Piątek, 8 marca 2024 r.

Mecz ważący z tonę! Wisła zagra dziś z Arką w Gdyni

W ramach 23. kolejki ligowej krakowska Wisła zmierzy się dziś z liderującą pierwszoligowym rozgrywkom Arką Gdynia. I potyczka ta waży dla nas szalenie dużo! Wprawdzie za każdy mecz przyznawane są maksymalnie 3 punkty, a do końca sezonu pozostanie po tej potyczce jeszcze do rozegrania aż 11 spotkań, to jeśli wiślacy chcą zrealizować swój cel - potrzebują wrócić z tego wyjazdu do domu z kompletem punktów!

Aktualnie do gdynian tracimy ich bowiem aż 6. Do wiceliderującej Lechii to wprawdzie strata już "tylko" czteropunktowa, ale też nie jest trudno wyliczyć - jak może to wyglądać, gdyby "Biała Gwiazda" wróciła z tej potyczki z niczym. Tym bardziej, że pretendentów do bezpośredniego awansu jest co niemiara. Ewentualną grę w barażach doskonale niestety znamy i siłą rzeczy... warto byłoby jej uniknąć.

Dzisiejsza rywalizacja ma więc dla obydwu ekip ogromną wartość. Rozpędzona od początku rundy Arka, która wygrała w niej wszystkie dotychczasowe spotkania, nie zamierza bez wątpienia zaliczyć... kolejnej porażki z Wisłą, bo może warto przypomnieć, ale od spadku "Białej Gwiazdy" z Ekstraklasy gdynianie w komplecie przegrali z nami wszystkie mecze! Mają więc tutaj solidny rachunek do wyrównania, a zwłaszcza za ubiegłoroczną wakacyjną klęskę 1-5 przy Reymonta. Od tego jednak momentu minęło mnóstwo czasu i to Arka częściej od Wisły schodziła z murawy w euforii. Gdynianie mają zresztą solidne ku temu atuty, a duet Karol Czubak - Olaf Kobacki, to absolutna ofensywna czołówka ligi. A to oznaczać może, że w przeciwieństwie do całej listy drużyn na pierwszoligowych boiskach - Arka niekoniecznie grać będzie tak, jak doskonale co tydzień widzimy. Na pewno szukać będzie bowiem ofensywnych rozwiązań, a to z kolei oznacza, że nie powinniśmy oglądać znów wyłącznie "murowania" własnej bramki przez naszego przeciwnika. Czy to jednocześnie znaczy, że Wiśle może być łatwiej? I tak i nie, ale też wiele zależeć będzie od tego, czy wiślacy w swojej z kolei ofensywie zagrają tak, jak tego oczekujemy.

Niestety w naszym składzie wciąż panuje spory "szpital", bo na liście nieobecnych mamy aż siedem nazwisk, ale ci którzy są do dyspozycji udowodnili też samym sobie, że potrafią. Przekonał się o tym choćby łódzki Widzew, który tak mocno odczuł pucharową porażkę z Wisłą, że nie może się z nią pogodzić aż do dziś. A rywalizację z "Białą Gwiazdą" wspominać będzie jeszcze przez wiele miesięcy, choć kibice łódzkiej ekipy woleliby o niej jednak zapomnieć. Oby o dzisiejszej rywalizacji chcieli jak najszybciej zapomnieć także kibice Arki!


Piątek, 08.03.2024 r. 20:30

Arka Gdynia
Wisła Kraków

23. kolejka Fortuna I Ligi.
Stadion Miejski, Gdynia.
Sędziuje: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Transmisja: Polsat Sport Extra HD, Polsat Box Go.

» Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Arką 45 razy. 22 spotkań wygrała, 9 zremisowała oraz 14 przegrała. Bilans bramek to 73-44.
» Od poprzedniego oficjalnego meczu obydwu klubów, który odbył się 27 sierpnia 2023 r., upłynęło 194 dni.
» Nasz bilans oficjalnych rywalizacji z Arką Gdynia na przestrzeni ostatnich pięciu lat to: 3-1-3 oraz bramkowy 10-7.
» Poprzednie zwycięstwo Wisły nad Arką miało miejsce 27 sierpnia 2023 roku. Wygraliśmy wtedy na własnym stadionie 5-1.
» Poprzedni wyjazdowy mecz Wisły z Arką Gdynia, który zakończył się naszym zwycięstwem, odbył się 18 lutego 2023 roku. Wygraliśmy 3-1.
» Po raz ostatni remis w meczu obydwu klubów padł 14 czerwca 2020 roku. Spotkanie rozegrane na wyjeździe zakończyło się wynikiem 0-0.
» Poprzednia porażka Wisły z Arką Gdynia miała miejsce 18 lipca 2020 roku. Przegraliśmy na własnym stadionie 0-1.
» Wyniki ostatnich sześciu meczów Wisły z Arką Gdynia: 5-1 (d), 3-1 (w), 1-0 (d), 0-1 (d), 0-0 (w) oraz 0-1 (d).
» Zawodnicy nieobecni:
→ Vullnet Basha (kontuzja);
→ Kamil Broda (kontuzja);
→ Patryk Gogół (kontuzja);
→ David Juncà (kontuzja);
→ Igor Sapała (kontuzja);
→ Bartosz Talar (kontuzja);
→ Miki Villar (kontuzja);
» Jeśli zagra musi uważać na kartki:
→ Dawid Szot;
» Wiślacki akcent w zespole rywala:
→ trenerem zespołu z Gdyni jest Wojciech Łobodziński. W latach 2008-2011 wystąpił w barwach naszego klubu jako piłkarz w 98 meczach, strzelając w nich 5 goli. Z "Białą Gwiazdą" zdobył trzy tytuły mistrzowskie - w 2008, 2009 i w 2011 roku.
» Przewidywana pogoda w porze meczu (wg danych IMGW):
→ bezchmurnie;
→ temperatura: 1°
→ opady: 0 mm.
» Mecz możesz również obejrzeć w cenie 10 PLN na dedykowanej stronie Statscore do transmisji PPV »

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


14    Komentarze:

~~~Jaki
Wisła
Nawet więcej waży niż tonę ale to pokłosie porażki z Tychami do której nie miało prawa dojść.Musimy to dziś odrobić w Gdyni nie mamy pola manewru inaczej top-2 odpłynie od nas daleko.Lechia pewnie wygra w Bielsku,także musimy zapunktować dziś najlepiej za 3.Do boju Wisło!Macie jakość,wygrajcie ten mecz.

66            -3
~~~Kathi Kibice z Bremen
Mecz
Walczyc i zgarnac trzy punkty

49            -2
~~~Brave
Wbrew pozorom
na piłkarzach Arki będzie nie mniejsze ciśnienie niż na nas - myślę, że ich sztab jest przygotowany, że to Wisła musi ruszyć pierwsza, a oni wtedy będą liczyć , że nas wypunktują kontrami. Piłka to czasem "żywioł", a czasem szachy, można wyczekać, by to ich ciśnienie otworzyło nam drogę do zwycięstwa.

46            -4
~~~as
mecz
Trzeba odciąć od podań Czubaka i jak najbardziej utrudnić gre Kobackiemu a tak poza tym to zagrać mądrze taktycznie WISEŁKO dziś tylko 3 pkt..!

43            -6
~~~Kikor Rarizes
Mecz którego nie możemy przegrać
Niestety porażka w tym meczu bardzo skomplikuje naszą sytuację więc jeśli chcemy awansować bezpośrednio to jest ten moment żeby zapunktować .Oby ta presja nie splątała naszym piłkarzom nóg bo umiejętności jakieś jednak posiadają i wierzę , że jesteśmy lepszym zespołem od Arki . Na przekór wszystkim Wisełko wygraj dla nas dziś ten bardzo ważny mecz .Ja wierzę całym sercem !

26            -3
~~~KibicRepr y
Arka tego meczu wygrać teoretycznie nie musi
Dla Arki remis nie jest w sumie złym wynikiem, dla nas już tak. Ale Arka raczej zagra o pełną pulę. Po pierwsze mają z nami do wyrównania rachunki czysto piłkarskie, po drugie na trybunach będzie oblbrzymie ciśnienie na to aby Arka jednak wygrała ze znienawidzoną W Gdynii Wisłą. Dlatego oba zespoły zagrają o pełną pulę i raczej nikt nie będzie(nie powinien) odstawiać nogi. Umiejętności mamy żeby wygrać pytanie czy głowy "dojądą" na mecz w Gdynii. Oby Rude zadbał o odpowiedni mental. Ważna będzie również rola sędziego. Czuję, że drwale Arki rzucą się na Dudę.

