Piłkarze, to odezwa do Was. Dziś gracie z Arką - weźcie również odpowiedzialność za nasz klub!

Ostatnie miesiące to trudny okres dla kibiców Wisły Kraków. Jedenaście miesięcy temu byliśmy na skraju upadku, bez licencji, z odchodzącymi z zespołu piłkarzami oraz z gigantycznymi długami. Zaangażowanie się w klub "grupy ratunkowej", a także pomoc w jego podniesienie z kolan osób, których nawet o to byśmy nie podejrzewali, pozwoliła nam wrócić do gry. Dziś Wisła znów znajduje się jednak na sporym zakręcie, tyle że dodatkowo w sensie sportowym. I znów potrzebuje "ratunku"! Warto więc zadać sobie pytanie - kto wyciągnie tym razem do niej pomocną dłoń?!
Po sześciu ligowych porażkach z rzędu, w tym kompromitującej 0-7 w Warszawie, a także siódmej - w Pucharze Polski - ekipa "Białej Gwiazdy" na dobre zagościła w strefie spadkowej Ekstraklasy. Nie jest chyba dla nikogo tajemnicą, że bez zastrzyku finansowego z tytułu praw do transmisji meczów - co gwarantują wyłącznie występy w najwyższej klasie rozgrywkowej - degradacja Wisły z ligi oznacza koniec naszej gry na szczeblu centralnym... Długi, które odziedziczył klub w przeszłości - po prostu doprowadzą spółkę do upadku. Tym bardziej, gdy słyszymy, że po pieniądze upominać ma się również były właściciel, a więc Tele-Fonika. Ta sama, która gdy Wisłę przejąć chcieli "kambodżańsko-szwedzcy przebierańcy" z długu skłonna była zrezygnować. To już jednak zupełnie inna opowieść, ale nie zmienia faktu, że czas najwyższy, aby znacznie więcej osób - niż dotychczas - zaczęło brać odpowiedzialność za 113-letnią historię "Białej Gwiazdy"!
Gdy na początku bieżącego roku trzeba było wykupić akcje klubu - kibice cztery miliony złotych wydali w 48 godzin! Gdy dla ratowania budżetu potrzebna była pomoc - na rundę wiosenną rozeszło się dokładnie 15 057 karnetów. Kto jak kto, ale kibice stanęli murem za swoim ukochanym klubem i podali mu "pomocną dłoń".
Teraz - po siedmiu kolejnych porażkach, po zaledwie jedenastu zdobytych punktach i takim sportowym dołku, w którym czekamy jak na zbawienie na wykonanie przez naszych piłkarzy choćby jednej skutecznej akcji pod bramką rywala - odpowiedzialność za nasz klub muszą też wziąć... nasi piłkarze!!!
To teraz na Was - piłkarzach - spoczywają w głównej mierze losy "Białej Gwiazdy"! Kibice nie wyjdą bowiem na boisko i nie pomogą Wam w strzelaniu bramek i w wygrywaniu meczów, co nie udało się Wam od... sierpnia! Oczywiście, gdyby było to w zgodzie z przepisami - zapewne tak by się stało, bo patrząc na nieporadność w grze niektórych z Was - śmiemy twierdzić, że zwykły kibic w wielu sytuacjach, które Was spotkały... zachowałby się na boisku lepiej. Może udałoby mu się bowiem wyskoczyć do piłki i ją we własnym polu karnym zablokować, tak aby rywal nie zdobył gola. A może też zamiast podać przeciwnikowi "pod nogi" - wybiłby piłkę choćby w aut...
Tak - doskonale wiemy, bo śledzimy Wasze poczynania każdego dnia, że ostatnio zespół dopadły liczne kontuzje, choroby i wszelkie niemalże egipskie plagi, ale czas najwyższy, aby wziąć ODPOWIEDZIALNOŚĆ, za swoje miejsce pracy, tak aby to - nawet gdy z Wisły odejdziecie - pozostało choćby na tym poziomie, na którym je zastaliście!
Dziś - głównie przez Waszą postawę - na stadionie nie zasiądzie już tylu kibiców, co zasiada zawsze. Przyjdą Ci najwierniejsi, Ci którzy po prostu "są zawsze". Ci którzy bez względu na to jak bardzo krzywo kopiecie piłkę zjawią się, bo wierzą, że tym razem ich nie zawiedziecie... Jeśli jednak tak stałoby się i tym razem - na kolejnym meczu może być ich jeszcze mniej. Jak wpływa to na klubowy budżet, który niezmiennie i wciąż potrzebuje napływu gotówki, tłumaczyć chyba nie trzeba?!
Naszym rywalem będzie dziś zespół Arki Gdynia. Najsłabiej - jak dotąd - punktująca drużyna w Ekstraklasie. Złośliwie można byłoby powiedzieć, że gdynianie mają najmniej punktów... bo w tej rundzie jeszcze nie grali z Wisłą i mamy ogromną nadzieję, że dziś przed godziną 22:00 stan ten dla gdynian się nie zmieni. Choć patrząc na ich postawę w poprzednich spotkaniach oraz na naszą - bynajmniej nie jesteśmy faworytem. Czas więc najwyższy, aby zacząć odbijać się od dna, na którym się znaleźliśmy... Czas też naprawdę wziąć odpowiedzialność i zrobić w sporcie to, co w nim najważniejsze - a więc dać odrobinę radości swoim fanom!
Wisła Kraków
Arka Gdynia
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędziuje: Szymon Marciniak (Płock).
Transmisja: Canal+ Sport HD, Canal+ Sport 3 HD.
:
» Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Arką 39 razy. 19 spotkań wygrała, 8 zremisowała oraz 12 przegrała. Bilans bramek to: 64-40.
» W poprzednim sezonie zremisowaliśmy z Arką na własnym stadionie 0-0 oraz dwukrotnie przegraliśmy na wyjeździe, najpierw 1-4, a następnie 1-3.
» Zawodnik nieobecny:
→ Emmanuel Kumah (kontuzja).
» Jeśli zagrają, muszą uważać na kartki:
→ Kamil Wojtkowski,
→ Marcin Wasilewski.
» Wiślacki akcent w zespole rywala:
W aktualnej kadrze Arki znajduje się jeden były piłkarz Wisły Kraków. Jest to Maciej Jankowski (dla naszego klubu 46 meczów, 8 bramek).
» Przewidywana temperatura w porze meczu to 8°.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Kolejny mecz derbowy dla Wawelskich Smoków!
- « Maciej Stolarczyk przed meczem z Arką: - Wszyscy są zwarci i gotowi
- « Z Arką tylko bez Kumaha?
- « Zapowiedź 15. kolejki PKO Ekstraklasy
- CLJ: Wisła Kraków - Legia Warszawa 1-5 »
- Rezerwy Wisły przegrywają z outsiderem »
- Skład Wisły Kraków w meczu z Arką Gdynia »
- Wisła kontra Arka! Zapraszamy na relację tekstową live! »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Marko Poletanović ponownie piłkarzem Wisły Kraków
- « Zwycięstwo w próbie generalnej przed ligą
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem ze Zniczem
- « Mariusz Jop przed meczem ze Zniczem: - Presja była, jest i będzie
- « Zapowiedź 20. kolejki Betclic I Ligi
- « Pomoc dla Małgorzaty