Piątek, 29 sierpnia 2025 r.

Pierwsza porażka w sezonie! Miedź ‑ Wisła 2‑0

Można chyba powiedzieć, że "tradycji stało się zadość"... Tak jak Wiśle nie udało się jeszcze nigdy wygrać w Legnicy, tak sytuacja ta nie uległa zmianie! Rozpędzona dotychczas w lidze "Biała Gwiazda" wraca bowiem z kolejnego wyjazdu do tego miasta bez choćby punktu, zaliczając pierwszą porażkę w sezonie! Ulegamy zasłużenie Miedzi 0‑2.

Wprawdzie już w 1. minucie groźnie zapowiadającą się akcję przeprowadziła Wisła, ale obrońcy gospodarzy zdołali powstrzymać wybijając piłkę ‑ Jakuba Krzyżanowskiego. Już natomiast cztery minuty późnej zapowiedź wyrównanego spotkania pokazali gospodarze, ale Daniel Stanclik uderzył niecelnie. Od 7. minuty to już jednak "Biała Gwiazda" mogła śmiało wyjść na prowadzenie, bo swój błysk pokazał opromieniony zapewne powołaniem do kadry Polski U‑21 Maciej Kuziemka. Łatwo ograł obrońcę, po czym uderzył celnie na bramkę gospodarzy! Jakub Wrąbel piłkę wprawdzie zdołał odbić, ale choć do dobitki dopadł Ángel Rodado i też oddał strzał, to trafił tylko w leżącego już golkipera Miedzi!

Kolejne minuty toczyły się już z przewagą Miedzi, która potrafiła zaatakować nasze pole karne. W nim w 13. minucie w opartą o ziemię rękę Wiktora Biedrzyckiego trafiła futbolówka, ale sędzia nie wskazał na "jedenastkę". Z kolei w minucie 18. z dystansu huknął Mateusz Bochnak, ale po bloku Miedź miała tylko rzut rożny. Wisła odpowiedziała w minucie 21., tyle że próba Frederico Duarte sprzed pola karnego ‑ choć celna ‑ to była jednak zbyt lekka, aby zaskoczyć Wrąbla. Po trzech z kolei minutach zaskoczyć dała się Wisła, bo zagrana na dalszy słupek piłka dotarła do Bochnaka, ale ten jednak się pomylił.

Nie zrobił tego za to w 34. minucie Benedik Mioč... Gospodarze wyszli z szybkim atakiem, a że zawodnikowi gospodarzy nikt nie przeszkodził w oddaniu strzału z dystansu, więc to Miedź miała w tym spotkaniu po swjej stronie prowadzenie! Przegrywaliśmy 0‑1.

Wisła ruszyła wprawdzie do ataków, ale w 38. minucie ‑ po zgraniu od Marka Carbó ‑ niewiele zabrakło Biedrzyckiemu, aby zamknąć skutecznie naszą okazję podbramkową. Jak się natomiast okazało, była to przed przerwą jedyna nasza szansa na wyrównanie, bo do końca groźniej było na naszej połowie. W 40. minucie ofiarnie próbę z dystansu Juliusza Letniowskiego zablokował Kacper Duda, a dwie kolejne akcje i dogranie w nasze pole karne sprawdziły formę Brody. Pierwsza z interwencji musiała być wspomożona przez asekurację obrońców, ale już kolejna przyniosła skuteczne piąstkowanie. Nie zmienia to z kolei faktu, że do przerwy Wisła w Legnicy przegrywała 0‑1.

No i druga część meczu zaczęła się od... dalszej przewagi Miedzi, która od momentu powrotu na murawę przejęła wyraźnie inicjatywę i dłużej od Wisły potrafiła utrzymywać się przy piłce, za którą to piłkarze trenera Mariusza Jopa musieli "gonić". Zresztą w 53. minucie po naszej stracie gospodarze wyszli z groźnym kontratakiem, który jednak na nasze szczęście niecelnie wykończył strzałem Gleb Kuczko.

Pierwsza nawet nie akcja w wykonaniu wiślaków, ale jej próba po przerwie, miała miejsce w 57. minucie, ale choć przed szesnastką futbolówkę pod nogą miał Rodado, to jego próba została zablokowana. O wiele groźniej było po drugiej stronie, ale choć Kamil Antonik łatwo ograł Mariusza Kutwę, to uderzył niecelnie. Godzinę zaś tego meczu zakończyła niecelna próba z dalszego dystansu Biedrzyckiego.

W 62. minucie Wisła była już natomiast w Legnicy w o wiele gorszej sytuacji. Miedź wyprowadziła bowiem wzorowy kontratak, który "na pustą" wykończył Stanclik i "Biała Gwiazda" przegrywała już 0‑2.

Spotkanie zaczynało wymykać się więc już wyraźnie wiślakom spod kontroli, zresztą nerwowa atmosfera przyniosły kartki dla Kutwy oraz Dudy. Dodatkowo wciąż każda nasza próba akcji to była przede wszystkim niedokładność, choć podkreślić należy też fakt, że Miedź dobrze radziła sobie dziś w defensywie. Dopiero w 82. minucie wreszcie mogło być groźniej pod bramką gospodarzy, ale nikt nie zdołał zamknąć niezłego dośrodkowania od debiutującego dziś w Wiśle ‑ Marko Božicia. Niemalże od razu to jednak gospodarze byli jeszcze groźniejsi, ale strzał Letniowskiego został zablokowany.

W samej końcówce spotkania jego obraz nie uległ już zmianie. Wisła nie była w stanie stworzyć sobie żadnej sytuacji, która pozwoliłaby nam choćby zmniejszyć straty, bo jedyne szanse jakie miały miejsce - to dwie zablokowane próby, już w doliczonym czasie gry, Juliusa Ertlthalera. Z kolei Miedź, mając korzystny wynik, starała się go po prostu utrzymać. I to się jej udało. Wisła można więc powiedzieć wyjazd do Legnicy kończy "tradycyjnie", bo wciąż nawet nie tyle bez wygranej na tamtejszym stadionie, to dziś zasłużenie bez choćby punktu!


