Tyska strzelanina! GKS Tychy ‑ Wisła 3‑4
Po dwóch trafieniach Ángela Rodado oraz premierowych w naszych barwach Juliusa Ertlthalera i Juliana Lelievelda ‑ "Biała Gwiazda" zalicza swoją trzecią wygraną w nowym sezonie ligowym! Ogrywamy bowiem w Tychach tamtejszą ekipę GKS‑u... 4‑3.
Tym razem wiślacy swój mecz ligowy zaczęli po prostu źle, wprawdzie już w 2. minucie niewiele zabrakło Maciejowi Kuziemce, aby wyjść na sytuację sam na sam z bramkarzem, ale od 6. przegrywaliśmy ‑ tracąc pierwszą bramkę w bieżącym sezonie! Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i niepewnej interwencji Kamila Brody ‑ Kacper Wełniak wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.
"Biała Gwiazda" dostała więc pierwszy cios w tym sezonie, ale już w 9. minucie powinna na to skuteczniej odpowiedzieć. Po dobrym podaniu Kacpra Dudy do Frederico Duarte ‑ Portugalczyk stanął przed szansą podtrzymania swojej strzeleckiej passy, ale uderzył z 15. metra obok bramki.
Kolejne akcje należały do tyszan, ale w 16. minucie piłka tylko groźnie przeszła wzdłuż naszej bramki i żaden z zawodników GKS‑u do niej nie doszedł. Z kolei minutę później celnie z dystansu uderzył Marcin Szpakowski, ale taką próbą nie mógł zaskoczyć Brody. Od razu po tej akcji piłka przeniosła się pod bramkę gospodarzy, tyle że szarża Duarte skończyła się jego strzałem w nogi obrońcy. Nasi defensorzy musieli być za to czujni w minucie 21., bo kolejna kąśliwie zagrana piłka tylko przeszła przez nasze pole karne. W 23. minucie pierwszą okazję w tym meczu miał Ángel Rodado. Po dobrym podaniu ze skrzydła od Juliana Lelievelda ‑ główkował jednak niecelnie.
Od 29. minuty było już za to 1‑1. Kuziemka świetnie dograł bowiem do wbiegającego w pole karne Juliusa Ertlthalera, a ten przeciął futbolówkę i doprowadził do wyrównania!
Dwie minuty później dobry przechwyt zaliczył z kolei Jakub Krzyżanowski, który ruszył sam od środka boiska w stronę bramki gospodarzy, ale choć próbował oddać strzał, to jednak tylko w nogi obrońcy. W 33. minucie piłka znów groźnie przeszła wzdłuż naszej bramki, po czym nie zdołał jej opanować Wełniak. Podobnie nic nie dało ‑ poza efektownością ‑ zgranie piętą Rodado w 35. minucie. Ostatnia groźniejsza akcja przed przerwą należała do GKS‑u, bo w 39. minucie przed dobrą szansą stanął Damian Kądzior, ale uderzył wysoko ponad naszą bramką. A to oznaczało, że do przerwy było 1‑1.
Drugą połowę ofensywnie rozpoczęła wprawdzie Wisła, ale graliśmy zbyt niedokładnie, aby stworzyć sobie kolejną okazję do zdobycia bramki. Z kolei w 50. minucie to gospodarze mogli poważniej zagrozić Brodzie, ale do dobrego podania z prawej strony nie zdołał dojść Wełniak.
W 51. minucie na strzał z dystansu zdecydował się z kolei Krzyżanowski i zabrakło mu naprawdę niewiele, aby zmieścić piłkę w siatce! Ta po rykoszecie minęła dalszy słupek bardzo nieznacznie. Co ciekawe ‑ mimo wyraźnego zagrania nogą od obrońcy ‑ Wisła nie dostała należnego jej po tym uderzeniu rzutu rożnego.
Od 54. minuty Wisła już jednak w Tychach prowadziła. Dobre podanie od Lelievelda dostał na skrzydle Duarte, który podał do Rodado, a choć ten był odwrócony do bramki GKS‑u tyłem i miał obok siebie dwóch obrońców, to huknął idealnie i "Biała Gwiazda" prowadziła w Tychach 2‑1!
Wisła poszła oczywiście za ciosem i kolejną zmianę wyniku mogliśmy mieć już w minucie 60., tyle że próbujący wykończyć naszą akcję Duarte trafił tylko w nogi obrońcy. I dał nam jedynie rzut rożny. Jedynie? Jak się bowiem okazało ‑ ze wspomnianego rogu piłkę na krótki słupek wrzucił Ertlthaler, a nabiegający na tak zagraną futbolówkę Rodado zdobył głową swoją drugą bramkę w tym meczu! Było więc 3‑1!
