Piątek, 16 maja 2025 r.

Zbili spadkowicza. Wisła - Stal Stalowa Wola 5-0

Krakowska Wisła bardzo pewnie dopisała do swojego dorobku kolejny komplet punktów, bo pokonała aż 5-0 ekipę Stali Stalowa Wola.

Ostatni mecz sezonu zasadniczego na stadionie przy ulicy Reymonta przyszło nam zagrać ze zdegradowaną już "Stalówką". I ta grając już bez presji rozpoczęła to spotkanie bardzo odważnie, wychodząc wysoko i starając się grać ofensywnie. No i szybko za taką postawę Wisła mogła ją ukarać, bo już w 6. minucie na dobrą pozycję wyszedł Frederico Duarte, ale swoim uderzeniem tylko obił słupek! Kolejne okazje należały już jednak do odważnej Stali, bo w 10. minucie Kamil Broda na rzut rożny sparował próbę Patryka Zauchy, a po dośrodkowaniu z narożnika musiał wyłapać piłkę po celnej "główce" Davida Niepsuja.

W 12. minucie było już jednak 1-0 dla Wisły. Dobrze rozprowadzona przez wiślaków akcja zakończyła się dograniem Ángela Baeny do nieobstawionego Rafała Mikulca, który tylko dopełnił formalności.

Wisła poszła oczywiście za ciosem, ale strzał głową Ángela Rodado z 16. minuty spokojnie wyłapał Miłosz Piekutowski. I choć kolejne okazje mogły należeć do przyjezdnych, to w 20. i 22. minucie strzały gości pewnie blokowali Mikulec oraz Alan Uryga. W 26. z kolei minucie swoją szansę po dograniu od Duarte miał Baena, ale źle trafił w piłkę.

Źle trafił w nią też w 34. minucie nasz były zawodnik - Niepsuj, bo po zagraniu Duarte sam wpakował futbolówkę do własnej siatki, było więc 2-0 dla Wisły! A na usprawiedliwienie defensora warto dodać, że gdyby tego nie zrobił, to za jego plecami na piłkę czekał już Rodado.

Hiszpan swoją okazję miał zresztą sam w minucie 37., ale został zablokowany. Z kolei minutę później niecelnie z dystansu uderzył Kacper Duda. Zanim zaś obydwa zespoły zeszły do szatni mieliśmy jeszcze drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną dla innego byłego wiślaka - Adiego Mehremicia, który z boiska wyleciał w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, a każdą z kartek otrzymał za faule na rozpędzonym w swoich akcjach Baenie. Wisła miała więc jeszcze rzut wolny, ale z niego tylko poprzeczkę obił Rodado!

Grając z przewagą jednego zawodnika Wisła II połowę rozpoczęła oczywiście od kolejnych ataków, ale najpierw strzał Carbó sprzed szesnastki trafił w gąszcz nóg, a po chwili Duda uderzył ponad bramką. Stal odpowiedziała na to groźnym uderzeniem z rzutu wolnego Michała Walskiego w 52. minucie, który Broda wyłapał "na raty". Bliski szczęścia mógł być w 57. minucie Duarte, ale po rykoszecie piłka minęła jednak bramkę Stali. W tę w 59. minucie trafił z kolei sprzed szesnastki Rodado, tyle że świetnie spisał się Piekutowski. Na następną groźniejszą okazję przyszło nam poczekać aż 10 minut, kiedy to po podaniu Bartosza Jarocha przed szansą na przełamanie stanął wprowadzony chwilę wcześniej Łukasz Zwoliński, tyle że trafił w stojącego tuż przed bramką Bojana Gvozdenovicia.

W 72. minucie "Zwolak" już jednak do bramki trafił, a Wisła prowadziła już 3-0. Po świetnym podaniu od Carbó wyszedł "sam na sam" z Piekutowskim i mocnym strzałem pod poprzeczkę zdobył długo wyczekiwanego gola. Ten był wprawdzie długo sprawdzany przez VAR, ale ostatecznie został uznany.

Nie był to jednak koniec strzelania Wisły, bo w 81. minucie podanie Rodado na bramkę ładnym uderzeniem w dalszy róg zamienił Jesús Alfaro, a to oznaczało wynik 4-0. W 84. minucie bliski trafienia po podaniu ze skrzydła był jeszcze Rodado, ale nie był to jego "dzień", bo nieznacznie się pomylił. Nie pomylił się za to w 88. minucie Tamás Kiss, który wykorzystał dobre podanie od Dudy, wpadł w pole karne i indywidualnie zakończył swoją akcję celnym trafieniem na 5-0.

