Na własne życzenie. Pogoń - Wisła 2-2
Mimo że bez kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego - krakowska Wisła była bardzo bliska odniesienia pierwszego zwycięstwa w sezonie 2020/2021. Dzięki bramkom Jeana Carlosa Silvy oraz Chuki - prowadziliśmy w Szczecinie z Pogonią Szczecin 2-1. Tyle, że w doliczonym czasie gry straciliśmy gola po rzucie rożnym na 2-2 i frajersko wywozimy z tego dalekiego wyjazdu tylko jeden punkt.
Spotkanie w Szczecinie rozpoczęliśmy od iście mocnego uderzenia, bo już w 3. minucie z rzutu wolnego dobrze dograł Maciej Sadlok, defensywa gospodarzy kompletnie to zlekceważyła, a że futbolówka dotarła do Jeana Carlosa Silvy i Brazylijczyk dobrze ją przyjął, więc pozostało mu już tylko oddać strzał i "Biała Gwiazda" błyskawicznie wyszła na prowadzenie.
Niestety korzystnego wyniku nie udało nam się długo utrzymać, bo choć ósmą minutę meczu rozpoczęliśmy od zablokowanego uderzenia Yawa Yeboaha, to zaraz potem było już 1-1. Akcję Pogoni rozpoczął... błąd Lukasa Klemenza, który podał piłkę tak, że przejął ją Michał Kucharczyk, dzięki czemu gospodarzom udało się podejść pod nasze pole karne. A jakby tego było mało, to po dośrodkowaniu Adama Frączczaka i strzale Alexandra Gorgona odbita przez Mateusza Lisa piłka w iście bilardowy sposób trafiła pod nogi pechowca Klemenza i wtoczyła się do bramki... 1-1...
Wyrównanie iście kuriozalne, ale takie też były kolejne minuty tego meczu, bo choć początek był całkiem "mocny", to później na murawie dominowała przede wszystkim niedokładność. I to zdecydowanie z obydwu stron. Stąd też nie może dziwić fakt, że kolejna akcja, o której można wspomnieć, miała miejsce dopiero w 34. minucie. Futbolówkę przed szesnastką Pogoni przejmuje Vullnet Basha i dobrze dogrywa do Jeana Carlosa. I choć ten może oddać strzał, to decyduje się na podanie do Yeboaha, który odgrywa jeszcze raz do Brazylijczyka, ale uderzenie tego ostatniego jest tyleż lekkie, co niecelne.
Do końca pierwszej połowy odnotować należy jeszcze mocno nieudaną próbę z dystansu Gieorgija Żukowa oraz zbyt lekki strzał Dawida Szota i można było zejść do szatni na przerwę.
Drugą połowę wiślacy zaczęli dobrze, a dokładniej Yeboah, który mocno zamieszał w polu karnym Pogoni. Skończyło się jednak tylko na strachu i rzucie rożnym dla nas. W odpowiedzi w świetnej sytuacji znalazł się Kucharczyk, ale jego strzał dobrze sparował Lis.
Kolejne minuty były wprawdzie znów wyrównane, ale w 57. minucie to Wisła zadała kolejny cios. Zaczęło się od świetnego przerzutu Yeboaha, do wprowadzonego od początku drugiej połowy Stefana Savicia, który odszukał podaniem Chukę, a że ten stał w polu karnym gospodarzy kompletnie osamotniony, więc tylko przymierzył z pierwszej piłki przy słupku i prowadziliśmy 2-1! Po naprawdę ładnej akcji.
A do tego niespełna dziesięć minut później wręcz powinno być już 3-1! Kóstas Triantafyllópoulos zbyt krótko podał do swojego bramkarza i piłkę przejął wprowadzony chwilę wcześniej Fatos Bećiraj. Czarnogórzec miał nawet dwie opcje, bo mógł podać do Savicia i mógł też strzelać. Wybrał tą drugą, ale zrobił to niestety fatalnie...
Nie zmienia to faktu, że wiślacy mocno w kolejnych minutach wycofali swoje szeregi, ale też prawdą jest, że gospodarze kompletnie nie radzili sobie z defensywą zespołu "Białej Gwiazdy". Dość powiedzieć, ale pierwsze groźniejsze próby Pogoń przeprowadziła dopiero w 85. minucie, ale nasi defensorzy zablokowali strzał Sebastiana Kowalczyka.
Najgorsze jest jednak w tym to, że mimo totalnej nieporadności Pogoni - korzystnego wyniku nie udało się nam utrzymać! W ostatniej akcji tego meczu, dokładnie już w 94. minucie - dośrodkowanie z rzutu rożnego wykończył Triantafyllópoulos i mecz zakończył się remisem 2-2. W naszym wykonaniu jest to frajerstwo w czystej postaci!
2 Pogoń Szczecin
2 Wisła Kraków
0-1 Jean Carlos Silva (3.)
1-1 Lukas Klemenz (8. sam.)
1-2 Chuca (57.)
2-2 Kóstas Triantafyllópoulos (90.)
Pogoń Szczecin:
Dante StipicaDavid Stec
Kóstas Triantafyllópoulos
Benedikt Zech
Hubert Matynia
Michał Kucharczyk
(68. Sebastian Kowalczyk)
Damian Dąbrowski
Kamil Drygas
(64. Maciej Żurawski)
Kacper Smoliński
(68. Santeri Hostikka)
Alexander Gorgon
(80. Paweł Cibicki)
Adam Frączczak
(64. Adrian Benedyczak)
Wisła Kraków:
Mateusz LisDawid Szot
Lukas Klemenz
(46. Stefan Savić)
Rafał Janicki
Maciej Sadlok
Yaw Yeboah
(65. David Niepsuj)
Vullnet Basha
(84. Michał Mak)
Gieorgij Żukow
Chuca
(84. Rafał Boguski)
Dawid Abramowicz
Jean Carlos Silva
(65. Fatos Bećiraj)
Stadion im. Floriana Krygiera, Szczecin.
Sędzia: Mariusz Złotek (Gorzyce).
Widzów: 1 877.
Pogoda: 22°.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Pogonią
- « Wisła kontra Pogoń! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Skład Wisły Kraków w meczu z Pogonią Szczecin
- « Odzyskać zaufanie kibiców - odcinek trzeci. Wisła gra dziś w Szczecinie
- Artur Skowronek: - Bardzo boli taka strata punktów »
- Kosta Runjaić: - Walczyliśmy i wierzyliśmy do końca »
- Statystyki meczu: Pogoń - Wisła »
- Zdeněk Ondrášek przenosi się do FC Viktoria Plzeň »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Wisła lepsza od Zorii
- « Wisła wygrywa z kosowskim Dukagjini
- « Transmisja meczu: Wisła Kraków - Zoria Ługańsk
- « Transmisja meczu: Wisła Kraków - Dukagjini Klinë
- « Mariusz Jop po meczu z Zorią Ługańsk
- « Wiktor Staszak zawodnikiem Wisły Kraków