Czwartek, 2 października 2025 r.

Mariusz Jop: ‑ Nie zawsze lepszy wygrywa

‑ Takie mieszane uczucia mocno mi towarzyszą. Z jednej strony ogromny niedosyt, że dzisiaj nie wygraliśmy, bo uważam, że pełna dominacja z naszej strony. Absolutnie byliśmy prawie pod każdym względem lepsi. Pod względem zdobytych bramek nie ‑ mówił na konferencji prasowej po zremisowanym 1‑1 meczu z Wieczystą Kraków trener Mariusz Jop.

‑ Ale z drugiej strony też satysfakcja z tego, że ten zespół cały czas walczy do końca, cały czas z wiarą działa według naszych zasad. I w końcówce bramka, która finalnie daje nam punkt, ważny punkt. Natomiast tak jak mówiłem ‑ jest u mnie duży niedosyt, bo uważam, że byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym i zasłużyliśmy dzisiaj na zwycięstwo. Ale jak to w piłce bywa ‑ nie zawsze lepszy wygrywa. Gratuluję zespołowi bardzo dobrej postawy, bardzo dobrego meczu. Myślę, że kibice mieli fajny dzień dzisiaj. Było bardzo dużo emocji, dużo sytuacji. Na pewno takie spotkania chciałoby się oglądać częściej. Mam nadzieję, że następnym razem będzie więcej bramek z naszej strony, bo wypracowaliśmy dziś bardzo dużo sytuacji ‑ dodał trener Jop.

Czy drużyna nie powinna według Pana zastosować większej prostoty w tych sytuacjach pod bramką? Na przykład Kacper Duda ma sytuację sam na sam z piętnastu metrów, a nie ma strzału, bo jest podanie piętą do przeciwnika. Takich sytuacji gdzie była w polu karnym możliwość oddania strzału, a jeszcze Pana zawodnicy szukali gdzieś dogrania do pustej bramki było mnóstwo. Czy tego Panu po prostu nie żal, że nie ma prostej decyzji o strzale?

Mariusz Jop: ‑ Zgadza się. Też miałem takie odczucie, że były takie momenty, w których powinniśmy szybciej decydować się na uderzenie piłki, ale to zawodnik ocenia. No widocznie uznał, że jego pozycja nie jest na tyle dobra, nie jest na tyle przygotowana i dlatego szukał innych rozwiązań. Natomiast zgadzam się, że kilka razy też miałem takie wrażenie, że przede wszystkim powinniśmy bez przyjęcia szukać finalizacji wcześniej zdecydowanie tak.

Co Pan sądzi o sędziowaniu w tym spotkaniu, bo kilka kontrowersyjnych sytuacji było, chociażby ta z Wiktorem Biebrzyckim w polu karnym, no i inne, które VAR sprawdzał. Co Pan sądzi na temat sędziowania?

‑ Musimy zaufać. Ja muszę zaufać sędziemu. Ja nie widziałem później w powtórkach tych sytuacji, więc absolutnie nie chcę tego oceniać. Pan Frankowski to uznany sędzia. Też zaufajmy człowiekowi. Jest VAR, który to sprawdza. Uważam, że nie szukajmy tutaj jakiegoś problemu, bo ja uważam, że tutaj problemu z mojej perspektywy nie było. Ja chcę się skupiać na tym, na co mam wpływ i to usprawniać na treningu.

Akcja bramkowa to Baniowski‑Duda‑Biedrzycki, więc Filip Baniowski wywiązał się chyba ze swoich zadań? Czy tym występem na pewno gdzieś będzie Pan rozważał go w kontekście meczu z Ruchem Chorzów?

‑ Myślę, że każdy dzisiaj, kto wszedł na boisku, dał dobry impuls zespołowi. Wszyscy bez wyjątku. Tak samo Filip, który też po dłuższej pauzie spowodowanej urazem wrócił niedawno do treningu. Zagrał też mecz w drugim zespole. Na pewno jest to chłopak, na którego liczymy w przyszłości. Oczywiście musi cały czas bardzo ciężko pracować nad elementami, które są i dobre i te słabsze. Natomiast tak ‑ dzisiaj kilka fajnych akcji, kilka dobrych dośrodkowań, a finalnie udział przy bramce.