Piątek, 29.08.2025 r. 20:30:

2 Miedź Legnica

0 Wisła Kraków

1-0 Benedik Mioč (34.)
2-0 Daniel Stanclik (62.)

Miedź Legnica:
Jakub Wrąbel
Mateusz Bochnak
(90. Oliwier Szymoniak)
Patryk Stępiński
Kamil Kościelny
Mateusz Grudziński
Gleb Kuczko
Kamil Antonik
(87. Jacek Podgórski)
Kamil Drygas
(79. Jakub Serafin)
Juliusz Letniowski
(90. Zvonimir Petrović)
Benedik Mioč
Daniel Stanclik
(90. Marcel Mansfeld)
Wisła Kraków:
Kamil Broda
Julian Lelieveld
Wiktor Biedrzycki
Mariusz Kutwa
(73. Darijo Grujčić)
Jakub Krzyżanowski
Maciej Kuziemka
(63. Marko Božić)
Marc Carbó
(63. James Igbekeme)
Kacper Duda
(81. Szymon Kawała)
Julius Ertlthaler
Frederico Duarte
(81. Ardit Nikaj)
Ángel Rodado
8. kolejka Betclic I Ligi.
Stadion im. Orła Białego, Legnica.
Sędzia: Paweł Pskit (Zgierz).
Widzów: 4 387.
Pogoda: 21°.

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


87    Komentarze:

~~~TK

Kiedy my wygramy z tą miedzią??
Bardzo słaby mecz, spóźnieni w presingu, w odbiorzr, powolnr akcke bez polotu, słabszy występ Rodado, Erthalera, Carbo i Kuziemki. Niestety trener dzisiaj nie pomógł, nie zmienili nic w graniu w trakcie 1 połowy ani w drugiej, cały czas to samo, a widać, że to było bezproduktywne. Zero sytuacji, skrzydła słabo, środek przegrany. Może i dobrze, że z Wieczystą mecz przełożą bo z taką grą to skończylibyśmy jak Polonia w W-wie. Oby dobrze przepracowali tą przerwę na kadrę...

119            -11
~~~Piopas

Przerwana passa
Taki mecz musiał kiedyś przyjść. Na pewno rywal nas rozpracował a Wisła zagrała najsłabszy dotychczas mecz w tej rundzie.

146            -8
~~~Slasher

Pobudka
Stało się to, co mogło się stać już w meczach z GKS-em Tychy i Pogonią Grodzisk, ale Wisła oszukała przeznaczenie. Bo te mecze mogły się skończyć remisem czy przegraną i dziś Wisła byłaby w środku tabeli, a kibice w tragicznych nastrojach. Za wczas z tymi pochwałami dla Jopa, piłkarzy i Królewskiego. Sezon długi..

99            -60
Niewierny Tomasz

No cósz....
Mieliśmy coś udowodnić, wziąć rewanż, pokazać, że tamta porażka w barażach to był wypadek przy pracy, a tymczasem wyszło jak zawsze... Niestety, ale to wciąż ta sama, stara Wisła, która potrafi zagrać genialny mecz, a w kolejnym wywrócić się o własne nogi. Boli tym bardziej, że Miedź to dla nas ostatnio jakiś przeklęty rywal. Nie dość, że zabrali nam awans do Ekstraklasy, to teraz jeszcze pokazali nam miejsce w szeregu, kiedy wydawało się, że wreszcie idziemy w dobrą stronę. Nie wiem, co stało się w tym meczu. Nie było widać ani woli walki, ani pomysłu, a o skuteczności to już nawet szkoda gadać. Trudno to zrozumieć, gdy na papierze wyglądaliśmy na faworytów. Po co nam była ta cała seria zwycięstw? Żeby tak nagle wszystko zepsuć? Mam nadzieję, że to tylko jednorazowy wypadek przy pracy, a nie początek jakiegoś kryzysu. Bo jeśli tak mają wyglądać nasze aspiracje do powrotu do Ekstraklasy, to lepiej, żeby nikt o niej więcej nie wspominał.

62            -49
~~~Dpas

Nic nie może wiecznie trwać
Demony przeszłości wracają, nie ma pomysłu na taką Miedź. W zasadzie cały zespół zawiódł. Trzeba wnioski wyciągnąć i grać dalej.

114            -7
~~~stint

o matko
takiej bezradnosci nie widziałem danwo bez polotu bez agresji pomysłu. Ale miedż pokazała jak wygrac z Wisła obrona i jazda

91            -2
~~~Marck

Gra
Zagrali jak nie Wisła. Miedź im wyraźnie nie leży.

77            -4
~~~Mic333

Mecz
Stara ,,dobra" Wisła wróciła, nadal nie potrafimy grać z niską defensywą przeciwnika, a teraz cała liga zacznie tak grać

107            -13
~~~Tomaszek

Jakim cudem
Jakim cudem wyglądaliśmy jak drużyna z końca tabeli? Zmiana o 180 stopni, zmiennicy na plus, reszta jak byśmy grali z Barceloną

86            -6
~~~Kibic

Brak odrobionej lekcji
Miedź zagrala z nami tak jak zawsze gra z nami. Po naszej stronie zero wniosków z wcześniejszych meczów. Jedziemy dalej.

104            -4
~~~Jarek

Po meczu
Gospodarze byli lepsi i zaksięgowali punkty, nic się nie stało, faworyt do awansu jest tylko jeden Wisła Kraków.

