Podsumowanie 12. kolejki PKO Ekstraklasy

Dwunasta kolejka bieżącego sezonu Ekstraklasy rozpoczęła się od mocnego uderzenia, jakimi były krakowskie derby. I choć więcej w nich było niedokładności i walki, zamiast piłki, to oglądający ten mecz kibice na pewno się nie nudzili. Nie brakowało też licznych kontrowersji, a całość zakończyła się podziałem punktów. Te we Wrocławiu stracił Raków, co w pełni wykorzystał Legia, która pokonała Lechię i wróciła na fotel lidera. Uciekając zresztą częstochowianom na dwa punkty. Po zwycięstwie w Płocku tylko jeden punkt traci z kolei do Rakowa Górnik.
Piątek, 4 grudnia:
Cracovia 1-1 WISŁA KRAKÓW
0-1 Felicio Brown Forbes (61. k.)
1-1 Pelle van Amersfoort (85.)
"Zawodnicy mieli w głowach to, że wcześniej te mecze przegrywali" - wypalił na pomeczowej konferencji prasowej trener "Pasów", Michał Probierz, tłumacząc fakt, że jego drużyna źle rozpoczęła spotkanie derbowe, które to ponownie jego faworyzowany zespół nie zdołał wygrać. Zresztą to, że skończyło się remisem ostatecznie uznać można za mocno kontrowersyjne, bo czy rzeczywiście wyrównująca bramka została zdobyta prawidłowo? Cóż. Derby to zawsze kontrowersje i niemal zawsze do sędziów pretensje zgłaszać będą obydwie strony. Nie zmienia to jednak faktu, że zwłaszcza w warstwie mentalnej to wiślacy mogą czuć się podbudowani. Oni choć "mieli w głowach", że ostatnio im w lidze nie szło, to na pewno nie mieli w nich, że na derby można wyjść za przeproszeniem - "posranym".
Sobota, 5 grudnia:
Jagiellonia Białystok 4-3 Warta Poznań
0-1 Mateusz Kuzimski (15.)
1-1 Jakov Puljić (19.)
2-1 Jesús Imaz (28.)
2-2 Michał Jakóbowski (37.)
2-3 Jan Grzesik (43.)
3-3 Jakov Puljić (59.)
4-3 Jakov Puljić (90. k.)
Ostre strzelanie urządzili sobie piłkarze obydwu ekip i choć beniaminek z Poznania dokonał sztuki dla siebie dotychczas niebywałej, bo strzelił aż trzy bramki, to Jagiellonia jako pierwsza w lidze strzeliła Warcie goli aż cztery. Stąd też z tej "strzelaniny" wyszedł komplet punktów dla białostoczan.
Śląsk Wrocław 1-0 Raków Częstochowa
1-0 Bartłomiej Pawłowski (71.)
Można się było spodziewać, że liderujący Raków czeka we Wrocławiu trudna przeprawa. I tak też właśnie było. A że szczęście dopisało częstochowianom przed tygodniem, więc tym razem trochę go zabrakło, bo Ivi López zamiast do siatki - trafił w słupek. Pech jednych to powodzenie drugich? I fortuna losy uśmiechnęła się do gospodarzy, którzy po strzale Bartłomieja Pawłowskiego, przerwali passę dziesięciu meczów bez porażki Rakowa.
Legia Warszawa 2-0 Lechia Gdańsk
1-0 Tomáš Pekhart (61.)
2-0 Rafael Lopes (90.)
Rozpoczynając mecz z Lechią ekipa Legii wiedziała, że aby powrócić na fotel lidera muszą uporać się z gdańszczanami. I to im się w pełni udało. Na bramkę Tomáša Pekharta Lechia nie była bowiem w stanie odpowiedzieć, zresztą w doliczonym czasie gry gospodarze potwierdzili swoją wyższość po trafieniu Rafaela Lopesa. Dla gdańszczan to trzecia porażka z rzędu.
Niedziela, 6 grudnia:
Piast Gliwice 1-1 Zagłębie Lubin
1-0 Jakub Świerczok (10.)
