Rapid, przecież to musiało się tak skończyć. Co z transferów skoro wszyscy by grali tak samo?

25            -6
ja-n
Z naszym trenerem jest gorzej niż myślałem
Wyszedł na ten mecz dwoma napastnikami, co świadczy że nie miał pojęcia o sile przeciwnika. Marzeniami nic się nie zrobi

44            -6
~~~marek
bez
moze ktos tym grajkom wytkumaczu co to jest wstyd, myslalem ze po tamtym sezonie poznali juz znaczenie tego slowa, niestety, czlowiek bywa omylny, o meczu nic nie napisze bo musialbym klac

22            -7
~~~Obiektywn y
Porazka
Porażka nikogo nie powinna dziwić. Gorzej jej styl. Obronę mamy dziurawa jak ser. Bawili się z nami jak z dziećmi. W drugiej odpuścili i dlatego zaczęło to jakoś wyglądać. Niby pieniądze nie grają a jednak różnice widać. Troszkę napompowalismy się ale zapomnieliśmy że w pierwszym meczu oni przez połowę grali w osłabieniu. Niestety nie czas na puchary. Ważniejsza walka o Ekstraklasę. A to nie będzie łatwe. Szkoda Józka bo wygląda to na coś bardzo poważnego.

29            -2
~~~Stary Wiarus
Katastrofalna obrona!!
Nasi obrońcy w polu karnym pilnują się wzajemnie zamiast obstawiać wolnych zawodników drużyny przeciwnej. Niestety jest to stała praktyka obrońców Wisły. Nierozumiem dlaczego sztab trenerski nie koryguje tego ewidentnego i powtarzalnego błędu formacji obronnej!!

31            -2
~~~Realista8 0
Janko Buszewski
Ja postawilem na Rapid do tego slask ryga ze obie strzela bramke, gladko weszlo.Za tydzien na Slowacji tez nas pewnie dojada, widac jak slaby jest Colley na tle powaznego rywala a to nasz najlepszy obronca. Austiacy podkrecili tempo i Jaroch po 20 minutach ledwo oddychal, a mikulec biegal jakby ktos puszczal VHS w zwolnionym tempie, dalej juz nie ogladalem bo szkoda bylo pradu ,ale jak wychodzi sie czolowa druzyne autriacka obrona ktorej Katowice klepia 5 bramek a Lechia 4 to tak sie konczy, na szczescie w 2 polowie zapewne zdjeli noge z gazu, bo dokad grali na maksa wygladalismy przy nich jak dziewica na gangbangu.Mamy slaba obrone nawet na 1 lige, w tym okienku odwalamy totalna bucuwe w tej formacji po raz kolejny i znowu beda sie powtarzac mecze w 1 lidze w ktorych ktos nam klepnie ze 3 bramki albo wiecej.

22            -8
~~~Dario_o
błedy
W Wisle brak jest klasycznzego defensywnego pomocnika, który agresywanie doskoczy do przecienika i przerwie akcje. Carbo to ósemka jak i leń Sapała, który pokazał dzisiaj, że nic sie nie zmienił. Slepej kurz trafi sie ziarno-to idelanie pasuje do jego bramki. Ciagle biega w tym samym tępie, nie doskakuje, gra na alii, a jakies dobre zagrania to na palcach jednej reki mozna policzyć. Moskal też źle zestawił wyjsciowy skład, była ardzo duza dziura pomiedzy tymi dwoma niby defenysnymi a napastnikami. Nie wiem dlaczego odsawiony został Gogół. Sukiennicki na skrzydle to nie to. Wystawienie Zwolinskiego a pod nim Rodado to nie zagra. Zwolinski tez musi zasluzyc na miejsce, naziskiem sie nie gra, na razie nic nie pokazuje. Mikulec objezdzany dzisiaj strasznie a został, dwie bramki jego. Mam nadzieje ze Moska zrozumie stare powiedzenie - pokaz mi jaka masz pomoc a powiem ci jaka masz druzyne. Dzisiaj srodek dopiero zaczal dzialas w drugie polowie po wjesciu Gogóła, zejsciu Sapały i przesunięciu Rodado do przodu. Mam nadzieje ze tak zostanie na ligę. Swoję drogą te mecze z Rapidem, to bardzo dobry materiał szkoleniowy przed ligą, pokazuje ze jak nie zapier.... to nie wygrywasz jak to bylo z Polonią

29            -4
~~~Kibic z Poldki
Kibic z Polski
Na co liczyliście kibice? Pan Kroleeski tak rządzi że ,Wisla sredniakiem jest w I lidze. Rapid był 2 klasy lepszy. No cóż. Oczywiście w zeszłym roku Rakow pokonał Sturm a Legia Austrie Wiedeń no ale my organizacyjnie i pilkarsko leżymy. Rakow rok temu miał niezłą pake a Legia też. My co mamy ? Jeden ,dwóch pilkarzy wyróżniających się w I lidze ? Żeby awansować w pucharach to trzeba mieć z 10- 15 dobrych jakosciowyvh , prezentujący jakiś poziom pilkarzy plus niezłych rezerwowych. My porywamy się z motyką na słońce. Mieliśmy szczęście w Pucharze Polski bo Pogon była o sekundy od wygrania. Niestety ale Pogon dziś prezentuje o klasę lepszy poziom od nas.