W tym momencie zagraliście już wszystkie trzy spotkania z beniaminkami. Nie ma co się oszukiwać, to jest chyba najlepszy sezon beniaminków od lat, bo każdy z nich jest w "top pięć". Jakby Pan miał tak po tych meczach ocenić, który był takim najpoważniejszym rywalem dla was, to który by to był i dlaczego?

‑ Myślę, że każde spotkanie było inne. Najpierw Pogoń Grodzisk, która też zaprezentowała się tutaj z dobrej strony. Grali ofensywny futbol. Ciekawy, odważny to raz, dwa Polonia Bytom bardzo dobra organizacja i taki trudny rywal, z którym wygraliśmy w poprzedniej kolejce, gdzie byli na fali trzeba powiedzieć, byli w takiej pikowej formie swojej. No i dzisiaj Wieczysta, która ma na pewno bardzo dużo jakości indywidualnej. Natomiast no została zdominowana dzisiaj przez nas. Nie chcę mówić kto jest lepszy, kto jest gorszy. No patrząc na tabelę Wieczysta jest na drugim miejscu, więc też trzeba im to oddać, że gromadzili punkty, byli skuteczni w swoich działaniach, więc taki komentarz na to pytanie.

Z czego wynikała tak naprawdę rezygnacja z gry Maciejem Kuziemką w pierwszej połowie? Ponieważ miał bodajże jeden kontakt z piłką, który naliczyłem, a tak to ani Kacper Duda, ani Marc Carbó nie wymieniali z nim podań. Czy jest to jakiś powód, czy po prostu tak układała się gra?

‑ Maciej Kuziemka stworzył dwie bardzo dobre sytuacje dla zespołu. W jednej po zmianie strony, po jego właśnie wejściu do środka podawał do Duarte. Tam było minimalnie niedokładne podanie, gdzie Duarte finalnie oddał strzał na bramkę, ale obronił to bramkarz, a druga to też po zmianie strony, gdzie "Dudi" miał, szukał Rodado, prostopadle, ale miał też po lewej stronie jeszcze dwówch zawodników, więc nie zgodzę się z tym. Oczywiście w pierwszej połowie więcej graliśmy lewą stroną przez Lelieveld, który ma dobrą jakość, jeżeli chodzi o atak pozycyjny. Natomiast nie uważam, że Kuziemka dzisiaj jakiś słaby mecz grał, bo też miał swoje dobre momenty.

Początek spotkania to rzeczywiście było bardzo dobre wejście w mecz Pana piłkarzy. Czy to był ten plan na Wieczystą, żeby ich zamknąć gdzieś tam na swoim polu karnym i nie pozwolić im rozwinąć tej płynności w grze, którą prezentują w spotkaniach.

‑ Znaczy my wiemy, że Wieczysta jest dobra, jeżeli ma piłkę przy nodze jako zespół mają jakość, potrafią zamieniać później tę jakość na bramki i groźne sytuacje, więc jakby plan był prosty, żeby tą piłkę trzymać dłużej i zmusić ich do gry defensywnej, w której jako zespół są uważam słabsi. I tak ‑ zawsze chcemy dominować, zawsze chcemy od samego początku być intensywni. Dzisiaj też było widać bardzo dużą intensywność u nas i mówię, że pod względem fizycznym też zdominowaliśmy dzisiaj rywala. Tak, to jest nasz plan praktycznie na każdy mecz, żeby być wysoko, żeby być od samego początku dobrym w pojedynkach, stwarzać sytuację, zdobyć bramkę jak najszybciej. Czasami trzeba na tą bramkę czekać do 95. czy do 97. minuty, ale myślę, że tutaj zespołowi się naprawdę należą słowa uznania za dzisiejszy mecz. Przypominam, że też mieliśmy jeden dzień mniej regeneracji. To ma znaczenie. Natomiast absolutnie tego nie było widać. Wszyscy naprawdę wyglądali dzisiaj pod każdym względem bardzo dobrze.

Za nami jedna trzecia sezonu, a to co dla Was najważniejsze to że macie pięć punktów przewagi nad trzecim miejscem w tabeli. To jest wynik, który Pana na pewno zadowala, ale zadowala i też trochę daje takie poczucie niedosytu, czy jednak zostajemy na tym, że zadowala?

