Wtorek, 3 grudnia 2024 r.
Za pucharową burtą. Polonia Warszawa - Wisła 3-2
A- A+

Po dwóch bramkach Frederico Duarte Wisła prowadziła po pierwszej połowie meczu z Polonią Warszawa już 2-0, ale w przeciągu... jednej zaledwie minuty 56. - całą swoją przewagę straciła! Dwa gole dla stołecznej ekipy strzelił bowiem w błyskawiczny sposób İlkay Durmuş i było 2-2, przez który doszło do dogrywki. W doliczonym czasie gry jej pierwszej połowie Ángel Rodado nie wykorzystał rzutu karnego, a to zemściło się na nas w 108. minucie, kiedy to bramkę - jak się okazało - na wagę awansu, zdobyli gospodarze. Jesteśmy więc na własne życzenie za burtą rozgrywek Pucharu Polski.

Tak jak można się było spodziewać Wisła na pucharowy mecz z Polonią wyszła w mocno eksperymentalnym składzie, bo też m.in. szansę na grę od pierwszych minut dostało aż czterech "młodzieżowców", bo też w Pucharze Polski ich "wiek" liczony jest inaczej niż w I lidze. Na taki status - poza Mariuszem Kutwą i Kacprem Dudą - "załapali" się Patryk Gogół oraz Olivier Sukiennicki.

No i jeden z nich, a mianowicie Gogół, już w 6. minucie miał na swoim koncie asystę. Zagrał bowiem piłkę do Frederico Duarte, a ten odwrócił się w stronę bramki, uderzył "po długim", i Wisła szybko wyszła na prowadzenie! 1-0!

No i równie szybko mogło być 2-0, bo po błędzie defensywy gospodarzy przed szansą stanął Duda, tyle że jego uderzenie Mateusz Kuchta zdołał obronić. Na kolejną naszą okazję czekaliśmy do 23. minuty, tym jednak razem naszą szansę na poprawienie wyniku zepsuł złym dograniem Jesús Alfaro.

Potem jednak do głosu zdecydowanie doszła Polonia i w 27. minucie miała poważną szansę na wyrównanie, ale choć odbity przez Antona Cziczkana strzał z dystansu trafił pod nogi İlkaya Durmuşa, to jego próbę nasz bramkarz też odbił, a dobitka tego samego zawodnika wyszła po rykoszecie tylko na rzut rożny. Sześć minut później znów w roli głównej wystąpił Cziczkan, który źle wprowadził piłkę. Przed szansą stanął Szymon Kobusiński i choć jego próbę golkiper Wisły zdołał odbił to przed szansą na poprawkę stanął jeszcze Michał Bajdur, ale ten fatalnie się pomylił.

Przewaga Polonii nie przyniosła gospodarzom bramki, a tę zdobyła Wisła! Z około 20 metrów kapitalnie huknął bowiem Duarte i od 39. minuty prowadziliśmy 2-0!

Zanim obydwa zespoły zeszły do szatni swoją szansę w 44. minucie miał jeszcze Kobusiński, który pomylił się nieznacznie uderzając głową, natomiast to Wisła wręcz powinna prowadzić do przerwy już 3-0... W pierwszej doliczonej minucie strzał Sukiennickiego bramkarz Polonii odbił, ale dobitkę na nodze miał jeszcze Alfaro, tyle że przestrzelił.

Nie mająca nic do stracenia Polonia mocniej ruszyła do ataków już od początku II połowy. I w 51. minucie przed dogodną okazją stanął - po dograniu z rzutu wolnego - Xabi Auzmendi, jednak jego strzał szczęśliwie dla nas tylko zakończył się na ofiarnie interweniującym Igorze Łasickim. Po kolejnej minucie "setkę" zmarnował Durmuş, bo on z kolei nie trafił z dogodnej pozycji w futbolówkę. Wisła odpowiedziała w 54. minucie akcją Alfaro, który został zablokowany i przyniosło nam to wyłącznie rzut rożny. Minutę zaś później do dogrania Giánnisa Kiakósa nie doszedł Łasicki, który mógł "zamknąć" ten mecz...

A że tak się nie stało, więc Wisła przekonała się błyskawicznie jak bardzo brutalna potrafi być piłka... W przeciągu dosłownie... minuty (!) za sprawą duetu Marcel Predenkiewicz - Durmuş z 2-0 zrobiło się 2-2... Najpierw Turek dobił odbitą futbolówkę przez Cziczkana, który pod jego nogi sparował ją po strzale Predenkiewicza, a zaraz potem Predenkiewicz dobrze wrzucił, a Durmuş celnie uderzył głową! Od 56. minuty mecz zaczął się więc na nowo...

Następna groźna akcja znów należała do rozpędzonych gospodarzy, co miało miejsce w 69. minucie, ale tym razem Cziczkan nie odbił strzału przed siebie, a do boku. Po celnej próbie z dystansu Ernesta Terpiłowskiego Polonia miała więc tylko rzut rożny.

Kolejne zaś minuty nie były dla obydwu zespołów szczególnie udane, bo brakowało sytuacji podbramkowych, ale to Polonia sama mogła zamknąć tę rywalizację w 87. minucie, bo kompletnie odpuszczony w nasze pole karne wpadł Dani Vega, tyle że na nasze szczęście dogrywał niedokładnie. W doliczonym czasie gry Polonia miała jeszcze swoją kolejną szansę, ale w piłkę nie trafił Oliwier Wojciechowski.

A to oznaczało, że przyszło nam zagrać dogrywkę. I w niej, w 95. minucie, to Wisła miała jako pierwsza swoją okazję, tyle że Łukasz Zwoliński zbyt lekko zmienił tor lotu piłki, a nabiegający na poprawkę od Duarte przed bramkę Tamás Kiss - został zablokowany. W 99. minucie ponownie swoją okazję miał Zwoliński, który dostał podanie od Rafała Mikulca, ale jego uderzenie Kuchta zdołał sparować.