26            -7
~~~Mk
Dużo brakuje
To było już widać z Polonią. Dziś widać ile brakuje żeby być przeciętną drużyną w Europie

24            -1
~~~wbmw
mecz
Szanowni kibice, porównajcie budżety Wisły i Rapidu, później wymagajcie wyników w pucharach. Czasy P. Cupiała się skończyły, fajnie było pomarzyć o Europie. Cel najważniejszy ekstraklasa i na tym się sztab i drużyna ma się skupić.

30            -11
~~~Siara
...
Remis z Polonią, teraz srogie lanie... Gdzie ta forma? Po letnim obozie gra zespołu, z meczu na mecz, powinna być lepsza, a w grze Wisły wręcz odwrotnie... Im mocniejszy zespół tym coraz więcej mankamentów w grze... Cieszy optymizm działaczy ale na chwilę obecną jedyny elementy który działa i jest niezawodny to KIBICE I ICH WIARA... Szkoda że piłkarze tego nie doceniają...

16            -5
~~~Tom123123
Ciężko się to oglądało ale
Rapid zdecydowanie lepszy i tyle w temacie. Nie rozumie po co tyle hejtu. To już do przesady. Tak samo ciężko jak sie ogladalo mecz to się czyta niektóre komentarze. Jak można jechać tak po swoim klubie, zawodnikach, właścicielach. Rozumie krytykę bo nie ma za co chwalić w tym meczu ale ostra jazda, hejt to chyba nie wypada do swojego gniazda. Jakby dzisiaj zremisowali a w niedziele przegrali to co by było? Obowiązkiem jest walczyć o 3 punkty w lidze a jak ktoś myślał o grupie pucharowej to przypominam że jesteśmy w 1 lidze od 2 lat. Czy wygrywasz czy nie zawsze ja kocham Cię...Ten co oglądał mecze nie takim skladem m.in. z Levadia. W niedzielę wierzę w ważne 3 punkty.

24            -13
~~~Piotrzl
Obrona
Obrona to kompromitacja, pomoc też, jak skrzydłowy przez 2/3meczu nie potrafi zamknąć sektora, przyjęcie piłki która odskakuje w górę dużo mówi. Wyjścia na pozycję nie ma, schemat jak na treningu, bez myślenia jak zagrać w danym momencie, wcześniejsze rundy pokazały że wystarczy biegać i obstawiać kopaczy Wisły i to jest klucz do zwyciestwa nad nami. Brak pomysłu na grę, gramy jak na treningu rozpisanym przez trenera, nie czujemy gry i przeciwnika, nie mamy stylu który możemy nałożyć przeciwnikowi.

18            -4
~~~Realista8 0
Janko
apropo naszego bajkopisarza, ktory chcial magii pucharu z Ajaxem, pamietasz po pierwszym meczu z Rapidem jak wypisywal ze rywal byl na deskach i to druzyna slabsza od Wisly, jaki on nieinteligentny jest jak kilo gwozdzi :)

19            -8
~~~and
kupa
jaroch sapała zwoliński uryga […] coley co to ma być...szkoda mi tego naszego bramkarza...kazek nie trafił ze składem...

21            -4
~~~wiem
Spokojnie...
Jak zwykle, mielismy przewage, tylko ten pech i niedobry sedzia. I wiem jaka byla murawa. I 'voks populi' tez byl.

17            -7
~~~pijesepiw konamiechows kiej
ja przy 3:0 wyłączyłem
.

10            -12
~~~Wisła TS
Grają na stojąco w obronie
W meczu ze słabą Polonią dało to remis a w meczu z lepszym o klasę Rapidem już łomot szkoda... ze zniczem nie mamy szans z taką grą w obronie....

19            -6
~~~stary zgred
Mieliśmy szczęście .....
..... że dla Rapidu mecz trwał 45 minut, a w drugiej połowie trener Rapidu zarządził sparing. Dzięki temu mamy wynik 0:5 w meczu i remis 1:1 w sparingu, a mogło być gorzej.

19            -5
stary wiślak
Dostać takie manto,to oczywiście wstyd,ale nie zapominajmy o jednym.
Jesteśmy na podstawie ubiegłego sezonu,10 zespołem polskiej pierwszej ligi. Co wedle niektórych klasyfikacji,oznacza 28 miejsce w Polsce. A graliśmy z 4 zespołem,.wyżej notowanej Austrii. W niczym to nie rozgrzesza Wisły za grę w tym meczu,ale zejdżmy na ziemie i zdajmy sobie sprawę,gdzie jest dziś Wisła.

30            -3
~~~Krystian
Zaangazowanie
Jak zobaczylem z jakim zaangazowaniem zaraz na poczatku doskakiwal do naszych mialem zle przeczucia, ale nie spodziewalem sie ze nasi nie pokaza zaangazowania. Umiejetnosci umiejetnosciami, ale czy umiejetnosci trzeba zeby doskakiwac do zawadnikow przeciwnika w naszym polu karnym?

