Niedziela, 18 października 2020 r.

La zabawa! Stal - Wisła 0-6

Mimo poważnych braków kadrowych - piłkarze krakowskiej Wisły urządzili sobie w potyczce z mielecką Stalą solidną strzelaninę! Pokonali bowiem beniaminka naszej ligi aż 6-0 i trzeba podkreślić, że było to zwycięstwo w pełni zasłużone. Zresztą gdyby wiślacy skończyli to spotkanie z wynikiem nawet "dwucyfrowym" - mielczanie nie mogliby mieć do "Białej Gwiazdy" pretensji...

Bardzo osłabiona kadrowo pojechała do Mielca drużyna krakowskiej Wisły, bo też nawet na ławce rezerwowych nie było Rafała Janickiego, Adiego Mehremicia, Łukasza Burligi, Davida Niepsuja, Rafała Boguskiego, Gieorgija Żukowa, Jakuba Błaszczykowskiego, Nikoli Kuveljicia, a także Stefana Savicia i Aleksandra Buksy... A że usiadło na niej tylko sześciu piłkarzy, więc śmiało można uznać, że niekoniecznie ich absencja związana była z decyzjami trenera...

Mimo więc nieobecności aż dziesięciu zawodników, z których każdy mógłby grać w wyjściowym składzie, to Wisła była od początku stroną dominującą i już w 5. minucie świetnie do drużyny "Białej Gwiazdy" mógł wprowadzić się debiutant - Felicio Brown Forbes. Dostał bowiem dobre podanie ze skrzydła od Yawa Yeboaha, ale nieznacznie przestrzelił. Nie minęły jeszcze dobrze cztery minuty, a znów podanie Ghańczyka mogło dać nam prowadzenie, ale Rafał Strączek odbił strzał Jeana Carlosa Silvy.

Do trzech razy sztuka? A jakże. W 10. minucie z autu daleko piłkę rzucił Dawid Abramowicz, a że wiślacy "ściągnęli" defensywę bliżej autu, a zagrana piłka trafiła do nadbiegającego na środku Michala Frydrycha, więc już po chwili Czech cieszyć mógł się z premierowej bramki w wiślackich barwach, bo celnym strzałem dał nam prowadzenie. 1-0!

Co równie ważne - wiślacy poszli za ciosem i już po minucie Strączek interweniować musiał po strzale Silvy. Wciąż przewagę w ofensywie miała więc "Biała Gwiazda" i w 16. minucie powinno być już 2-0, ale po podaniu Patryka Plewki zbyt długo z uderzeniem zwlekał Forbes i ostatecznie strzelił zbyt lekko, aby wpisać się do protokołu. Po chwili spróbował znaleźć się w nim Vullnet Basha, ale uderzenie naszego pomocnika z dystansu było niecelne.

W 21. minucie odpowiedziała Stal, tyle że próba z ostrego kąta Petteriego Forsella nie zaskoczyła Mateusza Lisa. Podobnie jak i po minucie strzał z dystansu Krystiana Getingera.

Na kolejną akcję wiślacy nie czekali długo, bo do 24. minuty, gdy dobrze ze skrzydła dogrywał Dawid Szot, ale zamykający całość Abramowicz nie zdołał pokonać Strączka, bo bramkarz Stali odważnie wyszedł i sparował piłkę na rzut rożny. Gola nie udało się też zdobyć po nim Maciejowi Sadlokowi, bo uderzył nieznacznie nad bramką.

Wisła wciąż była jednak w ataku i w 29. minucie zdobyła gola na 2-0. Świetnie w pole karne mielczan ruszył Plewka, dograł do Forbesa, a ten w ekwilibrystyczny sposób pokonał Strączka, pieczętując tym samym udany debiut w Wiśle.

Nie był to jednak koniec emocji, bo w 37. swoją szansę miała Stal. Do długiej piłki nie zdążył Lis, przejął ją Paweł Tomczyk, ale jako że nie zdecydował się od razu na strzał, więc Lis zdołał wrócić do światła bramki i ostatecznie uderznie młodego napastnika zdołał odbić.

Nikt nie powstrzymał za to w 39. minucie Chuki, który jako trzeci wpisał się w tym meczu na listę strzelców. O piłkę ambitnie powalczył Yeboah i tak dograł do Hiszpana, że pozostało mu już tylko dostawić nogę. I było 3-0.

