Liczyć tylko i wyłącznie na siebie! Wisła gra z Sandecją

Przystępując do ostatniego spotkania rundy zasadniczej w sezonie 2017/2018 z Sandecją Nowy Sącz, wszystkie atuty związane z walką o "grupę mistrzowską" stoją po stronie "Białej Gwiazdy". Ta, aby po końcowym gwizdku sędziego mogła śmiało powiedzieć, że w tym sezonie jest w najlepszej "ósemce" ligi, musi po prostu wygrać. Nie liczyć na korzystne wyniki innych spotkań, nie grać "na remis", broniąc dostępu do własnej bramki... Musi wygrać! Będąc Wisłą Kraków nieistotne są wyniki na innych stadionach, będąc Wisłą Kraków trzeba liczyć tylko i wyłącznie na siebie!
"Biała Gwiazda" zagra dziś bowiem o to, aby udowodnić, że miejsce w mitycznej "górnej ósemce" jej się po prostu należy!
Jeżeli pozwolicie, nie będziemy skupiać się na wszystkich scenariuszach, które oznaczałyby dla Wisły szczęśliwe zakończenie. Nie chcemy również pisać o tym, że ewentualny remis da Wiśle pewne utrzymanie nadrzędnego celu. Mierząc się dziś z drużyną, która ostatni raz w Ekstraklasie wygrała… w połowie września, nie ma mowy o żadnych kalkulacjach. Takie spotkania trzeba po prostu wygrywać. Gdyby jednak Wisła z Niecieczy wróciła bez żadnej zdobyczy punktowej, oznaczałoby to - ni mniej, ni więcej - że na "górną ósemkę" ligi zwyczajnie nie zasłużyliśmy!
Wspomniana seria naszego dzisiejszego przeciwnika, borykającego się z wieloma problemami, przez wielu skazywanego na rychły spadek z ligi, jest absolutnie zatrważająca. Siedem miesięcy bez zwycięstwa przekłada się na… dwadzieścia rozegranych spotkań! Nic więc dziwnego, że podopieczni dobrze nam znanego trenera, Kazimierza Moskala, od wielu kolejek mogą "pochwalić się" mianem "czerwonej latarnii" ligi, szorując dno ekstraklasowej tabeli. Jakby tego było mało, Sandecja to drużyna, która grając na obcym terenie w Niecieczy, teoretycznie w roli gospodarza, punktuje najgorzej z całej ligowej stawki, a jedyną drużyną, która na własnym boisku zdobywa mniej bramek, niż nowosądeczanie, jest Piast Gliwice. Duży wpływ na taką sytuację ma fakt, że w praktyce nasi dzisiejsi przeciwnicy wszystkie swoje spotkania rozgrywają właściwie na wyjeździe. Jakby tego było mało, jako konsekwencja protestu, kibice z Nowego Sącza nie wspierają zbyt licznie swoich ulubieńców, podczas spotkań rozgrywanych na stadionie w Niecieczy. W związku z tym, że na trybunach kameralnego stadionu pod Tarnowem zjawi się mocna grupa "Armii Białej Gwiazdy", będzie więc można śmiało powiedzieć, że dziś… "gramy u siebie".
Wsparcie na pewno będzie wskazane, bo mimo czynników, które wyraźnie za krakowianami przemawiają, ci zmagają się z poważnymi problemami. Jednym z nich jest obsada formacji defensywnej - z powodu czwartej żółtej kartki w dzisiejszym starciu trener Joan Carrillo nie będzie mógł liczyć na dotychczas podstawowego stopera, Zorana Arsenicia. Innym zawodnikiem wyjściowego składu, który dzisiejsze spotkanie oglądać będzie z perspektywy co najwyżej trybun jest Maciej Sadlok, którego z gry wykluczyła kontuzja. Zapominając już o słabszej formie Sadloka z obecnej rundy, trudno nie stwierdzić, że są to poważne ubytki. Prawdopodobnie na środku obrony kolejny raz zobaczymy więc wracającego do zdrowia Marcina Wasilewskiego, a na lewego obrońcę przemianowany zostanie Jakub Bartkowski. Co prawda do ekstraklasowych rozgrywek został zgłoszony siedemnastoletni Damian Korczyk, nominalny boczny defensor, jednak trudno spodziewać się jego ewentualnego debiutu, mając na uwadze rangę tego spotkania.