17            -3
~~~Fantomas
Mental drużyny.
Myślałem, że przegramy, ale że po walce i że nie w takim stosunku. Zwróciłbym tu uwagę na mental drużyny, bo myślę, że my ten mecz przegraliśmy w szatni. Uważam, że polskie kluby mecze ze średniakami europejskimi przegrywają już w szatni. Przykłady Pogoni z Geng, może to była inna belgijska drużyna. nie wiem, bo piszę z głowy. Myślę, że tu pokutują kompleksy wobec krajów zachodniej Europy, oczywiście, też umiejętności piłkarskie, ale jak można marzyć o dobrym wyniku, jak Wisła stała w ósemkę we własnej szesnastce i tylko się przyglądała, jak Rapid ładował jej bramę za bramą. Co do trenera: Ja jako jeden z niewielu byłem zwolennikiem Petera Hyballi, on pokazał, jak należy grać i nawet z przeciętnych piłłkarzy, jak Stażyński potrafił wyciągnąć maksa. No cóż, szybko go zwolnili, bo kółko wzajemnej adoracji się poobrażało. Moim zdaniem, biorąc pod uwagę aspekt trenerski, od tej pory nastąpił zjazd drużyny, co doprowadziło do tego, że jesteśmy, tam gdzie jesteśmy.

19            -5
~~~i
To jest najwyzsza porazka
kompromitacja zeby taki slawny klub jak Wisla przegrywal tak wysoko , najwyzsza przegrana Wisly w pucharach dotad byla 0-4 z Barcelona ale Barcelona to czolowy klub swiata u siebie Wisla wygrala z nimi 1-0, potrzebne zmiany trenera sztabu szkoleniowego, potrzebne wzmocnienia sa zawodnicy z nizszych lig hiszpanskich ,portugalskich dobrze wyszkoleni technicznie z karta w reku mozna pozyskac poki jeszcze Wisla gra w pucharach, inaczej nie ma co szukac w pucharach, a na wejscie do ekstraklasy trzeba bedzie czekac dlugie lata,

5            -9
~~~Jajo
oczami wyobraźni widzę szatnie w przerwie meczu
cisza, wszyscy siedzą że spuszczonymi głowami. i w tym momencie słychać dźwięk spuszczanej wody,po chwili wchodzi młyński całkiem zadowolony i pyta "jak tam chłopaki, jaki wynik"?

9            -7
~~~Kibic znad morza
Fantomas
Pomijając inne oczywiste aspekty porażki,niestety masz rację,że mamy futbolowe kompleksy wobec krajów zachodu. Nasze drużyny bardzo często przegrywają w szatni, zachowujemy się tak jakbyśmy mieli jakiś swój krajowy podręcznik,który nakazuje grac bez agresji i nie robić krzywdy jaśnie panom bo ich UEFA rozstawiła wyżej w rankingu. Tu akurat mowa nie tylko o Wiśle ale o każdym naszym zespole, jedziemy na zachód i zapominamy że trzeba walczyć ,grać wslizgami i z sercem. Boimy się jak cioty. Oczywiście to by nie wiele zmieniło pewnie wczoraj ale masz 100 procent racji,że nasz mental to katastrofa. Przypomnę nawet stare mecze Polskich drużyn czy to Wisły z Fulham ,Legii kiedyś w Valencia czy niedawno Legii z Aston Villa czy Rakowa na wyjeździe w Bergamo. Wyjazd na zachód wiąże na nie wiedzieć czemu jaja....

