Pierwsza porażka w sezonie! Miedź ‑ Wisła 2‑0
Można chyba powiedzieć, że "tradycji stało się zadość"... Tak jak Wiśle nie udało się jeszcze nigdy wygrać w Legnicy, tak sytuacja ta nie uległa zmianie! Rozpędzona dotychczas w lidze "Biała Gwiazda" wraca bowiem z kolejnego wyjazdu do tego miasta bez choćby punktu, zaliczając pierwszą porażkę w sezonie! Ulegamy zasłużenie Miedzi 0‑2.
Wprawdzie już w 1. minucie groźnie zapowiadającą się akcję przeprowadziła Wisła, ale obrońcy gospodarzy zdołali powstrzymać wybijając piłkę ‑ Jakuba Krzyżanowskiego. Już natomiast cztery minuty późnej zapowiedź wyrównanego spotkania pokazali gospodarze, ale Daniel Stanclik uderzył niecelnie. Od 7. minuty to już jednak "Biała Gwiazda" mogła śmiało wyjść na prowadzenie, bo swój błysk pokazał opromieniony zapewne powołaniem do kadry Polski U‑21 Maciej Kuziemka. Łatwo ograł obrońcę, po czym uderzył celnie na bramkę gospodarzy! Jakub Wrąbel piłkę wprawdzie zdołał odbić, ale choć do dobitki dopadł Ángel Rodado i też oddał strzał, to trafił tylko w leżącego już golkipera Miedzi!
Kolejne minuty toczyły się już z przewagą Miedzi, która potrafiła zaatakować nasze pole karne. W nim w 13. minucie w opartą o ziemię rękę Wiktora Biedrzyckiego trafiła futbolówka, ale sędzia nie wskazał na "jedenastkę". Z kolei w minucie 18. z dystansu huknął Mateusz Bochnak, ale po bloku Miedź miała tylko rzut rożny. Wisła odpowiedziała w minucie 21., tyle że próba Frederico Duarte sprzed pola karnego ‑ choć celna ‑ to była jednak zbyt lekka, aby zaskoczyć Wrąbla. Po trzech z kolei minutach zaskoczyć dała się Wisła, bo zagrana na dalszy słupek piłka dotarła do Bochnaka, ale ten jednak się pomylił.
Nie zrobił tego za to w 34. minucie Benedik Mioč... Gospodarze wyszli z szybkim atakiem, a że zawodnikowi gospodarzy nikt nie przeszkodził w oddaniu strzału z dystansu, więc to Miedź miała w tym spotkaniu po swjej stronie prowadzenie! Przegrywaliśmy 0‑1.
Wisła ruszyła wprawdzie do ataków, ale w 38. minucie ‑ po zgraniu od Marka Carbó ‑ niewiele zabrakło Biedrzyckiemu, aby zamknąć skutecznie naszą okazję podbramkową. Jak się natomiast okazało, była to przed przerwą jedyna nasza szansa na wyrównanie, bo do końca groźniej było na naszej połowie. W 40. minucie ofiarnie próbę z dystansu Juliusza Letniowskiego zablokował Kacper Duda, a dwie kolejne akcje i dogranie w nasze pole karne sprawdziły formę Brody. Pierwsza z interwencji musiała być wspomożona przez asekurację obrońców, ale już kolejna przyniosła skuteczne piąstkowanie. Nie zmienia to z kolei faktu, że do przerwy Wisła w Legnicy przegrywała 0‑1.
No i druga część meczu zaczęła się od... dalszej przewagi Miedzi, która od momentu powrotu na murawę przejęła wyraźnie inicjatywę i dłużej od Wisły potrafiła utrzymywać się przy piłce, za którą to piłkarze trenera Mariusza Jopa musieli "gonić". Zresztą w 53. minucie po naszej stracie gospodarze wyszli z groźnym kontratakiem, który jednak na nasze szczęście niecelnie wykończył strzałem Gleb Kuczko.