45            -47
~~~RR90

Dramat
Wróciła stara Wisła, bez pomysłu, bez polotu, bez zaangażowania od początku meczu na stojąco, bez jakiejkolwiek wiary, że można wygrać ten mecz. Szkoda gadać.

71            -10
~~~BaCa

Co to było?
Jednak nic się nie zmieniło, wystarczy zaparkować autobus i po pięknej grze

90            -8
~~~tomtom

Koniec
Czar prysł. Tam czułem że to będzie pierwszy mecz z murarzami i graniem na czas od pierwszej minuty, i czułem że będzie zimny prysznic dla wszystkich którzy już świętowali awans. No i sędziowanie jakby pod bukmacherke..

59            -8
~~~marek

mecz
tak ładnie żarło i zdechło. niestety i widac to było byli dis wolniejsi od miedzi w kazdym momencie meczu, brak bylo ruchu, to byla dzis zupełni inna druzyna. a jaka reakcja trenera żądna. zareagowal jak juz bylismy w głebokiej dupie. czyli dzis wszystko zawiodło alele oby to był tylko wypadek przy pracy

60            -4
~~~Tomm

eh
za nogę Mikulca nikt nie powalczył

84            -3
Kwadrat

Kwadrat
To byl prawdziwy sprawdzian. Byla to pierwsza druzyna ktora nie chciala grac w otwarta pilke w 1 polowie zamurowala skontrowala i gol. W tamtym sezonie nie potrafilismy wygrywac takich meczy i teraz moze byc taksamo jesli czegos nie zrobimy. Szkoda ze Rodado nie strzelil na poczatku. Trudno mize bedzie lepiej!

61            -6
~~~TSwiślak

Fatalny mecz WISŁY.
Czyżby z obłoków znowu na ziemię? Oby nie.

55            -4
~~~WS

Powrót na Ziemię
Szczególnie po nowych widać już rękę "trenera"

38            -15
~~~Darwos

Bańka pękła
No i bańka pękła. Już nie dało się słuchać zdecydowanej większości w tym komentatorów którzy nawet mówili że to lepsza Wisła niż ta Kasperczaka . Jak można nie widzieć że kuziemka od samego początku nie ma dryblingu , Fred kopie się po czole a kutwa to uryga 2.0 . Przyszła drużyna która biega , walczy i czar prysł.

51            -35
~~~Komar

Porażka
Porażka boli ale bolała by mniej jak by to była po ładnej grze moim zdaniem zle zmiany a właściwie zmiana Kuziemka powinien zostać a zejść powinien Duarte on nic nie grał przewracał się nie dryblował a Kuziemka coś tam próbował

64            -7
~~~Batowitz

Trzeba rozpocząć nową serię
Dzisiaj słabo. Ciężko się to oglądało. Było za wolno i strasznie niedokładnie. Nie działał pressing. Nie da się zresztą wygrać wszystkiego. Trzeba się zebrać w garść i od kolejnej kolejki znowu zacząć serię. Szkoda, że nie zrobili kibicom weekendu, ale ostatnio tak rozbudzili apetyty, że trzeba było zejść (na chwilę) na ziemię. Ważne przynajmniej że bez kontuzji i czerwonych kartek

47            -5
~~~Kokad

Przypomnienie
Dostaliśmy dosadnie przypomnienie dlaczego musimy awansować tylko i wyłącznie BEZPOŚREDNIO

109            -3
~~~GURULI76

Gra powraca Stojanov i co najważniejsze fizycznosc...
Jop taktyk że hej, tak jak mówiłem Jop nie dla Wisły powtarzają się błędy taktyczne grając z takimi chłopaki jak grają w Miedzi i Puszczy gdy awansowali do Esy nie można grać Duda, Krzyzanowskim czy Kuziemka do tego graliśmy Stojanova.... Byłem zaskoczony bo po przerwie powinien zejść Duda i Duarte, zresztą jedynym zawodnikiem który się wyróżniał był Bozic gosc ma twchnike bedzie z niego pizytel oraz Carbo którego super taktyk Jop to zmienił zamiast Dudy...

62            -18
~~~Siara

Echch....
Kubeł zimnej wody poszedł dziś na gorące głowy.... szkoda tylko że to właśnie Miedź...gramy dalej...!

53            -3
~~~Zoncik

Bywa
Wiem że mogę się spotkać z krytyką ale trudno. To się musiało w końcu stać. Każda passa się kończy, niestety dziś nasza się skończyła na rywalu który od lat nam nie leży, nie ma co rozpamiętywać, tylko zapomnieć o tym meczu wyciągnąć wnioski i poprawić elementy które szwankują i wrócić na wlasciwą ścieżkę. Dziś niestety Wisła miała gorszy dzień i to było widać, miedź zagrała mądrze i było po nich widać że mają plan na ten mecz ale z takimi rywalami też trzeba wygrywać.

48            -10
~~~Marek.

Mecz.
Niestety słaby mecz, wolna gra, nie ma szybkości i gry z pierwszej piłki. Właściwie nie ma kogo wyróżnić. Pierwsza bramka na konto Brody .Ta gra z podaniem od bramkarza to wielka panika i przeważnie strata. Kutwa to powinien zacząć mecz na ławce, Erthtaler też slabo.

52            -7
darwos

Bańka pękła
No i dobrze. Już się słuchać nie dało wielu osób w tym komentatorów którzy nawet mówili że to Wisła lepsza od Wisły Kasperczaka. Z czym do ludzi....kuziemka bez techniki, drętwym Fredem? Kutwa słoniem czy ręcznikiem w bramce? Przyszła drużyna która fizycznie dała rady i czar prysł . Totalna bezradność,bezproduktywn osc .

34            -17
~~~WNH

szkoda
tego snu ,ale jak się okazuje są lepsi od nas w tej lidze.Dla mnie Miedz to jest drurzyna do awansu bezposredniego gdyby nie poczatek sezonu byli by blisko nas.A my co sodowka,byliźmy tak bezradni jak dzieci .Nie przystoi drużynie liderującej tak grać,można przegrać po walce ,ale w takim stylu to grała stara zła Wisła.

51            -10
~~~TSW

Tym razem
my gorzej wyglądaliśmy fizycznie i to generalnie zadecydowało. Miedź to będzie kandydat to awansu.

25            -28
~~~Zalamany

Wstyd
Brak taktyki. Kto nauczył grać w dziada obrońców Wisly? Co to za metoda.Miedz czołga sie po końcu tabeli a nasi piłkarze myśleli że przyjechali nic nie grając po 3 pkt. Obrona nadal b.slaba plus Broda.

50            -7
~~~tomiszonts

strzały z dystansu
znów stracony gol po strzale z dystansu z Miedzią. Było wiadomo, że tak będą grać nie rozumiem jak można w kolejnym meczu z nimi tracą gola z dystansu.

56            -2
~~~Ona

Zimny prysznic
I dobrze no niektórzy już myśleli że tylko wygrywać będziemy.

