Wtorek, 22 października 2024 r.

Z Lubelszczyzny bez choćby punktu. Górnik Łęczna - Wisła 1-0

Zwycięska seria piłkarzy krakowskiej Wisły została niestety zakończona. Po trzech ligowych wygranych z rzędu zespół "Białej Gwiazdy" przegrywa w Łęcznej z tamtejszym Górnikiem 0-1.

Po piątkowym meczu z Bruk-Betem Termaliką apetyty kibiców "Białej Gwiazdy" mocno urosły, problem jednak w tym, że od początku potyczka z Górnikiem Łęczna nie układała się po myśli podopiecznych trenera Mariusza Jopa. Gdyby zresztą nie kapitalna interwencja Patryka Letkiewicza z 11. minuty, gdy ten sparował na rzut rożny strzał Szymona Krawczyka, już wtedy śmiało mogliśmy przegrywać. Dopiero po kolejnych jedenastu minutach pierwszą groźniejszą akcję przeprowadziła Wisła, tyle że z dogrania na dalszy słupek Ángela Rodado i zgrania piłki do środka przez Łukasza Zwolińskiego nikt z pozostałych wiślaków nie skorzystał, bo mieliśmy zbyt mało zawodników w polu karnym gospodarzy. Groźniej mogło być za to zaraz potem, tyle że strzał spod linii bocznej Jesúsa Alfaro nieznacznie minął bramkę Górnika. Kolejne minuty to już jednak wręcz seryjne błędy naszej defensywy. Jak choćby w 26. minucie, gdy zbyt krótko do Letkiewicza zagrywał Rafał Mikulec. Tyle tylko, że nasz lewy defensor zdołał swoją ofiarną interwencją pomyłkę naprawić. Po chwili bliski asysty do rywali był z kolei Bartosz Jaroch, w tym przypadku błąd kolegi naprawił Alan Uryga. I choć Jaroch bliski był rehabilitacji w minucie 31., to jego uderzenie z dystansu, po rykoszecie, dało nam tylko rzut rożny. Z kolei w 35. jedynie w środek bramki strzelał Tamás Kiss, więc Branislav Pindroch pewnie futbolówkę złapał. Tę wybronił też Letkiewicz, bo znów błąd Mikulca, który miał miejsce w 39. minucie, sprawił że całość korygować musiał na spółkę z Urygą młody bramkarz Wisły. Ostatnim zaś akordem pierwszej połowy była niecelna próba Jarocha.

Niestety druga część meczu, choć rozpoczęła się od nieznacznie niecelnego uderzenia Łukasza Zwolińskiego z 50. minuty, to już po kolejnej - i znów serii naszych błędów - otworzyła wynik, ale dla gospodarzy. Piłki uderzonej mocno przez Jakuba Bednarczyka na rękawicach nie utrzymał Letkiewicz, a ta wpadła w długi róg bramki i od 51. minuty przegrywaliśmy 0-1.

Po wyjściu na prowadzenie Górnik bardzo mocno cofnął się przed własne pole karne i nie tylko umiejętnie rozbijał niezdarne próby Wisły, co po prostu korzystał z naszej niedokładności oraz nieskuteczności. Pokaz tego dał choćby w 58. minucie James Igbekeme, który z dobrej pozycji nie trafił w piłkę. Cóż z kolei z tego, że do siatki gospodarzy futbolówkę skierował Zwoliński, skoro był na spalonym.

Kolejne minuty miały być dla Wisły jeszcze trudniejsze, bo też niespełna godzinę grał w tym meczu Rodado, bo też z powodu choroby - jak na pomeczowej konferencji prasowej przyznał trener Jop - nawet nie jechał on razem z zespołem na to spotkanie, a dołączył do drużyny po nieprzespanej nocy dopiero po konsultacji z lekarzem. No i dziś nie miał go kto zastąpić w zdobywaniu bramek, bo też choćby w 60. minucie strzał Marca Carbó po rykoszecie dał nam tylko rzut rożny. Bliski szczęścia mógł być wprawdzie Uryga, ale jednak główkował nieznacznie obok słupka. W kolejnych zaś sytuacjach dwukrotnie z bardzo dogodnych pozycji fatalnie skiksował Alfaro.

Zespół gospodarzy kradł za to cenne minuty, choćby wtedy gdy z powodu kontuzji dojść musiało do zmiany bramkarza, a i przy każdej możliwości zawodnicy z Łęcznej celebrowali każdą sytuację. No ale też trudno im się dziwić...

Dziwić mogła za to gra Wisły, która w ostatnich 20 minutach meczu niekoniecznie zagroziła bramce strzeżonej przez rezerwowego i nierozgrzanego golkipera Górnika. Gdy zaś już udało nam się oddać strzał, to nie mógł on zaskoczyć Adriana Kostrzewskiego, jak choćby ten w wykonaniu Frederico Duarte z 86. minuty. Portugalczyk przed kolejną okazją stanął wprawdzie także w minucie 90., ale wtedy ofiarnie piłkę zblokował obrońca.

