Seria porażek przerwana, niedosyt pozostał. Wisła - Ruch 1-1
Po trzech porażkach z rzędu piłkarze krakowskiej Wisły przerwali swoją złą serię, ale w pierwszoligowych rozgrywkach i tak tracimy kolejne punkty, bo w potyczce z aktualnie liderującym Ruchem tylko zremisowaliśmy 1-1.
Od początku tej potyczki groźniejsze akcje stwarzali sobie wiślacy, którzy pierwszą poważniejszą szansę na objęcie prowadzenia mieli już w 7. minucie, ale Michał Żyro obił tylko poprzeczkę chorzowskiej bramki. Do niej trafić mógł cztery minuty później Igor Łasicki, ale po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zabrakło mu centymetrów, aby skutecznie zamknąć dogranie na dalszy słupek.
Przewaga Wisły była wyraźna, ale gola zdobyliśmy nie z akacji, a z rzutu karnego. Faulowany przez Macieja Sadloka Luis Fernández sam wykorzystał "jedenastkę" i od 27. minuty było 1-0 dla "Białej Gwiazdy".
Chorzowianie szybko starali się wprawdzie na to zareagować, bo już w 30. minucie, jednak Mikołaj Biegański nie dał się pokonać z rzutu wolnego Tomaszowi Swędrowskiemu, dobrze parując jego mocny i celny strzał do boku. Po kolejnych trzech minutach na sytuacje gości odpowiedział celnie Ángel Rodado, ale Jakub Bielecki dobrze sparował futbolówkę na rzut rożny.
W 43. minucie to jednak Ruch miał doskonałą okazję do wyrównania, bo za zagranie ręką przez Bartosza Jarocha sędzia Szymon Marciniak wskazał na drugi w tym meczu rzut karny. Do piłki podszedł Łukasz Janoszka i chciał pokonać Biegańskiego "podcinką". Bramkarz Wisły wytrzymał jednak tę próbę i złapał piłkę.
Wisła miała jeszcze w doliczonym czasie gry okazję do tego, aby zejść na przerwę z lepszą zaliczką, ale Bielecki nie dał się zaskoczyć z rzutu wolnego Fernándezowi, stąd też do przerwy było 1-0 dla krakowian.
Na drugą połowę o wiele ofensywniej wyszedł jednak Ruch i taka postawa chorzowian została nagrodzona w 59. minucie, bo celnie zza pola karnego uderzył Daniel Szczepan i przy Reymonta było 1-1.
Niekorzystny obrót sprawy trener Jerzy Brzęczek chciał odwrócić zmianami i od 67. minuty na murawie pojawił się dawno niewidziany i wydawało się, że już skreślony w naszym klubie Dor Hugi, który zresztą błyskawicznie miał okazję strzelecką, ale uderzył bardzo niecelnie. Wisła jednak ruszyła do kolejnych prób i zaraz potem strzał Rodado szczęśliwie zablokował Przemysław Szur. Z kolei w 72. minucie celnie uderzył Żyro, ale bramkarz Ruchu był na posterunku.
W kolejnych minutach obydwie drużyny starały się jeszcze odmienić losy meczu, ale wiślacy grali w swoich próbach niedokładnie, z kolei chorzowianie ograniczyli się głównie do momentami seryjnego egzekwowania rzutów rożnych, tyle że Wisła się z nich skutecznie broniła.
W 83. minucie to jednak Ruch mógł mieć świetną okazję, bo z kontratakiem wyszedł Artur Pląskowski, tyle tylko, że choć miał do kogo dograć w naszym polu karnym, to swoje podanie wyraźnie przeciągnął. Mieliśmy więc sporo szczęścia.
O tym może też mówić jednak również Ruch, bo w 90. minucie Hugi zagrywał do Momo Cissé i gdyby ten dopadł do piłki, mógłby rozstrzygnąć losy meczu. Podobnie jak już w doliczonym czasie gry - również po podaniu Hugiego - swoją okazję miał jeszcze Rodado. W tym jednak przypadku Hiszpan uderzył wysoko ponad bramką. W trzeciej akcji z końcówki Hugi już sam strzelał, ale jego próbę blokował obrońca, co ułatwiło interwencję bramkarzowi i przyniósł nam tylko rzut rożny.
Ostatecznie całość kończy się więc podziałem punktów, po którym jedna i druga drużyna na pewno nie będzie zadowolona, bo po serii porażek Wisła liczyła na zwycięstwo, a Ruch miał okazje, które gdyby wykorzystał - jak choćby rzut karny - mógł z Krakowa wywieźć pełną pulę.
Warto też dodać, że ponad 22-tysięczna widownia tego meczu to frekwencyjny rekord wszech czasów w pierwszoligowych rozgrywkach, który należy od teraz do obiektu krakowskiej Wisły.
1 Wisła Kraków
1 Ruch Chorzów
1-0 Luis Fernández (27. k.)
1-1 Daniel Szczepan (59.)
Wisła Kraków:
Mikołaj BiegańskiKonrad Gruszkowski
Igor Łasicki
Boris Moltenis

Michał Żyro
(90. Mimo Cissé)
Patryk Plewka

Kacper Duda
(90. Dawid Szot)

(79. Bartosz Talar)
Mateusz Młyński
(67. Dor Hugi)
Ángel Rodado
Ruch Chorzów:
Jakub BieleckiKonrad Kasolik
Przemysław Szur
Maciej Sadlok

(46. Łukasz Moneta)
Jakub Piątek
(81. Patryk Sikora)

Łukasz Janoszka
(57. Artur Pląskowski)
Mikołaj Kwietniewski
Tomasz Wójtowicz
(57. Jakub Witek)

(85. Tomasz Foszmańczyk)
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
Widzów: 22 117.
Pogoda: 13°.
Foto: Krzysztof Porębski
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Z Chojniczanką bez Bartosza Jarocha
- « Wisła gra z Ruchem Chorzów! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Skład Wisły w meczu z Ruchem Chorzów
- « Kibice Wisły pobili frekwencyjny rekord I ligi!
- Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Ruchem Chorzów »
- Jarosław Skrobacz: - Remis na trudnym terenie przyjmujemy to z pokorą »
- Jerzy Brzęczek: - Pozostaje niedosyt »
- Statystyki meczu: Wisła - Ruch »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Podsumowanie 33. kolejki Fortuna I Ligi. ŁKS w Ekstraklasie
- « Zmarnowana szansa! Wisła - Zagłębie 1-2
- « Wisła gra z Zagłębiem Sosnowiec! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Radosław Sobolewski: - Na pewno będziemy walczyć do końca
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Zagłębiem Sosnowiec
- « Harmonogram I etapu meczów barażowych o awans do Ekstraklasy