Remis na koniec roku. Wisła - Miedź 1-1
W ostatnim meczu ligowym w 2024 roku krakowska Wisła zmierzyła się na własnym stadionie z Miedzią Legnica i potyczka ta zakończyła się dla obydwu ekip podziałem punktów, po remisie 1-1.
Od początku meczu przewagę osiągnęła wprawdzie Wisła, ale tego raczej można się było spodziewać. Przyjezdni mocno cofnięci zamykali jednak wszelkie możliwe strefy przed własną bramką, więc krakowianom ciężko było przebić się przez dobrze ustawioną i aktywną defensywę przyjezdnych. Wiślacy grali więc metodą "tysiąca podań", z których nic jednak nie wynikało. Dopiero zresztą po kwadransie ni to strzał, ni to dośrodkowanie, oddał Ángel Baena - i można to odnotować, ale co najwyżej do statystyk. O ile oczywiście zaliczymy to jako próbę uderzenia.
Jakby zaś tego było mało - w 23. minucie groźnie wyglądającej kontuzji stawu skokowego doznał Marc Carbó, no i nie mógł kontynuować gry, więc konieczna była zmiana. Już bez niego na boisku w 32. minucie Wisła miała swoją okazję z rzutu wolnego, ale choć z niego celnie uderzył Ángel Rodado, to próba ta nie mogła zaskoczyć Jakuba Wrąbla. Niejako jednak w odpowiedzi - po błędzie Kacpra Dudy - to Miedź miała świetną okazję do tego, aby wyjść na prowadzenie, ale z prezentu należycie nie skorzystał Benedik Mioč. Po kolejnych zaś czterech minutach celnie uderzył Kamil Antonik, tyle że dobrze spisał się Patryk Letkiewicz.
W 39. minucie Wisła mogła być już jednak blisko szczęścia, bo po akcji dwójki Olivier Sukiennicki - Jesús Alfaro dogranie tego ostatniego ręką zagarnął obrońca. I choć sędzia Marcin Kochanek wskazał na "jedenastkę", to po wezwaniu do analizy wideo swoją decyzję zmienił. Kontrowersja? Bez wątpienia, tym bardziej, że gdyby nie ręka - futbolówka dotarłaby do wbiegającego przed bramkę na czystą pozycję Dudy!
Zanim obydwa zespoły zeszły do szatni na przerwę - w boczną siatkę trafił jeszcze Duda, z kolei próba z dystansu Miočia została zablokowana, stąd też do przerwy było 0-0.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście i w 54. poważnie Letkiewicza zatrudnił Michael Kostka. Niestety dla nas jeszcze w tej samej minucie przegrywaliśmy! Zdecydowanie za łatwo Antonik oszukał zwodem Bartosza Jarocha, Duda też mu niewiele przeszkodził, więc skrzydłowy Miedzi łatwo wpakował piłkę do siatki. Przegrywaliśmy więc 0-1. Zresztą już dwie minuty później mogło być jeszcze gorzej, bo dobre podanie w naszym polu karnym dostał Damian Michalik, tyle że zbyt odchylony uderzył nad naszą poprzeczką.
I ta okazja zemściła się na Miedzi, bo Wisła błyskawicznie odpowiedziała. Świetnie w pole karne gości ruszył mijając rywali Rafał Mikulec i tak wyłożył piłkę do Rodado, że Hiszpanowi pozostało już tylko dobrze przymierzyć. A że właśnie tak zrobił, więc od 57. minuty mieliśmy remis 1-1.
No i po wyrównaniu Wisła ruszyła do kolejnych ataków, tyle że strzał Rodado z 60. minuty dał nam tylko rzut rożny, a po następnej minucie nieznacznie obok uderzył Łukasz Zwoliński. Na kolejną naszą okazję przyszło nam poczekać aż do 74. minuty, ale nie udało nam się wykończyć kolejnej w tym meczu dobrej akcji Mikulca. Po następnych zaś trzech minutach bliski szczęścia był po drugiej stronie boiska Michalik, który sam oszukał Mikulca, ale uderzył jednak nieznacznie obok słupka. Celnie główkował za to w 80. minucie - po zgraniu od Alana Urygi - Wiktor Biedrzycki, ale Wrąbel był na posterunku. Podobnie zresztą w 84. minucie zachował się Letkiewicz, wyłapując groźną piłkę.