14            -2
~~~Hirobar
Europa
Jak dla mnie to najbardziej zawinił Moskal źle dobrał taktykę powinien wyjść na 1 napastnika ,a wzmocnić środek pola a w przypadku korzystnego wyniku w drugiej połowie postawić na atak dwójką napastników

18            -4
GrzegorzS
Owszem kończy się lekcją, ale pora by ktoś z niej
wyciągnął wnioski. A na pewno Mikulec, Suniennicki i Colley oraz trenerzy, bo przynajmniej trzy jeśli nie cztery bramki grane po identycznych zagraniach na ich stronie. Zresztą podobnie było w meczu Krakowie. Zwykłe wręcz szkolne, nie nadzwyczajne, rozegranie między skrzydłowym środkowym pomocnikiem i bocznym obrońcą. Skrzydłowy zagrywa do tyłu do obrońcy ten odgrywa do pomocnika a ten za plecy obrońcy na wychodzącego skrzydłowego. A nasi zawodnicy nie potrafią się przed tym obronić, bo Sukiennicki zamiast się cofnąć by asekurować obrońce gdzie majaczy w środku a Colley zamiast od razu przesunąć się do skrzydła tkwi w środku i przygląda się temu szkolnemu zagraniu. Jeśli zespół wychodzi od początku meczu by go kontrolować, bronic się w niskim i średnim pressingu i wyprowadzać to dopuszczanie do takich okazji rywala jest błędem wręcz karygodnym. Inna spraw, że dziwi w tym zachowanie Sapały, który nie schodzi do boku tylko tkwi w środku pola. Jeśli do tego dodać nerwowe, niecelne próby rozegrania od bramki błędy przy wyprowadzaniu piłki statyczność w oczekiwaniu na idącego z piłka rywala i cofanie się do bramki to mamy obraz tego jak Wisła nie powinna w ogóle wyjść do rywala w tym meczu. Dużo lepszym rozwiązaniem było by poczynienie starań przesunięcie grania na połowę rywala, utrzymanie tam piłki, nawet za cenę narażania się na kontry szybkich skrzydłowych. Wisła chciała bronic i kontrować, ale tego nie potrafi i tak nas w efekcie Rapid złapał w rozkroku. Niby broniliśmy w siódemkę nawet ósemkę a rywal wchodził jak w masło. Zupełnie inna kwestią jest to, że trudno grac z rywalem, który ma 100% skuteczność, gdy my mamy ją na poziomie 10 procent maksymalnie 20%. Na pierwsze siedem strzałów na naszą bramkę (pomijam 3 gola) 3 trzy to gole i to w sumie bez winy bramkarza, który zagrał dobry mecz. W Krakowie Wisła przejęła inicjatywę w Wiedniu ją oddała i tu jest problem. Inna sprawa, że co oczywiste Moskal na ten moment ma problem i ma go Wisła z urazami wynikającymi z gry. Na ten moment licząc urazy Colleya i Sapały mamy 11 piłkarzy z kontuzjami. To jest jakiś wybitny pech podobnie jak z tymi czerwonymi kartkami w lidze. Wisła w składzie z patrząc od tyłu Szotem, Dudą, Alvaro była by dużo trudniejszym rywalem do ugryzienia dla Rapidu. Pewnie i tak by wygrali z nami, ale kumulacja urazów i problemów w Wiśle jest naprawdę na początku sezonu duża. W Pruszkowie tylko dzięki temu, ze Moskal będzie miał już do dyspozycji dwóch nowych skrzydłowych zespół będzie wyglądał na miarę postawionego celu. Ale na stoperze będzie kombinacja bo wypada nam drugi po Łasickim stoper i to postać wiodąca jakim jest Colley, Biedrzycki pauzuje za czerwień, kontuzjowany jest Sapała. I trener staje przed problemem czy wyjść ze Skrobańskim, Kutwą, przesunąć Jarocha, kim obsadzić 6 i ósemkę pod nieobecność Carbo. Mamy mocny początek sezonu, trudne mecze wysoka ich intensywność, kupę pecha i brak na wszystko czasu. W realu po raptem trzech tygodniach od początku sezonu mamy problem z zestawieniem obrony i środka pola. Pokonanie Rapidu awans do fazy grupowej w tej sytuacji nawet przy zapowiadanych wzmocnieniach z Trnawą plus powiązanie tego z trudnym kalendarzem ligowym zapowiada sporo porażek i remisów. I na to należy się przygotować mentalnie. Każde zwycięstwo w sierpniu to będzie sukces. Myślę, że dopiero najwcześniej w październiku Wisła powinna wypłynąć na spokojniejsze wody.

10            -16
~~~Realista8 0
stary wiślak
co nie zmienia faktu, ze w 1 polowie wygladalismy jak druzyna z Giblartaru albo to Caernarfon Town ktore gralo z Legia, a tam najlepsi zarabiaja po 1500 euro. GrzesiuS magiku pucharowy, ktory uwazal po llapi, ze zadna druzyna ponizej Ajaxu nie jest godna grac z wisla, a po pierwszym meczu domagal sie zmiany tytulu od redakcji "bez wstydu z faworytem z Austrii" bo za faworyta uwazales Wisle czy wieczor w wiedniu byl dla ciebie wystarczajaco magiczny czy zagralbys chetnie jeszcze z chelsea

15            -8
~~~old boy
Przeraziłem się,
że takie lanie może podłamać psychicznie naszych graczy,a przyszła refleksja,że ruszyć panów mogłoby tylko ogołocenie im kont bankowych...

7            -5
GrzegorzS
Drogi Realisto powinienieę swoim
problemem zainteresować psychiatrę oraz psychologa. Pierwszy da Ci na Twoje problemy z odpowiednie tabletki, drugi może pozwoli Ci pokonać problem kompleksów jakie Cię prześladują od dzieciństwa. Zaś co do tematu zrozumienia tekstu czytanego no to już nie wiem? Jaki lekarz pomaga w temacie brakującego IQ?

6            -18
~~~Jaki
Wisła
Co to było!!Jak można tak przejść obok meczu truchtać żadnego pressingu dziś nawet Znicz by nas ograł.Co się dzieje??Kontuzje to wynik czego treningu meczu czy złego przygotowania czy Trener panuje nad tym.Znowu skład zawalony po co Zwoliński dziś grał jak na razie jest katastrofą.Ni nie gramy za chwilę będziemy grać o utrzymanie jak ta drużyna zdobyła PP grała przecież tydzień temu walczyła, przecież to nie było 10 lat temu.Poruszają się jak dzieci we mgle tak grają w 2 lidze byłby problem.Wstyd Panowie i niechlubny rekord pobity.