Pierwsza nawet nie akcja w wykonaniu wiślaków, ale jej próba po przerwie, miała miejsce w 57. minucie, ale choć przed szesnastką futbolówkę pod nogą miał Rodado, to jego próba została zablokowana. O wiele groźniej było po drugiej stronie, ale choć Kamil Antonik łatwo ograł Mariusza Kutwę, to uderzył niecelnie. Godzinę zaś tego meczu zakończyła niecelna próba z dalszego dystansu Biedrzyckiego.
W 62. minucie Wisła była już natomiast w Legnicy w o wiele gorszej sytuacji. Miedź wyprowadziła bowiem wzorowy kontratak, który "na pustą" wykończył Stanclik i "Biała Gwiazda" przegrywała już 0‑2.
Spotkanie zaczynało wymykać się więc już wyraźnie wiślakom spod kontroli, zresztą nerwowa atmosfera przyniosły kartki dla Kutwy oraz Dudy. Dodatkowo wciąż każda nasza próba akcji to była przede wszystkim niedokładność, choć podkreślić należy też fakt, że Miedź dobrze radziła sobie dziś w defensywie. Dopiero w 82. minucie wreszcie mogło być groźniej pod bramką gospodarzy, ale nikt nie zdołał zamknąć niezłego dośrodkowania od debiutującego dziś w Wiśle ‑ Marko Božicia. Niemalże od razu to jednak gospodarze byli jeszcze groźniejsi, ale strzał Letniowskiego został zablokowany.
W samej końcówce spotkania jego obraz nie uległ już zmianie. Wisła nie była w stanie stworzyć sobie żadnej sytuacji, która pozwoliłaby nam choćby zmniejszyć straty, bo jedyne szanse jakie miały miejsce - to dwie zablokowane próby, już w doliczonym czasie gry, Juliusa Ertlthalera. Z kolei Miedź, mając korzystny wynik, starała się go po prostu utrzymać. I to się jej udało. Wisła można więc powiedzieć wyjazd do Legnicy kończy "tradycyjnie", bo wciąż nawet nie tyle bez wygranej na tamtejszym stadionie, to dziś zasłużenie bez choćby punktu!
2 Miedź Legnica
0 Wisła Kraków
1-0 Benedik Mioč (34.)
2-0 Daniel Stanclik (62.)
Miedź Legnica:
Jakub WrąbelMateusz Bochnak
(90. Oliwier Szymoniak)
Patryk Stępiński
Kamil Kościelny
Mateusz Grudziński
Gleb Kuczko
Kamil Antonik
(87. Jacek Podgórski)
Kamil Drygas
(79. Jakub Serafin)
Juliusz Letniowski
(90. Zvonimir Petrović)
(90. Marcel Mansfeld)
Wisła Kraków:
Kamil BrodaJulian Lelieveld
Wiktor Biedrzycki
(73. Darijo Grujčić)
Maciej Kuziemka
(63. Marko Božić)
Marc Carbó
(63. James Igbekeme)
(81. Szymon Kawała)
Julius Ertlthaler
Frederico Duarte
Ángel Rodado
Stadion im. Orła Białego, Legnica.
Sędzia: Paweł Pskit (Zgierz).
Widzów: 4 387.
Pogoda: 21°.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Wisła gra z Miedzią Legnica! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Skład Wisły w meczu z Miedzią Legnica
- « Wisła i Wieczysta chcą przełożenia meczu ligowego
- « Z Polonią Bytom w poniedziałek
- Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Miedzią Legnica »
- Debiut Marko Božicia w Wiśle Kraków »
- Statystyki meczu: Miedź - Wisła »
- Mariusz Kutwa: - Miedź była lepsza w tym meczu »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Zawisza Bydgoszcz rywalem Wisły w 1/8 finału Pucharu Polski
- « Podsumowanie 16. kolejki Betclic I Ligi
- « Czarne Koszule wygrywają w Krakowie... Wisła - Polonia Warszawa 1-2
- « Mariusz Jop: - Rywal był bardzo, bardzo skuteczny
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Polonią Warszawa
- « Wisła gra z Polonią Warszawa! Zapraszamy na relację tekstową live!
