Tak patrząc na reakcję
ławki przy pierwszej i
drugiej
bramce dla nas widać
było spokój przekonanie
o tym, że nastąpiło
nieuniknione, że
dominujemy, że
kontrolujemy, że jest
spokojnie. W sumie
wyciszone emocje ot
stało się to co stać się
powinno. W sumie nie
dziwota, że zawodnicy i
sztab tak reagują, a to
błąd. Każdy widzi jakoś
tego zespołu, który wie
że jest mocny, że ma
lepszych zawodników. Tu
rodzi się wielki problem
mentalny i
psychologiczny. Tu Wisła
ma problem. To problem
poczucia własnej
wartości mającego
uzasadnienie z realu. To
odbija się na
koncentracji i wprowadza
za dużo spokoju w
szeregi. Drużyna jako
całość i zawodnicy jako
jednostki wręcz oczekują
że coś samo przyjdzie
można poczekać aż się
stanie. W efekcie jak
wychodzimy na
prowadzenie następuje
samozadowolenie,
uspokojenie, czekanie
profesjonalistów na samo
spełnienie własnych
nadziei. Wisła musi się
nauczyć być konsekwentna
i nie popadać w
zadowolenie z wyniku nim
nie zabije meczu. Tak w
Łęcznej jak i w
Warszawie to się nie
udało. Rywal strzelił
(strzelał) gola (gole)
na 1-2 w takiej właśnie
fazie meczu. Podobni
sprawa miała się w
końcówce po strzeleniu
gola na 1-3 Wisła już
czekała zadowolona na
gwizdek oddając piłkę i
inicjatywę. Nie
potrafiliśmy właśnie w
tym momencie przejąc
gry. Nie dlatego, że nie
byliśmy w stanie tego
uczynić byliśmy tylko
czekaliśmy na gwizdek.
Tak w tej lidze się nie
da w takich momentach
trzeba utrzymać
inicjatywę utrzymać
piłkę, presję rozpaczy i
problemów rywala. Bez
różnicy czy to 60 czy 91
minuta spotkania.
Zawodnicy to muszą
zrozumieć liderzy
właśnie w tym momencie
muszą ciągnąć drużynę.
Potrzebujemy na ten
moment zawodnika
zawodników, którzy
utrzymają piłkę zagrają
pod faul utrzymają się
bezpieczna kiwką,
wymiana bezpiecznych
podań, a czasem wywala
piłkę na pałę na wolna
strefę boiska byle
dalej. Tego trzeba się
nauczyć. To do
poprzedniego sezonu jest
kluczowy moment spotkań.
Rywale grając z nami
mentalnie są pod presja,
która z nich schodzi gdy
już przegrywają bo stało
się to czego oczekiwali.
Wówczas już nie mając
nic do stracenia.
Niczego nie mogąc bronić
często idą na żywioł, na
dzidę, na pałę. Wisła
musi w takich momentach
zacząć pokazywać swoja
wyższość piłkarską wręcz
mądrość. Jak byk leci
trzeba umieć zejść z
linii ciosu. Jak leci
trzech rywali na naszego
zawodnika będącego przy
piłce to trzeba
umiejętnie cofnąć piłkę
do partnera minąć rywali
podaniem nie wchodzić w
bezpośrednie starcie.
Grać długo po obwodzie,
pokazywać się do podań w
wolnych strefach. Jeśli
już to umiejętnie
wywalić piłkę oddać ją
przeciwnikowi ustawić
się do odbioru. Tu
często mamy problem tego
nam brakuje w takich
momentach wchodzimy w
niepotrzebną bijatykę,
przepychanki jesteśmy
statyczni w strefach nie
pokazujemy się do gry a
zawodnicy chcą pokazać
swoje indywidualne
możliwości. To jest
problem rzutujący na
mecz i jego ogląd. .
Wisła musi się nauczyć
kontrolować mecz przy
prowadzeniu kilkoma
golami, bo to nie jest
liga, w której zamyka
się mecz przy jakimś
wyniku. Tu się gra jakby
cały czas był wynik na
styku. By to zmienić
musimy wreszcie mieć
serie kilku meczy
wygranych wysoko, by się
takiego grania nauczyć.
Grania bez straconych
goli. By wpoić takimi
rywalom jak Polonia
przekonanie o beznadziei
ich sytuacji przed
meczem z nami. Tym
kiedyś Wisła w epoce
Cupiała rozstrzygała
spotkania z tak słabymi
rywalami jak Polonia na
swoja korzyść. W realu
Wisła Sobola patrząc na
to jak piłkarsko mocna
staje się ta drużyna na
tym poziomie rozgrywek
ma wszystkie składowe we
własnych nogach, głowach
by taki stan osiągnąć.
Stan bezbolesnego
księgowania punktów w
kilku meczach w sezonie,
co pozwala się skupić na
wojowaniu w meczach z
mocniejszymi
przeciwnikami. Tego nam
brakuje. Bo nie da się
wygrywać wszystkiego
grając na najwyższym
możliwym poziomie.
Trzeba część meczy
wygrać na spokoju.
Napiszmy to, na biegu
jałowym . To trudne bo
rywale na mecz z nami są
zawsze zmotywowani a u
siebie podwójnie. Więc
najwyższa pora uczynić z
R22 twierdzę, do której
słabsi ligowi rywale
klasy Polonii będą
przyjeżdżać po wymiar
kary. Pierwszy taki mecz
przed nami z osłabiona
Stalą Rzeszów.
9
-20
Post dodano: 2 sierpnia 2023 r., o godzinie: 10:31.
Ocena postu: -11.
IP: 149.156.234.29 -
Kraków.