21            -6
~~~Wisła Qrdwanów
Do boju WISŁA!
Remis biorę w ciemno. Zwycięstwo to będzie raj. Jak tylko się nie przestraszą lidera mogą wygrać!

26            -5
~~~fabio
Mecz z Arką ważniejszy
Niż ten z Widzewem.Wku..w spowodowany brakiem kibiców Wisełki przełożyć na boisko i powinno być dobrze.

16            -6
~~~Wiślak197 4
Mecz ważący tonę .....
Wisełko wygraj mecz , Królowo polskich rzek , Ty musisz wygrać mecz - ten ważny mecz ! TYLKO ZWYCIĘSTWO WISEŁKO ! !

13            -3
~~~GrzegorzS
Pozwole sobie na to, że nie zgadzam się paroma stwierdzeniami w tekście redakcji.
Już tytuł wskazuje na to, że to jakiś mecz o coś co zdecyduje o czymś abstrakcyjnie nadrealnym. Arka wygrywając z nami co najwyżej zdobędzie 3 punkty i o niczym nie przesądzi, bo jak potem wpadnie w kryzys to nawet te 9 punktów przewagi straci w trzy kolejki a jak nie wygra z nami 5 golami to będzie miała ujemny bilans meczy bezpośrednich. Druga sprawa to nasza liga i to pierwsza w niej serie wygranych bez wpadek w tym sezonie są zwyczajnie krótkie i im dłuższe tym szybsza szans, że właśnie się skończą. Kolejna sprawa Wiśle porażka nic nie zamyka a zwycięstwo nic nie otwiera co najwyżej zmniejsza ilość punków koniecznych do zdobycia by awansować lub zmniejsza margines bezpiecznych możliwych strat. Pompowanie nastrojów, oczekiwań i lenków należ zmniejszyć i spuścić do realnego poziomu. Jedziemy na boisko lidera zagrać dobry mecz , by zdobyć punkt lub punkty. Możemy też nie zdobyć nic ważne by pokazać progres formy i gry zespołu. Trzeba zagrać dobry mecz na boisku faworyta, który nas lekceważy i już dopisał sobie trzy punkty. Bo takie tam panują opinie. Kolejna sprawa redakcja pisze, że u nas jest jakiś wysyp kontuzji. Nie po prostu mamy wyłączonych z możliwości gry bramkarza, który rywalizowałby o miejsce w klatce. Brak też podstawowego wydaje się skrzydłowego Vilara, oraz Junci, który w sumie zmaga się z urazami i słaba forma od paru miesięcy więc nie jest to zaskoczenie. Nie można skorzystać z zmiennika do środka pola Sapały, do którego są wieczne zarzuty o jakość gry oraz Bashy który więcej leczy urazy i trenuje niż gra. Plus dwóch młodych zdolnych z perspektywy czasu Talara i Gogóła. To nie są straty dyskwalifikujące jakość naszej wyjściowej jedenastki, to są u nas co najwyżej opcje do wyjściowego składu. Kolejna sprawa Czubak i Kobacki owszem i kto tam więcej strzela te gole i ciągnie grę rywala czterech 38 latków w podstawowym składzie. C się zmieniło w potencjale Arki od jesieni oni uzupełnili skład mają dobry okres gry i punktowania za sobą. Trener dobrze poukładał wszystko się układa idzie owszem, ale co to za perspektywa w razie awansu to zespół budowany od trzech lat z niewielkimi zmianami i to daje efekt, ale w realu to jest potencjał ŁKS-u zz ubiegłego sezonu bez perspektyw w razie awansu. Opanujmy się to ważny mecz,, ale dla nas każdy następny jest równie ważny i będzie równie emocjonujący a w związku z faktem, że tych meczy będzie ubywać to presja będzie tylko rosła. Dla nas ważnym w tym akurat spotkaniu jest to, że to rywal wreszcie będzie musiał a my możemy. To rywal będzie musiał zagrać otwarty mecz my go gramy zawsze. Ten mecz dla nas nie waży tony owszem dla rywala tak, bo oni muszą bo są wobec nich coraz większe oczekiwania pytanie czy jest taki potencjał. W realu Wisła ma już za sobą porażkę, bo była nieskuteczna z Tychami Arka ich ograła bo była skuteczna a Tychy nie (ot poziom tej ligi) dwa mecze przepchnięte i jedno wielkie widowisko. Wisłą ma mecz przepchnięty ze Stalą grająca do przodu i murująca Odra, w którym dominowała od 70/80 minuty. Wisła w końcu jest po dramatycznym widowisku w pucharze w którym pokazał charakter, dobą grę, konsekwencję determinację jakość gry z zespołem z ekstraklasy. Czego tu się bać to dla nas norma ostatnich lat mecz pod presją. Wreszcie ona też jest na rywalu. Po prostu zagrajmy dobry mecz nich nas ominą błędy sędziów, kartki, kontuzje i prze motywowanie. Zagrajmy 90+ minut na poziomie umiejętności, zaangażowania, mądrości, skuteczności i szczęścia z meczu z Widzewem. Zobaczymy co to da. Za tydzień mecz z Miedzią Legnica, w którym będziemy faworytem zmuszonym zdobyć kolejną twierdze postawioną w połowie rywala. Cieszmy się grą nie róbmy sobie niepotrzebnej presji.