28            -7
~~~Rd

No coz
Odczytali nas niesamowicie... co nie zmienia faktu, że Miedz zagrała po swojemu: banda drwali i fizyczności. Wyciągnąć wnioski i jazda dalej.

54            -4
~~~i

Zmiany nastapily za pozno
gdyby trener Wisly desygnowal do gry od poczatku lub wczesnie juz w pierwszej polowie widzac ze nie idziej trzech nowych graczy Wisly Nikaja,Bozica,Grujcica wynik moze bylby na korzysc Wisly

42            -6
pumex77

Do tej pory graliśmy z rywalami w otwartą piłkę
Graliśmy albo z beniaminkami, albo ze spadkowiczami, albo z drużynami które wierzą, że ich celem jest awans. Miedź jako pierwsza zagrała tak jak wyglądało większość naszych meczy w poprzednich latach. Czyli 11 rywali muruje bramkę i czeka na okazję na kontrę. I tak będzie wyglądać większość meczy do końca sezonu. Wszyscy na Odrę!

63            -3
~~~GURULI76

Do Slasher
Nic dodac nic ujac, pozdrawiam

18            -3
~~~Arni

I stało się
Po meczu ze Śląskiem pisałem, żeby trener i zawodnicy nie popadli w euforię bo może być niespodzianka i była w dzisiejszym meczu z Legnicą. Przestrzegałem, żeby trener zareagował pozytywnie i co i jak zwykłe piłkarze już uwierzyli, że awans mają w kieszeni. Niestety dostali kubeł zimnej wody na głowę. Jop wie jak gra Miedź. Wiedział, że Wiśle zawsze grało się ciężko i nie przygotował piłkarzy odpowiednio do meczu. Pierwszy mecz do tyłu. Ważne tak jak pisałem piłkarze muszą się podnieść po tej porażce i w następnym meczu pokazać, że ten mecz był wypadkiem przy pracy.

41            -6
~~~WiR

Trener Jop
źle odrobił zadanie przed dzisiejszym meczem. O wiele lepiej rozpracował przeciwnika trener Miedzi

50            -4
~~~kibic62

NIEDZWIEDZ zjadł Jopa
wystarczy ,że drużyna przeciwna broni się 11-ą w swoim polu karnym i Wisła bije głową w mur! to już 3-i rok i nie mają na to pomysłu! ciągle są zaskoczeni! może wreszcie trzeba coś z tym zrobić!

63            -4
~~~GURULI76

Niedźwiedź po 3 meczach z nami wygrał
A Jop trenuje Wiśle kolejny sezon i w ryj ....

43            -13
Mario

Zimny prysznic nam się wszystkim przyda .przyda
Mecz słaby , z cyklu "bicie głową w mur" . Miedź dobrze ustawiona czekając na swoje okazje. Miedź skuteczna skoncentrowana dobrze ustawiona taktycznie. Wystarczyło to na nas. Ja wspominałem , że pomimo zachwytów nad naszym okienkiem transeforym dla mnie było ono dobre , ale nie jakieś idealne. Brak jest 2 napastnika i dziś to było widać. Rodado osamotniony , a malutki Julius dziś nie potrafił wspomóc nasza Gwiazdę. Nie ma co się załamywać , ale trzeba znaleźć sposób na tak grające drużyny. Ps. Nie mamy dobrego bramkarza.

52            -3
~~~Janko Buszewski

Kiedyś to musiało
nastąpić. Martwi jednak styl, bo nas w tym meczu po prostu nie było. Może gdyby Rodado, na początku otworzył dla nas wynik ..? Tymczasem wracamy na tarczy, po bardzo słabym spotkaniu. Trudno po takim meczu, napisać coś konstruktywnego. W każdej formacji dziś byliśmy ciency a na agresję rywala, wybijanie z rytmu i jego dyspozycję fizyczna, nie mieliśmy dzisiaj żadnego lekarstwa. To lekcja pokory dla piłkarzy Jopa, ale i dla tych kibiców,co już nas widzieli w gronie ekstraklasowiczow. Ja wierzę w ten awans, ale jak już pisałem wcześniej, to nie będzie buła z masłem. Miedź, jak kiedyś Odra Wodzisław, zwyczajnie nam nie leży, ale nie może być to także usprawiedliwieniem słabego grania. Dziś nawet Angel, sztycha nie zrobił a to chyba mówi samo za siebie u jakakolwiek recenzja, nie ma tu już sensu !? Praca, praca i jeszcze raz praca, zgrywanie nowych, ćwiczenie nowych wariantów i jak najmniej takich meczów, jak ten dzisiejszy. Przegraliśmy bitwę, ale wojna wciąż trwa !!

48            -2
~~~Grzech43

Jop...
... nie trener. Gada o koncentracji, a nie potrafimy w meczu zagrać kilku akcji, żeby bramkę strzelić (z wyjątkiem strzału Kuziemki i dobitki Rodado z pierwszej połowy). Zmiany powinny być w przerwie, a nie po stracie drugiej bramki. Dlatego Jop nie jest trenerem na miarę Wisły. Trener powinien potrafić zareagować jak nie idzie. Jop nie potrafi. Gralismy cały mecz w ten sam sposób... czytelny dla przeciwnika. Po przerwie powinien być atak, presing na Miedź, a Wisła sobie klepie piłkę do tylu. Druga połowa, to totalna porażka. Daliśmy właśnie sygnał innym drużynom, że na Wisłę wystarczy autobus i gra z kontry. Gdzie baza gra kombinacyjna? Gdzie chęć rewanżu za porażkę w barażach? Totalny odpust... Zapomniałem o gwiazdorzeniu Dudy... kołeczka itp. Igbekeme potrafił przyspieszać grę do skrzydeł, odebrać piłkę w środku, ale nie... musi grać pupilek Duda.

52            -12
~~~Macron

Nie podawać się.
Wisła dzisiaj grała za wolno. Nie było przyspieszenia, dużo zawodników schowanych za plecami, mało ruchu bez piłki. Szkoda że dzisiaj nie grali długiej piłki od bramki, gra od bramki pod presją i słabym w grze nogami bramkarzu powodowała niepotrzebną nerwowość.

