Głową w mur. Wisła - Warta 0-1
Po kolejnym szalenie nieskutecznym w naszym wykonaniu spotkaniu, krakowska Wisła przegrywa z poznańską Wartą 0-1.
Wprawdzie pierwszy celny strzał należał do gości, bo już w 3. minucie Anton Cziczkan musiał bronić na raty uderzenie z dystansu Kacpra Michalskiego, to potem na murawie dominowała wyłącznie Wisła. Cóż jednak z tego, że kreowaliśmy akcję za akcją, skoro każda z nich nie zdołała przynieść nam prowadzenia.
W 6. minucie świetnie huknął wprawdzie James Igbekeme, ale Jędrzej Grobelny sparował futbolówkę na słupek. Po czterech minutach źle uderzył Marc Carbó i futbolówka minęła bramkę gości. Po kolejnej minucie dobrze ruszył Piotr Starzyński, dograł do Ángela Rodado, ale piłka po uderzeniu głową Hiszpana przeleciała obok bramki. W 13. minucie Rodado oddał już celny strzał, ale dobrze spisał się Grobelny. Mija kolejna minuta i kolejne uderzenie w słupek zalicza tym razem Frederico Duarte. Wisła ma jeszcze rzut rożny, ale po nim niecelnie głową uderzył Bartosz Jaroch.
Kwadrans meczu za nami, a sytuacjami i próbami Wisły można byłoby obdzielić może i parę spotkań. Wiślacy wciąż jednak próbowali atakować, ale w 19. minucie nad bramką sprzed szesnastki przymierzył Starzyński. Młodzieżowiec Wisły wystąpił w roli głównej również w minucie 25., gdy dostał podanie za plecy obrońców od Rodado, ale nie zdołał na tyle dojść do tego zagrania, aby uderzyć mocno, bo trącił piłkę tylko czubkiem buta i Grobelny nie dał się zaskoczyć. Dwie minuty później Wisła ma z kolei rzut wolny i po nim nieznacznie obok głową uderzył Olivier Sukiennicki. Następne dwie próby Wisły są już mocno nieudane, bo w 28. minucie bardzo niecelnie uderzył Duarte, a w 31. minucie odchylony Igbekeme przeniósł piłkę ponad bramką. Ataki Wisły nie ustawały, ale w 36. minucie Rafał Mikulec jednak także się pomylił, a minutę później tylko... poprzeczkę obił Sukiennicki! Następne nasze próby to zblokowany strzał Mikulca, który w 40. minucie dał nam tylko rzut rożny oraz mocno nieudana próba z 45. minuty Sukiennickiego...
I kiedy wszyscy zastanawiać już się mogli nad tym co czeka nas w drugiej połowie - w doliczonym czasie gry pierwszej części meczu to goście wyszli z akcją. Tę zakończyło zblokowane ręką dogranie przed naszą bramkę przez Carbó, co po analizie wideo sędzia zakwalifikował jako przewinienie i podyktował dla Warty "jedenastkę". I choć Cziczkan wyczuł róg w który uderzył Michalski, to jednak bramka padła i piłka nożna po raz kolejny pokazała swoją przewrotność. To Warta schodziła bowiem na przerwę z prowadzeniem!
Od początku drugiej połowy obraz gry nie uległ znaczącej zmianie. To co zrozumiałe wciąż Wisła była w ataku, ale na pierwszy groźniejszy strzał przyszło nam poczekać do 51. minuty, tyle że po uderzeniu piłki głową przez Rodado ta minęła bramkę gości. W tę celnie uderzył z kolei w 54. minucie Shun Shibata, ale Cziczkan był na posterunku. Po następnych zaś pięciu minutach tylko w boczną siatkę trafił Rodado... W 65. minucie Rodado przeniósł z kolei piłkę nad bramką, uderzając głową.