8            -6
~~~Realista8 0
Ilves
Rysie z Ilves juz pogonily Austrie Wieden z pucharow, a ciekawe ktore one byly w rankingu:) no ale oni nie maja Resovii na bokach obrony

8            -8
~~~wiem
Niestraszna nam...
'tempa murawa', dawac ten Ajax!

10            -2
~~~Realista8 0
GrzegorzS
a co chcesz mi dac mi adres swojego? nie trzeba, wystarczy ze juz z ciebie zrobil sobie karte do bankomatu.a wnioski wyciagna takie jakie ty ze swoich komentarzy, czyli zadne.

13            -7
~~~Janko Buszewski
Klub powinien zwolnić Kawulę a od zaraz
zatrudnic Grzegorza.On by wybrnął z kazdej sytuacji,wytłumaczył i a po bęckach nawet 6- bramkowych schodzilibysmy z placu niczym gladiatorzy ! Jeszcze tydzien temu bylismy gigantem,co miał Rapid na deskach a już dzis po mega-kompromitacji "kumulacja problemów i urazów w Wisle jest naprawde duza". Chłopie,tu nie ma co szukac zadnych usprawiedliwien i tłumaczen, ani innego pitu-pitu a zwyczajnie i honorowo przyznac,ze jestesmy aktualnie słabą druzyną, co musi drżeć o wynik nie z Rapidem i Trnavą a ....Zniczem z Pruszkowa. Zamiast silic sie na te epopeje i tyrady sławiące Wisłę,osmieszac i kompromitowac bo udając jakiego klubowego "rzecznika" , przeczytałbyś człowieku post jednego czy drugiego z forum, co ma o piłce pojęcie i zna sie na niej a potem wyciągnął wnioski. Poczytaj co pisze Smuga,Jaki,Misioł albo Kibic znad Morza.Przeczytaj jego post pisany przed meczem z Rapidem, gdy dyskutował ze mną i spróbuj zauwazyc,jak trafnie przewidział rozwój wypadków a nawet prawie trafił z wynikiem. Nie pisał bzdur o Ajaksie i Rapidzie na deskach a o naszych szansach,brakach i niedostatkach. Czasem zamiast trwac w uporze,głupocie i manii udawania znawcy, warto usiąśc spokojnie,pomyslec i posłuchac mądrzejszych.Teraz takie atakaowanie Realisty,mimo ze dosyc elokwentne, niewiele pomoże.Warto wyciagac mądrośc od innych.Nawet gdy się ma 50 czy 60 lat. To działa.Wiem, bo sam tak robię .Polecam,bo lepsze to niz pisanie kolejnych bajek Ezopa ! Za pare dni przeczytamy kolejny esej o słabości Trnavy i potedze Wisły a po batach od nich...kolejny wykład z anatomii, taktyki,psychologii sportu i wiwisekcję samego autora ?! Człowieku,ile lat tak można ...?Mimo wszystko pozdrawiam.