I choć ostatnie słowo w I połowie należało do Stali, bo w dobrej sytuacji w 43. minucie znalazł się po błędzie naszej defensywy Tomczyk, to zamiast strzelać próbował szukać podaniem Grzegorza Tomasiewicza, a że świetnie wrócił Frydrych, więc do szatni obydwa zespoły zeszły przy stanie 3-0.

Wynik ten nie utrzymał się jednak zbyt długo, bo już w 47. minucie dobrze do Yeboaha zagrał Basha, a że Ghańczyk okazał się szybszy od wszystkich na boisku, więc znalazł się sam przez Strączkiem i mimo trochę jednak ostrego kąta pewnie go pokonał. Zresztą nasz pomocnik równie dobrze spisał się sześć minut później. Tym razem podawał Chuca, a że nikt z defensywy Stali nie doskoczył do wiślaka, więc ten uderzył z dystansu i było 5-0...

A nie był to jeszcze koniec strzelania, bo w 55. minucie sprzed pola karnego uderzył Carlos, Strączek piłkę odbił, a że najszybciej był przy niej Plewka, więc na tablicy wyników zaświeciło się już... 6-0.

Na deklasację w wykonaniu Wisły w 60. minucie starał się odpowiedzieć Tomczyk, ale jego strzał świetnie odbił Lis. Nie zmienia to faktu, że zaraz potem wiślakom trochę "zaszumiało w głowie", bo fatalnie w 64. minucie do... rywala podał Basha, ale całość uratował wybiciem z linii bramkowej Sadlok.

W 67. minucie Wisła powinna natomiast znów podwyższyć wynik, bo w świetnej sytuacji znalazł się Silva, ale jego strzał odbił Strączek. Szansę na dobitkę miał jeszcze Abramowicz, ale uderzył w bramkarza gospodarzy i mieliśmy zamiast kolejnej bramki - tylko rzut rożny. Silva pokazał się też w 71. minucie, ale jego strzał w środek bramki Strączek obronił.

Końcówka meczu to już spokojna gra wiślaków, którzy siłą rzeczy nie forsowali już tempa, stąd też poza akcją rezerwowego Fatosa Bećiraja w 83. minucie, który uderzył ponad bramką oraz nieznacznie niecelną próbą Chuki w 88. - więcej okazji do zmiany rezultatu już nie było. "Biała Gwiazda" wygrywa jednak bardzo wysoko, co bez wątpienia poprawia nie tylko naszą pozycję w tabeli, co również kiepskie ostatnio nastroje.


Niedziela, 18.10.2020 r. 15:00:

0 Stal Mielec

6 Wisła Kraków

0-1 Michal Frydrych (10.)
0-2 Felicio Brown Forbes (29.)
0-3 Chuca (39.)
0-4 Yaw Yeboah (47.)
0-5 Yaw Yeboah (53.)
0-6 Patryk Plewka (55.)

Stal Mielec:
Rafał Strączek
Marcin Flis
Wojciech Błyszko
Kamil Kościelny
Krystian Getinger
(75. Mateusz Żyro)
(46. Andreja Prokić)
Petteri Forsell
(60. Jakub Wróbel)
Mateusz Matras
Maciej Urbańczyk
Grzegorz Tomasiewicz
Maciej Domański
(46. Martin Sus)
Paweł Tomczyk
(65. Łukasz Zjawiński)
Wisła Kraków:
Mateusz Lis
Dawid Szot
(71. Konrad Gruszkowski)
Michal Frydrych
Maciej Sadlok
Dawid Abramowicz
Yaw Yeboah
Vullnet Basha
(89. Daniel Hoyo-Kowalski)
Chuca
Patryk Plewka
Jean Carlos Silva
(78. Michał Mak)
Felicio Brown Forbes
(71. Fatos Bećiraj)
7. kolejka PKO Ekstraklasy.
Stadion MOSiR, Mielec.
Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk).
Mecz bez udziału widowni.
Pogoda: 9°.

Foto: Krzysztof Porębski

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


45    Komentarze:

~~~Człeniu
Brawo, brawo, brawo!
Wiadomo, to tylko stał, ale gra Wisły musiała się podobać.

173            -5
~~~Jarek
Po meczu
Tego nie spodziewali się najwięksi optymiści, jeżeli gospodarze prezentowali czwartoligowy poziom to super że to wykorzystali.