I choć sędzia doliczył aż 11 minut, to w nich zamiast okazji bramkowych - bo bodajże jedyną miał w tym okresie ostatecznie zablokowany przez obrońcę Mikulec - zebraliśmy dodatkowe problemy. Swoją czwartą żółtą kartkę za niesportowe zachowanie złapał bowiem Uryga, a ta eliminuje go z niedzielnego występu w Płocku. Jeśli zaś doliczymy do tego, że wcześniej czwarte napomnienie w bieżącym sezonie otrzymał też Mikulec, to do straty punktów zaliczyć musimy również stratę aż dwóch ważnych zawodników na kolejne spotkanie... A to trochę jednak na własne życzenie przegrywamy, niczym nie przypominając zespołu z piątkowego meczu z liderem z Niecieczy...


Wtorek, 22.10.2024 r. 18:00:

1 Górnik Łęczna

0 Wisła Kraków

1-0 Jakub Bednarczyk (51.)

Górnik Łęczna:
Branislav Pindroch
(76. Adrian Kostrzewski)
Jakub Bednarczyk
Filip Szabaciuk
Jonathan de Amo
Dominykas Barauskas
Branislav Spáčil
(72. Marko Roginić)
Adam Deja
Paweł Żyra
(71. Kamil Orlik)
Damian Warchoł
(82. Bekzod Ahmedov)
Szymon Krawczyk
(88. Fryderyk Janaszek)
Przemysław Banaszak
Wisła Kraków:
Patryk Letkiewicz
Bartosz Jaroch
(90. Patryk Gogół)
Alan Uryga
Igor Łasicki
Rafał Mikulec
Tamás Kiss
(81. Giánnis Kiakós)
Marc Carbó
James Igbekeme
Ángel Rodado
(59. Olivier Sukiennicki)
Jesús Alfaro
(81. Frederico Duarte)
Łukasz Zwoliński
6. kolejka Betclic I Ligi.
Stadion Górnika, Łęczna.
Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
Widzów: 2 027.
Pogoda: 13°.

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


75    Komentarze:

~~~kcin
Dramat
Największą kpiną z ludzie to jest to, że państwowa firma sponsoruje te wygłupy, które podziwia na żywo 2700 ludzi. Przecież oni nie zarobili nawet na prąd. Mecz, do zapomnienia - wygrali lepsi.

135            -11
~~~Dpas
Beznadzieja
Beznadziejna Wisła, Górnik, stadion, kibice i cały mecz. Cała drużyna bardzo słabo.

157            -7
~~~kibicc
Moskal i Krzoska źle przygotowali zespół
Dobrze ze pan prezes ich wyrzucił na zbity.

55            -67
~~~dr. K
Katastrofa
Skandalicznie słaba gra a właściwie jej brak. W takich meczach przegrywa się awans.

182            -5
~~~Nick
Zick
Trudno coś napisać. Czy oni chcieli wygrać czy tylko pokopać? Trzy dni temu pisałem same pochwały. Zrobili ze mnie idiotę.:/

154            -4
~~~marek
mecz
to byla zenada, ja po 3 dniach balowania bym lepiej wygladal niz oni w tym meczu

132            -6
~~~Kamiloo19 94
Mecz
Duarte tragedia.. Zwoliski w ogóle bez rytmu, ciągle spalony.. Wygaszony Igbekeme Muszą nauczyć się grać na pastwiskach gdzie odpowiednie pasterz to kibic na trybunach.

101            -6
~~~astor
Hiszpania
Juma graliśmy...

52            -3
~~~Uf
.
Niektórzy to już tak odlecieli z euforii po zwycięstwie nad Termalicą, że bardzo dobrze, że tak szybko trafia się kurs powrotny na ziemię. XD ciekawe czy pomnik dla Jopa już stoi pod stadionem.

88            -20
~~~TK
Stare demony powróciły
Znowu nie potrafimy przepchnąć meczu jak nam nie idzie, a takie punkty są najbardziej potrzebne. Z 4 zaległych męczy mamy już dwa w plecy... a większość dodawała nam już te punkty w wirtualnej tabeli.

110            -6
~~~Bernal
DNO !!
Ale nisko upadliśmy Walczymy o utrzymanie Taka jest niestety prawda Nie ma ani zawodników ani trenera nie ma nic Płakać się chce

65            -57
~~~p
Ale mamy obronę
Nie ma nich co liczyć jak z przodu nie idzie

68            -9
~~~zb
mecz
i wróciła stara Wisła........widać ile warta bez zdrowego Rodado............mizeri a

93            -6
~~~Krystian
Zaangazowanie
Jak w poprzednich meczach, a szczegolnie w ostatnim bylo widac ze im sie chce biegac, tak dzisiaj im sie nie chciało. Na stojąco wygrywac sie nie da, ale jak widac bedziemy probowac.

76            -4
~~~KamykPlas zow
...
Pierwsza połowa całkowicie przespana. Po bramce, Górnik bronił się 8-9 oraz kradli czas gdzie się tylko dało. Strasznie się to oglądało. Dopóki nie będziemy wyrachowani to ciężko widzę awans, a jak widać chętnych nie brakuje, Płock, Arka, Miedz i Termalica

71            -4
~~~Ciekawy
Hamulcowi
Połowa drużyny ma głęboko w tyłku czy wygrają czy nie, niestety w taki sposób nie da się wygrać meczu. Zwoliński co to za napastnik który tylko z dobitki z metra potrafi bramkę strzelić. Duarte nie miał chyba ani jednego dobrego zagrania. Sukiennicki po dobrym początku wyrasta na największe rozczarowanie transferowe. Jak Jaroch tak długo utrzymuje się w pierwszym składzie tego klubu ze swoim drewniactwem to jest niepojęte.

