nie ma tematu przedłużenia kontraktu
Olka
pomimo tego, że sam uczestniczył w oszukiwaniu nas robiąc filmik
ogłaszający nowy kontrakt. Ten filmik jest dowodem na to, że władze
Wisły mówią prawdę o dżentelmeńskiej umowie. Oczywiście w świecie
piłki umowy "na gębę" niewiele znaczą i można było śmiało przewidywać
jak sprawa się zakończy po tym, jak pewien żydowski agent wmieszał się
w sprawę. W mojej opinii strona Buksy wystawia się na pośmiewisko,
tłumacząc zerwanie postanowień brakiem rozwoju chłopaka. To nie jest
wina Wisły, Olek dostał szansę na początku sezonu, w klubie liczyli na
jego dobrą grę, tymczasem każde jego wejście na boisko oznaczało
praktycznie grę bez napastnika. Już lepszy od niego był na tej pozycji
pomocnik Silva. Niby taki talent, a nie wykorzystał faktu, że mieliśmy
w kadrze pół napastnika. To już Plewka z Szotem potrafili wejść na
solidny ligowy poziom, pokonać konkurentów do gry i nie osłabiać
zespołu a nasz niby największy talent nie. Potrzebujemy do gry
porządnych napastników a nie chuchać i dmuchać na chłopaka, który
ponad pół roku dobrego meczu nie zagrał. Moim zdaniem Zahavi wywęszył
łatwy zysk a samemu Buksie przydałoby się otrzaskać w lidze, zagrać
choć jedną przyzwoitą rundę i wtedy walczyć o transfer a nie wpaść w
głębokie rezerwy Milanu i kopać się po czole w czwartej czy piątej
lidze włoskiej. Tutaj starali się go promować, tam będzie jednym z
wielu, choć mimo wszystko życzę mu dużej kariery.
Ponoć na dniach ma też odejść Basha. W jego wypadku jestem na tak, mam
nadzieję, że do kasy klubu wpadnie kilka groszy. Po analizie
taktycznej uważam, że odnalazłby się w drużynie Hyballi, widać po
ostatnich meczach, że wcale nie gramy na trzy agresywne, doskakujące
ósemki jak za Carillo. Jeden pomocnik podpina się pod napastnika,
jeden trzyma większą głębię. I o ile Basha nie robi w meczach więcej
niż 10,5km i nie jest szybki, to potrafi słabą mobilność nadrobić
ustawieniem i antycypacją. Problemem jest jednak wyraźny brak zdrowia
i nie pomogą tu ciężkie przygotowania do sezonu. Nie oszukujmy się,
wyleciałby przez to ze składu bardzo szybko i w ogóle to jest powodem
tego, że Basha nie gra w poważnej lidze europejskiej tylko u nas.
Chcemy grać nowocześnie, potrzebujemy do tego zawodników z końskim
zdrowiem. I dalej się dziwię, że w związku z powyższym dalej dają się
marnować Pawłowskiemu na ławce w Mielcu. Siadłby tu idealnie a
zaoszczędzone pieniądze możnaby było przeznaczyć na poważniejszego
napastnika niż Buksa.
55
-1
Post dodano: 5 stycznia 2021 r., o godzinie: 19:29.
Ocena postu: 54.
IP: 185.157.12.114 -
Kraków.