W 66. minucie to jednak... Warta miała swoją ogromną szansę na podwyższenie prowadzenia, ale najpierw pomogła im stojąca woda, która przytrzymała piłkę po jej wgraniu przed bramkę przez Bartosza Szeligę, a potem przeszkodziła, bo choć Michalski szczęśliwie doszedł do futbolówki, to nie trafił na pustą bramkę... Piłkarski kabaret...
Po kolejnych dwóch minutach to my mamy rzut rożny, ale zamykający wszystko na dalszym słupku Wiktor Biedrzycki także tylko obił boczną siatkę. Z kolei w minucie 70. na uderzenie z dystansu zdecydował się Mikulec, ale i tym razem próba była niecelna. Podobnie jak uderzenie Carbó w 73. minucie, który wprawdzie wpadł w pole karne Warty, ale uderzył nad bramką.
Ostatni kwadrans tego meczu nie mógł już komukolwiek z kibiców Wisły przypaść do gustu, stad też trudno się dziwić, że z trybun poleciały niewybredne epitety, ale też tak jak wcześniej podopieczni trenera Kazimierza Moskala jeszcze stwarzali sobie jakieś sytuacje, tak czym bliżej końca meczu, tym było tego mniej. Dość powiedzieć, ale dopiero w doliczonym czasie gry znów coś udało się zdziałać, ale najpierw po dograniu Ángela Baeny do Łukasza Zwolińskiego, ten ostatni został zablokowany, a zaraz potem jeszcze dwa uderzenia spróbował oddać Carbó. Za pierwszym jednak razem trafił w obrońcę, a druga próba była już mocno, ale to mocno niecelna.
Ostatecznie więc przedostatnia przed tym spotkaniem w ligowej tabeli Warta wywozi z Krakowa komplet punktów i przynajmniej na ten moment "przeskakuje" Wisłę swoim dorobkiem. A my możemy tylko dodać, że taki wynik to dla Wisły zwyczajnie kompromitacja. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę liczbę stworzonych i niewykorzystanych sytuacji...
0 Wisła Kraków
1 Warta Poznań
0-1 Kacper Michalski (45. k.)
Wisła Kraków:
Anton CziczkanBartosz Jaroch
Alan Uryga
Wiktor Biedrzycki
Rafał Mikulec
(85. Ángel Baena)
Piotr Starzyński
(85. Karol Dziedzic)
Marc Carbó
James Igbekeme
(74. Patryk Gogół)
Olivier Sukiennicki
(58. Łukasz Zwoliński)
Frederico Duarte
(58. Jesús Alfaro)
Ángel Rodado
Warta Poznań:
Jędrzej GrobelnyKacper Przybyłko
Tomasz Wojcinowicz
Jakub Bartkowski
Kacper Michalski
Jurij Tkaczuk
(90. Wiktor Pleśnierowicz)
Jakub Kiełb
Shun Shibata
(83. Szymon Pawłowski)
Maciej Żurawski
(58. Maciej Firlej)
Bartosz Szeliga
Rafał Adamski
(58. Damian Gąska)
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin).
Widzów: 15 017.
Pogoda: 15°.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Wisła gra z Wartą Poznań! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Skład Wisły w meczu z Wartą Poznań
- « Betclic 3. liga: Wiślanie Skawina - Wisła II Kraków 1-1
- « Transmisja meczu 3. ligi: Wiślanie Skawina - Wisła II Kraków
- Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Wartą Poznań »
- Piotr Klepczarek: - Bardzo cenne trzy punkty »
- Kazimierz Moskal: - Odpowiedzialność spada na mnie »
- Statystyki meczu: Wisła - Warta »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Betclic 3. liga: Avia Świdnik - Wisła II Kraków 4-2
- « Strzelanina po przerwie. Wisła - Odra 5-0
- « Radosław Sobolewski: - To jest niedopuszczalne i niezrozumiałe
- « Siarka Tarnobrzeg rywalem Wisły w Pucharze Polski
- « Podsumowanie 11. kolejki Betclic I Ligi
- « Jarosław Królewski: - Chciałbym bardzo serdecznie przeprosić Kazimierza Moskala