69            -12
bombardier_k
warszawski drukarz w akcji...
Każda stykowa sytuacja gwizdana na korzyść gospodarzy. Uryga dostaje kartkę, ale prowokator, który wstrzymywał grę - nie, oczywiście. I tak przez cały mecz. Nasi zagrali słabo, to prawda - ale jak mieli cokolwiek z siebie wykrzesać przy takim przeszkadzaczu i spowalniaczu?

63            -25
~~~Piopas
No i czar prysł
Niestety słaba gra i brak tak potrzebnych nam punktów. Bardzo szkoda że nie powalczyliśmy

59            -3
~~~Koni
Co się stało
Panie Królewski co to się stało, że zawodnikom dzisiaj nie chciało się biegać. Bardzo proszę o zabrnie premi piłkarzom z powodów strat moralnych poniesionym przez kibicom z powodu oglądania tej kopaniny paralityków

83            -9
~~~Batowitz
Koniec serii
Słaby mecz, widać ile kosztowało nasz zespół spotkanie z Termalicą. Nie ma kogo wyróżnić. Szkoda kartek Mikulca i Urygi a sędzia był w tak paskudnej formie jak Alfaro. Aha, liczyłem też na wejście Kuziemki, doczekałem się Duarte, który daje kolejne bezproduktywne wejście na boisko. Trzeba się ogarnąć i walczyć dalej. Chłopaki każda zwycięska seria się kończy. Trzeba teraz zacząć kolejną w Płocku

66            -7
~~~Kroolik
Porażka
Porażka na całej linii. Bardzo słaby mecz zarówno w ataku, jak i obronie. W akcji bramkowej dwa, czy trzy mega błędy. Uryga jak zwykle stoi w środku pola, bez żadnego doskoku do rywala i zajmuje się zasłanianiem bramkarzowi pilki. W pierwszej połowie Jaroch i Mikulec po olbrzymim błędzie, który tylko fartem nie skończył się golem. W ataku zupełnie bezzębnie. Nie zauważyłem dziś u nas nikogo, komu mógłbym dać nawet wyjściową piątkę

46            -6
~~~W co Wisla gra
Wstyd
Wstyd,Wstyd,Wstyd!! Poziom okręgówki. Szkoda cokolwiek pisać.

53            -6
~~~Garrow
Mecz tragiczny
Mam jednak wrażenie, że wkradło się przemęczenie. To nie może być przypadek, że praktycznie każdy nasz zawodnik wyglądał, jakby mu odcięli prąd.

57            -9
~~~Coach
Słuchajcie
Proponuję po zwycięskich meczach tak nie tańcować i się nie podniecać bo widać że tracą koncentrację. Czas na celebrację powinien być po wykonanym celu. Oby zimny prysznic dobrze im zrobił.

62            -2
~~~Nockel
Wina Jopa!
I co to wina trenera !? Wina Jopa ? Każdy powie że to jego wina, tak jak wina Huballi, Rude, Sobolewskiego, Moskala Jopa...a mi się wydaje, że to wina klubu właściciela że jesteśmy biednym klubem obecnie i nie zrobimy znów awansu gramy za rok z Wieczystą.

55            -21
~~~Ona
Teraz w palę w plocku
I po zabawie.dramtycznie gramy.mielismyvw zaległych meczach odrabiać straty ale to tylko marzenia.masakra

50            -6
~~~RR90
No tak
Za dobrze było, wróciła stara dobra Wisła. Dramat w ataku, kryminał w obronie. Jaroch - za ten mecz to na kopach powinien wylecieć, gość jest fatalny. Teraz potrzebna następna seria zwycięstw bo inaczej nie ma szans na dogonienie szóstki.

54            -4
~~~Kokad
Prawy obrońca
Niech sieć neuronowa szuka na zimę prawego obrońcy, Jaroch już od 2.5 sezonów dewastuje klub, niech w końcu ktoś powie dość...

66            -5
~~~Angol
Kompletna klapa
Po świetnym show z Niecieczą zagrać taką padakę to wręcz nie wypada. Cały zespół dziś bez zęba, niedokładność aż kłuła w oczy. Poza kilkoma zrywami Igbekeme reszta jakby przeszła obok meczu, farfocli Alfaro nie ma co komentować. Łęczna grała topornie, mozolnie i przewidywalnie, a my byliśmy dziś od nich gorsi! Ps. Kibole tubylców chyba nie dążą Wisły zbytnią sympatią, więc wzajemnie ch im w d.

63            -4
~~~Adam
Wisla
Wracamy na a normalne tory w Płocku będzie tak samo .

40            -8
~~~Uncle Grga
Wszystko do piachu..
.. dzisiaj, ale skoro wg Jopa wszystko zaczyna się od obrony, to rozwiążcie kontrakt z Jarochem. I zacznijcie układankę od początku. Nie chce tego dywersanta oglądać w Wiśle...