W 105. minucie meczu doszło do kuriozalnej sytuacji. Wisła miała rzut wolny po faulu Bartłomieja Poczobuta na Angelu Rodado i uderzający ze stojącej piłki Hiszpan trafił w wyciągniętą rękę obrońcy z muru. Wisła miała więc kolejny stały fragment gry, ale bliżej bramki. Z niego znów uderzył Rodado i jak wykazała analiza wideo - po rykoszecie ponownie... od ręki - dało to nam "jedenastkę"! Tej nie wykorzystał jednak strzelający po raz trzeci z rzędu na bramkę Polonii Rodado, bo Kuchta jego uderzenie obronił!

Niewykorzystane okazje się mszczą? W tym meczu na Wiśle - owszem. W 108. minucie gospodarze sami mają rzut wolny i po rykoszecie - tym razem od naszego muru - piłka trafiła do Vegi, a ten podał do Poczobuta, który dopełnił formalności! A to oznaczało, że przegrywaliśmy 2-3.

Okazję do wyrównania mieliśmy w 114. minucie, bo po rzucie wolnym Kiss podał do stojącego przed szesnastką Mikulca i choć ten dobrze uderzył, to jednak tylko obił nogi obrońców. W 119. minucie to jednak Polonia przeprowadziła akcję, po której powinno być 2-4. Piłkę źle kopnął bowiem Kiss, tę przejął Vega, ale choć dograł do Łukasza Zjawińskiego to napastnik Polonii fatalnie przestrzelił. No i mogło się to teraz zemścić na gospodarzach, tyle że wrzutki w pole karne Polonii nie wykorzystał Kiss - uderzając głową nieznacznie obok bramki.

Więcej sytuacji w tym meczu już nie było, a to oznacza pożegnanie się Wisły z Pucharem Polski na poziomie 1/8 finału. Powtórki z poprzedniego roku nie będzie...


Dodał: Redakcja
Tagi: Mecz | Puchar Polski | Polonia Warszawa | Frederico Duarte | Ángel Rodado |


Dodaj komentarz:


Nick:


Temat:


Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »

Komentarze:

2024-12-03 23:35
~~~Geux
Tragedia
Frajerstwo w wykonaniu Wisły, niepotrzebne dwie dogrywki w nogach, bo ostatecznie nie przyniosły awansu no i słabiutki Rodado, który wpadł w dołek. PS. Słowa otuchy dla fanów Wisły. Wracacie z daleka, w środku nocy, po przegranej na życzenie waszych piłkarzy. Psycha aż się gotuje, bo znam to z autopsji, ale dacie radę, po raz kolejny zresztą...
99
22
Ocena postu: 77
2024-12-03 23:36
Bliźniak
Nic się nie stało...
skupimy się tylko na lidze.
78
88
Ocena postu: -10
2024-12-03 23:36
~~~Stint
4xN
Niedokładność nerwowość niefrasobliwości nijakość
104
16
Ocena postu: 88
2024-12-03 23:36
~~~jazda
jazda
przez dwóch lewych frajerów. inna sprawa że oni nie chcieli awansować
100
19
Ocena postu: 81
2024-12-03 23:36
~~~Staszko
???
Co to ku**a było ?
89
17
Ocena postu: 72
2024-12-03 23:36
~~~Gothic
Odpuszczony
Od razu widać że odpuszczony puchar, i jeszcze Jop kłamie w żywe oczy że jest inaczej. Dramat
87
59
Ocena postu: 28
2024-12-03 23:36
~~~Macron
Zasłużona
Przegrana.
108
17
Ocena postu: 91
2024-12-03 23:37
~~~Nick
Fick
Dobrze. Ekstraklasa priorytetowa.
70
75
Ocena postu: -5
2024-12-03 23:37
~~~Dpas
I z glowy
Teraz liga i awans, to najważniejsze choć mogli wygrać
64
52
Ocena postu: 12
2024-12-03 23:37
~~~Marek
szkoda, bo awans byl blisko ...
Teraz juz nie ma grania na 2 fronty, wiec tylko liga i awans sie liczy, JJJBG!
77
32
Ocena postu: 45
2024-12-03 23:37
~~~Żak
Żałośne
Dziady!
91
36
Ocena postu: 55
2024-12-03 23:38
~~~rgl
Kiss
Kiss dzisiaj Kissmarny. Dramat.
122
13
Ocena postu: 109
2024-12-03 23:38
~~~Ona
Czy ta drużyna
Unie zagrać cały mecz dobrze a jientylko fragmenty.Maskara.Wstyd
82
16
Ocena postu: 66
2024-12-03 23:38
~~~Hehe
Komentarz został systemowo ukryty...
Piękny wieczór
Lubię jak Wisła wygra jakiś mecz, kibice powoli z zachwytu odlatują w kosmos, a potem w następnym spotkaniu trafia się otrzeźwiający gong. :P Oby Polonia powtórzyła to za kilka dni.
36
125
Ocena postu: -89
2024-12-03 23:38
~~~Kcin
O Boże...
Stara zła Wisła. Pokaz bezradności, frajerstwa i nieudolności. Kompletnie nic dzisiaj w drugiej połowie nie wychodziło. Jedziemy dalej, tylko awans, teraz nie ma wymówek!
72
16
Ocena postu: 56
2024-12-03 23:38
Mario
No i dobrze , bo ostatnio zaczął być pompowany balon. Lepiej tutaj niż w lidze
Musimy sobie uświadomić , że jesteśmy frajerami, kołkami i nasza psychika jest na poziomie meczy trampkarzy. Boli mnie to co pisze , ale my potrzebujemy dobrego psychologa być może psychiatry. Piłkarze i sztab powinni być pozbawieni premii/pensji, a na mikołaja powinni udać się do hospicjum lub domu dziecka aby zejść na ziemię.
74
16
Ocena postu: 58
2024-12-03 23:38
~~~WisłaNaZawsze
cel zrealizowany
sądząc po wyjściowym składzie. Po drugie zastanawiam się jakim cudem tak słaby piłkarz jak Kiakós trafił do Wisły, gość był do zmiany najpóźniej w 25 minucie pierwszej połowy, duży błąd trenera że wyszedł na drugą połowę. Poza tym oczywiście skrzydłowych brak.
50
42
Ocena postu: 8
2024-12-03 23:38
~~~TK
Tak przegrać wygrany mecz...
...szkoda słów...
88
7
Ocena postu: 81
2024-12-03 23:39
~~~marek
kompromitacja
panie Job co to k...wa bylo??????????
78
17
Ocena postu: 61
2024-12-03 23:39
~~~Prawdopodobni e
Żałosne to towarzystwo
Trudno pisać o tych ***ach a trener to odwalił Himalaje parodii futbolu
73
22
Ocena postu: 51
2024-12-03 23:39
~~~x
szkoda
trzeba oddać że gdyby nasi piłkarze mieli tyle determinacji co przeciwnicy to byśmy byli już dawno w ekstraklasie
109
10
Ocena postu: 99
2024-12-03 23:39
~~~Myślenicki_ch omik
Cel pozostaje ten sam.
Co do meczu...niewykorzystane okazje sie mszczą. Ważne żeby wygrać do końca w lidze.
53
24
Ocena postu: 29
2024-12-03 23:39
~~~Coach
Puchar Polski zaczął i skończył się w Warszawie...
Focus na lidze, tylko jeden cel!
44
23
Ocena postu: 21
2024-12-03 23:39
~~~Pipin
I gitara
Koncertowy przykład jak się przegrywa wygrany mecz. Gen frajerstwa nie tak łatwo jest wyplenić. Te ***a kaleki grają jeden ma pięć męczy jako tako więc wierzyć w awans to tylko dzieci mogą.... Patałachy ***
88
15
Ocena postu: 73
2024-12-03 23:39
~~~Patryk
Mecz
Do łopaty szmaciarzy
63
12
Ocena postu: 51
2024-12-03 23:40
~~~Dziki
Zmiennicy
Niestety nikt z drugiego składu nie zasłużył żeby w piątek zagrać od pierwszej minuty, no poza 2 bramkami i zaangażowaniem do końca Duarte. Była szansa przepchnąć awans po karnym ale wyjątkowo Rodado zawiódł. Szkoda ze Jop odpuścił puchar wystawiając rezerwy.
67
16
Ocena postu: 51
2024-12-03 23:40
~~~Henryk
Żenada
WSADZCIE sobie w 4 litery te extraklaoe
54
19
Ocena postu: 35
2024-12-03 23:40
~~~kibic62
jak zwykle
przy ważnych rozstrzygnięciach udowodnili że są frajerami!!!!!!!!!! i nieudacznikami! przegrali wygrany mecz
75
8
Ocena postu: 67
2024-12-03 23:41
~~~Ciekawy
Frajerzy
Beztalencia i frajerzy totalni, wygrywać dwa zero i tak z*** mecz to jest kryminał. Sukiennicki to jest poziom 3 ligi max, gość dzisiaj cały mecz przeleciał jak dziecko we mgle.
73
10
Ocena postu: 63
2024-12-03 23:42
~~~Angol
Jak? Tego nie wie nikt