W 63. minucie Wisła znów mogła zaskoczyć tyszan, bo z akcją ruszył Duda, zgrał do Ertlthalera, a ten oddał zwrotnie do Kacpra, ale jednak nieznacznie niecelnie.
Mogło się wprawdzie wydawać, że dwubramkowe prowadzenie Wisły zakończy emocje w tym meczu, ale nic bardziej mylnego, bo GKS nie zamierzał się podać. Stąd też wspomnianych emocji miało być w tym spotkaniu jeszcze znacząco więcej, bo też od 68. minuty do zbyt krótko wybitej z naszego pola karnego piłki dopadł Jakub Bieroński i po rykoszecie od nogi Dudy zdobył gola kontaktowego na 3‑2!
Od 73. minuty "Biała Gwiazda" znów powinna mieć solidniejsze podstawy do optymizmy, bo Duarte świetnie zgrał do Ertlthalera, ale ten nie zdołał odwrócić się dobrze w stronę bramki i ostatecznie oddał zbyt lekki strzał, aby poprawić nasz wynik! W 76. minucie mógł go za to poprawić GKS, bo po dograniu z narożnika boiska piłkę złapał wprawdzie Broda, po czym ją wypuścił! Spore zamieszanie wyjaśnił wybiciem piłki Duda. Po kolejnych trzech minutach dobrze w nasze pole karne zagrał z kolei Julian Keiblinger, do futbolówki doszedł rezerwowy tyszan ‑ Mamin Sanyang, ale na nasze szczęście źle trafił w piłkę i tę Broda mógł spokojnie wyłapać!
W 82. minucie Broda już jednak znów się nie popisał, bo zgrana na dalszy słupek piłka dotarła na głowę Marcela Błachewicza, który uderzył celnie obok zdezorientowanego bramkarza Wisły. No i było 3‑3...
Jak się jednak okazało "Biała Gwiazda" błyskawicznie... odpowiedziała! Zgranie Duarte "piętką" do Lelievelda i precyzyjny strzał tego ostatniego znów odzyskuje dla nas prowadzenie! 4‑3!
W 86. minucie dobrze z dystansu huknął z kolei Duarte już sam, ale trafił tylko w boczną siatkę.
Ostatecznie gol Lelievelda był... na szczęście w tej "tyskiej strzelaninie" - ostatnim, a to oznacza, że "Biała Gwiazda" zalicza trzecie zwycięstwo z rzędu i pozostaje liderem pierwszoligowych zmagań. Od tej kolejki - już samodzielnym!
3 GKS Tychy
4 Wisła Kraków
1-0 Kacper Wełniak (6.)
1-1 Julius Ertlthaler (29.)
1-2 Ángel Rodado (54.)
1-3 Ángel Rodado (61.)
2-3 Jakub Bieroński (68.)
3-3 Marcel Błachewicz (82.)
3-4 Julian Lelieveld (83.)
GKS Tychy:
Leon-Oumar WechselJulian Keiblinger
Kasjan Lipkowski
Jakub Tecław
Kamil Głogowski
Damian Kądzior
(66. Rafał Makowski)
Tobiasz Kubik
(66. Mamin Sanyang)
(66. Maksymilian Stangret)
Wisła Kraków:
Kamil BrodaMariusz Kutwa
Jakub Krzyżanowski
(77. Olivier Sukiennicki)
Marc Carbó
(86. James Igbekeme)
Kacper Duda
Frederico Duarte
Stadion Miejski, Tychy.
Sędzia: Marcin Kochanek (Opole).
Widzów: 7 480.
Pogoda: 18°.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Wisła gra z GKS-em Tychy! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Skład Wisły w meczu z GKS-em Tychy
- « Mecz o fotel lidera! Wisła gra dziś w Tychach
- « Mariusz Jop przed meczem z GKS-em Tychy: - Wykorzystać nasze mocne strony
- Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z GKS-em Tychy »
- Podsumowanie 3. kolejki Betclic I Ligi »
- Statystyki meczu: GKS Tychy - Wisła »
- Wiktor Biedrzycki: - Cieszymy się z tych bardzo ważnych punktów »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Zawisza Bydgoszcz rywalem Wisły w 1/8 finału Pucharu Polski
- « Podsumowanie 16. kolejki Betclic I Ligi
- « Czarne Koszule wygrywają w Krakowie... Wisła - Polonia Warszawa 1-2
- « Mariusz Jop: - Rywal był bardzo, bardzo skuteczny
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Polonią Warszawa
- « Wisła gra z Polonią Warszawa! Zapraszamy na relację tekstową live!