Wisła pewnie i wysoko ogrywa więc Stal Stalową Wolę, a do tego na czekające nas baraże "wykartkowali" się... Poletanović, Duda, Carbó oraz Rodado. Za tydzień w meczu z inną ze Stali, a więc tą rzeszowską, będą wprawdzie pauzować, ale już bez stresu o kolejną ewentualną przerwę wejdą w czekające nas baraże. Czy zagramy je choć raz w Krakowie? Nie zależy to wyłącznie od nas, my jednak dziś swoje zrobiliśmy.


Piątek, 16.05.2025 r. 20:30:

5 Wisła Kraków

0 Stal Stalowa Wola

1-0 Rafał Mikulec (12.)
2-0 David Niepsuj (34. sam.)
3-0 Łukasz Zwoliński (72.)
4-0 Jesús Alfaro (81.)
5-0 Tamás Kiss (88.)

Wisła Kraków:
Kamil Broda
Bartosz Jaroch
Alan Uryga
(46. Joseph Colley)
Igor Łasicki
Rafał Mikulec
Ángel Baena
(63. Tamás Kiss)
Marko Poletanović
(64. Łukasz Zwoliński)
Marc Carbó
(87. James Igbekeme)
Kacper Duda
Frederico Duarte
(71. Jesús Alfaro)
Ángel Rodado
Stal Stalowa Wola:
Miłosz Piekutowski
David Niepsuj
(77. Bartłomiej Kukułowicz)
Jakub Banach
Łukasz Furtak
Adi Mehremić
Patryk Zaucha
(77. Damian Urban)
Kelechukwu Ibe-Torti
(46. Bojan Gvozdenović)
Thiago
Michał Walski
Bartosz Bida
(46. Kamil Wojtkowski)
Sebastian Strózik
(87. Jakub Švec)
33. kolejka Betclic I Ligi.
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędzia: Marcin Kochanek (Opole).
Widzów: 24 314.
Pogoda: 8°.

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


40    Komentarze:

~~~Kamiloo1994

Awans
Ehh... wszyscy jesteśmy glodni tej Esy. Oby los nam sprzyjał, bo zasluzylismy

115            -4
~~~Batowitz

No i rewela
Jeszcze trzy wygrane i wracamy tam gdzie nasze miejsce!

90            -5
Bliźniak

Ja tego nie rozumię ...
jak taki Klub z takimi Kibicami może grać w I Lidze ?

99            -8
~~~Głos z Jawornika

Wesoły mecz i cele zrealizowane w 200%
Dobrze że szli po kolejne gole. Brawo Zwolak i dziadek za odblokowanie.

83            -4
~~~z Polanicy

Szok
Zwoliński kupił okulary i trafił.

55            -13
~~~Kiks

50/50
Wykartkowani, ale problem jest taki, że mecz w Rzeszowie może zdecydować o zajęciu 3. miejsca w tabeli, jeżeli się dobrze ułoży. A grając w takim osłabieniu będzie ciężko w Rzeszowie, ale sami narobiliśmy sobie problemów, nie awansując do Ekstraklasy bezpośrednio i teraz musimy kombinować z kartkami i wyliczeniami.

71            -19
Bliźniak

Niestety...
dopadł mnie wirus GrzegorzaS :( Przepraszam powinno być "Nie rozumiem"

24            -9
~~~Giba

No i fajnie
Dzisiaj chyba wszystko na plus. Broda pewny w bramce, 5 goli, ładna gra, wszyscy co mieli się wykartkowali, Zwolak się przełamał, Alfaro się przełamał. Żeby coś ponarzekać to chyba tylko brakowało bramki Rodado żeby miał krola strzelców.. no i pytanie co z Alanem... Teraz tylko Płock i Legnica po remisie i weekend - cudo ?