Klarowny pokaz, jak ze spaceru zrobić maraton, lub jak przegrać wygrany mecz. Tu nawet Fred, który nie chciał dać się wydymać, musiał ulec wobec bez produktywności kompanów. Jprdl
64
5
Ocena postu: 59
2024-12-03 23:44
~~~Arturo
No cóż.
Dramat. Teraz wygrać z Polonią i walka o ekstraklasa. Choć przykro się ogląda. 2:0 i tak nawalić.
50
12
Ocena postu: 38
2024-12-03 23:44
bombardier_k
Minimalizm i niechlujstwo
Trener Polonii dobrze się sprawił w przerwie, nareperował grę swojego zespołu. A my pozostaliśmy w przeświadczeniu, że jakoś to będzie... No i było - jakoś tak, jak zwykle. Nie dobijamy przeciwnika, nie reagujemy na diametralną zmianę sposobu gry Polonii. Na jednym kreatywnym i przytomnym Dudzie długo nie pociągniemy. Za dużo mamy kasy w budżecie, żeby tak oddawać awans w PP? Teraz "możemy skupić się na lidze"... Jednak po dzisiejszym, co gorsza, jakoś zmarniały widoki na piątkowy mecz.
57
7
Ocena postu: 50
2024-12-03 23:44
~~~Janko Buszewski
To nawet nie jest frajerstwo
to jest mega- frajerstwo. Żeby po szybkim 2-0 nie wzmocnić środka ? Żeby się nie zamurować i nie dowieść tego do końca? Żałość i tyle. Po dwóch golach zaliczonych na konto Czicziana, oddaliśmy inicjatywę i zasłużenie odpadliśmy. A była taka szansa, na bezproblemowy awans. Dwa fajne gole Freda i potem....no właśnie co !? Co to było !? Tak się nie gra w wygranym meczu. Kompromitacja drużyny i sztabu szkoleniowego. Tylko rehabilitacja i odbudowa zaufania kibiców w wygranym meczu ligowym w piątek. Inaczej, nie widzę !??? Myślę, że Jop drugi raz, tego samego błędu nie popełni?!
61
10
Ocena postu: 51
2024-12-03 23:44
~~~Maciek_TS
I bardzo dobrze...
... te 4ty mecze na wiosnę w ubiegłym roku robiły różnice. Czy się to komuś to podoba czy nie, to jesteśmy dzisiaj bliżej ekstraklasy, niż 3 godziny temu. W piątek rewanż, już z obroną, a nie Łasickim, który kopie się po czole.
48
32
Ocena postu: 16
2024-12-03 23:44
~~~RR90
Najbardziej frajerska porażka ostatnich lat
Wiele klęsk widziałem ale dziś? Prowadzisz 2-0 i masz kilka sytuacji na 3 gola a później dajesz sobie strzelić dwa gole w minute i przeciwnik dominuje nas w każdym aspekcie, przestrzelony karny i kolejny gol z dupy dla rywala. No ja pier...e! Nie wiem, jestem zdruzgotany tym co zobaczyłem i jest mi przykro. Po prostu przykro, że taki dostałem prezent na urodziny.
62
9
Ocena postu: 53
2024-12-03 23:44
~~~Gg
Najważniejsza liga
Zobaczymy w najbliższych meczach ten hurra optymizm niektórych tutaj, że Puchar opuszczony kosztem ligi. I niestety obawiam się, że nie będzie tak różowo ..
52
11
Ocena postu: 41
2024-12-03 23:44
~~~Myślenicki_ch omik
Nie wiem czy był karny ale...
Napisze jeszcze tutaj. Zwolak do karnego i byłaby inna końcówka. Rodado niestety ma sezon w nogach. Nie ma co się oszukiwać.
56
12
Ocena postu: 44
2024-12-03 23:46
~~~Arturo
Trochę żal.
No żal.
32
6
Ocena postu: 26
2024-12-03 23:47
~~~Albert
prawda jest taka
Że Cziczkan , Łasicki i Sukiennicki są w składzie to porażka jest gwarantowana . Jakoś tej porażki nie przeżywam bo celem jest mecz piątkowy , myślę że dadzą sędziego bardziej uważnego i nie będzie gwizdał symulek polonistów .
36
20
Ocena postu: 16
2024-12-03 23:48
~~~Tss
Nie potrafimy szanować wyniku.
To samo co za Sobolowskiego. Mając 2 do zera gramy żeby strzelić trzecią. Tylko zamiast się cofnąć i grać z kontry to gramy radosny ofensywny football. I radośnie się żegnamy z pucharem. Mam nadzieję że Jop wyciągnie wnioski. Tylko tyle.
38
8
Ocena postu: 30
2024-12-03 23:48
~~~Stud
Tamas kiss
Czy on miał jakikolwiek dobry kontakt z piłką ?
41
9
Ocena postu: 32
2024-12-03 23:49
~~~Grzech43
Strateg... Jop
Jeżeli Jop faktycznie nie chciał odpaść z pucharu, to ch.. z takim trenerem. Od 35 minuty było widać, że gra się nie klei. Każdy normalny trener pozmieniałby coś mając 2:0 na korzyść. Jop uparł się w swojej nieomylności i przejeb.. puchar... i kasę za awans do kolejnej rundy. Pomijam strzał Rodado (próba przełamania na siłę), ale to robili Carbo i Mikulec po wejściu na boisko, to przechodzi pojęcie. Jeżeli taki był cel, to możemy skupić się na grze o awans, ale jeżeli nie... to awansu nie będzie. Właśnie przez takie podejście do meczu. Jak można... mając 2:0!!! Kryminał.
45
10
Ocena postu: 35
2024-12-03 23:50
~~~Wojtek z Orzechowej
Szukać 2.bramkarza i skrzydłowego w zimie
Rodado niech sobie odpocznie do wiosny bo już się wystrzelał.
31
10
Ocena postu: 21
2024-12-03 23:52
~~~Marck
Nic się nie stało
Ja dalej to samo,choć wszyscy mnie minusujecie, tego nie da się oglądać. Jedynie momenty dobrej gry tak było i tak jest. To co Polonia grała od 46 minuty to była piłka. Kto tu właściwe walczy o Ekstraklasę.
36
7
Ocena postu: 29
2024-12-03 23:54
~~~BaCa
Mikulec
Ten gość dzisiaj to jakaś katastrofa
29
14
Ocena postu: 15
2024-12-03 23:55
~~~Marcin
Aaa
Mam nadzieje ze chociaż dogadali 3 pkt w piątek...
34
9
Ocena postu: 25
2024-12-03 23:55
~~~gwardia wareska
Mecz przegrany frajersko!