17            -6
~~~Realista8 0
Janko Buszewski
Ten czlowiek nie rozumuje tak jak my, on widzi tylko to co chce widziec i tlumaczy sobie jak mu pasuje dla niego te analizy to wielkie szlagiery, w ktorych staje w obronie klubu, a dla nas rozowe baloniki, on sobie juz obliczy ze skoro bylo 0-5 do przerwy a w drugiej polowie 1-1 to juz zmierzalo w dobrym kierunku i gdyby byla trzecia polowa to Wisla by to odrobila, jeszcze tydzien temu majaczyl ze rywal nie istnial a Sukiennicki jest lepszy od wszystkich pilkarzy Rapidu jeszcze tytul chcial zmianiac bo jak mogli napisac ze Rapid faworyt jak to nie zaden faworyt, do tego kazdego kto poprawnie przewiduje co sie wydarzy w meczach oskarza o nienawisc do Wisly.Jemu albo ktos placi jakies pare groszy za pisanie tych bajeczek albo jest calkowiecie odrealniony.

9            -6
~~~Janko Buszewski
No tak Realisto,nie jest wcale przyjemnie
ani miło konstatowac, ze klub któremu kibicuje sie całe życie, jest aktualnie historią po samym sobie. Nie jest miło ale....czasem trzeba,bo okłamywanie samego siebie jeszcze nikomu nie wyszło na dobre. Tak naprawde, to guzik mnie obchodzą poglądy Grzesia.Niech on sobie wierzy w co chce. Ale najbardziej wnerwiają mnie tacy, co brak merytorycznych argumentów, rekompensują sobie przytykami ad personam i NIGDY nie potrafią przyznac się do błędu.Tacy zawsze budzili mój niesmak.Ale do brzegu.Dzisiaj rano po powrocie i odespaniu wczorajszych mocji, pozwoliłęm sobie raz jeszcze obejrzec mecz z Austriakami. Żałość.Tylko to słowo cisnie się na moje usta.W pierwszej połowie spotkania,bylismy o 2 klasy słabsi od rywala.JEDEN anemiczny strzał, który oddał Sukiennicki, to wszystko na co było nas stać.W obronę rywal wchodził jak w masło.Nie było doskoku,asekuracji.Spózn ieni bylismy przynajmniej o tempo.4 gol Burgstallera, gdy to przyjał piłkę pod but,ułożył sobie a potem celnie uderzył, to już była parodia piłki w naszym wykonaniu. Zwola,Jaroch, Carbo,Baena,Sapała to parodysci tego widowiska a nie zawodnicy grający w piłkę.Cud, ze Rapid mający trudny mecz w lidze i wcale nie łatwiejsze w pucharach, postanowił zdjąć nogę z gazu, bo skonczylibysmy pewnie podobnie jak niegdys Widzew w stolicy europejskiej finansjery. A to wszystko zafundował nam " austriacki sredniak".Strach pomyslec, co zrobiłby z nami zespół z czołówki Europy.No ale skoro po naszej stronie, najlepszy na placu jest chłopak,co jeszcze niedawno kopał w 2 lidze ?! Smutne, ze najsłabszy zespół z czwórki polskich pucharowiczów, trafił na najmocniejszego rywala,ale niestety takie zycie a ja mysle, ze my i z taką FC Ryga mielibysmy spore problemy.Idealnym rywalem dla nas,byłby przeciwnik Jagi.Z tymi moze udałoby sie powalczyc ? Jesli szybko nie staniemy na nogi w sensie mentalnym,nie pokonamy Znicza i nie odbudujemy sie sportowo, zaczniemy miec znowu te same problemy co zawsze. Z pucharów odpadniemy ze wstydem,liga nam odjedzie i.................kolejn y sezon spiszemy na straty.

13            -2
~~~Smuga
Nie rozumiem tego rozgoryczenia co niektórych
Fakt, wynik trochę kompromitujący i nie było to ze strony Wisły widowisko najwyższych lotów, ale nikt rozsądny nie zakładał, że uda się przejść Rapid, który ma wielokrotnie większy budżet, możliwości i kiedyś grał nawet w Lidze Mistrzów. Inna sprawa, że trener dał ciała wystawiając taki, a nie inny skład. Taktycznie też to nie wyglądało najlepiej, delikatnie mówiąc. Jeszcze innym dramatem jest to, że w kadrze jest prawie 30 zawodników, a do poważnego grania nadaje się może 12-13, z czego połowa jest w kiepskiej formie. Nie chcę być złym prorokiem, ale jeśli nie wzmocni się drużyny, zwłaszcza środka obrony i środka pomocy, to znów możemy być świadkami kolejnego kompromitującego sezonu.

7            -4
~~~Realista8 0
Janko Buszewski
Dla rapidu ten pierwszy mecz w Krakowie okazal sie rozgrzewka nas calkowicie wyczerpal.Ogladalem kilka meczow Rapidu w poprzednim sezonie i perwszy raz widze zeby oni tak latwo kogos ograli, mialem ich na kuponie potwornie sie meczyli u siebie z Binz wygrywajac 1-0 podobnie z klagenfurtem, zreszta przed meczem z nami grali puchar ligi z kims z 3 poziomu rozgrywek i strzelili im dwie bramki, nasi obroncy to amatorzy z kontraktami zawodowymi mowilismy duzo o srodkowych, ale ci boczni to jeszcze wieksza tragedia, do tego grajac dwa razy w tygodniu tymi samymi pilkarzami za chwile pojawia sie kolejne kontuzje miesniowe i np Uryga moze byc nastepny po Colleyu, i to nie wynika z pecha jak grzes tu opowiada, tylko z nierozsadnego ustalania skladu bo tak nikt nie gra z klubow ekstraklasy, a nasi pilkarze maja o wiele bardziej ograniczone organizmy niz Legia czy Jaga, za chwile znowu wszystkich pol przytomnych, ktorzy beda w stanie grac wysle na Znicza, bo tydzien temu sluchalismy ze NAJWAZNIEJSZY jest mecz z Polonia, teraz ze zniczem jest najwazniejszy, to w trnavie juz moze nie byc z kogo zmontowac obrony kto gral wyzej niz Wisla II, jezeli chcemy podjac walke ze Slowakami i cos jeszcze wycisnac z tego pucharu to trzeba zmienic sklad na Znicza wlacznie z rodado, jeszcze niech jego zajada, to juz wogole bedzie pozamiatane.Ktos wczoraj sie pomylil i chcial awans robic w wiedniu, jezeli wystawimy pierwszy sklad w pruszkowie to nas fizycznie zamecza i juz nie bedzie pradu na Slowakow.wszyscy ktorzy grali najwiecej obowiazkowo lawka i niech wejda na pol godziny najwyzej, bo bedzie bardzo zle.