53            -1
~~~kibic62

Nasza Wisła
tą prawdziwą Wisłą się staje! obym nie zapeszył!

39            -1
~~~TK

Dobrze wykonana robota.
Super, że w końcu Zwoliński trafił, dobrze, że Alfaro i Kiss w końcu trafili w bramkę :) Oby tylko, za bardzo nie rozluźnili przed barażami :)

45            -1
~~~Janko Buszewski

Ograliśmy outsidera
wysoko i pewnie. Takim też krokiem, zmierzamy ku barazom. Moja radość a w zasadzie satysfakcja, jest nawet nie połowiczna. Prawdziwa i pełna, będzie w momencie, gdy na powrót wrócimy do ekstraklasy. Tam będziemy się mierzyć z Jaga, Legia, Amica z Poznania czy Rakowem. To są przeciwnicy dla nas. Tychy, Pogoń Siedlce, Łęczna czy inna Stalówka, to nie nasza bajka. My jesteśmy historią ligi i miejsce nasze, jest wśród najlepszych. Wierzę, że do 3 razy sztuka i wrócimy tym razem na dobre do elity. Potem trzeba będzie zbudować zespół, na poważną ligę i takich też rywali. No ale o tym, to może pogadamy po awansie :) Udany weekend i oby jeszcze w niedzielę po 21 wynik wyborów, równie zachwycił jak ten dzisiejszy.

49            -5
~~~RR90

Tak powinno być
Wygrać spokojnie i wykartkować się przed barażąmi. Ważne żeby mieć tam pełną kadrę i jedyny minus to kontuzja Urygi bo Biedrzycki i Kutwa też leczą urazy to zostali tylko Łasicki i Colley po kontuzji. Tu mogą być problemy. Bądźmy jednak dobrej myśli.

50            -6
~~~tomtom

Kartki
Niepotrzebne to wykartkowanie wszystkich środkowych. Że Stała też trzeba kimś zagrać żeby zgarnąć 3pkt a sam Igbekeme tego nie ogarnie. Oby z Alanem było dobrze bo stoperów też zaczyna brakować. Sam mecz bez fajerwerków ale z efektownym wynikiem i zerowym zagrozeniem pod naszą bramka.

16            -25
~~~Arni

Żeby nie było zaskoczenia w meczu ze Stalą Rzeszów
Chodzi mi o ostatni mecz. Żeby Ci co się wykartkowali nie strzelili sobie w kolano. Bo jeśli mecz przegra Wisła, to wtedy co? Żeby te kartki nie odbiły negatywnie na barażach.

18            -45
~~~Maru

Sektor C
Dziś najlepszy był... SEKTOR C!! Cudownie, jak widać da się bez rac i zadymy i kar, gratulacje!

83            -6
~~~gwardia wareska

Wynik OK
ale radziłbym nie lekcewazyć Stali Rzeszów. Niby grają o czapkę gruszek ale...2 lata temu Zagłębie równiez grało o gruszki...

53            -2
~~~old boy

Dobry prognostyk
Wisła weszła na wysokie obroty.Drżyjcie wrogowie! Skąd Zwol wiedział,że musi się odblokować właśnie teraz? Witamy Józka na boisku,ąle widac,że do właściwej dyspozycji ma daleką drogę.Jeszcze trzy kroki i jesteśmy w ekstraklapie.Brawo wszyscy.

28            -1
~~~gwardia wareska

Trzeba przyznać, ze Stal
podjęła otwartą walkę i dopóki mieli siły i grali w 11-nastu, walczyli.

34            -3
~~~fabio

Brawo Wisełka
Kiedy ta ESA jak nie teraz.Nic więcej nie napiszę żeby nie zapeszać.

28            -3
~~~Wojtek z Orzechowej

Brawo idealnie rozegrany rywal i kartki
Teraz tylko Stal Rzeszów żeby nie był zbyt słaby skład bo ewentualna porażka może wejść na mental. Tu się jak nic przyda zespół psychologów.

9            -8
~~~gwardia wareska

Wbrew opiniom
komentatorów uwazam, ze James jeszcze nie jest gotowy na grę w barazach,

12            -13
~~~Jan P.

Baraż
Podobały mi się Wiślackie akcenty w tym meczu. Niepsuj na plus, Mehremic również. Po za tym tak na poważnie, potrzebowaliśmy takiego meczu w takim momencie! Pozdrawiam Wiślacką Brać!

31            -3
~~~Głos z Jawornika

Gorzej jak Polonia też wskoczy wyżej i zagramy w półfinale
Optymalnie wydaje mi się zakończyć na 4 miejscu

18            -5
Jazz

.
Tradycji stało się zadość, nasz były gracz strzelił gola w meczu z nami ;)

34            -1
~~~tim

Dawid Niepsuj
Nie przejmuj się , Wisła pamięta !