Na samą końcówkę spotkania trener Mariusz Jop posłał aż trzech nowych zawodników i w 86. minucie jeden z nich, a mianowicie Patryk Gogół, groźnie przymierzył z dystansu - niestety dla nas - nieznacznie niecelnie. Celnie zrobił to w 88. minucie z rzutu wolnego Jaroch, tyle że piłkę spokojnie wyłapał bramkarz gości.
Ostatnie fragmenty meczu to już wyczekiwanie przez gości na końcowy gwizdek, bo wyglądało, że remis ich zadowalał i jednak niezdarne próby Wisły, stąd też całość kończy się kolejnym dla nas grudniowym rozczarowaniem, bo za taką uznać trzeba następną stratę punktów. "Biała Gwiazda" zimę spędzi więc z 30 punktami na koncie na 7. miejscu w tabeli, tracąc do szóstego Górnika Łęczna 2 "oczka". Do drugiej Arki strata wynosi już jednak punktów 10, a do liderującego Bruk-Betu Termaliki... 15.
1 Wisła Kraków
1 Miedź Legnica
0-1 Kamil Antonik (54.)
1-1 Ángel Rodado (57.)
Wisła Kraków:
Patryk LetkiewiczBartosz Jaroch
Alan Uryga
Wiktor Biedrzycki
Rafał Mikulec
Ángel Baena
(82. Patryk Gogół)
Marc Carbó
(27. Jesús Alfaro)
Kacper Duda
(82. Tamás Kiss)
Ángel Rodado
Olivier Sukiennicki
(56. Frederico Duarte)
Łukasz Zwoliński
(82. Giánnis Kiakós)
Miedź Legnica:
Jakub WrąbelMichael Kostka
Adnan Kovačević
Mateusz Grudziński
Florian Hartherz
Jacek Podgórski
(46. Damian Michalik)
Iwo Kaczmarski
(90. Michał Kaczmar)
Kamil Drygas
(64. Chuca)
Benedik Mioč
Kamil Antonik
(78. Bartosz Bida)
Marcel Mansfeld
(90. Bartosz Kwiecień)
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędzia: Marcin Kochanek (Opole).
Widzów: 12 301.
Pogoda: 1°.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Wisła gra z Miedzią Legnica! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Skład Wisły w meczu z Miedzią Legnica
- « Wisła zagra z Podbeskidziem
- « Kacper Chełmecki odchodzi ze Stali Stalowa Wola
- Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Miedzią Legnica »
- Statystyki meczu: Wisła - Miedź »
- Kolejny wiślacki typer zakończony »
- Ireneusz Mamrot: - Wyjeżdżamy z poczuciem niedosytu »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Wisła lepsza od Zorii
- « Wisła wygrywa z kosowskim Dukagjini
- « Transmisja meczu: Wisła Kraków - Zoria Ługańsk
- « Transmisja meczu: Wisła Kraków - Dukagjini Klinë
- « Mariusz Jop po meczu z Zorią Ługańsk
- « Wiktor Staszak zawodnikiem Wisły Kraków
Dodaj komentarz:
58 Komentarze:
Słabizna
Gdyby pilkarze Wisły nie byli najlepiej opłacanymi piłkarzami w lidze, to można byłoby to jakoś zrozumieć i byśmy tego tak mocno nie przeżywali i wałkowali, a tak.. rzygać się chce. O trenerze nie będę się dużo wypowiadać, bo choć wiadomo, że z Mariusza Jopa żaden trener, to skład Wisły jest na tyle mocny na tle ligi, że to taki "samograj", który powinien wystarczyć na Miedź na własnym stadionie. Kończymy rundę na odległym 7. miejscu w lidze i opadnięciem w 1/8 finału PP, czyli bardzo słabo. 3 rok z rzędu gnijeny w 1. lidze.. wystarczy.Zmiany
Przerwa zimowa i czas na zmiany. Jak widać część piłkarzy nie daje rady i trzeba im pozwolić rozwijać się w innym klubie a w ich miejsce pozyskać wartościowych i wznoszących Wisłę na wyższy poziom. Może trzeba będzie za nich zapłacić ale nie ma innego rozwiązania jeżeli chcemy walczyć o ekstraklasę. Tylko Wisła!Frajerzy jaka ekstraklasa
Frajerska drużyna pizd i cienasio nie da się tego oglądać ludzie jaki k... Awans z taką grą żadnych wrzutek w pole karne normalnych podań straty proste straty brak techniki jesteśmy p...zdami za rok gramy z Wieczystą ! Wyp...frajerzy piłkarze ! Razem z tym cepem internetowym królewskim !Bez Igbekeme i Carbo
nasza druga linia nie istnieje,co dalej będzie z Jamesem nie wiadomo fakt, że wciąż jest na obserwacji źle wróży,nasi skrzydłowi to jeźdźcy bez głowy do tego magia trenera Jopa zaczyna przygasać, niby mamy ze 30 piłkarzy na liście płac a tak naprawdę to z 13-14 do poważnego grania.Graliśmy piach przez ponad 50 minut.
