Wtorek, 17 września 2024 r.

Jakub Dziółka: - Utrzymujemy dalej serię zwycięstw

- Gratulacje dla wszystkich, po raz kolejny dla zespołu, po raz kolejny dla sztabu, bo byliśmy bardzo dobrze przygotowani do tego meczu i też dobrze rozgrywaliśmy ten mecz w pierwszej połowie - powiedział po spotkaniu ligowym ŁKS-u z Wisłą Kraków trener zespołu z Łodzi - Jakub Dziółka.

- Na pewno dużo obrony wysokiej. To dawało nam kontrolę nad meczem. Przez to, że Wisła miała piłkę na swojej połowie i nie mogła nam wchodzić często w pole karne. Wykorzystaliśmy w końcu stałe fragmenty gry, bo tworzyliśmy sytuacje, ale nie mogliśmy zdobyć z tych stałych fragmentów gry bramek. Dzisiaj się to udało. Tak mecz wyglądał tak, jak zakładaliśmy, przy korzystnym rezultacie. Wisła ma na tyle jakości, na tyle jest dobrym zespołem, że wiedzieliśmy, że będzie częściej na naszej połowie, ale dobra nasza obrona, działania w obronie, duże poświęcenie, dobra jakość działań w obronie niskiej, to w drugiej połowie dało nam też szansę na kontrataki. Na pewno chcielibyśmy je lepiej wykorzystać, tak się nie stało, ale trzecia bramka w pełni zasłużona i wygraliśmy bardzo istotny mecz. Utrzymujemy dalej serię zwycięstw. Zespół na to na pewno zasłużył swoją powtarzalną pracą w treningach, dobrym przygotowaniem, także jeszcze raz im gratuluję - powiedział ponadto trener łodzian.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


4    Komentarze:

~~~TSwiślak
Wisła ma jakość?
Jakoś tego nie widać.Chociaż w tabeli tę jakość widać. Super chała,zamiast chwała.

18            -7
~~~Wiślak197 4
J.Dź. - utrzymujemy serię zwycięstw ....
gratulacje. jak widać można ( z mniejszą kasą )w poborach) tylko trzeba chcieć i mieć ambicję ! !

26            -2
~~~Jarek
Po meczu
Wygrała ekipa konkretną, z kolei TSW to zawodowcy, grając bez szefa obrony Josepha Colley, Dawida Szota czy reprezentanta Grecji Giannisa Kiakosa szkolonego przez blisko 10 lat w Niemczech mającego ponad 100 występów w Greece Super Leugue podjęli strategiczną decyzję. Mając trzy żółte kartki Rafał Mikulec i Wiktor Biedrzycki, jednego z Nich postawili na ławce i dali szansę Igorowi Łasickiemu. To w pierwszej połowie dwa dośrodkowania i dwa gole. Bo nie dość że nie ma trzech podstawowych defensorów, to czwarty co zbiera 90 procent powietrznych pojedynków główkowych to zaczyna na ławce. Wynik jest zasłużony po TSW stworzyła 27 sytuacji strzeleckich z których niewiele z nich była stuprocentowa i dlatego z pojedynku wyjazdowym z ekipą z potencjałem na TOP 3 po rundzie jesiennej spadkowiczem z ESA nie zrobiła niespodzianki i nie przywiozła punktów do Krakowa. Sama gra TSW się podobała, budowanie akcji od obrony i schematy ofensywne do trzeciej tercji ŁKS były przyzwoicie realizowane.

18            -9
~~~No tak
Jarek
Jak to mówią operantus udantus pacjentus wykitantus

1            -3