8            -4
~~~Janko Buszewski
Smuga,zawsze masz trzeżwe spojrzenie na temat
i teraz jest podobnie. Druga częśc Twojego postu,to prawda sama w sobie, natomiast pierwsza, pachnie trochę eufemizmem. Okreslenie, ze mecz z Rapidem nie był "widowiskiem najwyzszych lotów" bądż ze, "wynik był trochę kompromitujący" tak troszkę trąci brakiem skrupulatności. Skoro w pierwszej połowie oddajesz jedno KOPNIĘCIE piłki w stronę bramki rywala a dostajesz pięć sztuk do sieci, to raczej ten tekst o wysokich lotach nie licuje.Kicha,kaszana,pia ch- to jet własciwe okreslenie. Natomiast porazka najwyzsza w historii gier w pucharach ( a było ich az 107 ! ) to kompromitacja sama w sobie a nie wynik trochę kompromitujący. Nawet Real czy Barca, tak nas nie poniewierał. Ktos powie,ze to była wtedy inna Wisła.No tak, ale to był jednak Real a nie Rapid. Przy Realu, Rapid zagrałby z nimi jak wczorajsza Wisła.My dwie klasy do Rapidu a oni dwie do Realu. Wczoraj zagralismy mecz po prostu tragiczny i nikt się cudów chyba nie spodziewał,ale liczył na walkę,emocje i rywalizację.Niestety to nie była rywalizacja a egzekucja !

8            -2
~~~Smuga
Do @Janko Buszewski
W zasadzie masz rację, jednak weź pod uwagę to, że jakby nie było to graliśmy z rywalem z ligi, która nas wyprzedza w rankingu UEFA. Może Rapid to już nie jest taka siła jak dawniej, ale to wciąż zespół z górnej części tabeli austriackiej najwyższej klasy rozgrywkowej. Powtórzę - NAJWYŻSZEJ. My za to jesteśmy średniakiem zaplecza Ekstraklasy, czyli ligi gdzieś z 2 dziesiątki notowań rankingowych. Nie deprecjonuję sukcesu w PP, ale my w tych pucharach znaleźliśmy się trochę przez przypadek, co pokazała końcówka poprzedniego sezonu. Może stąd wynika moje lekko zdystansowane podejście, bo ja się nie napalam na żadne fajerwerki w Europie. Absolutnym priorytetem jest wyrwanie się z tej cholernej I ligi, dlatego bardziej niepokojącym sygnałem dla mnie był mecz z Polonią. Jeśli my z takimi rywalami nie będziemy wygrywać, to skiśniemy w tej buraczanej lidze na amen.

6            -1
~~~Janko Buszewski
Realista8 0, aż się płakać chce
na samą myśl, że zapewne masz rację.Nie śledzę aż tak wnikliwie lig innych niż hiszpańska, włoska, angielska. Masz zdecydowanie większe ode mnie pojęcie o tych wszystkich "belgiach", "austriach" czy "holandiach", ale gdzieś tam w głowie notuje wyniki, zmagań drużyn z tych lig na europejskich arenach.Austria, bo o tym mowimy-RB to top, Austria Wien mocny i solidny zespół, Sturm podobnie.Rapid przyzwoity a zespoły pokroju Matersburga, Linzu czy Tirolu to uzupełnienie ligi. No i my z tym Rapidem, nie robimy sztycha a bramki tracimy jak na grze zabawowej. Aż serce krwawiło .Na trybunach mieliśmy zabawę,ale każdy wiedział, że jesteśmy żałosnym tłem dla średniej drużyny ligi austriackiej.To boli.Co do ligi ,to idę z Tobą ręką w rękę w temacie naszego grania.Slabo to widzę !!

4            -3
~~~Realista8 0
Janko
nikt sie cudow nie spodziewal, oj to bys sie zdziwil, bo Moskal sie jednak spodziewal w wyniku tego Colley przeplacil ten mecz byc moze koncem kariery, facet pol roku kontuzje leczyl i drugie tyle dochodzil do formy a on nim gra 7 meczow pod rzad co 4 dni, Uryga mial podobne problemy dlatego napisalem ze moze byc nastepny, ciekawe jestem co teraz zrobi Moskal ale przypuszczam ze pewnie sie speka wystawic lawke, bo zle by sie o nim wypowiadano jak przegra i dalej bedzie gral to samo, w koncu jestesmy jedynym klubem na swiecie dla ktorego mecze 1 i 2 kolejki ligowej sa najwazniejsze.