Coś się rszyło po dobyciu wyrównującej bramki ale... marnie to wszystko widzę. Środek tabeli na koniec sezonu ;( Gramy wolno, schematycznie i kazdy zespół dobrze ułozony w obronie nie ma z nami problemu. U nas z kolei błędy w ustawieniu. Zbyt duze odległości pomiędzy linią obrony a pomocą, dlatego Miedź łatwo przechodziła przezśrodek a my odbijaliśmy się od rywala. Dlaczego nie ma strzałów z daleka? Dlaczego z uporem maniaka rozgrywamy piłkę klepiąc od bramki? Owszem, gdy rozklepiemy pressing, jest fajnie ale wiele razy rywal przechwytuje piłke w naszej strefie i to nie tylko w tym meczu... Mankamenty w naszej grze mozna wymieniać długo.Nie wierzę prezesowi w awans !
Trzeci rok męczymy się na tym samym poziomie. Zupełny brak postępów w czymkolwiek. Brak sponsora strategicznego, brak tego co grają drużyny z czołówki, u których widac ambicję i walkę o ekstraklasę Czy to prezesowi wystarcza, ten marazm ? Nie wierzę w słowa, wierzę w wyniki ! A tych nie widać ! Słabo to wszystko wygląda.Trzecie kolejne spotkanie
na które nie dało sie patrzec. Sorry, 2,5 bo pierwsza połowa meczu z Polonia w PP, była całkiem przyzwoita. Byli tu tacy optymisci, co przed rozegraniem tych trzech zaległych spotkan, juz nam..... 9 punktów dopisywała a tymczasem liga nas zweryfikowała i nie ma ...........nawet połowy z tego. Cóz, słaba koncówka rundy i punktów tez nie ma. Mozna się złoscic i wyklinac, mozna być niepoprawnym optymistą a problem był i jest. Na papierze spokojnie srodek esy, na boisku srodek 1 ligi. Robilismy podstawowe nieraz błędy a w obronie, to nawet były to błędy często juniorskie. dziś w 74 czy 75 minucie meczu- jeden facet bierze na siebie trzech obronców i spokojnie rzuca cross na drugi koniec szesnastki,tam drugi ustawiony prawie ze tyłem do bramki, przestawia sobie Mikulca jak trampkarza, układa sobie piłkę i..tylko szczęscie nasze a jego pech, nie daje mu gola. Kolejny przykład-nasz rajd po skrzydle,Duda przebiega kilkadziesiąt metrów,by potem w sytuacji mega dogodnej próbowac wziąc obronce na jakiś dzieciny zwód. Efekt, facet czyta to bezbłędnie i zabiera Kacprowi piłkę niczym dzieciakowi na boisku.Gola tracimy w sytuacji, gdy Jaroch uprawia jakiś dziwny taniec wokół rywala, zamiast doskoczyc i zaasekurowac, Duda stoi i patrzy a reszta jest ....dwa metry od napastnika.Przy takim kryciu, to i ja, 53 letni dziadek, pewnie oddałbym dobry strzał. Kto wie, czy równiez nie do siatki ?! Poza pięknym strzałem Rodado i cudownym golem, nie zrobilismy więcej zadnego zagrożenia pod bramką Miedzi. Parę interwencji Wrąbla, to były rzuty na tzw " notę" jakby komu przyszło do głowy, mówic ze bramkarz nie miał nic do roboty. Słaba koncówka sezonu i jesli na wiosne nie ruszymy z kopyta, nie zagramy serii kilku dobrych spotkan i nie zaczniemy hurtowo gromadzic punktów...........kolejn y sezon zaczniemy jako zespoł Fortuna 1 ligi.TSW1906
A mnie irytuje jeszcze inna rzecz, mianowicie ile czasu "efektywnego" tak naprawdę trwał ten mecz? Myślę że około 75 minut. To granie Miedzi na czas od samego początku mczu było mega irytujące, Wrąbel każde wznowienie od bramki celebrował około 1 minuty, długo trwały zmiany Legniczan itd. W końcu sędzia dolicza 4 minuty, gdzie efektywna gra trwa około 1,30 minuty i kończy mecz, kiedy Wisła wychodzi z kontrą, no masakra. Jestem pewien, że w tym meczu realnej gry w piłkę nożną buło około 75 minut. Paranoja...Opłacany