Wiślacy zagrają bowiem o otwarcie się na możliwość rywalizacji z drużynami, których aktualne aspiracje, a przede wszystkim punktowe możliwości, sięgają nieco wyżej. Co oczywiste, chcielibyśmy aby krakowianie walczyli o jak najwyższe cele, jednak takie zapewnienia muszą być poparte popisami boiskowymi. Musimy jednak pamiętać, że nasza drużyna wciąż jest na etapie przebudowy, z nowym szkoleniowcem na ławce trenerskiej, który zasiada na niej od nieco ponad trzech miesięcy! Tylko niepoprawni optymiści mogli spodziewać się więc tego, że ten poprawi grę naszego zespołu niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Budowa drużyny to bowiem często katorżnicza praca, pełna wzlotów i upadków. Co zaś niewątpliwie przemawia za hiszpańskim opiekunem "Białej Gwiazdy" to fakt, że w naszej postawie widać ewidentną poprawę. Wszystkich malkontentów, którzy nie zgodzą się z tym stwierdzeniem, odsyłamy do ostatniego meczu Wisły z Legią Warszawa.
Mamy więc nadzieję, że jako oddani kibice "Białej Gwiazdy" dacie jeszcze trochę w spokoju popracować trenerowi, jak i również na to, że kolejne jasne strony "Białej Gwiazdy" oglądać będziemy dziś w Niecieczy. Siedem dodatkowych spotkań z drużynami z górnej półki, to bowiem nie tylko większy zastrzyk finansowy dla klubowej kasy, ale również ważne przetarcia dla Joana Carrillo. Tak to już bowiem bywa, że prawdziwą wartość drużyny, ale również jej progres, poznaje się w spotkaniach z zespołami z ligowego szczytu. W związku z tym, dajmy sobie szansę na zweryfikowanie pracy szkoleniowca w starciach z najlepszymi!
Do boju Wisełka!
Sandecja Nowy Sącz
Wisła Kraków
Stadion Sportowy Bruk-Bet Termalica, Nieciecza.
Sędziuje: Łukasz Szczech (Warszawa).
Transmisja TV: Multiliga.
:
» Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Sandecją trzy razy. Każdy z nich wygrała. Bilans bramek to: 8-2.
» W rundzie jesiennej "Biała Gwiazda" pokonała Sandecję 3-0.
» Zawodnicy nieobecni:
→ Zoran Arsenić (kartki),
→ Vullnet Basha (kontuzja),
→ Arkadiusz Głowacki (kontuzja),
→ Iván González (kontuzja),
→ Maciej Sadlok (kontuzja),
→ Kamil Wojtkowski (kontuzja).
» Muszą uważać na kartki:
→ Carlos López,
→ Nikola Mitrović.
» Wiślackie akcenty w Sandecji:
→ w kadrze zespołu z Nowego Sącza znajduje się wypożyczony z "Białej Gwiazdy" obrońca, Jakub Bartosz (44 mecze, 4 bramki). Ciężko jest się jednak spodziewać, żeby zagrał, bo w jego klauzuli wypożyczenia znajduje się wprawdzie opcja gry przeciwko Wiśle, ale klub z Nowego Sącza zapłacić musiałby za to Wiśle bardzo wysoką kwotę.
» Przewidywana pogoda w porze meczu to 16°.
KK
Tagi:
Zobacz także:
- « Msza Święta w intencji ś.p. Henryka Reymana
- « Zapowiedź 30. kolejki LOTTO Ekstraklasy
- « Michał Buchalik na dłużej w Wiśle
- « Na zakończenie sezonu, porażka po tie-breaku
- Wisła gra z Sandecją! Zapraszamy na relację tekstową live! »
- CLJ: Wisła Kraków - UKS SMS Łódź 1-0 »
- Wiślaczki już w półfinale! »
- Tym razem - wyjątkowo - bez oceniania gry wiślaków »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Kolejne sparingowe zwycięstwo Wisły
- « Miki Villar przejdzie testy medyczne w Wiśle
- « Sergio Benito przejdzie testy medyczne w Wiśle
- « Remis Wisły z FK Atyrau
- « Ograniczenia w użytkowaniu stadionu w związku z remontem na potrzeby III Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023
- « Transmisja meczu: Wisła - Chebyr