26            -2
~~~TSwiślak

Sympatyczny mecz. 5-0
Piątal , wyzerowana Stal i co najważniejsze ,wyzerowani Wiślacy z kartek przed barażami. OK.

22            -2
~~~Angol

Super
Cały sezon z zespołami z dołu tabeli powinien tak wyglądać.

20            -4
Mario

Mecz fajny na luzie zagrany , choć były momenty na początku 2 połowy gdzie
Nie potrzebnie oddawaliśmy pole słabszemu rywalowi. Najsłabszy Jaroch. Ewidentnie ten gość mimo ambicji nie dogadania umiejętnościami tej drużynie. Gratulacje za zwycięstwo , cieszy , że tym razem tak jak mówił Mielcarski potrafiliśmy poczekać na rywala i skutecznie go kontrować o czym już wiele razy pisałem . Nie zawsze atak pozycyjny jest skuteczny . Teraz czekają nas trudne wyznania.

7            -6
~~~WisłaNaZaws ze

Fajne
ale mecz do jak najszybszego zapomnienia. Dalej nie będzie tak łatwo. Plusem jest na pewno wykartkowanie się przed barażami.

9            -8
~~~Jaki

Wisła
Mecz bez stresu wtedy nic mi pałęta nóg naszych graczy oby tak w barażach jednak wygrać w nich będzie bardzo ciężko dojdzie wielka odpowiedzialność za każde zagranie i u nas komplet jak będziemy grali trochę się tęgo obawiam a nadzieję mam w tym że wszyscy pragną esy i dadzą z siebie każdy gracz 200 Procent Zwoliński się odblokowal wreszcie to chyba najważniejszy element tego meczu w Rzeszowie grać o 3 pkt a myślę że 1 mecz będzie prawie na pewno na R22 *za mecz brawa o gratulacje dla wszystkich

12            -1
~~~Tw Bolek

Widzę huraoptymizm.
A ja im dla odmiany nie wierzę! Nie chodzi newet o wiarę w ekstraklasę ale też o to że oni o nią powalczyczą do upadłego i np przegrają pechowo .Nie wierzę i już, mam takie prawo doświadczony ich zagrywkami z ostatnich lat. Może i do trzech razy sztuka, kto wie ale zwyczajnie niewierny Tomasz że mnie Wyłazi. Jeśli się pomylę będę się cieszył a jeśli nie to przynajmniej nie będę tak wkur ....jak niektórzy co ostatnio pisali że ledwo żyją i takie tam. Wisła to Wisła i zawsze tak było ale dla ludzi którzy pokazują jak ostatnimi dwoma sezonami że nie są wkur. tym co zrobili nie warto tracić zdrowia .

13            -15
~~~RedKac75

Teoria spiskowa
A ja mam teorię spiskową. Patrząc jak Wisła przy Reymonta męczyła się tej wiosny z każdym rywalem poza wczorajszym, nie wiem czy oni nie wolą bez presji kibiców zagrać oba baraże poza Krakowem. Jeśli mieliby je rozegrać tak, jak w Tychach to nie mam nic przeciwko.

16            -5
~~~Rojst

Piękny wieczór
Piękny wieczór!! Dziękuję bardzo i proszę o więcej. Przy odrobinie szczęścia może nie będzie tak źle w tych barażach i wreszcie wrócimy gdzie nasze miejsce!!

11            -2
~~~Optyk

Do Tw Bolek
Tym razem i ja przyznaje Ci rację. Z wiekiem człowiek powinien czuć większy dystans i chłodzić emocje. Wisła wygrała, Zwołał strzelił i super. Obyśmy weszli do ekstra, ale nie zmieni to nawet tego, że dużo trzeba zmienić w Zespole i trenerce.

15            -7
~~~Mateusz. M.

To sa
Zawsze mile momenty. Nie ważne z kim się gra, ale zwycięstwo i to okazałe, jest zawsze mile widziane. Zastanawia mnie tylko nasz ostatni mecz w fazie zasadniczej. Wykartkowalibsie wszyscy, którzy musieli (Rodado, Carbo, Duda, Poletanowic) i super, bo będą czyści na baraże. Ale w ostatnim meczu wyjdzie ciekawy skład, a te ostatnie 3 pkt też by się przydały. Mam nadzieję, że zmiennicy dadzą radę. Chociaż po tym meczu pokazali, że to może akurat dobra pora nadanie im grać, bo wnieśli sporo radości na murawę.

16            -1
~~~zb