20            -21
~~~Darek
Do grzegorza
Uuu Panie ale tego nadkrobałeś. Merytorycznie kompletnie się nie zgadzam.Dla Nas jest to mecz o "wszystko" jeżeli chcemy awansować bezpośrednio. 9 pkt do Arki zamyka temat a ewentualne 7 do Lechii zostawia kilka procent nadzieji. Musimy bezwzględnie zagrać o 3 pkt nie kalkulować bo remis tak naprawdę to 6 pkt straty więc dalej bezpośredni awans to kwestia nadzieji. Zwycięstwo realnie wrzuca Nas do ok walki o Top dwa

16            -3
~~~Miniu
50/50
Wygramy bo będziemy niesieni dwoma poprzednimi zwycięstwami ,bo łatwiej się gra przeciwko "otwartemu" rywalowi bo nareszcie motywacja i taktyka będą odpowiednie. Przegramy bo nie trzymamy ciśnienia w meczach o stawkę, bo nie jesteśmy powtarzalni w wygrywaniu ,bo obrona i/lub bramkarz sprezentuje gola. A zatem może ...remis ?

4            -4
~~~Janko Buszewski
Grzes- literat
w niezłej formie.Oczywiscie jeśli chodzi o płodność tekstow i ich ilość o wartości merytorycznej nie wspomnę (stek głupot) bo zrobił to za mnie kolega Darek.

6            -4
~~~PS
grzeS
Tak sie składa , że często jest duzo racji i trafnych uwag w jego tekstach , tylko trzeba czytac ze zrozumieniem i pełną koncentracją , czego wielu osobom brakuje :) owszem , zdarzy się czasem jakiś pojedyńczy , troche rażący błąd ort. , z rzadka - rzeczowy (jestesmy tylko ludzmi , komu sie nie zdarza ?) Co nie zmienia faktu , że gość trafnie opisuje wiele kwestii . I nie - porazka niczego nie zamyka. Wystarczy sobie sięgnąć pamięcią nie tak daleko - rok temu i podobna strata na tym etapie , która przy dowiezieniu wyniku w Łodzi i nie odstawieniu tego co sie odstawilo z Sosnowcem zostałaby odrobiona w pełni , co jasno pokazuje , ze to nie bedzie strata nierealna do odrobienia. Będzie trudna , ale nie nierealna , poza tym nadal realne bedzie TOP2 , mecz z Lechią u siebie. Zobaczymy co sie wykluje :) Pełen spokój i akceptacja tego co los przyniesie - kształtowania tego wszystkim życzę ; )

3            -2