nie znaczy mocny, czy chętny do gry. Tylko dyscyplina, usunięcie ze składu notorycznie olewających grę zawodników. Czas pozbyć sié połowy drużyny, bo Im nie zależy. Sztab kolejny sezon łudzi zarząd, kibiców niema stabilności w żadnej formacji perspektywie . Tego nie da się oglądać ile lat będzie trwała ta ekspansja nieuków, nieudaczników i naciągaczy?Obrona do wymiany
Do tego Lewej pomocy nie ma dlatego Mikulec gra jednocześnie na 2 pozycjach. Z niektórymi piłkarzami trzeba się pożegnać. Trudno. Do meczu z ŁKS w Łodzi gra za Moskala wyglądała lepiej. Mimo wszystko trzeba Jopowi chyba dać szansę. Ale trzeba dać mu też zawodników. Jeśli nowy trener to tylko z na prawdę wysokiej półki.Im dłużej na to patrzę, tym bardziej mam wrażenie
że Kazimierz Moskal był świetnym trenerem na przygotowanie zespołu do rundy, a Mariusz Jop znacznie lepiej zespół prowadził w meczach. Po zmianie trenera natychmiastowa zmiana w wynikach na plus, ale im dalej w las, tym bardziej powietrze uchodziło. Z kolei trener Moskal, jak zaczynało w meczu nie iść, nie potrafił odwrócić losów rywalizacji. Dobrze, że rundę mamy za sobą, bo końcówka była totalnie nieudana. Trzeba odpocząć, możliwie podleczyć kontuzjowanych / chorych, być może poszukać uzupełnień, bo wiosną nie będzie już marginesu błędu, jeśli nie chcemy dalej kiblować w I lidzeKolejny sezon w 1 lidze
Źle grają, nawet bardzo źle. A wynik mógł być gorszy, gdyby się gość z Miedzi nie podpalił. Wygląda na to, że Wisła nie w wdrapie się nawet do baraży, jest w tej lidze po prostu za dużo lepszych drużyn. Tylko czekać jak Raków lub Lech zawiną Rodado w lecie. No i będzie pewnie dekada na zapleczu ekstraklasy....
Koniec rundy a Pan Jarosław ciągle bredzi...Czy zna się na piłce, czy są ludzie w klubie znający się na piłce? Bo tego stylu jakości umiejętności sposobu zachowania się piłkarzy na murawie nie da się oglądać, bolą oczy, wydaje mi się że po prostu nie ma kasy na Wielką Wisle obecnie i z tym prezesem to nie możliwe. KripkaTo może być bardzo ważny punkt w układance
dlaczego, bo zdobyty w dużej mierze już na dopalaczu. Przez cały mecz widać było problemy fizyczne zawodników, kilku po prostu grało już na wątrobie na zaciśniętych zębach, umiejętnościami i sama wolą a nie realną siłą fizyczną. Miedź przeważala nas w tym meczu grą drugiej linii, bo tam dość łatwo po zejściu Carbo trzymała piłkę. Duda i Alvaro rdzili tak sobie z rywalami przegrywając piłki, nie potrafiąc przejąc ich po podaniach kolegów. Ewidentnie gra bez defensywnego z natury Carbo lub Igbekeme była wczoraj dużym problemem Wisły co odbijało się na grze. Nasi piłkaze nadrabiali to dobrą grą obu stoperów, prawie bezbłędnie wyłączających napastników rywala, wygrywając prawie wszystko w powietrzu a i czasem napędzających nasza grę w ataku. Bardzo dobrze wspomagał ich Mikulec i odstający od kolegów, ale walczący na ile dawał radę Jaroch. Widać, u niego na koniec sezonu spadek możliości motorycznych, ale walczył i chwała za to fajnie zatrzymał kilka ataków próbował wyprowadzać piłkę. Weidentnie odczół tę rundę bo praktycznie nie było dla niego zastępstwa pod nieobecność Szota, który nie był gotów by być zmiennikiem. Wisła potrzebuje zawodnika na tę stronę obrony, który wesprze Jarocha a możewygryzie go ze składu. Problemy fizyczne widać też w końcówce po Dudzie, ale to skutek długotrwałej