148            -8
~~~zwierzyni ecki
mecz
Nie wiem czym chłopaki nabuzowali sie przed meczem ale życze sobie tego w kolejnych meczach ..miałem zacząc chwalic ale powiem tak BRAWISIMO CAŁA DRUZYNA!

124            -5
~~~Slafkoo
brawo
zamknęliście usta takim osobom jak ja, dużo narzekałem ale za dzis ogromne brawa! Oby tak dalej świetny meczyk !

149            -12
~~~Borys
Mecz
Od murinho do pepe guardioli pamiętaj skowronek że zwycięskiego składu się nie zmienia. Jedyna roszda to za sadloko hoyo Kowalski i tym składem chłopaki walczą

36            -75
~~~Maxel
Nie umniejszając naszym
Ale obrona Stali to był dzisiaj kryminał. Piłkarze wchodzili w nią jak w masło. Grali jak juniorzy.

106            -6
~~~Endriu
Mecz
Proszę o to samo z Podbeskidziem ciut mniej z Lechią i prawdziwy sprawdzian z Rakowem ! Ale dziś gratulacje dla zespołu oby tak dalej .jazda jazda jazda . pozdro dla wszystkich WIŚLAKÓW zwłaszcza KUBY !!??

114            -9
~~~abcdefgh
Pamietam
jak za Stolara mieliśmy taki mecz w Kielcach gdzie wygraliśmy 6:2 i zaczęło się układać. Może teraz też tak będzie.

109            -5
~~~kibic
Powroty
Sawicewic do końca sezonu nie bedzie grał ;)

55            -42
szczebelek
Brawo!
Wiślacy dojechali fizycznie na mecz, a Stal to dzisiaj poziom jedynego spadkowicza zaprezentowała... Wynik świetny patrząc na skład jakim nasi wyszli na mecz to mnie pozytywnie zaskoczyli myślałem, że wygramy po jakiś męczarniach, a tu pykali aż miło!

70            -10
~~~Tw Bolek
Slafkoo
Narzekaliźmy bo były ku temu powody .Kto w tej słabej lidze ma lepszych piłkarzy? Na palcach można policzyć. Taki Hansi Flick po wygranym meczu narzeka a u nas nie wolno. Potem widzimy efeky. Na optymizm poczekam kiedy w drugiej połowie trzeba będzie o coś grać i zobaczę czy maja wtedy siłę.

36            -33
~~~Wu
Gratulacje
I tyle w temacie

66            -5
~~~Prawdziwa Wisla
Tak
Grająca Ofensywnie Wisle chce widzieć zawsze.. otworzyć stadion chociaż 15% pojemnosci

75            -8
~~~Fgg
Yt
Dzisiaj jak Wieczysta ;)

82            -6
~~~WladekWis la
Charlie gościu
W Wiśle nie gra żaden" Sawicewic". Grał Vukan Savićević, ale jego w klubie już nie ma. Teraz w klubie jest Stefan Savić. Jednak to dwa różne nazwiska nie mające że sobą nic wspólnego. Skąd się biorą tacy kibice, którzy nie dość że nie znają nazwisk zawodników swojego klubu to jeszcze nie wiedzą kto jest w kadrze.

157            -3
wislak01
Skowronek
Gdzie sa fachowcy co chcieli zwalniac Skowronka?Niech sie pokaza publicznie

53            -135
~~~Piotr
Dziekuje
Cierpliwość to cecha ludzi mądrych Pozdrawiam wszystkich cierpliwych Dzisiaj gra wyglądała bardzo dobrze Bardzo obiecująco zagrali Plewka i Szot warto na nich stawiać!!

102            -8
~~~TTT
Plewka
Fajny mecz, nareszcie można było oglądnac bez stresu. Była chęć gry I strzelania bramek, A nie jak wcześniej autobus. Spory postęp zrobił Plewka, wygląda całkiem pewnie i chyba to wypożyczenie sporo mu dało. Brawo