‑ Myślę, że punktowanie ze średnią około 2,5 punktu na mecz, to jest rewelacyjne punktowanie. Absolutnie nie narzekam. Cieszę się, że mamy tyle punktów w tym momencie. Praktycznie wszystkie statystyki są na naszą korzyść, jeżeli chodzi o zdobyte bramki, stracone bramki. Dużo rzeczy ten zespół poprawił. Przyjmuję to z satysfakcją. Oczywiście zawsze możemy szukać, że w tym momencie można było zdobyć dwa punkty więcej, czy jeden punkt z jakimś rywalem można uznać za dwa punkty stracone. Natomiast generalnie podsumowując te jedenaście kolejek, to jestem zadowolony I myślę, że zespół też powinien być zadowolony.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


19    Komentarze:

~~~Stint

Kto
Wpadł na pomysł aby Duda krył najlepszego strzelca przy rzucie różnym

93            -17
~~~Jak to

Stint
Kto, w takich podbramkowych sytuacjach jegomość jop ma spore doświadczenie ...

20            -35
mati21

taktyka
nie rozumiem jak chyba najniższy na boisku Duda kryje w polu karnym(nawet nie wyskoczył) powinien conajmniej stać na 16 metrze. Coraz bardziej Mnie ten zawodnik zawodzi, Ile strzelił bramek w lidze ?

38            -49
~~~Wnh

Gra
Wieczystej to jakaś porażka ,grali to co zespoły z dołu tabeli czyli coś tam kopiemy do 1 bramki a potem,murarka do 30 metra oraz udawanie kontuzji i leżakowanie na całego.Drurzynie z takim potencjałem tak nie przystoi po prostu

60            -4
~~~Charlie

Strasznie slaby trener
Szkoda, ze Kwiecień nie zdecydował się na inwestycje w nasz klub. Czasami zastanawiam się czy nie lepiej byłoby dla Wisły gdyby wtedy nie ogłosiła upadłości. Zaczynalibyśmy od 4 ligi ale dzisiaj z Kwietniem bylibyśmy w czołówce ekstraklasy. Krolewski: nie dorównujesz Wojtkowi do pięt. Możesz mnie pozwać.

16            -163
~~~Szczypior

To nie znaczy
by nie eliminować zawczasu zawodników ciągnących w marazm drużynę. Nie spodziewałem się przeciętności Woeczystej idącej na łatwiznę w przeszkadzaniu Wiśle. Każdy mecz od pewnego czasu wygląda podobnie.Trener razi sobie przeciwnościami i na tym polega siła drużyny grającej do końca.Czas myśleć kogo zdjąć z listy i wypożyczyć zimą dla dobra obu stron,nikt niema gwarancji miejsca i pozycji.Gdzie indziej może się odbudować i wrócić. Pracę trenera oceniam pozytywnie.

34            -7
~~~Burczga28

...
Nie chciało wejść dzisiaj ewidentnie nic ale w końcu weszło. Rywal zdominowany gra cieszy. Trener ma u mnie 100% poparcia. Lider jest przewaga w tabeli jest wszystko się zgadza ?

74            -7
~~~Szczypior

Charlie
Złóż kandydaturę na prezesa i trenera zarazem, Kretyńskich uwag i porad nie dawaj. Skąd wiesz czy Kwiecień wziął by cię żar Wisły?A może wystraszył się takich jak Ty?

69            -6
wujek29

Odpowiedź do ~~~Burczga28
wszystko się zgadza!!

10            -4
~~~abcdefgh

Odpowiedź do ~~~Charlie
Rozumiem że Twoja wypowiedź miała na celu napisanie czego kolwiek, chyba tylko po to aby zaistnieć. Słaby trener piszesz. Trenera bronią wyniki a dokładnie średnie punktowe jak i realizacja postawionych celów. Celem jak wiemy jest awans do ekstraklasy. Średnie pkt Jopa to jest naprawdę wysoki poziom i chyba nie ma w trzech najwyższych klasach rozgrywkowych w Polsce lepiej punktującego trenera. Awans. Zanim napiszesz że w tamtym sezonie nie awansował to zastanów się czy gdyby prowadził zespół od początku sezonu, albo gdybyśmy nie grali w pucharach a przy tym prawdopodobnie zdecydowanie lepiej zaczęli sezon to czy nie awansowali byśmy bezpośrednio. Ja myślę że z Jopem od początku i bez pucharów tak na 90% by było. Pomyślą czasem zanim coś chlapniesz. Pozdro.