kontuzji i dochodzenia do gotowości do gry. Wczoraj miał przebłyski, ale długimi fragmentami niewidoczny, grał na zaciśniętych zębach starał się miał sporo strat kika dobrych zagrań parę kiksów dobrze że będzie ta przerwa a potem oby spokojny dobry okres przygotowawczy i chłopak dojdie do formy bo umiejętności ma wielkie. Widać też było ile kosztowało to półrocze Rodado pokazał wczoraj ząba, ambicję jakośc i duże zmęczenie, ale brawa za tę ambicję. Wisła wczoraj była zmęczona i uratowała punkt dzięki walce ambicji umiejętnościom, wsparciu trybun. Pewnikiem gdyby nie sędzie mogła to wygrać, ale odłużmy to na bok bo od dawna wiadomo, że sędziowie w naszych meczach podejmują dzine decyzje na korzyśc rywali a my musimy być ponad to i nadrabiać to na boisku grą wbrew temu środowisku. Teraz mamy trzy tygodnie na podleczenie urazów oczyszczenie głów fizyczny wypoczynek i oby cztery solidne transfery. Potrzebujemy poza pozycją bramkarza trzeciego defenzywnego pomocnika, bocznego obrońcy, skrzydłowgo, napastnika. Potrzebujemy też dobrze przepracowanego okresu zimowych przygotowań i mocnego startu w lutym i marcu by napędzić swoją walkę o awans. Nic jeszcze nie zostało stracone i wszystkie kart sąnastole jest do zagrania 15 decydujących meczy i 45 punktów do zdobycia w trudnej dla wszystkich drugiej rundzie sezonu chcą walczyć o awans bezpośredni w realu nie możemy stracić więcej niż 8/10 punktów. Zdobycie 26/30 gwarantuje nam baraże.trener ?
pozycja w tabeli obrazuje faktyczny poziom gry zespołu Wisły Kraków,zespół stoi w miejscu brak promyka nadziei na lepszą grę,kasy nie ma, Co zrobić aby obudzić zawodników,trenera i cały zarząd z tego letargu niemożności ?Panie Prezesie nie zazdroszczą Panu ale wypad i wypad jak to mówią ...powodzeniadruzyna
Niestety w tej druzynie brakuje wyrobnikow, od czarnej roboty , ktorzy beda biegac 90 min , za malo biegajacych za duzo 'sciemniaczy' ktorzy niby biegna obok i udaja pressing, 2 sezon mowie ze w tym skladzie nie ma komu odbierac pilki, obroncy to jakis zart , przy kazdym dosrodkowaniu w pole karne z akcji nie potrafia sie ustawic wzgledem rywala, kilka bramek poloni takich samych i kilka 100% sytuacji miedzi, Jaroch to jest komediant nie obronca zawalil w tej rundzie z 6 bramek minimum, skrzydlowi to tez dramat , zwod Baneny zna juz cala liga - lepiej juz nie bedzie a z drugiej strony Kiss gra bardzo nie rowno, Gogol pracuje solidnie na pozegnanie klubu : gosc caly czas mysli ze gra w juniorach i moze marnowac super akcje glupimi kiwkami, potrzeba 2-3 starszych zawodnikow orajacych 90 min , wtedy moizliwy jest awans nawet bezposredni.Diagnoza
Meczu nie oglądałem bo mam 48 lat i wolałem iść zagrać na hali w piłkę wróciłem i obejrzałem 3 minuty doliczone i najważniejsze skróty z których widziałem Jarocha który nie zachowuje się jak obrońca po prostu jest na boisku bo nie ma kto grać i co i znowu zawala bramkę...!! A Uryga i reszta się przygląda w takiej sytuacji stoper doskakuje i pomaga skrzydlowemu obrońcy....Trener do zmiany mial byc Brosz lub Mandrysz który na konferencji powiedział że czuje niedosyt jednym słowem mnie chciał powiedzieć po prostu że jesteśmy żałosna drużyną i tyle....Prezes nie czuje trenerów wydał już ostatnio na Wislackom myśl trenerska na 3 trenerów trzeba z tym skończyć " kolega trener w szatni najgorsze co może być " Prezes pewnie trenera nie zmieni bo by się ośmieszył i tłumaczył media po raz kolejny że znowu pudło do tego 35 zawodników przełożonych z których ciężko sklecic 11 - ke zapomnijmy raczej o awansie no chyba że przyjdą zawodnicy do pierwszej jedenastki prawy obrońca, dwóch skrzydłowych co wrzuca w punkt piłkę to minimum bo jako 3 napastnik za wsze może wejść Duarte bodajże kontrakty kończą się vjyba 6 zawodnikom w tym Jarochowi, Lasickiemu, Mlynskiemukrytycznie
