Mariusz Jop: - Sytuacja z Alanem jest na razie pod znakiem zapytania

- Gratulacje dla zespołu, ale nie tylko dla zespołu, też dla kibiców, bo naprawdę dzisiaj było tutaj bardzo przyjemnie. Ciekawy wieczór. Myślę, że dał nam trochę pozytywnych emocji, dużo bramek, zero z tyłu, więc myślę, że możemy być zadowoleni. Oczywiście jest też jedna zła wiadomość. Nie wiemy jeszcze dokładnie jaki to duży jest problem. Natomiast na pewno sytuacja z Alanem jest na razie pod znakiem zapytania - powiedział po meczu ze Stalą Stalowa Wola trener Mariusz Jop.
Jakiego rodzaju to jest uraz kolana, kostki? Bo z wysokości trybun, czy nawet z tego co kamery pokazywały, nie do końca było widać.
Mariusz Jop: - Chodzi o kolano. Alan pojechał na rezonans. Czekamy na opis tego rezonansu i zobaczymy co tam się wydarzyło.
Następne spotkanie za tydzień, czy będziecie się jakoś specjalnie przygotowywać w najbliższym tygodniu w kontekście baraży, czy jednak będzie to taki normalny mikrocykl?
- Będziemy się przygotowywać dwojako, bo zawodnicy, którzy nie będą mogli brać udziału w niedzielnym spotkaniu w Rzeszowie będą mieli trochę inny mikrocykl, czyli będą się przygotowywali pod czwartkowy mecz, więc tutaj będziemy tak dwudrogowo pracować. Natomiast cała reszta, która będzie mogła grać, będzie mieć normalny mikrocyk, normalne przygotowania. Traktujemy ten mecz również bardzo poważnie.
W Rzeszowie nie będzie mógł zagrać Kacper Duda. Jedynym młodzieżowcem zostaje Kuziemka i bramkarz. Czy jeszcze dołączycie do kadry jakiś chłopaków, młodzieżowców z drugiej drużyny? Można się albo na wariant z Letkiewiczem w bramce zdecydować, albo jednak mieć na ławce przynajmniej dwóch takich, którzy by mogli w razie czego wejść do gry w Rzeszowie.
- Jest jeszcze Filip Baniowski, który wraca po urazie. Już ten tydzień pracował z nami na pełnych obrotach, więc on też będzie brany pod uwagę. Natomiast tak planujemy jeszcze wziąć kogoś z drugiego zespołu do treningu.
Nawiązując do tego oby nie urazu Alana Urygi, jakie są perspektywy powrotu do treningów Wiktora Biedrzyckiego i Mariusza Kutwy, no bo wiadomo chodzi o pozycję stopera. Czy są jakieś szanse, żeby oni byli gotowi na baraże? Proszę też o ocenę Colleya, który wrócił i zaliczył minuty.
- A propos Mariusza Kutwy i Wiktora Biedrzyckiego, to trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, bo nie znam tej odpowiedzi po prostu, czy któryś z nich będzie do dyspozycji na baraże. Odnośnie Josepha myślę, że pozytywny występ, po tak długim czasie. Może jedna próba nieudana strzału z trzydziestu metrów trochę niepotrzebna, ale poza tym chyba było całkiem przyzwoicie.
To było jak najbardziej zrozumiałe, że dzisiaj zawodnicy będą musieli się "wykartkować". Tylko rzecz jest taka, że nie zagrają Kacper Duda, Marko Poletanović i Marc Carbó. Kto zostaje w środku pola? Jak Pan planuje to rozwiązać?
- Do dyspozycji jest James, jest Sukiennicki, może Jesús Alfaro grać w środku, bo też gra na tej pozycji. Może grać Duarte na "ósemce", może grać Kuziemka, który wiele sparingów grał w okresie przygotowawczym na pozycji "osiem", więc mamy tutaj możliwość.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Marcin Płuska: - Kolejny blamaż, który zaserwowaliśmy
- « Rafał Mikulec: - Byliśmy skuteczni w tym meczu
- « Statystyki meczu: Wisła - Stal Stalowa Wola
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu ze Stalą Stalowa Wola
- Łukasz Zwoliński: - Spadł mi kamień z serca »
- CLJ U-19: Wisła Kraków - Odra Opole 3-1 »
- Poważna kontuzja Alana Urygi »
- CLJ U-17: Górnik Łęczna - Wisła Kraków 1-3 »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Waży się przyszłość Ángela Rodado w Wiśle Kraków
- « Ángel Baena odchodzi z Wisły Kraków
- « James Igbekeme opuszcza Wisłę Kraków
- « James Igbekeme piłkarzem rundy wiosennej 2025
- « Koszykarki Wisły wracają do Ekstraklasy
- « Betclic 3. liga: Siarka Tarnobrzeg - Wisła II Kraków 2-0