Wtorek, 22 października 2024 r.

Z chłodną głową. Wisła gra dziś zaległy mecz w Łęcznej

Coś czego brakowało nam od dawna ma właśnie miejsce, a mianowicie seria zwycięskich spotkań. Ligowa wynosi aktualnie trzy wygrane mecze i nie ma kibica "Białej Gwiazdy", który nie życzyłby sobie jej kontynuacji. Szansa na jej podtrzymanie już dzisiaj, bo o godzinie 18:00 rozpoczniemy zaległe spotkanie z 6. kolejki, w którym zagramy w Łęcznej z tamtejszym Górnikiem.

Pierwotnie mecz ten odbyć miał się 22 sierpnia, a więc dokładnie wtedy, gdy rozpoczynaliśmy batalię z belgijskim Cercle, bo też układając pierwszoligowy terminarz "nie przewidziano", że Wisła może awansować aż do fazy play-off europejskich pucharów. Tak się jednak stało, stąd też teraz konieczność odrabiania zaległości. I może warto też wspomnieć, że w pierwotnym okresie rozegrania tego meczu w wybornej formie byli z kolei nasi rywale, którzy w swoich pierwszych sześciu meczach bieżącego sezonu zanotowali aż pięć zwycięstw oraz tylko jeden remis (1-1 z ŁKS-em). Pod koniec jednak sierpnia i po wygranej 2-1 w Gdyni z Arką - Górnik "złapał" serię, ale odwrotną, która wynosi aktualnie aż sześć meczów bez zwycięstwa! Najpierw przyszły bowiem porażki z Ruchem (2-3) oraz z Miedzią (1-2), a następnie aż cztery kolejne remisy. Podopieczni trenera Pavola Staňo mocno będą więc dziś walczyć o to, aby przerwać tę swoją nie najlepszą ostatnio passę.

Jedni będą więc dziś chcieli coś przerwać, a drudzy zdecydowanie podtrzymać, ale też wypada mieć nadzieję, że wiślacy podejdą do dzisiejszego meczu z naszą tytułową "chłodną głową", bo choć na pewno ekipa trenera Mariusza Jopa ma aktualnie powody do zadowolenia, to jednak daleko nam do sytuacji, w której można wpaść w samozachwyt. Wisła wciąż ma wprawdzie - na teraz - trzy mecze rozegrane mniej od reszty rywali, ale na swoim koncie nadal jedynie 15 punktów, co daje zaledwie 11. miejsce w tabeli. No i niezmiennie nikt nie ma prawa "dopisywać" sobie czegokolwiek, przed rozpoczęciem dowolnego meczu! Czy to rozgrywanego w normalnym terminie, czy też zaległego... Wiślacy muszą więc patrzeć na to jak tabela wygląda aktualnie i tylko kolejnymi zwycięstwami możemy swoją sytuację poprawić. Zresztą w bieżącym sezonie chętnych do gry o czołowe lokaty w pierwszej lidze, a wykazujących się potencjałem oraz ambicjami, jest całkiem sporo, więc tym samym czeka nas wszystkich jeszcze ogrom pracy. Oczywiście jeśli chcemy marzyć o końcowym sukcesie. Krok ku temu zrobić można znów dziś. No ale mocno trzeba będzie się o to postarać oraz o to powalczyć!


Wtorek, 22.10.2024 r. 18:00

Górnik Łęczna
Wisła Kraków

6. kolejka Betclic I Ligi.
Stadion Górnika, Łęczna.
Sędziuje: Piotr Urban (Warszawa).
Transmisja: TVP Sport OTT.

» Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Górnikiem Łęczna 22 razy. 11 spotkań wygrała, 7 zremisowała oraz 4 przegrała. Bilans bramek to 42-21.
» Od poprzedniego oficjalnego meczu obydwu klubów, który odbył się 10 grudnia 2023 roku, upłynęło 317 dni.
» Nasz bilans oficjalnych rywalizacji z Górnikiem Łęczna na przestrzeni ostatnich pięciu lat to: 3-2-1 oraz bramkowy 13-5.
» Poprzednie zwycięstwo Wisły nad Górnikiem miało miejsce 10 grudnia 2023 roku. Wygraliśmy wtedy na własnym stadionie 4-0.
» Poprzedni wyjazdowy mecz Wisły z Górnikiem Łęczna, który zakończył się naszym zwycięstwem, odbył się 3 czerwca 2023 roku. Wygraliśmy 3-0.
» Po raz ostatni remis w meczu obydwu klubów padł 22 lipca 2023 roku. Spotkanie rozegrane na wyjeździe zakończyło się wynikiem 2-2.
» Poprzednia porażka Wisły z Górnikiem Łęczna miała miejsce 4 listopada 2022 roku. Przegraliśmy na własnym stadionie 1-2.
» Wyniki ostatnich sześciu meczów Wisły z Górnikiem Łęczna: 4-0 (d), 2-2 (w), 3-0 (w), 1-2 (d), 0-0 (d) oraz 3-1 (w).
» Zawodnicy nieobecni z powodów zdrowotnych:
→ Bartosz Talar;
→ Jakub Stępak;
→ Enis Fazlagić;
→ Joseph Colley;
→ Igor Sapała;
→ Kacper Duda;
→ Piotr Starzyński;
» Występ pod znakiem zapytania:
→ Ángel Baena;
» Jeśli zagrają muszą uważać na kartki:
→ Alan Uryga;
→ Igor Łasicki;
→ Tamás Kiss;
→ Rafał Mikulec;
» Wiślacki akcent w zespole rywala:
→ piłkarzem Górnika jest nasz były obrońca Marcin Grabowski. W latach 2018-2019 zagrał w naszych barwach w 12 meczach.
» Przewidywana pogoda w porze meczu (wg danych IMGW):
→ pochmurnie;
→ temperatura: 11°
→ opady: 0 mm.
» Mecz można będzie oglądać online na stronie TVP Sport »
» Po raz pierwszy od czasów naszej aktualnej gry w I lidze spotkanie ligowe Wisły nie będzie transmitowane bezpośrednio w telewizji, a jedynie online w Internecie, tj. na w/w stronie oraz w aplikacji TVP Sport na telefony lub tablety!

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


8    Komentarze:

~~~Janko Buszewski
Jesli zagramy z taką determinacją
i zaangażowaniem jak w ostatnim meczu, mamy szansę na pełen sukces. Zespół odżył mentalnie po czasach Kazia Moskala i widac, ze Dżopik wniósł do szatni nowy power. Małe kosmetyczne zmiany, robią jednak swoje. Dzisiejszy mecz łatwy nie będzie, ale to my, mamy w nim przewagę na starcie. Mamy najzwyczajniej w swiecie, lepszy piłkarsko zespół. U nich ludzi typu Ikbekeme, Baena,Carbo czy Rodado-ze swiecą szukać.Trzeba w tym meczu wrócic do czasów, gdy bardzo duzo operowalismy dolnymi piłkami. Łęczna jest surowa technicznie, ale fizycznie i siłowo stoją bardzo dobrze.Wrzutki na niewielkiego Rodado, czy jakies chaotycznie wstrzeliwane piłki w szesnastkę, niewiele dadzą. Spokojna tiki-taka, duzo gry wszerz boiska zeby rozrywac ich obronę, miękkie zagrania z boku do srodka pola, no i najwazniejsze........str zały z dystansu. Od dawien dawna, baliśmy sie tego i zazwyczaj próbujemy wjechac z piłka do bramki rywala. Ostatnio coś jakby się zmieniło w tym temacie i np James, próbuje strzałów z daleka. mamy dobrych technicznie piłkarzy z ciekawie ułożoną stopą- nie bać się !!JJJBG.

31            -8
GrzegorzS
Szczerze dwa remisy w dóch kolejnych spotkaniach
wyjazdowych patrząc strategicznie na rozgrywki trzeba brać w ciemno by sobie poprawić konto punktowe na wyjazdach będzie szansa w Stalowej Woli, Głogowie i Warszawie. Najważniejsze zaś by w domu przy R22 ograć w tej jesieni Miedź, Stal Rzeszów, ŁKS i GKS Tychy. Wisła musi zgrać o zwycięstwa w każdym spotkaniu, ale przy ewentualnych niepowodzeniach trzeba zachować spokój bo mimo obaw wielu malkontentów pierwsza złapana seria (oby trwała jak na dłużej) w realnej tabeli liczonej wedle punktów straconych już w rozgrywkach w rozegranych spotkaniach nasza strata to 15 punktów, przy stratach Termaliki, Miedzi po 10 punktów, Wisły Płock 11 a Arki 12 punktów. To daje nam na ten moment piątą pozycję w tabeli. Nasz dzisiejszy rywal jest w tak ujętej tabeli za nami z 16 straconymi punktami, przed Stalą Rzeszów i ŁKS, które odpisały odpowiednio 17 i 18 punktów. Dziś mamy szansę na znaczne poprawienie swojej sytuacji w rozgrywkach. Na papierze w tym tygodniu zagramy dwa najtrudniejsze mecze wyjazdowe cieszy, że forma piłkarska Wisły rośnie i oby na tym poziomie co w meczu z Termalika utrzymała się do końca rundy, ale w realu może to być trudne. W Piątek bowiem zagraliśmy najlepszy mecz na poziomie meczów pucharowych z ubiegłego sezonu. Jeśli Wisła była by zdolna na takim poziomie grac w kolejnych spotkaniach to punkty można by dopisywać w tej lidze w ciemno bez różnicy czy to mecz wyjazdowy czy mecz przy R22. Ale moim zdaniem o to będzie bardzo ciężko. Ale jest to scenariusz w pełni realny do zagrania, trzeba jednak dać sobie miejsce na odpowiedni luz i zdejmować presję nadmiernych oczekiwań i roszczeń z zespołu. Pojechaliśmy na trudny teren zagramy przeciwko drużynie, która punktowała na naszym poziomie, która zagra u siebie, będzie miała wsparcie kibiców, będzie w pełni zmobilizowana, okopie się na swojej połowie i będzie chciała grac z kontry. Wisła chcąc zdobyć punkty musi być zmobilizowana, konsekwentna, spokojna i przede wszystkim skuteczna pod bramką rywala. Jak zawsze przed spotkaniem sprawa jest otwarta i możliwe są trzy rozstrzygnięcia, w tym dwa dla nas korzystne. Zagrajmy stabilny mecz na miarę potencjału reszta (poziom sędziowania, warunki miejscowe, poziom gry rywala) od Wisły nie zależy. Czekam z zaciekawieniem na dzisiejszy mecz, bo on pokarze, czy jesteśmy w stanie zagrać dwa mecze na jednym poziomie w przeciągu 5 dni. Inna sprawa, że w realu liczą się tylko punkty.

23            -35
~~~Aldona85
Pełne zaangażowanie
Boję sie że po wygranej z liderem moze przyjść rozluźnienie i zlekceważą rywala.

