Co absolutnie zrozumiałe oceny, które wystawiliście naszym piłkarzom po meczu barażowym z Puszczą Niepołomice, są na fatalnym poziomie, ale też... "jaka praca, taka płaca". Przynajmniej od fanów... Najwyżej wyceniliście grę strzelca jedynego dla nas gola, czyli Álexa Mulę, który dostał od Was średnią notę 3.67. "Trójki" otrzymało jeszcze tylko dwóch kolejnych piłkarzy, a mianowicie Kacper Duda i Miki Villar.

Bardzo smutne jest dla nas zakończenie sezonu 2022/2023, bo pomimo wszystko bardzo długo udanej dla nas rundzie wiosennej - na jej finiszu stało się niestety to, co jak się okazało - łudziliśmy się, że się... nie stanie. Było to i może naiwne, ale fakt, którego wielu z kibiców starało się do siebie nie dopuszczać był taki, że choć od początku roku każdy mecz był dla nas "finałem", to w tych kluczowych momentach nasza drużyna jednak zawiodła...

Nie ma się więc co dziwić, że finisz głosowania wygląda tak jak to, co zobaczycie poniżej...

Oczywiście dziś rozgoryczenie bierze górę, ale też warto pamiętać, że przed nami bardzo, ale to bardzo szybko kolejny sezon! I warto byłoby, aby Wisła przygotowała się do niego znaczenie lepiej, niż do tego, który zakończył się dla nas we wtorek. Awans może i można zbudować w jedną rundę, ale tym razem nam się to nie udało - choć było blisko. O wiele jednak mądrzej jest budować go przez cały sezon, a nie przez pół... Pytanie tylko, czy rzeczywiście jest nam do tego potrzebne "bombardowanie", rewolucja i stawianie wszystkiego niemalże od nowa?! Na dziś w naszym klubie jest niestety mnóstwo znaków zapytania. Nie wiemy czy nie zmieni się właściciel. Nie wiemy kto będzie Wisłą kierował, kto będzie drużynę trenował, ani kto do końca w niej grał?! Optymizmem to niestety nie napawa, bo przez ostatnie lata Wisła miotana jest kolejnymi próbami ratowania tego, co się nie udało. Od jednego okna transferowego, do kolejnego. Od jednej próby budowy drużyny - do jeszcze jednej. Brak stabilizacji, dłuższej niż tylko pół roku wizji. Czy to pomaga? Odpowiedź mamy w tym, że kolejny sezon spędzimy w pierwszej lidze... Chyba jednak wreszcie potrzebowalibyśmy jakiejś większej stabilizacji?! Bo gdy ta nasza postawiona tej zimy "budowla" wreszcie zaczęła wyglądać znacznie solidniej, to raczej wypadałoby postarać się to teraz tylko poprawić, a nie rozbierać od nowa i zastanawiać się, czy coś kolejnego nowego zadziała? A może to jednak tylko takie nasze następne naiwne marzenie?

Co będzie dalej z naszą Wisłą - dowiemy się zapewne już za kilka, może kilkanaście dni... Czasu za wiele nie ma, bo nowy sezon rusza już za dokładnie 43 dni... Poniżej znajdziecie oceny na finiszu wiosny 2023, oby za rok były one dla wszystkich o wiele przyjemniejsze...