1-1 Samuel Mráz (14.)
Początek sezonu ligowego to był dla gliwiczan prawdziwy koszmar, bo warto może przypomnieć, że swoje pierwsze zwycięstwo zanotowali dopiero w 9. kolejce, a więc 20 listopada, kiedy to wygrali mecz derbowy z Górnikiem. Od tego czasu notują już jednak serię czterech kolejnych spotkań bez porażki, ale też trudno się dziwić. Swoją formą błyszczy Jakub Świerczok, co pokazał choćby w meczu z Zagłębiem... strzelając gola z czterdziestu metrów! Wystarczyło to jednak tylko do remisu, bo lubinianie szybko na to fantastyczne uderzenie odpowiedzieli.
Lech Poznań 4-0 Podbeskidzie Bielsko-Biała
1-0 Thomas Rogne (30.)
2-0 Mikael Ishak (44.)
3-0 Pedro Tiba (46.)
4-0 Dani Ramírez (53.)
Końcówka roku to dla poznaniaków "przestawienie wajchy" na ligę i w meczu z beniaminkiem Lech pokazał swoją siłę, ogrywając "Górali" bezdyskusyjnie.
Poniedziałek, 7 grudnia:
Pogoń Szczecin 2-0 Stal Mielec
1-0 Luka Zahovič (43.)
2-0 Kamil Drygas (57. k.)
Niewiele zdziałali piłkarze mieleckiej Stali w potyczce z Pogonią, bo była ona wybitnie jednostronna. O takowych mówi się zresztą, że przeciwnik na mecz "nie dojechał". Szczecinianie wygrali bowiem w tym spotkaniu w pełni zasłużenie.
Wisła Płock 0-1 Górnik Zabrze
0-1 Piotr Krawczyk (71.)
Stroną przeważającą byli zabrzanie, ale też przyznać należy, że bardzo długo nie mogli znaleźli sposobu na ambitnie i dobrze ustawionych w defensywie "Nafciarzy". Udało się to dopiero rezerwowemu Piotrowi Krawczykowi, który zapewnił Górnikowi komplet punktów.
Aktualna tabela Ekstraklasy:
1. | Legia Warszawa | 12 | 26 | 19 - 11 |
2. | Raków Częstochowa | 12 | 24 | 24 - 13 |
3. | Górnik Zabrze | 12 | 23 | 18 - 11 |
4. | Śląsk Wrocław | 12 | 20 | 18 - 12 |
5. | Pogoń Szczecin | 11 | 19 | 13 - 7 |
6. | Zagłębie Lubin | 12 | 19 | 16 - 13 |
7. | Jagiellonia Białystok | 12 | 17 | 19 - 21 |
8. | Lech Poznań | 11 | 16 | 22 - 16 |
9. | Lechia Gdańsk | 12 | 16 | 17 - 18 |
10. | Cracovia | 12 | 13 | 16 - 14 |
11. | Warta Poznań | 12 | 13 | 11 - 15 |
12. | WISŁA KRAKÓW | 12 | 11 | 17 - 17 |
13. | Piast Gliwice | 12 | 10 | 12 - 18 |
14. | Wisła Płock | 12 | 10 | 12 - 19 |
15. | Stal Mielec | 12 | 9 | 13 - 25 |
16. | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 12 | 9 | 12 - 29 |
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Znamy rywali Polski w eliminacjach Mistrzostw Świata 2022
- « Fotogaleria z meczu: Wisła CanPack - Enea AZS AJP II
- « Yaw Yeboah najlepszym piłkarzem derbów
- « Koszykarki: Wisła CanPack Kraków - Enea AZS AJP II Gorzów Wielkopolski 50-62
- Piotr Jankowicz odchodzi z Wisły Kraków »
- Robin Adriaenssen trenerem przygotowania fizycznego piłkarzy Wisły Kraków »
- Jarosław Przybył sędzią meczu Wisła Kraków - Legia Warszawa »
- Kontuzja Nikoli Kuveljicia »