3            -4
~~~Gammay
wariant z Eski,mosami bie ma szans
Czy wynik meczu Wisły z Rapidem można interpretować jako wyraz wyższego poziomu usportowienia ogółu mieszkańców Wiednia w porównaniu z mieszkańcami Krakowa? A czy świadczy to, że w w Rapidzie lepiej szkolą młodych piłkarzy niż w Wiśle? Oczywiście wiadomo, że wyniki sportowe większości klubów nie odzwierciedlają poziomu usportowienia społeczeństwa miast w których są zarejestrowane, ani też nie wynikają z angażowania własnych wychowanków do składów wyjściowych. Kluby piłkarskie nie reprezentują w istocie miast ani regionów gdzie mają siedziby. Wisła mogłaby składać się z samych Eskimosów i jeśliby tylko wygrywała, kibole będą szczęśliwi. A jak właściciel kupi nie takich jak trzeba Eskimosów i drużyna przegrywa kibole płaczą i pomstują, że właściciel śmie nie mieć pieniędzy na transfery. Nie tędy droga. Sukcesy Wisły mogłyby wyrastać z dużego usportowienia mieszkańców Krakowa, gdyby takie było, jako szerokiej bazy z której da się wyselekcjonować uzdolnionych ludzi do specjalistycznego szkolenia. Jeśli przyjąć, że namiastką takiego zaplecza powinni być kibice, to wątpię w ich kwalifikacje dportowe. Taki test: przypuszczam, że mało który kibol potrafi ,,dokopnąć" piłkę od linii bramkowej do połowy boiska. Gdyby bodaj połowa kibiców potrafiła dokonać tej sztuki, Wisła mogłaby radzić sobie nieźle nawet bez zaciągu Eskimosów.

1            -5
~~~Jazz
.
Nie chcę się wypowiadać na temat samego meczu - nie widziałem go, bo jestem na urlopie. Tak sobie myslę jednak, że los zaoszczędził mi sporo wstydu, w ostatnich 15 latach obejrzałem chyba z 95% meczów (na stadionie i w TV) Wisły, a ominęły mnie na szczęście klęski z Rapidem, Legią 0-7 i Lechem 0-5. Obiektywnie, to o ile mamy od kilku lat pecha w lidze, to w Pucharze Polski mieliśmy niesamowite szczęście bo graliśmy u siebie z przeciętnym Widzewem i PIastem, które w dodatku jakos specjalnie nie spięły się na nas, oraz w finale trafiliśmy na Pogoń która raz że nas zlekceważyła, a dwa, że okazała się frajerami. Jakbysmy w półfinale albo w finale trafili na przykład na Legię to mogłoby być srogo. Te Puchary zdecydowanie nas przerastają. Plan minimum wykonalismy, teraz trzeba się spiąć by kolejnego wstydu nie było. Taki zespół jak nasz w tego typu rozgrywkach oprócz zagrania na 100% umiejętności, które są jakie są, potrzebuje trochę farta. Mamy kasę z PP, z meczów pucharowych, szansę na lepszy układ z miastem, dzięki temu łapiemy oddech na kolejny sezon. Ale tu trzeba w końcu zacząć wygrywać w lidze i zrobić skład, który będzie maszyną do wygrywania, a nie że znowu będziemy ciułać punkty i kręcić się w okolicy środka tabeli

5            -6
~~~Janko Buszewski
Pełna zgoda Smuga
no prawie pełna,bo ja mając na uwadze Twoje sugestie, mimo wszystko uwazam podobnie jak Jazz, ze się skompromitowalismy. Co do reszty 10 na 10. Tez uwazam,ze nam te puchary spadły z nieba i jak pisałem zaraz po powrocie z Warszawy z finału, jeszcze w nocy,ze dostalismy je w złym momencie. Bardzo mnie ucieszył fakt, ze po 12 latach znów jestesmy w europejskiej piłce, ale nie mamy składu na takie mecze i niestety nic w nich nie ugramy. Priorytetem jest liga i ZAWSZE pisałem tak jak mówisz Ty i wielu tutaj innych trzezwo myslących, bez awansu nigdy się nie odbudujemy a im póżniej to nastąpi, tym bardziej bedziemy w tym 1 ligowym bagnie umoczeni. Powiem więcej, tylko awans moze dac nam szansę na jakiegoś powaznego sponsora bądż inwestora. Szansę, bo sam awans w sobie niczego takiego nie zapewni. To musi byc ktoś z pasją i zamiłowaniem do ryzyka.Ktoś jak Boguś Cupiał. Daleki jestem od krytykowania Królewskiego i wieszania na nim psów, ale nadal uwazam ze wszedł w zbyt duze buty jak na niego i na dłuzszą metę, nie udzwignie ciężaru prowadzenia tak wielkiego klubu jakim jest Wisła Kraków.Pzdr.

1            -2