125            -3
~~~Realista
Dobry mecz
Najważniejsze są 3 punkty. Ale poza tym nie tyle nawet okazały wynik co dyspozycja piłkarzy. Było znacznie lepiej niż w poprzednich meczach. Dobry pressing i solidna zawziętość. Jeśli dojdzie do zespołu Mehremic, Savic i zdrowy Buksa na zmianę zamiast Beciraja ten zespół będzie grał o pierwsza szóstkę w tym roku. Ciekawa sytuacja na prawej pomocy. Kuba na skrzydle ma mega konkurenta w Yeboahu a jego gra w środku pola nie była idealna. Ciekawe jak to poukłada trener Skowronek

53            -7
Kosmaty
Coś pięknego.
Super gra Wisły. Ok, można powiedzieć, że to była słabość Stali, ALE. No właśnie... 1. Słabość przeciwnika trzeba jeszcze wykorzystać, a jakże często się to nie udaje (i nie mówię tu tylko o Wiśle). Dziś udało się to perfekcyjnie. 2. Wisła mając już wysokie prowadzenie cały czas parła do przodu po kolejne gole. To też nie zawsze jest normą i już nie raz się mściło (żeby przypomnieć tylko ostatni mecz z Pogonią). 3. To jak słabo dziś grała Stal to także wynik bardzo dobrej gry Wisły. Wiślacy grali bardzo ofensywnie, a mimo to celność podań była na poziomie 88% (to dużo przy tak częstych podaniach do przodu, a nie tylko klepaniu między obrońcami), z 20 oddanych strzałów aż 14 było w światło bramki, a to też niezły %, bo w naszej lidze normą są mecze gdzie drużyna oddaje po kilkanaście strzałów, z czego celne są ze 3 czy 4 uderzenia. Te statystyki pokazują, że taki obraz meczu to nie tylko słabość stali, ale także jakość Wisły. Generalnie Wisła zasłużyła dziś na wielkie pochwały i mam wielką nadzieję, że w kolejnych spotkaniach nasza drużyna potwierdzi dzisiejszą dyspozycję.

80            -8
pawcyk27
Dramatyczna Stal
Stal grała jak przeciętny III-ligowiec, a więc Wisła wypunktowała i za to im chwała. Z KSZO powinno być tak samo... Zobaczymy czy" jeden Skowronek "wiosnę uczyni ;)

68            -9
GrzegorzS
Przewaga w każdym elemencie mental, przygotowanie szybkościowe, wytrzymałość
jesli to przełożymy na kolejne mecze to zapowiada się fajna jesień w naszym wykonaniu i ciekawe mecze. Fajnie tak znikły wszystkie antykrólewskie, tomcie itd. Gryzie ich płaczą po kontach czekają na niepowodzenie by znów wychynąć na stronę. Cieszmy się tą Chwilą

63            -13
~~~Dpas
Poukladane
Takie mecze należy wygrywać i to się dziś powiodło. Wreszcie graliśmy z napastnikiem. Wreszcie przestaliśmy kombinować z ustawianiem graczy na innych pozycjach niż nominalnie grają. Stal to cień drużyny, ale właśnie w takich momentach trzeba wygrywać wysoko. Brawo ?

69            -2
~~~Matt90
W końcu..
Nie pamiętam meczu Wisły pod skrzydłami Skowronka, gdzie po strzeleniu bramki, dalej atakujemy i chcemy więcej. W końcu nie broniliśmy skromnego prowadzenia. Brawo! Po takim zwycięstwie zapowiada się dobry tydzień ;)

77            -4
rakdar
Tak trzymać
Ten mecz dobitnie pokazał różnicę między zespołami ustawionymi przez trenerów na grę ofensywną i defensywną. Mam nadzieję, że Skowronek to wreszcie załapał i już nie będzie cofał zespołu tylko do obrony po zdobyciu gola. Pod koniec graliśmy już trochę na stojąco i niepotrzebnie sami stwarzaliśmy okazje bardzo słabej Stali. Grajmy ofensywnie i będzie dobrze. Brawo.

51            -4
~~~K
Brawo!
Brawo drużyna! Kto by pomyślał, że w tym składzie najsłabszy na boisku będzie Basha.

31            -35
~~~Mirson
Plewka
To dzisiaj zupełnie inny chłopak niż przed wypożyczeniem na którym nie zostawiano suchej nitki brawo Patryk jesteś przecież naszym wychowankiem oby tak dalej !!

89            -3
~~~Omg
Nie do wiary...
YAwYEB..i..e :) oby tak dalej!!