52            -7
~~~GURULI76
Żenada żenady gra jak za Moskala h
Graliśmy jakbyśmy grali z gównem w gaciach gwiazdy od 7 boleści przegrali z drużyną z której odeszło 16 zawodników przed sezonem. Graliśmy na Stojanowa chłopaki pobiegali z Brukbetem i już zmęczeni!!. Bramka po bajecznie technicznym Jarochu do tego młody powinien to sparowac na róg... W B klasie dokładniej wrzucają pilki niż nasi wspaniali skrzydłowy czy obrońcy Mikulec- Jaroch nie mogę patrzeć jak goście na 5 wrzutek i żadna w punkt tacy goście nie powinni grać na takim poziomie a ruszamy się z piłką lub bez jak muchy w smole , byłem pewny 3 pkt przed tym meczem do tego Uryga nie chciał zagrać z Płockiem dlatego [...]ie 4 kartka i na środku zagra nasz znakomity zakup o którego bolą się cała liga profesor Biedrzycki czyżby druga porażka pod rząd się zbliża....!! Bez walki jak z Brukbetem nic nie ugramy. Dzisiejszy mecz to jakbym przyszedł do pracy i wyłożył nogi na biurko na całe 8h... Żenada żenady...!!

46            -10
~~~Siara
Zapomnieć i do przodu
Zbudować morale na Płock i walczymy. Jest jeszcze dużo pkt do podniesienia z murawy i trzeba o nie walczyć w każdym meczu. Na pohybel malkontentom.

21            -35
~~~Janko Buszewski
Beznadziejny mecz w naszym wykonaniu
zero strzałów z dystansu,słabi boczni obroncy,dwie (sic!) jako-takie ofensywne sytuacje w ciągu 100 minut gry. Do tego zółte kartki dla Urygi,Mikulca i Jarocha.Przeczesalismy sobie obronę na trudny mecz z Płockiem.Brawo. Bezzębnie i anemicznie w ataku na bramkę, zbyt wolno i statycznie w defensywie. Mecz dwóch słabych zespołów, wygrywa w dniu dzisiejszym zespół gospodarzy. Aaaaaaa i zapytac by sie pasowało bodajże Alfaro, jakie nauki piłkarskie trzeba pobierac, by oddac taki strzał głową z ...jednego chyba metra, nie będąc krytym przez nikogo !? O to, co pozostało z gry Sukiennickiego z pierwszych spotkan granych u nas, pytało na tym forum już wielu zainteresowanych !? Zespól bardzo słabo i żle dzisiaj, co w konsekwencji zabrało nam potrzebne punkty. Trzeba będzie szukac ich w kolejnych meczach. A wydawac się mogło, ze idziemy już tylko w górę.Jesli ktoś zna odpowiedz, czemu mozna zagrac taką popłuczynę spotkania,po bardzo dobrym meczu z Termaliką, bardzo chętnie wysłucham opinii. Trudno m to rozkminić.

51            -6
~~~TSwiślak
Żegnaj Wisło.
Co do ekstraklapy. Z takimi przegrać. Jednak nic z tego nie będzie,raczej. Ale obora.

26            -6
~~~KRKA
Chce się napisać...
Znowu zrobili nas w ch... pseudo zawodowi piłkarze i szaman od sztucznej inteligencji. Parę razy pisałem, że nie chcę ich więcej oglądać..znowu tosami, ta sama błazenada co w ostatnich trzech latach.. Wiem, z drużyną jest się na dobre i na złe...ale ne wtedy robią nas wszystkich w ch... WSZYSCY WYPIERDALAĆ ! Nie jesteście godni by przywdziewać koszulkę z białą gwiazdą...jak dawno te.u powiedział Reyman...nie jesteście godni by podać wam rękę... Rodado to dno ci dziś pokazał...ani ambicji, ani walki...żenada... Wypier....z naszej Wisły [...]e..od Prezesa po sztab trenerski i zawodników. Zaorać to dziadostwo i zacznijmy normalnie od IV Ligi. Serce krwawi po takim dniu ?

19            -40
~~~ZEn
Tak przepieprza się awans
Wszystko źle , taktyka , skład , gra bez ambicji i ogólnie syf.

39            -5
~~~TomaszRea lista2024
Powrót na ziemię
A wydawało się, że wreszcie może być normalnie. Równo, dobrze grająca drużyna. Ale nie, to byłoby nie w stylu tego zespołu. Zagrali bardzo źle. Znów rekordy niechlujności. Straty piłki, złe podania, fatalne strzały, nieudane dryblingi, brak tempa, brak waleczności. Żadnych niemal składnych akcji. Raptem chyba tylko jedna sytuacja stuprocentowa, którą zresztą Alfaro zmarnował w kompromitujący sposób (w ogóle znów bił rekordy beznadziejnych zagrań, choć w tej kategorii ostro z nim rywalizowali Jaroch i po wejściu na boisko Duarte). Cholera, nawet gry na aferę Wisła nie była w stanie zastosować w końcówce, bo co chwilę ktoś coś knocił. Fakt, nie było czerwonej kartki, czyli tryb klasycznej Wisły ostatnich dwóch lat się nie włączył do końca. Ale i tak Łęczna strzeliła gola po kuriozalnym zagraniu Jarocha - głupiej wtedy nie mógł - a potem odpuszczanie krycia, brak doskoku, słaba interwencja bramkarza. To nie jest normalne, gdy gra 11 + rezerwowi, a jednak trudno kogokolwiek wyróżnić. Meczami zaległymi mieliśmy gonić czołówkę. Tymczasem dziś nastąpiło okopanie się w dole tabeli. Po meczu z bardzo przeciętnym rywalem. Ten zespół musi być wzmocniony porządnymi piłkarzami (nie zaś takimi jak na razie Duarte...) albo przejść jakiś zasadniczy wstrząs mentalny (ale niby jak, skoro tyle już bolesnych lekcji odebrali). Nie ma w każdy razie żadnych szans na awans, gdy gra się w kratkę. A Wisła na teraz nic więcej nie oferuje. Tym bardziej, że jak widać trener Jop nie ma czarodziejskiej różdżki do odmiany kopaczy (dziś na więcej nie zasługują).

32            -3
~~~Uncle Grga
Aha.. za tydzień gramy z Plockiem
Prawdopodobny skład obrony: Jaroch, Lasicki, Biedrzycki, Kiakos. Zapowiada się rozrywkowo..

