Bardzo dobre okienko od lat
spowodowało niezłyprzypływa gotówki.Yaw poszedła za 8 mln a Aschraf za
jakies 11 (plus minus oczywiscie).To niezli piłkarze,ale nie na tyle
zeby ich trzymac w momencie,gdy na stole jest taka kasa.Zastępców
Yeboaha już mamy (teraz tylko patrzec jak go zastąpią....??)potrzebny
nam na już,sukcesor Marokanczyka.Wciąż słysze,jaki to on był nijaki,a
odczujemy dopiero jego brak teraz,gdy odejdzie.Niektórym sie oczy
zaraz otworzą.Oczywiscie nie ma ludzi niezastąpionych,bo gdyby Aschraf
był jakims mega kocurem,nie grałby wczeniej na Słowacji a np w
Niemczech czy Francji.Podobnie ma się sytuacja z Yeboahem.Był juz w
kilku krajach i piłki nie zbawił.To byli bardzo dobrzy piłkarze, ale
jak na polską ligę.Najwazniejsze w tym wszystkim jest to,ze faceci
grali u nas kilka miesięcy a byli w stanie się pokazac a klub
przeprowadzic transfery.To dobrze rokuje.Stajemy sie partnerem
biznesowym w piłce a to bardzo wazne.Ranga klubu tez wzrasta.Gdyby
taki Moder czy Kamyk nie grali w Amice (która od lat słynie ze swojej
akademii-najlepszej obecnie w kraju) a np w Płocku czy Mielcu,to na
stole przy transferze,znalazłaby się kwota pewnie o połowę
mniejsza.Tak to działa.Podobnie i w drugą stronę.Gdy o piłkarza pyta
dajmy na to Legia (gdzie zawsze pieniąde były,nawet jak dług wynosił
cięzkie miliony) kwota szybuje w górę niemiłosiernie. No ale dajmy
spokój ekonomii,skupmy sie na sporcie.jako się rzekło,nie ma ludzi nie
do zastąpienia,ale...jacys muszą byc....!?Tymczasem, nie mamy na ten
moment zastępcy Aschrfa a to,nie zapowiada nic dobrego.Musi taki być i
to na cito. Podobnie jak to ze brak nam takiej klasycznej 6 i to tez
jest temat do nadrobienia.Uzupełnilismy atak i obronę.Potrzeba nam
teraz uzupełnic srodek.Oczywiscie miedzy bajki wkładam lament
etatowych tutaj płaczków i wieszczenie,że spadniemy niechybnie,ze to
budowa klubu na 1 ligę,ze nic nie wygramy etc ,ale oczywiscie tez
uwazam,ze druzyna ma byc KOMPLETNA.Zwłaszcza teraz,gdy pieniądze z
transferów sie pojawią.Zdaję sobie sprawę,ze częśc kasy (zapewne
wieksza) moze pójsc na spłatę zobowiazan (co tez jest mądre,bo uwalnia
nas wreszcie od zadłużenia),ale nie mozemy pozostac bez uzupełnien w
składzie.Mam takze nadzieję,ze Kieszek,Sadlok,Kliment i Forbes,
niebawem obiorą kurs na inne miejsce do zarabiania.Na ten moment,tylko
jeden z napastników(ktory będzie lepszy) odgrywa jakąś rolę w
zespole.Kieszek jest rezerwowym z najwyzszym kontraktem w druzynie a
Sadlok (70 000 miesiecznie) na skrzydle obrony nie wnosi nic,na srodku
tyka niczym bomba.Z tej mąki,chlebusia już nie upieczemy a za
zasługi.....hmmmm.... to juz nie te czasy,gdy się grywało. Pozostaje
jeszcze aspekt zawiadowcy.Gula nie zrobił na razie zadnego wyniku,ale
uwaam ze trzeba dac mu jeszcze tę rundę.Jesli zespół zacznie nabierac
szlifów,to ok,jesli nie, trzeba się nam będzie rozstać.To nie jest zły
trener,ale ma swoją wizję gry i bezdyskusyjnie się jej trzyma.Dostaje
teraz kilku nowych i niezłych grajkow i albo pokaze,ze potrafi coś z
nich stworzyc albo adieu.Innej opcji nie widzę.Mozna powoli wdrażać
krakowską pilkę,ale nie moze się to dziac kosztem wyników,stylu i
drżenia o lokatę w tabeli w kazdej rundzie.Reasumują,wiosna będzie
dobrym sprawdzianem dla włascicieli,druzyny i sztabu a czujne oko
niektórych kibiców,tez bedzie miało co robic.Mam nadzieje,ze powoli i
sukcesywnie zaczniemy wracac na własciwe tory.,...!? Są pozytywy,bo i
dług zmniejszamy,stadion ma byc odnowiony,piłkarze z clj grają az
miło,akademia się rozwija.Tylko ze to zacznie przynosic zysk za kilka
dopiero lat.Obecnie młodzi w druzynie nie stanowią ZUPEŁNIE o jej
atutach i nie są ŻĄDNĄ wartoscią dodaną a zespół z niezłymi kilkoma
piłkarzami w składzie,prezentował sie mizernie.Jest więc co robić i
myslę,ze ta wiosna będzie kluczowa do tego,by dobrze rozstawic nogi w
blokach,by już jesienią zacząć konkretny sprint,by na pierwszej
prostej zostawic Mielce,Płocki czy Lubiny,na drugiej Jagi,Piasty czy
Górniki a zacząć wreszcie się sciagac i to tak by poczuli oddech na
plecach z Poznaniami,Gdanskami czy Szczecinami.Celowo nie wymieniam
Legii,bo jest ona dla mnie druzyną-zagadką (nie wątpie jednak ze na
pełnym luzie utrzymają ligę) i Rakowa.Ci z kolei,są dla mnie mega
zaskoczeniem.Nigdy nie sądziłem,ze klub z tak niepiłkarskiego miasta z
anonimowym trenerem i włascicielem,zacznie stanowic taką siłę w
polskiej skopanej.Oczywiscie swiadczy to o słabości polskiej ligi,ale
jednak nie czarujmy się,zamienilibysmy się z nimi obecnie bez
zmrużenia oka.Oczywiscie mając na mysli przyszlość,bo sukcesy i
historiaą jaką posiada Wisła,...Raków nie otrze się nawet o to,nie
powącha, przez najblizsze pół wieku.Bo Wisła,to jest Wisła i najwyzszy
czas,zeby inni znowu zaczęli o tym sobie przypominac !!!Tyle o tym.
50
-7
Post dodano: 20 stycznia 2022 r., o godzinie: 11:47.
Ocena postu: 43.
IP: 95.155.102.85 -
Kraków.