Środa, 9 kwietnia 2025 r.

Łukasz Becella: - Piłka jest taka, że nie zawsze się wygrywa

- Wynik spotkania 2-1, przegrany mecz. Na pewno przyjechaliśmy tutaj, żeby poszukać punktów. Widzieliśmy, z kim gramy. Gramy z zespołem, który uwielbia dominować, uwielbia stwarzać dużo sytuacji bramkowych. Na to byliśmy wstępnie przygotowani - powiedział po meczu z Wisłą Kraków trener Chrobrego Głogów - Łukasz Becella.

- Początek meczu bardzo pozytywny dla nas, ponieważ zdobyliśmy bramkę po naszym można powiedzieć sposobie ataku szybkiego. Ćwiczyliśmy to i wiedzieliśmy, że przeciwnik będzie miał w tych sytuacjach problemy i udało nam się zdobyć tę bramkę, z tego bardzo się cieszymy. Później przeciwnik miał bardzo dużą przewagę, ale wiedzieliśmy o tym, że przeciwnik tak będzie grał. Byliśmy na to przygotowani. Szkoda, że straciliśmy tę bramkę na 1-1, która spowodowała troszkę nerwowość. Na pewno była to sytuacja też trochę kontrowersyjna, bo była to sytuacja stykowa. Natomiast sędziowie sprawdzili to i nie uznali faulu, gdy nasz zawodnik powiedział, że był falowany. Wiadomo, ja nie jestem sędzią, tylko jestem trenerem. Staramy się koncentrować na rzeczach, na które mam wpływ. 1-1 po pierwszej połowie, a po niej powiedzieliśmy sobie, że staramy się dalej szukać bramki zwycięskiej. Próbujemy troszkę przesunąć ciężar gry, żebyśmy nie byli zdominowani, nie bronili tak polu karnym, tylko próbowali więcej być przy piłce. Sytuacja jest taka, że trochę pomogliśmy przeciwnikowi przy naszym ataku szybkim. Chcieliśmy zrobić atak szybki, zaskoczyć przeciwnika dezorganizacją, podaliśmy niechcący do przeciwnika i przeciwnik przeszedł do fazy przejściowej, po której zdobył bramkę. Mecz się nie skończył, bo jeszcze w końcówce meczu dwa razy doprowadzić do sytuacji zremisowania. Mateusz Lewandowski i Dawid Hanc mieli bardzo dogodne sytuacje w końcówce. Bardzo się cieszę, że mój zespół do końca walczy. I że jest zespołem, który nawet jak przegrywa, to nie jest tak, że się od razu cofa i próbuje tylko przeszkadzać, ale też pokazał, że w końcówce może stworzyć kilka sytuacji. Mieliśmy ku temu te sytuacje. Dlatego z jednej strony się cieszę, mimo że to jest smutny dzień dla nas, bo chcieliśmy do Głogowa przywieźć przynajmniej punkt, jak i nie więcej. Piłka jest taka, że nie zawsze się wygrywa - dodał Becella.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


6    Komentarze:

~~~Kroolik
Taktyka
Trenerze, po prostu za mało leżeliście na boisku. A gra na czas w dziesiątej minucie meczu, to jest prawdziwy powód do dumy. Przyzna się pan - trudno opracować tak wysublimowaną taktykę, prawda? Do tego trzeba prawdziwego fachowca.

46            -3
~~~zb
mecz
Wasza taktyka to na początku kradzież każdej minuty, potem faule aby przeciwnika zniechęcić do gry, odgrywanie teatrzyku przy każdym kontakcie - słowem nędza. Wisła niestety powtarza te same błędy co zawsze: powolny atak z mnóstwem podań, może nawet ładny dla oka ale powalający przeciwnikowi ustawić autobus przed bramką i brak silnych i celnych strzałów szczególnie z daleka

33            -3
~~~Rom
Przeciwnik, przeciwnik, przeciwnik...
A cóż mu się stało, że nie był w stanie wypowiedzieć nazwy naszego klubu? Zasób słownictwa też ma gość ograniczony skoro nie mógł znaleźć synonimu dla "przeciwnik" jeśli WISŁA już go tak paliła w gardło.

50            -4
~~~tom88
karny
Gościu, z czego ten karny miałby być? że go dupą Baena dotknął a tamten pajac się zaczął zwijać na trawie? ludzie... kartka powinna być, bo to kpina

0            0
~~~pero numero
Progres_ kolejny przepchnięty mecz
Trzeba odnotować, że Wisła wyciągnęła wnioski i potrafi wygrywać mecze seryjnie w kiepskim stylu , który prezentuje zdecydowana większość klubów w 1 lidze. Gramy na wynik! Szukamy cwaniactwa i kradniemy czas gry. Wyraźna poprawa stałych fragmentów gry jak wyrzuty z autu. A jak ma się w składzie Rodado to się łatwiej wygrywa. Ostatnie mecze do dobry prognostyk na wygranie barażów i ... AWANS

14            -1
~~~Ksienciun ioarturo
Trener
Gdzie był faul przy bramce Bauny. No trener uznał że był bo mu zawodnik powiedział. Gdyby był to napewno by został odgwizdany przy nieprzychylności sędziów do nas. Ty razem sędzia Rzucidło mimo kilku pomyłek nie wypaczył meczu.

8            -2