42            -7
~~~Anonim
Nuda...
Nieźle grali ale słabo.. Wisła posiadał 60% a Łęczna 40%.. strzał 20 a on 7... Niemożliwe nie może strzelać do bramki.. Przestań może strzelać... Po prostu słabo... następnie dyscyplina ćwiczyć jak podać i strzelać "Nauka Jazda". Do działo....

9            -12
~~~PlaszowSt ary
.
Najlepszy komentarz ,, walczymy o utrzymanie ,, - skąd się takie coś wykluwa :D Ładnie sie można tu pośmiać i złapac bananka na twarz. Wisła na wyjazdach - po prostu. Grubo , że chociaż jedną osobę to dziwi skoro tak wygląda z 80% meczów wyjazdowych Wisły od sez 11/12. Jeszcze niech ktoś wyskoczy znowu z tym , że to brak jakości i słabi zawodnicy hehe. Żebyscie się nie zdziwili za parę lat - Ci co tak piszą/myślą - jak przyjdzie wam dopiero zobaczyć brak umiejętności.

13            -16
~~~Jaki
Wisła
Mecz jak za najlepszego Moskala chaos masakra obronna bez walki chodzony.Jak tu awansować nawet do barażu myślałem o 7 pkt w tych zaległych meczach ale już może być 6 tylko na pewno szansa jest z Miedzią ale z Chrobrym to nie widzę na dziś 3 pkt.Łęczna przeraźliwie słaba kładą się co chwila a my wyglądamy jakbyśmy nie wiedzieli co grać i jak.Alfaro to koszmar jakiś dziś gość grał na poziomie orlika totalna katastrofa 2 gole powinien w 2 połowie wrzucić.Ciężko myśleć o barażach na dziś myślałem że Jop coś zmieni ale na razie nic takiego nie ma miejsca.Bez serii 3-4 zwycięstw nie dogonimy nigdy top-6 o top 2 zapomnijmy na dobre na razie za wysokie progi dla nas.W Płocku remis to będzie mega sukces ale przewiduję porażkę zagramy bez obrony praktycznie Urygi i Mikulca i nie widzę szans na wygrana obym się mylił...Szkoda dziś powinien być choć 1 punkt dziś smutny wieczór ile jeszcze w tej biedalidze będziemy strach myśleć nawet.

30            -4
~~~stary wiślak 47
No i co...
nie udało się, ale walczyć trzeba dalej. Wierzę w was!

20            -14
~~~Marek
Mecz.
Tego nie dało się oglądać. Brak zagrań z pierwszej piłki. Piłka przy podaniu ledwo się toczyła, bez ambicji jakby myśleli że bramki same padną. Za późne zmiany, a Duarte to myślał że to trening. Dlaczego tak późno wszedł Gogoł, została jeszcze jedna ,zmiana może coś by dała. Co się stało z Sukiennickim, totalnie bez formy. Czar Jopa prysł. Wróciliśmy do normalności.

35            -6
~~~Arbuz
Trener
Mariusz Jop Czemu Pan Moskal nadal nie trenuje Wisły odpowiedzcie sobie sami Ja uważam że z Mariuszem już tylko w dół

14            -33
~~~Aldona85
Brak Baeny, Cheryl Rodado, drwale...
Na pastwiskach grać nie potrafią i kropka.

19            -4
~~~TSwiślak
Gdzie te czasy.
Żuraw,Franek,Kosa,Szymek ,GŁowa,Baszczu, Marcin Kuźba,itd. Laliśmy wszystkich w Polsce, w Europie też . Gdy by nie warunki pogodowe, murawa,Lazio też by odjechało z niczym.

30            -7
~~~Pyciak
..
Łęczna grała w piątek z Odrą ,Wisła z Brukbetem,w Łęcznej 6 zmian u nas żadnej. Wg mnie troszkę brakowało kogoś kto mniej grał. Bo jacyś Co piłkarze ociężali. Także Jop i trener od IQ Siwerski się nie popisali,cyferki im tego nie pokazały,że nie zmieniać można nic jak się gra co tydzień a nie dodatkowy mecz. Ale wg mnie Jopowi i tak warto zaufać bo z Jarochem na obronie nikt cudów nie narobi. Jako zmiennik ok ale za często błędy robi

28            -5
~~~stary wiślak 47
cóż,
treci się szybko a nadrabia wolno.