I tyle! PS. Czy mamy kogos kumatego do wykonywania rzutów roznych czy dośrodkowań? To, co robi Kiss, to jakiś kabaret!.. Podobnie było w meczu z LKSem.
43
8
Ocena postu: 35
2024-12-03 23:57
~~~Roman
Masakra
Cziczkan zmień dyscyplinę na siatkówkę, Kiakos ani lewy obrońca- ani pomocnik, Szot co ty tu jeszcze robisz, Gogół i Sukienicki to tylko do przodu potrafią biegać, przegrali jak f....r....jer. Dobrze teraz nie będzie wymówek, że wam ligowa tabela ucieka.
42
7
Ocena postu: 35
2024-12-03 23:57
~~~Tommy
No szkoda...
Mielibyśmy pewnie mecz u siebie z przedstawicielem Eklapy, a to są pieniądze, zainteresowanie, klikalność, pełny stadion no i szansa na dalszy awans, a tak to co? W lidze i tak nie raz stracimy punkty, nic to nie dało że wychodzimy takim składem skoro wchodzą piłkarze z pierwszej 11 z ŁKS i nie pomagają... Głupota, głupota, głupota. Szkoda lekcewarzyć PP, być może to nasze ostatnie trofeum w ciągu kilkunastu lat. PS do Eklapy i tak nie awansujemy, znowu się skichamy w barażach 1:4... Mental za słaby, dzisiaj też to było widać po Rodado.
31
13
Ocena postu: 18
2024-12-03 23:59
~~~gwardia wareska
Jedyny plus, to przebudzenie
Duarte. Fred, szczególnie w I połowie, grał bardzo dobrze, walczył, doskakiwał, szarpał, no i, dołozyłdwa piękne gole. Moze się rzkręci, jak Zwoliński!..
42
10
Ocena postu: 32
2024-12-04 00:00
tttt
mecz w pucharze Polski
kompromitacja 2-0 na 2-3 z przeciętną drużyną 1 ligi
38
5
Ocena postu: 33
2024-12-04 00:00
~~~BaCa
Kiakos
Ktoś tam pisał że kiakos fo zmiany po 25 minutach...to zmienił go Mikulec i zagrał 2x gorzej niż ten pierwszy.
42
7
Ocena postu: 35
2024-12-04 00:00
~~~Jaco
Wstyd
Jak można przegrać wygrany mecz,to tylko nasze piłkarzyki potrafią. Mieli ich na widelcu ,a tu pyk pyk i do domu z podkulonym ogonem. Powtarzam nie mamy drużyny na ekstraklasę. 2 max 3 mecze dobre 1,2 słabiutkie. Brak im jaj!!
35
6
Ocena postu: 29
2024-12-04 00:01
~~~Rafciu
Tak przegrać wygrany mecz... Jop, co to za zmiany? Gdzie mentalność z zeszłorocznego pucharu? Frajerstwo!!! Chyba że specjalnie w czasie meczu odpuścili.
21
12
Ocena postu: 9
2024-12-04 00:07
~~~Piotrek
O losie...
Szkoda, że na wiosnę nie przeżyjemy raz jeszcze Widzewa czy Piasta, o finale nie wspominając. "Fajnie" też grajki "wypromowali" sprzedaż karnetów, a tym samym frekwencję, na przyszła rundę... Myślę,że całkiem niemało kupiłoby karnety właśnie z myślą o meczach PP i nawet z "musu" poszłoby potem na np.Stalowa Wolę. Uważam że każdy sukces napędza, porażka przeciwnie. Dziwne wiec, ze grali jakby im niezalezalo. Wielka szkoda tego dzisiejszego meczu...
39
5
Ocena postu: 34
2024-12-04 00:08
Bliźniak
Cziczkana...
spakować i odesłać Łukaszence !
30
6
Ocena postu: 24
2024-12-04 00:16
~~~Henryk
FRAJERZY OD PROCHÓW
Po co wam ta extra klapa, by móc imbecylom mieszczuchom opychać prochy w Lubinie czy Wrocławiu? Bo za puchar Polski grę w pucharach EU klub zarobił więcej min. od solorza niż gdyby grał 5 sezonów w tzw ekstraklasie. Teraz 2 razy w doope i i do 4 ligi sprzedawać prochy w lzs
15
22
Ocena postu: -7
2024-12-04 00:19
~~~Mack
Przerwa
Nie wiem, co Jop im w przerwie powiedział ale w drugiej połowie nas nie było! Pressing, zaangażowanie, determinacja to wszystko zostało w szatni. Jak można wygrywać 2-0 na wyjeździe i dostać dwie bramki z kontry. Do gry wróciliśmy dopiero jak wszedł Rodado i to pokazuje jak on jest dla Wisły ważny, szkoda tego karnego ale taka jest piłka, oby odblokował się już w piątek! Podsumowując, Duarte i Duda na duży plus, Kiakos , lkbekeme, Mikulec i Jop na minus.
25
4
Ocena postu: 21
2024-12-04 00:21
tttt
mecz w pucharze Polski
ale piłkarze niedorajdy z 2-0 na 2-3 takie niedorajdy jak ten probierz wstyd z przeciętną drużyną 1 ligi
23
5
Ocena postu: 18
2024-12-04 00:22
~~~Wojtek z Orzechowej
Celem awans
Za Cupiała regularnie odpadaliśmy z kelnerami w PP tak że Idźcie spać i poczekajcie do piątku. Cel jest jeden niezmienny.
24
39
Ocena postu: -15
2024-12-04 00:28
~~~Luk
Dramat i kompromitacja
To nie jest "klasowa" drużyna, klasowa drużyna nie przegrywa tak meczu. To samo jest niestety w lidze... a do wszystkich z grupy "skupmy się na lidze". Minimalizm czy kalkulacja zawsze finalnie nie popłaca. Nic by się nie stało tej drużynie jakby zagrała max 3 mecze jeszcze przez pół roku. Akceptujecie odpuszczanie takich meczów (nie twierdze, że odpuścili) to nie dziwcie się, że później piłkarze odpuszczają inne, które są według nich tak samo "ważne" jak dla Was dzisiejszy mecz w pucharze. Kompromitacja drużyny i całego sztabu. Mental znowu spada na poziom "podłogi"
44
8
Ocena postu: 36
2024-12-04 01:09
~~~Brck
Zejdźcie na ziemie
Gdyby dowieźli wynik do końca to tak na serio mogłyby to być jeszcze tylko 3 mecze żeby osiągnąć coś wielkiego..a tak..jaki awans? Ci którzy tak piszą są chyba niepoważni! Termalica już jest nie do doścignięcia bo takiej przewagi nie zawala,spójrzcie w jakim gazie jest Ruch,Arka..do tego Płock.. kandydatów do awansu jest tak na dobrą sprawę 5-6 a my jesteśmy najsłabsi z nich!
33
24
Ocena postu: 9
2024-12-04 01:24
~~~Kiko
Szkoda
