Mariusz Jop: - Bardzo cieszy wysoka wygrana, bez straty bramki

- Chciałem pogratulować zespołowi zwycięstwa na trudnym terenie. Nigdy tutaj się w Wiśle łatwo nie grało, więc na pewno bardzo cieszy wysoka wygrana, bez straty bramki - powiedział na konferencji prasowej po meczu Chrobry Głogów - Wisły Kraków trener zespołu "Białej Gwiazdy" - Mariusz Jop.
- Bardzo dobrze weszliśmy w mecz. Szybko dwie zdobyte bramki i to był dobry początek. Troszeczkę później gubiliśmy to, co byśmy chcieli robić w budowaniu, zbyt wielu zawodników chciało dawać to otwierające podanie, trochę brakowało nam cierpliwości. W drugiej połowie mieliśmy dużo momentów do tego, żeby ten mecz zamknąć wcześniej. Zapewne musimy trochę popracować nad atakiem szybkim i nad finalizacją tych momentów, bo albo świetnie bronił bramkarz, albo gdzieś tam trochę niedokładności było, więc to jest taki lekki niedosyt. Natomiast tak jak mówiłem na początku gratulacje dla zespołu, bo tu nigdy nie jest łatwo - dodał Jop.
Pierwsze z pytań dotyczyło zmiany w przerwie. Czy zejście Jamesa Igbekeme było podyktowane jakimś jego urazem?
- Nie... Pamiętajmy jednak, że James ma trzy kartki, także musimy na to patrzeć. Chcemy mieć tego zawodnika do dyspozycji. Poza tym grał w większości meczów, ma dużo minut rozegranych. Jesús [Alfaro - przyp. red.] bardzo dobrze wyglądał w treningu, więc przy takim wyniku zdecydowałem, żeby dać Jesúsa do środka - mówił szkoleniowiec, którego zapytano o skuteczność jego zespołu, bo gdyby była na lepszym poziomie, to ten mecz mógłby skończyć się znacznie solidniejszą wygraną, niż 3-0.
- No tak, ale ważne jest to, że stwarzamy sytuacje, mieliśmy bardzo dużo dobrych wyjść właśnie w ataku szybkim, kilka świetnych podań od Rodado. Tam zabrakło i Kuziemce trochę, i Duarte trochę. I "Roda" też miał jeszcze dwie sytuacje, i "Zwolak" miał. Także cieszy to, że te sytuacje stwarzamy, dochodzimy do tych momentów, gdzie bramkarz musi się wykazać. Natomiast oczywiście musimy tutaj na pewno mocniej popracować, jeżeli chodzi o finalizację w ataku szybkim - uważa Jop.
Wisła po raz pierwszy od ponad roku nie straciła bramki w meczu ligowym na wyjeździe, o co trenera pytano także na konferencji przedmeczowej.
- Oczywiście, zawsze cieszy jak zespół nie traci bramki. Cieszy jak wygrywa na terenie, na którym do tej pory nie wygrywał. Statystyki są fajne, ale każdy mecz to jest nowe rozdanie, każdy mecz to jest nowa historia. Ten mecz też nie będzie miał żadnego znaczenia w naszym kolejnym spotkaniu. Musimy wziąć to, co jest dobre, to, co należy poprawić - musimy na to zwrócić uwagę w mikrocyklu przed kolejnym spotkaniem, więc my już w głowach mamy kolejny mecz u siebie - mówił szkoleniowiec.
Następne pytanie dotyczyło Ángela Rodado.
- Ángel jest bardzo ważnym zawodnikiem w naszym zespole. Oczywiście ma też mecze, w których nie wszystko mu wychodzi tak jak dzisiaj, albo prawie wszystko. Na pewno, jeżeli ma swój dzień, to jest to bardzo, bardzo niebezpieczny zawodnik i cieszymy się, że jest w naszych szeregach. Natomiast ważne jest to, że jak Ángel ma taki moment, gdzie nie jest może w tej top dyspozycji, to są inni, którzy biorą ten ciężar gry na siebie, bo na początku tego sezonu było tak, że albo Ángel strzelał, albo nikt. A teraz mamy wielu graczy, którzy są w stanie jakby dorównać mu w skuteczności - stwierdził trener.
Na zakończenie Mariusz Jop został jeszcze zapytany o to, czy spadł mu "kamień serca", że Wisła "odczarowała" Głogów?
- Nie powiedziałbym, że "kamień z serca". Kolejny rywal na naszej drodze do tego, żeby zbierać punkty. Tak jak mówiłem, rywal trudny, rywal niewygodny dla Wisły. Do tej pory Wisła tutaj nie wygrała, więc na pewno trzeba było dużej koncentracji, dobrego przygotowania mentalnego do tego, żeby od samego początku być agresywnym, skutecznym. A wiedzieliśmy też o tym, że zespół, który przegrał ostatnio 0-5, tej pewności siebie nie będzie po prostu miał. I jak zdobędziemy szybko bramkę, to będą możliwości do kolejnych. To jest naturalne, że jak się nie wygrywa przez jakiś czas, albo przegrywa się wysoko, to gdzieś ta pewność siebie ucieka - zakończył Jop.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Siatkarki: Wisła - MKS Ryglice 1-3
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Chrobrym Głogów
- « Piorunujący początek, pieczątka Greka! Chrobry - Wisła 0-3
- « Wisła gra z Chrobrym Głogów! Zapraszamy na relację tekstową live!
- Piotr Plewnia: - Piłka jest brutalna »
- Skrót meczu: Chrobry Głogów - Wisła Kraków »
- Zmarł Artur Sarnat »
- Transmisja meczu 3. ligi: Wisła II Kraków - Siarka Tarnobrzeg »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Porażka na zakończenie zgrupowania
- « Jarosław Królewski potwierdza rozmowy z Wojciechem Kwietniem
- « Alexis Trouillet może trafić do Wisły?
- « Alexis Trouillet nie zostanie piłkarzem Wisły Kraków
- « Poważna kontuzja Piotra Starzyńskiego
- « Alexis Trouillet na testach medycznych w Wiśle Kraków