25            -2
~~~gustaw
Cały zespół był dzisiaj jakis dziwnie ospały.
Z tej ospałosci wzięła się bramka dla Łęcznej: wszystko zaczęło się po lewej stronie, gdzie dwóch naszych zawodników nie mogło zdecydować, który ma przyjąć piłkę, doskoczył do niej gracz Łęcznej , przerzucił na środek i gol. Kolejna uwaga: jeśli nie idzie wepchnąć piłki do siatki, trzeba próbować ztrzałów z daleka, czego praktycznie nie było.

29            -6
Kibic znad Morza
Mecz
Nie nie nie i jeszcze raz nie ! Nie tak to miało wygladać ! Owszem, człowiek spodziewał się , że nie będzie to spacerek , ale naprawdę po dzisiejszym meczu wiem jak bardzo myliłem się na temat naszej drużyny co do gry na wyjazdach. Nie spodziewałem się tak kiepskiego meczu z naszej strony. Niewiem co jest grane, jedziemy do jakiejś zabitej dechami dziury na jakieś pastwisko gdzie dookoła puste krzesełka gdzie niegdzie puste plamy zastąpione zgrają dziadów dłubiących słonecznik i dostosowujemy się do całego otoczenia. I tutaj nie chodzi tylko o Łęczną. Kołobrzeg i Pruszków są tego przykładem. Strach teraz gdziekolwiek jechać poza Gdynią, bo chyba tylko tam to jakoś wygląda. Panie prezes - psychologa pan załatw i to na wczoraj!

31            -3
~~~Qmulus
Wisła i 1 liga
Nie oszukujemy się....Wisła jest dla tej ligi jak Legia dla ekstraklasy. Wszyscy się sprężają, prawie wszyscy nie wpuszczają naszych kibiców i robią co mogą żeby Wisła ugrzezła tu na jak najdłużej. Wiecie przecież jakie to święto po takich miasteczkach i wioskach jest jak zremisują z wielką Wisłą a jak wygrają no to święto na tydzień czasu. A nasi zawodnicy nie tylko dziś pokazali że im tu dobrze , na domowe mecze 20 tys ludzi przychodzi na puchary pełny stadion to na cholerę się męczyć i chcieć awansować. Derby z Wieczystą już w przyszłym sezonie a to że to będzie taki cukierek w papierku to kogo to z nich obchodzi . Wypłata ich interesuje . Jeżeli w zimie nie znajdziemy stoperów którzy biegają szybciej niż to towarzystwo które teraz "gra" to dalej te śmieszne klubiki będą grać z nami długą piłkę na szybszych napastników którzy będą wyprzedzać tych powolniaków.

33            -7
~~~Aldona85
Sił brakło. I Baenki i jego wrzutek
Skoro Rodado chory i Baena kontuzja to może faktycznie mecz z termalicą dał im w kość a zmiennicy nie pokazujq nic

38            -5
sk04
Szybka weryfikacja!
Bardzo słaby mecz! Dopisane wcześniej 3 pkt szybko uleciały, pozostawiając Kibiców Wisełki w ... rozsterce, co się stało w przeciągu 3 dni z zespołem Białej Gwiazdy! Strata punktów jest wkalkulowana w piłkę nożną, ale nie w takim stylu! Jestem ciekawy, jaka będzie reakcja Trenera Jopa i piłkarzy w kolejnym meczu z Płockiem? Oby wnioski zostały szybko wyciągnięte, bo w przeciwnym wypadku może znowu pojawić się fala wątpliwości, czy Trener Jop jest na właściwym miejscu. Nie wspomnę, że gra w takim stylu jak z Łęczną może naprawdę dać wiele do myślenia.

21            -2
~~~GURULI76
Do Janko
Ja również nie mogę tego zrozumieć jak można po tak dobrym meczu który powinienem Cię spędzić za miast się naładować pozytywnie grają parę dni później kaszankę. Już jestem za stary na nerwy przed TV dzieci i Żoną się wkurzam że kina jak szewc, chyba przestanę oglądać na żywo tylko z odtworzenia z dekodera. Może reaktywujemy drugi raz B klase u nas na wiosce dostałem propozycję zostania kierownikiem drużyny może coś się poruszam z tylu zobaczymy chociasz obawiam się trochę o kolano zobaczymy czy ruszymy od przyszłego sezonu. Odnośnie meczu za Duarte powinien wchodzić Gogol a Jaroch to nie obrońca na 1 ligę z tym że nie wiem kto by mógł zagrać od nowego sezonu trzeba się pozbyć paru piłkarzy i szukać wzmocnień na obronie.

32            -4
~~~Krak
pytanie
Czy ktoś może napisać jakie Jop ma kompetencje, doświadczenie, jakie drużyny prowadził i jakie ma sukcesy trenerskie?

16            -17
~~~szczebele k
W sumie...
Jeśli drużyna nie potrafi zagrać dwóch dobrych spotkań pod rząd na tym samym poziomie przygotowania pokazuje, że wyniki w lidze nie były przypadkiem gdy po meczu pucharowym było do tyłu.