63            -4
~~~Piotrek
Gratulacje dla druzyny
Fajnie ze wygralismy, brawo za podejscie do meczu. W koncu widac bylo jakies wycwiczone schematy. Stal na pewno zawiodla, ale mimo wszystko zwyciestwo w takich rozmiarach robi wrazanie. Mysle, ze ten sezon mimo wszystko trzeba zagrac pod przygotowanie naprawde mocnej druzyny na przyszly rok, rownolegle prostowac tematy finansowo-orgznizacyjne. Jazda, jazda, jazda!

31            -3
~~~WisłaNaZa wsze
Po tym
meczu wiem tylko tyle, że Yeboah będzie dobrym grajkiem, Frydrych to super transfer, Abramowicz na LO to dobry pomysł, no i Forbes zawsze będzie lepszym wyborem w napadzie od Fatosa czy Carlosa. Nic więcej. Bo to że Basha kiedy jest zdrowy i w miarę przygotowany to jest pan piłkarz to dawno widziałem. Nic więcej. Mecz do szybkiego zapomnienia.

37            -3
~~~K
Frydrych
Michał to kapitalny obrońca. Gdyby tak Marcelo zgodził się do nas wrócić... Stworzyli by świetny duet! ;)

60            -3
~~~Piotrek
Gratulacje dla druzyny
Fajnie ze wygralismy, brawo za podejscie do meczu. W koncu widac bylo jakies wycwiczone schematy. Stal na pewno zawiodla, pomimo to zwyciestwo w takich rozmiarach robi wrazanie. Mysle, ze ten sezon trzeba jednak przede wszystkim zagrac, pod przygotowanie naprawde mocnej druzyny na przyszly rok, rownolegle prostowac tematy finansowo-organizacyjne. Jazda, jazda, jazda! PS. Szczegolne brawa dla P.Plewki i Yeboaha.

42            -2
~~~Onomatope jus
Brawo
Da się? Da się! Szczególne gratulacje dla Patryka Plewki. A i trener swoje zrobił.

62            -2
~~~stary zgred
Brawo.
O poziomie gry nie będę się wypowiadał, bo meczu nie widziałem, ale brawo za wygraną, za punkty i za grę do końca. Wygrana i punkty są bardzo potrzebne bo jaka jest wciąż sytuacja naszego klubu "każdy wie", ale sezon jest specyficzny. Specyficzny nie przez covid, tylko przez to, że spada tylko jedna drużyna. Jest więc niepowtarzalna okazja, aby szybko nazbierać tyle punktów, aby spadek przestał praktycznie grozić i mieć czas na dalsze stabilizowanie sytuacji i robienie porządków . Wszędzie, czyli na boisku, w kadrze, w szatni i w .... nazwijmy to księgowości czyli w finansach. To jest cel najważniejszy na ten sezon. Mistrzostwo nam nie grozi, a czy zajmiemy miejsce piąte czy dziesiąte, w sumie bez znaczenia.

29            -10
~~~Tw Bolek
Wislak O1
I co fachowcu za piątkę? Okazało się że sam zainteresowany przyznał że nie trafili z przygotowaniami. Podali w lidze plus. Zapewne przez to że wywalił poprzedniego trenera od przygotowania. Obiecał że to naprawią. Zobaczymy .

29            -15
~~~Zenek
Super mecz - brawo!
Ale........ Jak to jest ,że najlepiej gra drużna w "bardzo osłabionym składzie" , a ta w podstawowym . gra beznadziejnie. No to chyba coś z selekcją do pierwszego składu jest coś nie tak.

44            -6
~~~krp
Taki paradoks
Jest porządek - jest zabawa.

29            -3
~~~WNH
MECZ
Panowie dumni po zwycięstwie,wierni po porażce bo WISŁA to całe nasze życie .Pamiętajcie o tym

42            -5
Niewierny Tomasz
Sukces
Grześki odtrąbili już sukces na miarę mistrzostwa Polski a wszak jedna jaskółka wiosny nie czyni. Czekam na weryfikację w następnych meczach.