Szkoda, mecz do wygrania
22
5
Ocena postu: 17
2024-12-04 02:57
~~~Maciek40
Powiem coś...
...co nie jest zgodne z moim sumieniem ale cieszę się że Wisła odpadła z pucharu Polski! Po pierwsze na pewno nie powtórzyła by tego sukcesu z sprzed roku,ponieważ nic dwa razy się nie zdarza.Po drugie skupi się tylko i wyłącznie na lidze więc cały zimowy plan przygotowań podporządkowany będzie powrotowi do ekstraklasy a grając na dwóch frontach pamiętamy zeszły sezon tu puchar a tu najgorsza pozycja w historii Wisły.Tak więc szkoda ale gramy o awans i piątkowy mecz będzie dużo bardziej ważniejszy niż ten wczorajszy.
25
29
Ocena postu: -4
2024-12-04 05:45
~~~TSW
Wisła w tym meczu grała przez 45 minut
Wszystkie zmiany, łącznie z Rodado, tragiczne
25
10
Ocena postu: 15
2024-12-04 06:30
~~~Kibol z Reymonta
Puchar ewidentnie ....
odpuszczony a sam przebieg meczu prostacko ustawiony.W sumie z logicznego punktu widzenia( awans do Ekstraklasy priorytet) to dobrze tylko po co robić taką szopkę z dogrywką i z tym niestrzelonym karnym? Nie lepiej było spokojnie przegrać np. 2-0?
15
19
Ocena postu: -4
2024-12-04 07:17
~~~TK
Podziwiam optymizm wielu z was...
..., że dobrze się stało, że odpadliśmy i teraz skupimy się na awansie... Tutaj nie chodzi o to, że odpadliśmy ale o to w jaki sposób. Większego frajerstwa dawno nie widziałem, ta drużyna nie ma genu zwycięstwa, nie jest pragmatyczna. Dlaczego mamy identyczną sytuację z karnym jak w Sosnowcu na wiosnę. Wtedy Rodado był w gazie, karny w 90 minucie i my chcemy żeby strzelał Sobczak na przełamanie i dupa, teraz mamy w gazie Zwolińskiego to czemu strzela Rodado który od 3 meczy jest w dołku. Na przełamanie to dajemy karny jak prowadzimy 2:0 a nie jak karny może nam dać zwycięstwo i w obu przypadkach to nas pograżyło. Nie potrafimy być skoncentrowani przez cały mecz, mamy tylko dobre fragmenty, a nie całe mecze i to jest nasz największy problem od 3 lat i dlatego dalej tkwimy w tej durnej 2 lidze. Skoro tak łatwo dajemy sobie wypuścić z rąk zwycięstwo w łatwym meczu, który nam się idealnie ułożył po 1 połowie to jak tutaj mieć nadzieję że nie powtórzą tego w kolejnym ważnym meczu albo w barażach. Umiejętności im nie brakuje, żeby wygrywać, nie wiem dlaczego od 3 sezonów jest taki problem z mentalem tej drużyny. Rozumiem, dołek, jeden sezon ale trzeci sezon pod rząd... Albo tracimy na początku meczu glupią bramkę i później gonimy (stal, ŁKS), albo bijemy głową w mur przez cały mecz dlatego, że nie zmieniamy sposobu gry widząc, że nam nie idzie tylko cały czas pchamy się środkiem i podajemy w szerz zamiast spróbować dlugiej piłki, skrzydeł to cały czas grany ten sam schemat, który nie działa (GKS), a nawet jak strzelimy pierwsi bramkę to nagle w pewnym momencie drużyna przestaje funkcjonować i przegrywamy, (Znicz, Polonia). O skuteczności i wykorzystywaniu 100% sytuacji nie mówię bo to też nasza pięta Achillesowa... Mam cichą nadzieję, że może coś się zmieni w tej kwestii po przerwie zimowej ale optymistą nie jestem, oby mnie pozytywnie zaskoczyli...
30
7
Ocena postu: 23
2024-12-04 08:00
~~~Krystian
Liga
Jesli ktoregos z tych 2 meczow mielismy nie wygrac, to lepiej, ze tego. Zimą konieczne wzmocnienia obrony. Cisnienie idzie do gory jak tylko piłka jest wrzucana w nasze pole karne.
18
6
Ocena postu: 12
2024-12-04 08:39
~~~Viler
Widać różnicę rezerwowych
Niestety rezerwowi nie dali rady , jedyny Duarte odpalił, reszta zasłużenie siedzi na ławce.Oby w piątek odkupili winy.
17
4
Ocena postu: 13
2024-12-04 08:44
~~~WisłaNaZawsze
~~~BaCa
Tak Kiakos był do zmiany najpóźniej w 25 minucie pierwszej połowy. Gość się nie nadaje, obstawiam że zimą będzie pożegnanie bez żalu. Nie wiem na jakiej podstawie ktoś tu ocenia, że Mikulec zagrał gorzej, skoro dwie bramki na konto Kiakosa, który swoją grę w obronie ograniczał jedynie do biegania.
9
8
Ocena postu: 1
2024-12-04 09:01
~~~stary zgred
Mają rację ....
.... ci wszyscy, którzy piszą, że mniej ważna jest przegrana, a bardziej ważne frajerski sposób w jaki do niej doszło. Tu rzeczywiście coś "z głową nie gra". Nie mają racji ci, którzy twierdzą, że nic się nie stało, a nawet że dobrze się stało, bo puchar trzeba odpuszczać. Wczorajsza przegrana i styl w jakim do niej doszło to 80% szans na przegraną w piątek. Na dzisiejszym i jutrzejszym treningu dobry psycholog pilnie potrzebny. Dobry. Od kilku meczów też mi się wydaje, że Rodado na ten sezon to już ma dość. Szkoda Dudy, bo jeżeli nie będzie miał problemów ze zdrowiem, a my nie awansujemy, to nam go porwią.
11
7
Ocena postu: 4
2024-12-04 09:03
~~~Piknik 1948
Wisła
Na razie 1:0 w piątek powtórka
5
9
Ocena postu: -4
2024-12-04 09:17
GrzegorzS
Bólu z powodu odpadnięcia nie ma. Ale tej drugiej połowy