31            -3
~~~Albert

Taki zimny prysznic
Przyda się naszym grajkom , a i ostudzi kibiców którzy już zwietrzyli awans , ciężka praca będzie do wykonania to dopiero 7 kolejka .Dzisiaj widać było po zespole brak świeżości oraz kondycji , oby nie zaczął się jakiś kryzys .

32            -4
~~~Optyk

Czasami tak bywa
Oby tylko Jop wyciągnął wnioski z tego meczu. Za chwilę wszyscy mogą także Wisła grać bo to zadziałało. Faktem jest że miedzi wychodziło wszystko, nawet odbite piłki przeważnie trafiały do nich. Faktem też jest że Wisła dzisiaj grała bez wiary i z takim odrętwieniem - może jakiś wirus albo coś na Nich miało taki wplyw. Takie mecze niestety się zdarzają. Głowa do góry. Wisła będzie najlepsza.

23            -4
~~~KibicRepry

Trzeba grać dalej ALE...
Trener Jop dużo mówi o tym, że zawsze analizują grę rywali. Ale mam wrażenie, że to takie chyba gadanie bo przecież ten mecz wyglądał idenatycznie jak wszystkie mecze z Miedzią szczególnie tam w Legnicy. A tymczasem trzeba było ustawić się pod Miedź, wybitnie pod Miedź, przede wszystkim dać jej pograć, wyciągnąć ją z własnej połowy. Tymczasem oni stanęli na 35 metrze od bramki. Który to już raz. My z kolei, jak rozumie, mieliśmy swoją zajebistościa przebiec się po nich bez względu na to co oni zagrają. No niestety, jeszcze nie ten poziom. Co gorsza inni zaczną grać podobnie. Odra na bank zrobi to samo. Wsnioski, wnioski i jeszcze raz wnioski.

43            -3
~~~Daniel

Szczęście się skoczyło
Szczęście się skończyło. Miedź była dużo lepsza, a Kutwa chyba grał w innym meczu, bo mówi że wisla miała sytuacje. Podobnie mogło być w Tychach, albo z Grodziskiem. Cóż szybko nastąpiła weryfikacja. Kolejny sezon w pierwszej lidze, mimo hurraoptymizmu. Ciekawe co powie pan sztuczna inteligencja, bo Miedź sprowadziła zespół na ziemię.

21            -20
~~~kk1

Wina trenera
Jop tylko stał i czekła na 60. minutę ze zmianami, a wtedy uż przegrywaliśmy 2-0. Ten trener nie potrafi zrobić zmiany w połowie jak widzi że ktoś gra słabo. Jak można nie zmienić środka pola gdy Carbo i Duda nic nie potrafili zdziałać przy obrońcach Miedzi? Jop nie uczy się na błedach i nie wyciąga wniosków.

35            -7
~~~Inek

Gramy dalej
Byli lepsi w tym meczu. Wiec zasluzenie wygrali. Trzeba jechac dalej. Trener nie poradzil sobie z taktyka miedzi. Wystarczy autobus postawic i jest problem.

28            -4
~~~i

Przy drugiej straconej bramce
tak ich ograli ze przykro bylo patrzec a dlaczego w ogole nie bylo w skladzie Omica i Gigera?

22            -4
~~~Maniek

Odpowiedź do ~~~tomtom
Grali na czas, ale dwie bramki strzelili. Dobrze to rozkminiłeś.

14            -4
~~~John

Musieli przegrać
Dobry moment.Mamy przewagę w tabeli.Akurat padło na Miedź .Jednym z naszych sponsorów jest bukmacher.Daje kasę ale i wymaga . Każdy kto zna się na piłce widział że drużyna przeszła obok meczu.

25            -11
~~~Kiko

Przemęczenie?
Czy tylko mi się wydawało, że Wiślacy w tym meczu wyglądali na przemęczonych (i to dosłownie)?! Broda jakieś oczy podkrążone jak siniaki prawie, Kuziemka ledwo dyszał, to samo Duda czy Fred... Konsekwencją tego niesamowita liczba podań niecelnych wprost pod nogi przeciwnika...

35            -5
~~~Inek

Duda
Nie chce sxukac winnego. Nie obto chodzi. Ale niech Omic zastępuje powoli Dude.

26            -11
~~~bodzio

Wyciągnięcie wniosków?
W kilku wypowiedziach pojawiła się nadzieja że z tego meczu trener wyciągnie wnioski. Niestety nic na to nie wskazuje. Kolejny mecz z traktorami z miedzi przegrywamy tak samo. Wiadomo że to fizole i będą kopać, my wystawiamy na przykład dwóch młodzieżowców. Wiadomo że postawią autobus przed swoim polem karnym i będą liczyć na kontry. My naiwnie gramy tak jak oni chcą. Przed nieszczęsnym barażem w zeszłym roku dziennikarz zapytał Jopa o bramki stracone z miedzią po strzałach zza pola karnego. Jop powiedział że wyciągnął wnioski. Zaraz potem w barażu tak nam strzelili i o dziwo również dziś. Trener który nie zmienia taktyki w zależności od przeciwnika jest słabym trenerem.

38            -3
~~~TS_Maciek

Mecz do zapomnienia...
...podobnie jak poprzednie. Jedziemy dalej! Komplet na Odrze!

20            -3
~~~gwardia wareska

Graliśmy przede wszystkim przeraźliwie WOLNO!
Natomiast Miedź dała z siebie 150 %, wiedząc, ze jest przerwa reprezentacyjna i mają 2 tygodnie na regenerację. Poza tym raziły u nas niecelne podania. Miejmy nadzieję, ze to wypadek przy pracy.