22            -3
~~~Jedrek
Dramatyczny mecz !!
Już od dawna gołym okiem widać że klub nie chce awansu !! dobrze im jest w tej lidze gdzie mecze nawet do tv nie łapią się !! Wygląda to na grę ale u bukmacherów !! Po dobrym meczu z brukbetem żeby wszyscy (piłkarze)grali takie dno ? Szkoda nas kibiców !!

30            -3
~~~Argi
Łąki
W łęcznej nie biegamy i nie walczymy ale to już było.

23            -3
~~~Dej
Trener
No to macie zbawiciela Jopa. Odszedł jeden z polską myślą szkoleniową, żeprzyszedł drugi

24            -18
~~~Stary Wiślak
Obsada bramki
Pomysł z wystawieniem młodego na bramce sprawdzał się w meczach ,w których drużyna przeciwna nie oddawała strzałów. Tym razem jeden lepszy strzał i piłka wpada do bramki po jego rękach. Masakra

37            -15
~~~Zniesmacz ony
Utrzymać się, utrzymamy ale
nic więcej. Max środek tabeli. Chlopcy wybierają mecze, w których chce im się biegać i te na ktore kładą lagę. Do grudnia będzie po awansie. Za duża strata.

36            -4
Mario
Uważam , że wielu z Was popełnili błąd i powinni być się w piersi
Szydzono tutaj z Moskala , że jest beznadziejny . Okazuje się , że ani Moskal nie jest tak słaby , ani Joo nie jest tak dobry. Po prostu problem tkwi w czymś innym. Dla mnie chcemy za bardzo grać efektownie co się często nie przekłada na efektywna gra. Brakuje nam punktów . Niestety mecz słaby i zawalony. Pozostaje mieć nadzieje tylko na co ?

24            -4
~~~Mewa z Albatrosa
Kibic znad morza
Przegiąłeś,wstyd mi że ktoś z kibiców Wisły tak może oceniać innych ludzi. Sam jesteś dziadem.

7            -13
~~~GrzegorzS
Przed meczem napisałem w zapowiedzi, że jestm ciekawy
czy uda nam się przenieść sukces z meczu z Termaliką na ten w Łęcznej. Niestety jak pokazała pierwsza połowa wczorajszego spotkania Wisła nie jest jeszcze gotowa by grac na jednym bardzo wysokim poziomie na przestrzeni 4 dwóch spotkań na podobnym wysokim poziomie. By się to udawało potrzebujemy pełnego tygodniowego mikrocyklu. To przede wszystkim kwestie mentalnego skonsumowania niewątpliwego sukcesu. Powtarza się więc sytuacja z występów pucharowych, gdy ten dobry czasem bardzo dobry mecz pucharowy jest przepleciony słabym występem ligowym. Oczywiście duży wkład w te sytuację ma styl grania i format zespołu z Łecznej. To drużyna siłowa dobrana wedle wagi, wzrostu, siły biegania z drugorzędnym elementem umiejętności technicznych pojedynczych zawodników. To zespół poukładany taktycznie w obronie, dobrze prasujący i przeciwko nam przede wszystkim wypoczęty, w pełni zmobilizowany i skoncentrowany na tym by nam utrudnić granie a nie prowadzić swoja prostą grę. Zasad: bronimy, bronimy, bronimy a z przodu coś może wpadnie po jednej drugiej akcji z kontry, błędach, stratach rywala czy wywalczonym stałym fragmencie gry. Stano potraktował mecz z nami prestiżowo posadził na ławie 6 podstawowych zawodników w Piątek i przygotowywał się na mecz z nami. To się mu sprawdziło, ale spokojnie jeszcze z Łęczną zagramy raz przy R22 i ważne wówczas będą inne cechy i będzie to inna faza sezonu. Co w Wiśle nie działało przy takim rywalu. Po pierwsze słabiej zagrali obaj boczni obrońcy oraz Carbo w środku pola. Za dużo w pierwszej połowie było własnych strat, niecelnych prostych podań, przerywających nasze akcje. Ewidentnie drużyna nie była w stanie mentalnie odbudować się po sukcesie i więcej niż bardzo dobrym meczu z Termalika. Graliśmy wolniej bardziej przewidywalnie, w czym tez zasługa murawy w Łęcznej, która nie jest taka jak przy R22. Ziemia była mokra i grząska, ale trawa wysoka na maksymalną regulaminową wysokość i co było widać dość tempa zatrzymująca piłkę co utrudnia grę szybka na jeden kontakt. Efekty trzy złe podania od obrońcy do Letkiewicza, okazje rywala kilka strat własnych przy ataku, czy grze w środku pola. Do takiej murawy trzeba się gra przyzwyczaić co zajmuje te 20/30 minut. Przy agresywnym doskoku rywala to utrudnia budowanie akcji pozycyjnej. Czynnik dodatkowy praca sędziego nadwrażliwego na faule z naszej strony i pobłażliwego przy faulach rywala. Do tej pory nie wiem dlaczego kartkę dostał Mikulec, przecież to on był przy piłce pierwszy i to on ją podał do tyłu do kolegów a rywal spóźniony wchodził w jego nogi i o nie się teatralnie przewrócił. Żałosna decyzja sędziego. Można by jeszcze dodać kilka kwiatów, ale odpuszczę. Przed meczem pisałem, że są to sprawy, na które Wisła nie ma wpływu czyli postawa i plany rywala, postawa sędziego i warunki grania. Wisła ma wpływ na swoją postawę, tę warunkowały trudy meczu z Termaliką, problem z regeneracją po tym meczu ta mentalna i fizyczną. O ile bowiem Wisła biegał równo z rywalem to w pierwszej połowie biegała i grała za wolno i za statycznie by minąć skomasowaną obronę. Brakowało nam iskry w pojedynkach jeden na jeden co pomagało rywalowi trwać w korzystnej dla niego sytuacji taktycznej i napędzać się skuteczną grą. Do tego doszedł typowy dla nas mankament nieskuteczność pod bramką rywala, bowiem na 20 oddanych strzałów tylko 3 były celne. Czyli w tym elemencie mamy konstans i nie potrafimy tego opanować. Nie przekładamy okazji na gole i nad tym trzeba pracować. Przed meczem pisałem, że remis biorę w ciemno. Przy ciut lepszym celowniku był to projekt do zrealizowania. Nie powiodło się. Bedzie za parę dni możliwość zagrania lepszego meczu w Płocku. Może tam skuteczność będzie wyższa a koncentracja lepsza. Wisłę mimo tego co tu piszecie stać na wygraną w Płocku choć łatwo nie będzie a remis w tym meczu należy brać w ciemno.

10            -24
~~~wiem
Ludzie! Predko! Bijcie w dzwony!
Bo nasz Grzesiu uzdrowiony. Tuz po meczu wiesc gruchnela, ze skleroza sie cofnela.