Tw Bolek
pełna zgoda - wartość Wisły zobaczymy w następnym meczu kiedy będą grali zmiennicy z zaplecza

13            -1
~~~Guzik

Jest mętlik teraz.. :/
Jeżeli Płock dzisiaj straci punkty z Łęczną, to Wisła w Rzeszowie może zagrać o 3. miejsce i grę w finale baraży u siebie! Ale jest jeden problem.. Wisła się celowo osłabiła poprzez kartki i do Rzeszowa pojedzie bez 5 podstawowych piłkarzy.. i jeżeli tak się ułoży tabela w ostatniej kolejce, że zwycięstwo Wisły w Rzeszowie dałoby jej 3. miejsce i mecze barażowe rozgrywane u siebie to będzie płacz i zgrzytanie zębami. Ale Wisła sama sobie winna, bo dopuściła do takiej sytuacji, że musiała wybierać pomiędzy złą decyzją (wykartkowanie się), a złą decyzją (poważne osłabienie nie w Rzeszowie), a wystarczyło awansować bezpośrednio do Ekstraklasy i teraz nie byłoby celowego osłabiania drużyny, kombinacji, kartkowania, wyliczania.

6            -7
~~~zb

mecz
niby taka przewaga a dwie dodatkowe kartki w obronie

1            -11
~~~KibicRepry

U nas to częsta kontuzja
Nie wiem czy jest drugi taki zespół w Polsce, w którym tak często lecą wiązadła. Zaczynam się zastanawiać czy to przypadek czy jednak gdzieś popełniany jest jakiś błąd. Alan - zdrówka.

11            -1
GrzegorzS

Było zadziwiająco lekko, łatwo i bardzo przyjemnie
jak jeszcze w tej lidzie nie było. Niby rywal starał się zacząc mocno, ale tak po prawdzie wystawił sie na nasze kolejne akcje na jego bramkę. To co warte zauważenie to bardzo dobre tempo ich rozgrywania i spokój. W sumie to był drugi pod rząd mecz zagrany na zimno na spokojnie. Wisła wyszła jak po swoje i to swoje zgarnęła. Oczywiście klasa rywala była jaka była, ale patrząc w stecz podobnejklasy było paru rywali a mecze z nimi to przy R22 czy na wyjazdach to była droga przez mękę. Zaś w Piątek taj jak i w Tychach Wisła przeszła nad rywale do porządku dziennego i zagrała jak powinna w tej lidze grać zawsze. Miałame wrażenie, że piatkowy skłąd wyjściowy był najmocniejszym na jaki Wisłę stać w tym sezonie a do tego doszły efektowen i efektywne wejścia z ławki. Druga linia w układzie Poletanović, Carbo zdominowała środek pola była w sumie nieprzemakalna co więcej skutecznie obsługiwała podaniami Dudę, Baenę i Duarte podwajanego przez Mikulca oraz wędrującego między liniami Rodado. Nauwagę zasługują długie momenty gry w obronie praktycznie trójką obrońcow w układzie Łasicki, Uryga i Jaroch i szkoda tego przypadkowego urazu Urygi, bo naprawdę to ustawienie w obu ostatnich spotkaniach zagranych na czysto z tyłu było skuteczne. Na szczęście wrócił Colley oby był w stanie zastąpić Urygę bo inaczej trzeba będzie mieszać w obronie w najważniejszym meczu sezonu. Dawno nie wyszedł nam tak ważny dla układu tabeli mecz w którym udało się zrealizować wszystko czego od tego spotkania chciano. Trzeba to wszystko podsumwać w Rzeszowie, będzie tam sporo zmian w skłądzie wyjściowym i jeszcze sporo do wygrania. Wiele jeszcze zależy od wyniku dzisiejszego spotkania w Legincy jeśli Termalika nie pojechała na urlopy po korzystnym dla niej remisie w Łecznej i zabierze dwa punkty Miedzi to wkażdym ukłądzie wynikowym w ostatniej kolejce utrzymamy najmniej 4 pozycję w tabeli i trzeba sobie będzie rezerwować 29 maja jako termin meczu przy R22 a z kim to zobaczymy. In a sprawa, że w każdym układzie barażowych spotkań będziemy w roli faworyta i będzie trzeba sobie z tym poradzić, ale dobrze mieć ten pierwszy mecz barażowy u siebie zamiast jeździć po polsce w te i wewte.

6            -5