i zmarnowanych szans w całym spotkaniu i dogrywce szkoda. Mecz pokazał starą zasadę z siatkówki kobiet jak nie wygrasz mając rywala na łopatkach 3-0, to przegrasz 3-2. Net puchar to dodatkowe obciążenie mentalne zespołu, który ma się skupić na walce o główny cel ligowy czyli awans. W ubiegłym roku Wisła właśnie po meczach pucharowych traciła łatwo punkty bo nie była w stanie chwytać dwóch srok za ogon. Tych punktów brakło by dać sobie szanse w barażach. Co do meczu to pokazał, że Wisła jest w dobrej formie fizycznej a zawodnicy drugiego planu mentalnie, fizycznie są w stanie podjąć rywalizację o pierwszy skład. Pokazał tez jednak, że jak nie grasz przez cały sezon w lidze i nie jesteś pod para to dobre zagrania przeplatasz kiksami, niecelnymi podaniami. Mecz pokazał, że paru zawodników jest już zmęczonych i ma mentalny zjazd do bazy i fajnie, dla nich, że za tydzień będzie już urlop i szansa na wyciszenie i odpoczynek. Zarazem kilku innych jest naprawdę w dobrej formie i to na nich postawi Jop w meczach ligowych. Wczoraj Wisła powinna do przerwy bo miała na to szansę zamknąć mecz prowadzeniem nawet 4-0, ale w paru sytuacjach zawodnikom przeszkodził niefart albo wykazał się bramkarz rywala, który zresztą uratował Polonie także w drugiej połowie oraz w obu połowach dogrywki. To dzięki jego obronom Polonia awansowała a nie poległa z kretesem. W simie po tym spotkaniu jest z jednej strony niedosyt z drugiej jednak zdrowy rozsądek podpowiada, że granie dodatkowych 3 meczy wiosna o wielką stawkę nie jest zespołowi potrzebne by zrealizować zadanie główne. To co wniósł ten mecz to pokazał, że przy pełnej koncentracji wyjściu w podstawowym składzie i zagraniu na pełnej koncentracji i konsekwencji Wisła jest faworytem drugiego spotkania. Czy wywiąże się z tej roli zobaczymy mecz w Piątek pokarze, ale wydaje się, że nasz zespół wyjdzie w podstawowym zestawieni bardzo zmotywowany, by się odkuć za porażkę. I koncentracji tym razem starczy na dwie połowy i to co doliczy sędzia i rywal będzie miał duży większy problem by przetrwać.
9
21
Ocena postu: -12
2024-12-04 09:38
~~~Regis
Fred
Chyba jako jedyny nie dostał wiadomości, że mecz jest do odpuszczenia. Przez to jego koledzy musieli grać 120 minut, wszystko przez to, że Fred nie sprawdza maila! Koledzy musieli się dwoić i troić żeby nie strzelać w 100% sytuacjach i dawać okazje Polonii (ta mogła spokojnie kilka bramek więcej władować, no ale też skuteczność mieli kiepską). Ech Fred, miało być tak prosto, oni puchar, my liga, a tak to żeś skomplikował sprawę i teraz wszyscy zmęczeni, włącznie ze mną, bo się nie wyspałem. No wielkie dzięki, Fred!
22
7
Ocena postu: 15
2024-12-04 09:46
~~~Bogulo
Dno
Z Rodado jest tak, że jak ma prawdziwego konkurenta w ataku, to jest cieniem samego siebie... I niestety tak jest teraz. A Wisły w II połowie po prostu nie było na boisku.
16
9
Ocena postu: 7
2024-12-04 09:47
~~~,l
Puchar Polski to
najkrótsza do pokazania się w europejskich rozgrywkach pucharowych szansa została zmarnowana najlepszy w Wisle Duarte reszta słaba bramkarz wybiją piłkę przed siebie zamiast w bok potrzeba zmiana trenera żeby inaczej ustawił drużynę inny trener awans do ekstraklasy bardzo wątpliwy karnego trzeba było dać szansę innemu zawodnikowi choćby Duarte który rozegrał świetny mecz
11
15
Ocena postu: -4
2024-12-04 10:40
~~~Spartiata
Gogol
Sukiennicki, Talar, Alfaro, Kiss, Baena. Lasicki Szot zero postępów i przepalanie kasy. P.S. Fred aleś ty mie dziś zaimponował.
9
11
Ocena postu: -2
2024-12-04 10:55
~~~Wislak1974
Za pucharowa burtą...
Pozoranctwo , mistyfikacja , sabotaż , wstyd I zenada... Za ten mecz pozbawić premii i rozliczyć grajków ... w przerwie zimowej pożegnać kelnerów i nieudacznikow ... zakontraktować prawdziwe wzmocnienia do walki o awans ...
9
10
Ocena postu: -1
2024-12-04 11:02
~~~TSwiślak
Tylko...
...*** tak grają.
4
9
Ocena postu: -5
2024-12-04 11:08
~~~Spencer2024
TYLKO AWANS
Teraz nie ma wymówek....
6
7
Ocena postu: -1
2024-12-04 11:16
~~~arex
Puchar Polski
Oczywiście jestem zawiedziony grą niektórych piłkarzy, ale dobrze się stało (choć serce boli), że odpadliśmy z dalszej gry, ponieważ nie mamy na razie drużyny na grę na dwóch frontach, a musimy się skupić na walkę o ekstraklasę. Teraz po odpadnięciu na wiosnę, ani trener, ani piłkarze nie będą mieli wymówek, że są przemęczeni. Poza tym ten mecz dał trenerowi mnóstwo materiału do analizy gry całego zespołu jak i poszczególnych piłkarzy. Dał pogląd na jakich pozycjach mamy ewidentne braki, które należy uzupełnić aby walczyć o ekstraklasę, a w przypadku pozytywnego zakończenia tego wyścigu dać możliwość walki w pierwszym roku o spokojne utrzymanie się , a w następnym o powalczenie o coś więcej.
6
9
Ocena postu: -3
2024-12-04 11:17
~~~Szyba
Awans
Ślepy tego by nie widział że oni nie chcieli tego wygrać. Cel jest tylko jeden ekstraklasa
11
7
Ocena postu: 4
2024-12-04 11:27
~~~Bolo91
Jop Sunday player jak kiedyś nazwał go A.Shearer wczoraj Sunday coach