23            -11
~~~PlaszowSt ary
.
Drogi Janku - a czym 3 ostatnie ligowe mecze pod względem stylu gry i wyglądu drużyny na boisku różniły się od meczów z Kotwą i Wartą? Po prostu drużyna złapała więcej swieżosci , ale po grubym maratonie w wakacje(dla większosci pierwszy raz w życiu, co za tym idzie - organizm różnie reaguje) w dodatku bez przepracowanego w pełni okresu i kolejnych zmianach kadrowych. Ma za dużo jakości w kreowaniu gry, żeby nie wygrywać w takiej lidze .Słowa Mariusza po meczu z Odrą- zasługiwaliście na to już dawno temu - raczej mówią o kontynuacji. Z tego co drużyna wypracowała na boisku do tej pory i z zasłużoną czerwienią dla Arki - naturalny bilans to 8 1 1 , w pełni zasłużony. Jedyna porażka bez większej dyskusji to ta w Łodzi . No , ale to jest Wisła Kraków. Wszak , może los teraz doda energii do aury Mariusza i w połowie zwróci to co się kiedyś wydarzyło :) A narazie się to dzieje bo od kiedy tylko wrócił - wpada to , co wcześniej nie wpadało. Może tak do samej mety :)

18            -12
~~~wiem
Spokojnie...
Jesli Grzesiu pisze, ze nas mecz pokarze to kilka bramek strzelimy i zwyciezymy.

21            -5
~~~Janko Buszewski
Płaszów St ary, a ja mimo wszystko
widzę trochę więcej różnic aniżeli sama świeżość w graniu. Choćby wolicjonalną reakcje po stracie gola. Przy Moskalu czy wcześniej Rude, strata bramki przez zespół, to bylo bicie głową w mur i chaos na całej linii. Jak pierwsi traciliśmy gola, to na 80% można było zamknąć mecz i zapisać nam 0 punktów. Obecnie wygląda to nieco inaczej. Do tego gra w obronie, prezentuje się o niebo lepiej, środek wygląda inaczej ( sporo ciekawych technicznych rozwiązan a nie męczenie buły dla samego męczenia), otworzył się Zwola. Widać zmianę.Trudno było oglądać Wisłę a obecnie jest całkiem przyzwoicie. Pomijając mecz w PP, cały czas dominujemy na placu. Wcześniej tego nie widziałem.Oczywiscie, Jop to żaden cudotwórca i i nie nauczył zespołu przez miesiąc, jak się gra w piłkę. W mojej ocenie, dał psychicznego kopa zespołowi, zgaszonemu po tragicznej końcówce poprzedniego sezonu i fatalnym początku obecnego. Reasumując, ja widzę więcej plusów obecnie, niż tylko świeżość i szczęście, ale oczywiście Ty masz prawo także to swojej opinii a co najważniejsze w tym wszystkim, to to, żeby zespół grał i punktował a to obecnie się dzieje. Chwilo trwaj. A jak będzie dzisiaj...!? Jak to napisał nasz przedmówca, zwany tutaj przeze mnie i nie tylko Ezopem bądź tworcą bajek, "pokarze" dzisiejsze spotkanie:):)

18            -12
~~~Damian
Kiakos
Co z Kiakosem? On jest zdrowy już?

15            -2
~~~wbmw
mecz
Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego jak ostatnio z Brukbetem.

20            -2