Niestety,nie dali nam prezentu na święta nasi grajkowie.Chaos,brak dynamiki,anemia (zwł.u Kacpra!? Niech ktoś pogoni tego chłopaka,bo z taką ślamazarnością to on sie kwalifikuje do B-klasy.Jest wolny jak słoń.Słoń w ciąży!Błędy w polu karnym.Nie zareagował wręcz na swobodny przebieg Antonika?). Niezły Letkiewicz,choć podania do kolegów bywały dramatyczne,gorzej to robi niż tak krytykowany Raton.Rzucił ręką,też niecelnie,a z tej straty padł zaraz gol! I słuchajcie co gadali komentatorzy: KWęgrzyn całkiem odleciał,Letkiewicz najlepszy w W.,nikt mu nie dorównuje! A od pocz.dobrą piłkę grał Mikulec,pracowity w obronie,NAJGROŹNIEJSZY pod bramką Miedzi.Wspaniale dał sygnał do odrabianie strat,na pełnym gazie minął chyba z trzech wrogów i wyłożył do R. na lepszą nogę,po trawie,zgaszoną piłeczkę. Wg KWęgrzyna tę asystę zrobił Duda.Boże.Kiedyś KW był niezły,merytoryczny... Niezły Alfaro,udźwignął zadanie zast.MCarbo.Ambitny Baena,ale wczoraj nie był szybszy od swego obrońcy-zaskoczenie.Zada nie na zimę:wyćwiczyć zwód,kt.poprzedzi szpurt po skrzydle.Wspominam jak robił to Fernandez,było z tego parę karnych nawet. Zakończę pochwałą za dobrą kondycję i wytrzymałość.Końcówki Wisły pokazują,że szkolenie w klubie jest prawidłowe-wytrzymałości owe.Rozdwojenie
Jesteśmy tak dobrzy żeby w europucharach zagrać niezgranym składem całkiem nieźle bez wstydu, a zbyt słabi żeby regularnie lać leszczy w pierwszej lidze. Przeciez w ekstraklasie mecze z miedzia arka ruchem i łks to bylyby mecze z dolem tabeli.. to jest jakas klątwa, inaczej się tego wytłumaczyć nie da. Kolejny trener kolejne zmiany w składzie i kolejny sezon będzie bez awansu..Straty
10 punktów straty mamy do drugiego miejsca i na dodatek spadamy z szóstego na siódme miejsce ..teraz nam baraże uciekają a miało być tak pięknie.. Jop lekcji dalej nie odrobił pisałem wcześniej że to trener na 3 ligę .. gra co raz słaba nie ma pomysłu i polotu więc mówiąc krótko ..szukać trenera trenera i jeszcze raz treneraKlamka zapadła!
W ostatnim wywiadzie dla GK prezesunio znowu mówi, co mu ślina na język przyniesie i żyje w swoim świecie. Strata do drugiego miejsca jest do odrobienia! Biedak zapomniał, że mecze z liderem i wiceliderem I ligi Wisełka gra na wyjeździe! Najważniejsze, że pod wodzą Jopa Wisełka ma szansę wejść do Esy! Ten człowiek niczego się nie nauczy. Będzie popełniał te same błędy (angaż słabych trenerów), oczekując za każdym razem innych rezultatów! Nawet, jeżeli uda się Wisełce wejść do baraży, w co wątpię, to o niczym jeszcze nie świadczy, bo dwa mecze trzeba będzie w nich wygrać, by myśleć o awansie! Podsumowując, poprawy wyników sportowych jak nie ma, tak nie zapowiada się, że będą! PS Szanowna Redakcja raczy wprowadzać cenzurę, bo w ostatnim czasie nie zamieszcza co drugiego mojego postu?Od moderatora: po napisaniu postu trzeba nacisnąć przycisk "dodaj". Najpierw należy ogarnąć podstawy używania formularzy, zanim się rzuci oskarżenie.