Mentalność wychodzi w takich meczach, nie tylko piłkarzy ale i trenera , w tym samym czasie gra Bayern vs Bayer puchar, sklady galowe a u nas kur.. oszczędzanie : Jop stoi jak ta *** w czapce i nie widzi, że Sukienicki nie wie o co chodzi w tej grze, Kiss ... nawet szkoda szczepić język, Łasicki dramat jak wóz z węglem, głupie faule, bramkarz ręcznik, 2 bramka ***a dramat (Duda też zajebał) Jop Ty masz mentalność przegrywa i to wychodzi, to jak nam zajebałeś mistrzostwo to Ci ***a nigdy nie zapomnę, zwróćcie uwagę jak on strzelił tego samobója to jest ***a nie do pojęcia jak on się złożył Przegrać taki mecz a raczej go odpuścić to jest s***... Duarte niezła 1 połowa i może ta pozycja jest ok dla niego a co robi Jop przestawia go na bok gdzie chłop nie istnieje. dramat Wiesz co "cipciu" Jop Mariusz, weź ty już *** do domu ! Merytorycznie i mentalnie nie nadajesz się do Wisły
13
17
Ocena postu: -4
2024-12-04 11:46
~~~Baczny obserwator
Puchar Polski
Nic sie nie stalo,trzeba sie skupic na awansie do Ekstraklasy!!!Styl odpadniecia slaby,ale moze i lepiej.Trzeba wygrac 2 mecze do konca i wiosna nasza,jest szansa na wejscie z 2 miejsca!!!
6
14
Ocena postu: -8
2024-12-04 11:49
~~~zb
mecz
Powiedzieć, że grali jak baby byłoby obrazą dla kobiet, które swój mecz z Austrią zagrały z pełną determinacją i z zacięciem i awansowały!
8
8
Ocena postu: 0
2024-12-04 12:01
~~~old boy
Niefajnie,ale nie boli tak bardzo...
Szkoda przegrać z frajerami,bo:"Masz frajera,to go duś!"Na wiosne,gdy rozstrzygać się będzie sprawa awansu do ekstraklasy,mecz PP mógłby przeszkodzić w czymś ważniejszym. Ale: teraz nie ma już usprawiedliwienia dla marnej gry w jakimś meczu! I niech tylko nie wygrają z Polonią w piątek,to...uff! *(przypis z gwiazdką,bo rzecz niezwykła): Jestem kibicem pół wieku,ale historia "do trzech razy sztuka"z Rodado w roli gł.to ewenement.Gdy ustawiono mur juz w polu karny,Zwolinski z uśmiechem mówił coś do palantów Polonii.czy brzmiało to: zróbcie znowu rękę,co wam szkodzi?
9
8
Ocena postu: 1
2024-12-04 12:01
~~~zb
Wstyd
jakie do domu, przecież dalej balują w Warszawie ! Szkoda się rozpisywać wystarczy popatrzeć w statystykę meczu, to cud, że przy tylu faulach Wisły tylko 1 kartka- w każdym elemencie byliśmy wyraźnie gorsi.
4
15
Ocena postu: -11
2024-12-04 12:08
~~~Kokad
Wymówka
Przynajmniej teraz nie ma wymówki czemu nie szło w lidze. Albo awans albo sezon stracony.
14
4
Ocena postu: 10
2024-12-04 12:10
~~~Zielony
Nie zmieniajcie Kiakosa
A ja lubię kiedy Kiakos wpada w pole karne i ma kilka opcji do wyboru. Wyobrażam sobie wtedy jego piękne bramki.
7
8
Ocena postu: -1
2024-12-04 12:16
~~~Realista80
PP
zdecydowaly dwie minuty dekoncentracji, Polonia to wykorzystala i wygrala przegrany mecz , liga jest najwaniejsza, Almeida w koncu odpalil oby zaczal grac na odpowiednim poziomie, nie ogladalem calego meczu, ale patrzac na statystyki Polonia oddala wiecej strzalow niz w pieciu ostatnich meczach, watpie zeby powtorzyli drugi taki mecz.swoja droga dziwne ze gramy lepsza 1 polowe bez Rodado czy Zwolinskiego inna sprawa ze czesto druzyny z 1 ligi grajac w wisla osiagaja poziom ktorego nie prezentuja w innych meczach.generalnie potorka meczu w Tarnobrzegu, tam jeszcze sie udalo uratowac awans ale tutaj Polonia wykorzystala swoja szanse.
8
4
Ocena postu: 4
2024-12-04 13:39
~~~Batowitz
No szkoda ale nie tragedia
Trochę za odpadliśmy jak na poprzedniego zdobywcę ale jeśli weźmiemy rewanż w piątek to kibice wybaczą. Cały czas gra w obronie całego zespołu nie jest optymalna. Cały czas też wystarczy postawić na nas 2-3 wieżowców przy stałych fragmentach i głupiejemy. Jeżeli więc awansujemy i nie dołożymy centymetrów przy stałych fragmentach to Rakow, Cracovia, Legia czy nawet Radomiak nas ograją z uśmiechem
9
9
Ocena postu: 0
2024-12-04 14:47
~~~gapa
teatr
niezłe przedstawienie,szkoda że reżyserowi sztukę popsuli zmiennicy bo za dobrze zagrali, biedak musiał ratować się zmianami na teoretycznie lepszych aktorów aby ratować scenariusz no i że byli bardziej zdyscyplinowani uratowali sztukę,brawo
7
11
Ocena postu: -4
2024-12-04 19:06
~~~Jarobuc
Mecz szmaciarzy
Dokonali niemożliwego grajki za 5 groszy jestem zdołowany na maksa
6
7
Ocena postu: -1
2024-12-04 20:37
~~~WisłaNaZawsze
brak awansu
szczerze mówiąc to był ostatni moment żeby odpaść. I tak byśmy nie wygrali, nie wierzę w to, a nawet jeśli jakimś cudem by się to udało, to znów brak awansu plus przyszły sezon obciążony grą w eliminacjach.
4
12
Ocena postu: -8
2024-12-04 21:27
Jazz
.
Pewnie bardzo byłoby trudno powtórzyć wynik sprzed roku, ale można by mieć jakiś fajny mecz na Reymonta z mocnym przeciwnikiem na wiosnę w ćwierćfinale, lub półfinale, przy okazji klub by trochę zarobił. Sama porażka jest do przełknięcia, choć na pewno jestem bardzo rozczarowany majac na uwadze przebieg meczu. Co mnie martwi najbardziej - beznadziejna gra w drugiej połowie, kiedy byliśmy bezradni od 56 minuty, oraz, co gorsze, fatalna postawa zmienników. Jako jedyny Duarte wykorzystał ten mecz by pokazać że aspiruje do pierwszego składu.
7
8
Ocena postu: -1

© 1998-2025 WISLAPORTAL.PL. Portal Kibiców Klubu Wisła Kraków    |    Strona wygenerowana w 0.089 sek.   |    Kontakt: redakcja@wislaportal.pl
Korzystając z portalu akceptujesz jego politykę prywatności & politykę cookies »