34            -7
~~~gwardia wareska

Nie wiem czy zauwazyliście
ze nasi często ślizgali się na murawie. Żle dobrane korki?

20            -3
~~~PlaszowStar y

Współczucia
Haha jakie to bylo pewne , ze takie tresci sie tu wyleją po porażce. No GŁĄBY KAPUŚCIANE to malo powiedziane:D . Bez kitu , co za naród , co za mentalnosc. Haha , ostro. Jak wy to robicie? Co na to wpływa? Ze mozna byc tak chwiejnym jak nastolatka? Tak bardzo niepewnym siebie i obsranym w zyciu, ze taki mecz was zdmuchuje jak pionka z planszy? Ile wy pilke śledzicie? Wy mysleliscie , ze Wisla zrobi 34 0 0? Nie ma słów na to , naprawde . I ten sposob myslenia przeklada sie pozniej na inne dziedziny zycia. Myslicie , ze zmienicie cos idac na wybory(beka totalna) , a nie widzicie, ze provlem lezy w was , w waszym sposobie myslenia , w waszych decyzjach. Zasilacie gowno , wszyscy Ci , którzy nie potrafia przyjac ze spokojem tego dnia , tylko pie....olą tutaj bery. Wspolczuje... Na maxa... A za 2 tyg jak bd 3,4,5-0 nagle obrot o 180st. I nie , nie jestes dobry jak twoj ostatni mecz - bullshit. Szerokie sporjzenie , caloksztalt. Dlatego 90% ludzi jest niewolnikami i zasuwa dla tych 10ciu... Przykre, no ale kazdy sobie rzepke skrobie. To jak postrzegana jest ta sytuacja , mowi wiele i przeklada sie to na percepcje w innych dziedzinach. Prawda boli, jak ktos tego nie rozumie to sie bedzie pultał na ten wpis i niech sie pulta :) Zrozumieją tylko Ci z otwartą głową , na szczescie powoli takich jest coraz wiecej, ale jeszcze dłuuuuuga droga do przełamania systemu.

22            -31
~~~szczebelek

Patent...
Najlepszy przepis na Wisłę? Nie grać otwartej piłki i czekać na szansę za to my nie wyciągamy wniosków jeśli rywal nie idzie na wymianę ciosów. Jeśli po 20-stu minutach klepanie nie daje efektów to trzeba wyciągnąć przeciwnika z własnej połowy.

35            -5
~~~PlaszowStar y

...
Juz , nagle Kuziemka nie umie , Kutwa nie umie , tamten nie umie , nie wiem kto tam jeszcze dostal po glowie od kotow i ekspertow kanapowych, ktorzy by sie połamali przy pierwszym lepszym sprincie. Jakim trzeba byc prze.....olonym czlowiekiem , zeby cos takiego wystosowac? Jeszcze w dodatku po tym co zostalo dokonane? Dalej sracie we wlasne gniazdo GŁABY KAPUSCIANE , a później będziecie plakac. Brak slow na taKIE NPC - inaczej sie tego nie da nazwac. Wytwory systemowe , zmanipulowane , wepchane w kolowrotek systemu , zeby spac ,robic na kogos, wydalac sie , żreć i wypluwac jad i zatruwac otoczenie. Nie kazdy musi byc geniuszem, ale bez kitu, pokory i poszanowania dla kogos kto reprezenruje ten klub , a nie za kazdym razem jak sie cos nie powiedzie to sie wylegają takie gady i plują jadem - to jest kierowane tylko i wyłącznie do takich, tylko. Mowi to czysta intencja i biala aura. Bialy - czysty . Zero przykrych sytuacji w zyciu, wymowne. Jak wy mozecie , gady skonczone bez kitu ..

26            -26
~~~Qumulus

I to by było na tyle
No i skończyło się rumakowanie...ale że aż tak boleśnie i jedno stronie? Aż tak łatwo nas rozszyfrował trener Niedźwiedź? Źle to wygląda.

24            -5
~~~Kiko

Odpowiedź do ~~~gwardia wareska
Też miałem takie wrażenie! Dodatkowo Sukiennicki ślizga się już na murawie z kilka meczów.

14            -6
~~~Dudimark

Trenerzy
Po tym meczu mam wiele przemyśleń. Postaram skrótowo. Sobolewski miał swoją Puszczę, Jop ma swoją Miedź. Obaj są słabymi trenerami. Piszecie o wyciąganiu wniosków. Szkoda, że nasz trener ich nie wyciąga. Przegrywa z nimi trzeci kolejny mecz dokładnie tak samo. Nie ma planu B. Mamy naprawdę niezłych zawodników, ale w sytuacjach kryzysowych trzeba nimi dobrze zarządzać, A my w drugiej połowie byliśmy gorsi niż w pierwszej. Jop jak gra idzie dobrze nawet nie przeszkadza. Ale jak coś się nie klei nie potrafi nic wymyślić. Bezpośredni awans wciąż wydaje się spokojnie w zasięgu. Ale nie będzie to droga usłana płatkami róż. Po tym meczu większość zespołów zagra jak Miedź, cofnięta szukająca kontr. Ale na szczęście mało z tych zespołów ma wartość piłkarską lepszą od Miedzi. Ale nie spodziewajcie się po Jopie, że wyciągnie "mityczne" wnioski.

41            -7
~~~Garrow

No niestety
Bardzo, ale to bardzo słaby mecz, ciężko pochwalić kogokolwiek. Duarte dzisiaj dramatycznie, Erthaler również słabiutko, Kuziemka mocno zgaszony, chociaż on akurat przynajmniej miał z dwa zrywy. Moim zdaniem lepiej by było, jakby Carbo z Igbekeme zamienili się rolami tzn. Igbekeme jako piłkarz lepiej przygotowany fizycznie i szybszy zaczynał od początku, a Carbo jako piłkarz spokojniejszy i bardziej regulujący grę wchodził w okolicach 60 minuty i dla niego tyle akurat na pełnym tempie powinno być idealną długością czasu do gry. Ewentualnie pomyśleć w niektórych meczach o graniu 2 defensywnymi pomocnikami, ponieważ dzisiaj podmęczony Carbo od początku drugiej połowy nie dowoził, zresztą Duda tak samo

19            -6
~~~TSW

Dzisiejszy mecz
Niestety, dzisiaj nam nie wyszło, ale obrona jak i środek pola, był niewidzialny. Nie potrafiliśmy dobrze dośrodkować, oraz popełnialiśmy najprostsze błędy. Trudno. Trzeba zapomnieć i szykować się na mecz u siebie z Odrą Opole

17            -2
~~~Edo

Dlaczego
Kutwa po kontuzji zastąpił świetnego ze Śląskiem Grujčića?. Kuziemka dziś niestety po 15 minutach do zmiany. Oby to był dobry zimny prysznic

26            -4
~~~Angol

Miedź pozamiatała
Słabszy mecz musial się w końcu zdarzyć, a Miedź Wiśle ewidentnie nie leży, więc nic dziwnego, że tak to się skończyło. Mała lekcja pokory, nie ma co dramatyzować.

17            -7
~~~Jarek

Po meczu
W czasie spotkania w Legnicy 15 latek kibic TSW został pobity na trybunie, pewne info Gazeta Krakowska, Obserwator PZPN będzie wnioskować o zamknięcie obiektu Miedzi Legnica do końca rundy jesiennej a klub poniesie konsekwencje finansowe a pseudokibic dożywotni zakaz stadionowy.