30            -3
~~~Guruli76

Panie Jop ustawienie przy tałych fragmentach kuleje
Panie Jop kogo miał kryć Duda przy stałym fragmencie bo obrońcy powinni przy,ejac strzelca bramki a Duda powinien kryć bliżej 16 metra.... najgorsze jest to że w ostatniej minucie strzelamy bramkę na remis grając z dziadkami ....Biedrzycki po którym w zeszłym sezonie narzekałem gra w tym sezonie rowno do tego strzela bramki gorzej że skrzydłowymi czyli brak asyst i mało oddajemy strzałów z za 16 metra.Ladnie to wygląda na treningu wszystko wchodzi na filmikach bez oresji a jak przychodzi do meczu to hajs na polu karnym nie ma jakości żeby trafić w prostokąt!!... szkoda straty 2 punktow bo Wieczysta grała anty futbol.

11            -4
~~~Pyciak

..
Charlie Charlie... Była taka piosenka kiedyś... Chłopie ten wlasciciel zły,tamten lepszy.Dobrze że o jedynym co możesz decydować to czy lub ile łyżeczek herbatę se posłodzić.

10            -2
Five

Odpowiedź do ~~~Charlie
Nie tylko dorównuje ale i znacznie, znacznie przewyższa. Co ty się tak tym Kwietniem podniecasz? Gość ma kupę hajsu i wywala go na podstarzałe gwiazdy, które widziałeś jak wczoraj zagrały - jak drużyna z samego dołu tabeli. Śląsk który dostał tu 5 goli, grał o wiele lepiej. Nie sztuka mieć kasę i nią szastać - oczywiście to jego sprawa i nic mi do tego. nie rozumiem tylko czym wg ciebie on tak "przewyższa" innych ? Tym że jest bogaty ? xD

13            -2
~~~ZKS

~~~Stint, ~~~mati21
Obaj Panowie obrzucacie błotem Dudę za stratę pierwszej bramki ale nie zadaliście sobie trudu sprawdzić jak do tego doszło. Otóż w polu karnym Freitaga krył Giger a Kacper pilnował Pazdana. W momencie wykonywania rzutu rożnego Pazdan ruszył w stronę centrum pola karnego i tutaj nastąpił błąd ponieważ przejął go Giger a Duda został przy Freitagu. Kilogramy i centymetry pozwoliły napastnikowi Wieczystej dojść do sytuacji i finalnie zdobyć bramkę. Gdyby nie niepotrzebne przejęcie krycia mogłoby tej bramki nie być. To są rzeczy do analizy dla sztabu i poprawki na przyszłość. Wg. mnie remis jest sprawiedliwym wynikiem bo były sytuacje, w których Wieczysta mogła zdobyć bramkę. Owszem my mogliśmy zdobyć ich więcej ale finalnie podział punktów uważam za sprawiedliwy. Oby tak tabela wyglądała na koniec sezonu!!

10            -5
~~~Rafi

Trener ??
Panie trenerze mam do Pana pytanie ?? Czy Pan nie widzi że to Pan osłabia nasz zespół, nie reagując na obecną formę zawodników i wystawiając ich cały czas w pierwszym składzie ?? Na dziś Duarte jest od kilku tygodni pod formą a Pan dalej go wystawia !! Ikbekeme jest zawodnikiem który obecnie jest w formie a Pan dalej stawia na Carbo którego forma daje obecnie do życzenia . Mam nadzieję że Pan trochu przemyśli i pozmienia skład z Ruchem ??

3            -12
~~~arex

Odpowiedź do ~~~Charlie
Jesteś wyjątkowo głupi. Twoja wypowiedź o tym świadczy.

10            -2
~~~abcdefgh

Odpowiedź do ~~~Rafi
Pozwolisz że nie zgodzę się z Twoją opinią na temat Carbo. Osobiście uważam że robi super robotę w środku, sporo odbiorów i przechwytów i gra tylko do przodu. Myślę że na dziś jest chyba lepszy niż wtedy kiedy do nas trafił. Pozdro

15            -2
~~~Uważam też

abcdefgh
Że Carbo ma wyraźny zjazd formy, masa niecelnych podań straty przeplatane odbiorami taki przeciętniak obecnie

1            -8
~~~Pyciak

...
Dla mnie Carbo ma świetne odbiory,robi czarna robotę,wszędzie go pełno. Trza się trochę znać żeby to widzieć. W odbiorze nikt nie gra lepiej. A Duarte sytuację ma,tylko skuteczności brakuje. Ale zapieprza i wszędzie go pełno,ja bym tak nie narzekał.

5            -2