35            -23
~~~Zawszets
Cóż
Dalej uważam że skowronek to nie trener, może pomogły indywidualne zajęcia i kwarantanna skowronka, ale taka prawda że musieli to wygrać bo nie grało dwóch parodystow, klemens i Janicki, do tego Sadlok na środku, niestety obawiam się w kolejnych meczach geniusz skowronka odzyje

20            -36
~~~Sympatyk
do Zenek
może grali tak naprawdę ci którym się chce grać i którym jest po drodze z trenerem Skowronkiem...

22            -3
~~~WisłaNaZa wsze
Plewka
Pamiętam dwa lata temu wpadł mi w oku w sparingach. W sumie nie tylko mi bo zaczął dostawać sporo szans. No i nie dał rady, nie był gotowy fizycznie ani psychicznie do dorosłej piłki. Przyznam się szczerze, że straciłem wiarę w tego chłopaka, myślałem że potrzebuje 2/3 lata pograć w I lidze. Ale kto wie, może sezon w Stali Rzeszów pomógł mu się wystarczająco rozwinąć, aby móc grać na poziomie ekstraklasy...wiadomo nie będzie meczów wygrywać, ale może być pożyteczny jak chociażby Makowski w Lechii, czy swego czasu Milewski w Piaście.

17            -2
Kosmaty
Swoją drogą jestem bardzo ciekaw jak trener poukłada drużynę w następnych tygodniach.
Po takim meczu jak ten wczorajszy żal kogokolwiek sadzać na ławkę. Przede wszystkim zastanawiam się co się stanie, gdy do gry i przede wszystkim formy wróci Żukow i gdy dostępny będzie już Kuveljić. Plewka wyrasta na czarnego konia Wisły i choć niespodziewanie (szczerze, kto stawiał na jego jakość przed sezonem?), to na piłkarza, który potrafi dodać sporo jakości do gry ofensywnej Wisły. We wczorajszym spotkaniu także Silva pokazał się z niezłej strony (choć był mniej widoczny niż Yeboah, to jego gra także dawała sporo korzyści drużynie, choćby to, że wygrał najwięcej pojedynków spośród Wiślaków, oddał 5 strzałów (1/4 wszystkich uderzeń Wisły), wszystkie były celne i po jednym (bardzo groźnym samym w sobie) Plewka wpakował piłkę po dobitce. A przecież w kadrze mamy jeszcze Savicia, który też zaczął już łapać wiatr w żagle, no i nawet gdy był krytykowany za formę niższą niż spodziewana, to wciąż zaliczył 2 asysty (i tylko Beciraj sprawił, że ta cyfra nie jest większa). No i w końcu Kuba, który prędzej czy później wróci do walki o skład. To przecież największa jakość Wisły w szatni i na boisku, ale na skrzydle gra Yeboah (no nijak nie wyobrażam go sobie na ławce), a ofensywny pomocnik też jak widać daje radę. Wymiennie Chuka oraz Plewka i obaj bardzo pozytywnie zaskakują. Zarówno Hiszpan, który w tym sezonie robi wyraźne postępy i zaczyna odgrywać coraz istotniejszą rolę w zespole, jak i wyskakujący jak Filip z konopii Plewka... No a przecież jeśsli Silva zostałby na lewym skrzydle, to i Savić może aspirować do tego miejsca. Zdecydowanie wolę, by trener miał takie rozterki i jestem bardzo ciekawy jak to rozwiąże. Oby ta rywalizacja przyniosła korzyść dla zespołu, ale to wszystko dywagacje uwarunkowane tym, że ci którzy zagrali wczoraj wciąż będą się tak prezentować, a ci których wczoraj zabrakło wypracują odpowiednią formę.

23            -3
~~~Castorp
A ja się pytam -
gdzie się zagubił Antykrólewski? Królu złoty co teraz napiszesz o Skowronku, Plewce etc.?

24            -7
~~~Ćwir
Teoria
Po dluzszym czasie od tego meczu mam przewrotna teorie: a moze to wygladalo tak dobrze bo nie bylo kombinowania ze skladem personalnym na boisku (z uwagi na duza liczbe nieobecnosci): napastnik poszedl do linii napadu, skrzydlowy na skrzydlo a obronca do linii obrony?? Jedna jaskolka wiosny nie czyni... Czekamy na kolejne zwyciestwa potwierdzajace slowa trenera. Pozdrawiam

10            -5