29            -7
~~~Marcin

Już wolne
Przerwa teraz na reprezentację to już nie trzeba grać. Wakacje i wyjazdy porezerwowane to i głowa gdzie indziej.Oddaliscie mecz bez walki panowie,trener tego tak nie zostawi.

18            -3
~~~Misio

Meczyk
Brakowało wychodzenia na pozycję , szukania miejsca, łatania luk w obronie miedzi, i pokrycia piłki dwóch zawodników na pozycji jeden do przodu i drugi do uzupełniania, a miedź razem z sędziami grala swój czasowy antyfutbol. Dziwne decyzję sędziego ani jednej żółtej kartki dla miedziowca. Coś w drugiej połowie zaczęła miedź atakować. A nasi się miotali.

21            -3
~~~Wiślak1974

Pierwsza porażka ...
Coś mi tutaj śmierdzi niesportowym podejściem do meczu .... nagle wszyscy się ślizgali , podawali niecelnie , byli słabsi fizycznie i wolniejsi od przeciwnika ... bukmacherka ? ?

20            -11
~~~Patryk

kuziemka
kuziemka zagrał na poziomie V ligi takze spokojnie nie popadajmy W hurraoptymizm. byle chłopak nigdzie nie odchodził, bo przepadnie na pewno

15            -3
~~~Tom

Miedż
Naprawdę trudno było wymyślić taktykę Miedzi i dostosować własną? Trochę żenada, trenerzy...

23            -2
~~~fabio

Kiedyś przegrana musiała przyjść
Moim zdaniem zagrała fizyczność tzn jej brak.Już wiemy, że Grujcic lepszy od Kutwy a to jak wracał przy stracie drugiej bramki to kryminał.Teraz większość zespołów zagra jak Miedź.My też musimy czasami zagrać pragmatycznie.

19            -4
~~~jaki

Wisła
Mecz słaby wszystkich naszych graczy anie przez moment nie było szansy na remis niestety szkoda trudno jesteśmy dalej liderem teraz przerwa na reprezentację ew. mecz zaległy z Wieczysta dalej mamy wszystko w swoich nogach.zdarza się czy to kryzys dowiemy się po meczu z Odrą ew. z Wieczystą.komentować meczu z miedzią nie ma co nic nie funkcjonowało graliśmy jak 3 ligowa drużyna nie przystoi tak wolno grać naszyzm graczom,oby to był tylko wypadek przy pracy.

11            -3
~~~realista80

realista
tradycyjny oklep od miedzi, troche taktyki i madrzejszego grania i tracimy wszystkie atuty, na szczescie miedz jest jednym z niewielu klubow w 1 lidze ktory mysli grajac z nami reszta to takie naiwne glupki, wiec za chwile znowu komus piatke wbija, ale w ekstraklasie to taktycznie my bedziemy na poziomie przedszkola z jopem

16            -5
~~~hary1357

Dziwna
sprawa bo nasi zawodnicy biegali w tym meczu jakby wypili wiadro melisy. O jedno tempo wolniej od przeciwnika. Na stojąco panowie to się meczu nie wygra. Trzeba teraz zacząć kolejną zwycięską passę bo ona da nam kilka bezcennych pkt przewagi w razie kolejnej wpadki. JJJBG

8            -3
~~~gwardia wareska

Odpowiedź do ~~~Wiślak1974
Moze faktycznie coś jest na rzeczy, jak piszesz, z bukmacherką... Wisła przegrywa z Miedzią dwoma bramkami, Wieczysta z Bytomiem dwoma bramkami... Jakby cÓś waniajet?...

6            -4
~~~GURULI76

Do Dudimark oraz Realista80
Zgadzam się z waszymi wypowiedziami w 100%

2            -2
~~~old boy

o,jojoj!
odpowiedzialność zrzucam na trenera.Jop nie dostrzegł fizyczności kolejnej w 1 lidze drużyny z Puszczy.Nie sa słabi,teraz mają nawet 2.groźnych:Stanclika i Antonika. Miedź grała do tego piłke pół-ręczną,wciąż faulując łokciami,dłońmi...Sędzia ślepy.Letniowski próbował złamać nogę Kutwie!To klasyczna "nadmierna ostrość w grze".Var to [...]. Nie nalezało trzymać małych na placu.Kuzi jest na inne mecze,a Kacper-albo zacznie grac konkretniej i SZYBCIEJ,albo za chwile siądzie na ławce?! ALE: to jeden mecz,wszyscy przeżyli,więc do roboty,a sztab trenerski na jakieś doszkolenie i jazda! Jeszcze jedno,funkcja kapitana( nie jestem pewny swoich odczuć...);czy Rodado nie za bardzo jest nią zaaferowany?Czy jego swoboda w ustawianiu sie na boisku nie cierpi,gdy wciaz szuka sedziego i robi co może-gadaniem?!