16            -9
~~~trzeźwy
Agent ze Szwajcarii - i brak premii
Szanowny agent ze Szwajcarii okradł zawodników z premii za puchary. Co się łudzicie? - bez kasy nie ma gry!

16            -6
~~~i
Bardzo slaby mecz Wisly
gdyby byl inny trener zapewne byloby lepiej, sa trenerzy ktorzy mogliby trenowac z powodzeniem Wisle Krakow m.in.Szwarga,Stokowiec,M ajewski,Ojrzynski,Fornal ik

5            -20
~~~observato re
Z Lubelszczyzn bez punktów..
No cóż , nie wpłyneła kasa na konto , stąd taka gra nie inna.. jak za czasów Moskala robili wszystko żeby bramki nie strzelić...cóż życie

16            -4
~~~Tw Bolek
Do Wiślaka znad morza
Każdy z kibiców komuś kibicuje i ma do tego prawo niezależnie od tego czy jest to klub z dużymi tradycjami ,mały klubik, klub z dużą liczbą kibiców czy ,z "garstką" takowych i nie chciałby z pewnością być nazywany dziadrm zwłaszcza przez kibica klubu który cały czas ma niepewną przyszłość i nie można wykluczyć że dalej będzie staczał się w dół! Troszkę pokory by nie zaszkodziło, jestem tego pewny zwłaszcza gdy przypomnę sobie megalomaństwo wielu Wiślaków które było tu widać jeszcze na przestrzeni kilku lat po walce o LM .

11            -5
~~~Tw Bolek
Trzeźwy
Pamiętam czasy gdy nasi zarabiając Szczygły na poziomie zwykłych robotników i to jeszcze z zaległościami walczyli w ekstraklasie albo w czubie tabeli drugoligowej i nie zważali na to. Jak obecnym się nie podoba że mają duuużo lepsze położenie niż tamci to wypad!

8            -5
~~~wilk
do pracy Wiślacy
duch Moskala wciąż nad ekipą, a na poważnie to ta zbieranina węgla i papy po prostu jest za słaba. Może i część jest ok ale psychicznie gości nie ma. Jak im się chce jadą z każdym w tej lidze, ale czy wczoraj im się chciało? Już w PP zapaliła się czerwona lampka, niestety została zlekceważona. Jaroch kryminał nie po raz pierwszy, nawet jeżeli Bartek bardzo chce to wali klops za klopsem, tracimy i będziemy tracić masowo punkty po jego wspaniałej grze. AI budź się! prawy obrońca na najbliższe okienko już powinien być dogadany, podobnie jak MOBILNY stoper. Nie wiem też czy nie byłoby więcej pożytku z grającego wyżej Mikulca, bo to co wyczynia Alfaro to o matko, jak można tak grać? Jak on tego nie strzelił? Jak już ktoś wspomniał młody mógł sparować ten strzał ale nie ma co mieć do niego pretensji, drużyna nie dojechała na mecz, nie pierwszy raz, nie u pierwszego trenera. Brak/słabsza forma Rodado i nas nie ma. Brakuje liderów na boisku. Doczołgać się do baraży i jakoś je pchnąć to i tak raczej moje odrealnione marzenie, no ale marzyć w tym smutnym od paru lat (z przerwą na PP) Wiślackim świecie nikt jeszcze nie broni. Z Wiślackimi.

15            -3
~~~Adam
Wisla
W Płocku ,2-O dla Wisły...z Płocka bo nasi to są Cieniasy .przykre ale Prawdziwe..i

10            -10
~~~Grzech43
Przełamanie
Jak zwykle jak komuś słabo idzie, to się przełamuje na Wiśle. Oczywiście rękę podaje Jaroch, na którego babola przeciwnik zawsze może liczyć. Z takim obrońcą nie będzie awansu.

14            -3
~~~p
[...] z tą lubelszczyzną
Jop nic nie mówił przed meczem ?

2            -3