5            -3
~~~GrzegorzS

Porażka w sporcie jest rzecza naturalna, bo wszystkiego wygrac się nie da
czasem tylko zdarzają się sezony, że dany zespól przejedzie sezon bez porażki, ale i tak wszystkiego nie wygra. Wydaje się, że przyczyn tej pierwszej w tym sezonie porażki szukać należy, w poprzednim meczu ze Śląskiem, który był mentalnym wyzwaniem dla zespołu. Wisła w Niedzielę weszła na swój najwyższy poziom i nie zdążyła się zresetować po tamtym zwycięstwie mentalnie, co więcej widać, że za duża była w zespole chęć rewanżu i presja mantalna za poprzednie niepowodzenie. Jop przed meczem starał się to ściągnąć z garba zespołu, ale się nie udało. Może gdyby Rodado w tej pierwszej sytuacji wsadził piłkę po dobitce do bramki wyglądało by to spotkanie inaczej, ale było jak było. Biliśmy głowa w mur, złożony z kilogramów i centymetrów wzrostu, który zreszta miał w środku pola przyzwolenie sędziego na kopanie Dudy po kostkach i grę na pograniczu kartki, co ciekawe karani byli tylko Wiślacy. Poza problemem mentalnym mieliśmy też ewidentny kryzys fizyczny lub po prostu rywal tym razem był w stanie odpowiedzieć fizycznie na nasze tempo grania. Inna sprawa, że Wisła po prostu miał ewidentnie słabszy dzień jako całość a nie jako jednostki i nikt nie był w stanie pociągnąć tego do przodu, a gdy oddaliśmy pozorną inicjatywę to przytrafiła się stracona bramka. Rywal przygotował się pod ten mecz wygrał z nami nie grając wielkiego meczu tylko powielając scenariusz z poprzedniego naszego spotkania z tym przeciwnikiem. W końcu ich przełamiemy i skończy się to nasza wygrana w dużym rozmiarze. trzeba ten moment odłożyć do wiosny. Na nasze szczęście mamy teraz dwa tygodnie na spokojnie popracowanie, odpoczynek mentalny fizyczny, podleczenie drobnych urazów zresetowanie indywidualne i grupowe zespołu, sztabu i postawienie nowych wyzwań. A wyzwania te są poważniejsze niż pojedynczy mecz. Za nami bowiem siedem spotkań, w których ograliśmy jednego z głównych faworytów do awansu, najmniej pięć jak wskazuje by tabela zespołów, które mogą w tej lidze wyrównanej lidze powalczyć o baraże. Ulegliśmy raz z niewygodnym jak pokazują nam ostatnie wyniki rywale na wyjeździe. Mimo tego mamy cztery punkty przewagi nad zespołami z pozycji 2/3, 8 punktów przewago nad zespołem, który nas ograł, 21bramkowy bilans bramkowy na plus. Trzeba patrzeć do przodu. Wydaje się po dwóch tygodniach reprezentacyjnej przerwy zacznie się dla nas kluczowy w tej rundzie a może i sezonie moment w rozgrywkach. Zagramy wyłączając Wieczystą kolejno, przed kolejna przerwa reprezentacyjną siedem meczy: Odrą u siebie, Łęczną na wyjeździe, Polonia Bytom i Ruchem u siebie, Puszczą w Niepołomicach, Stala Rzeszów u siebie i Chrobrym na wyjeździe plus mecz pucharowy. To są przy naszym potencjale i własnych problemach tych drużyn zespoły w tym układzie meczy do ogrania. Nie że będzie łatwo, bo będzie pewnie mega trudno w każdym meczu, ale to jest szansa na powiększenie przewagi w tabeli. To jest do poniesienia z murawy nawet 21 punktów. Wisła jest to w stanie zrobić musi skupić się na każdym kolejnym spotkaniu i konsekwentnie grać swoje. Po udanym lipcu i sierpniu trzeba zrobić wszystko by równie udany był wrzesień i październik. Nasza rolą kibiców zamiast zaśmiecać portal swoimi płaczami nad rozlanym mlekiem jest wypełnienie stadionu przy R22 w czterech kolejnych spotkaniach kompletem widzów i pełne wsparcie drużyny.

5            -7
~~~Fanfan

Nie rozumiem zachowania Kutwy przy drugim golu
Kutwa dostał ogromny kredyt zaufania od trenera przy obecnej rywalizacji na tej pozycji a jego powrót przy drugim golu to kryminał... Truchcik...

9            -3
~~~Optyk

Do Grzegorz
Nie dziw się emocjom które towarzyszą kibicom jeszcze wiele godzin po meczu. Odpisujesz swoje odczucie na spokoju, to może są one bardziej wyważone, ale... Osobiście dziwi mnie to, że nagle cała drużyna miała słabszy dzień ?! Przy drugiej bramce to obrona wracała jakby nie chciała.. zobacz przykładowo Biedrzyckiego trucht i zatrzymania. Drużyna która gra naprawdę fajna piłkę nie może tak nagle grać kaszany. Zrozumiałym jakby przegrali po walce i nie wykorzystanych sytuacjach, ale tutaj w tym meczu tego nie było. Czekam na mecz z Odrą bo powinien on pokazać czy mamy większy problem. W takich meczach muszą być zmiany na choćby strzały z dalszej odległości, cofnięcie gry do środka.. Takie spowalnianie gry przed polem karnym przeciwnika, zawsze kończy się kontrami.

10            -1
~~~GrzegorzS

Drogi kolego to teoria spiskowa, cala druzyna "nie chciała"
on a chciała za bardzo, ale mecz prawdopodobnie był za szybko w stosunku do wkładu zespołowego w spotkanie ze Śląskiem poprzedzone też dobrymi i granymi na mocno poprzednimi spotkaniami. Oni maja praw po prostu być podmęczeni mentalnie a i fizycznie. To widać od dwóch spotkań Duarte nie daje ile dawał. Enteltaler tez miał problemy fizyczne w poprzednich dwóch meczach. My gramy bardzo energetycznie i zespól ma prawo po półtora miesiąca być podmęczony fizycznie i mentalnie. Wisła chciała, ale tez trzeba brać pod uwagę wzrost i wagę rywali, przecież Miedź jest dobierana na wagę i siłę i ustawiona defensywnie, by paraliżować nasza grę i dopiero coś tam zagrać po przejęciu piłki, plus stałe fragmenty gry. Wisła jako całość miała słabszy dzień tak się zdarza sztab jest od tego by zareagować i popracować na zmęczeniu i regeneracji. ciut oddechu i reset emocji dobrze zrobił. napisze tak dobrze, że nie graliśmy jeszcze z Wieczysta w sierpniu. Zwróć uwagę ile kosztowało pokonanie praktycznie wszystkich zespołów typowanych przed sezonem do walki o awans czy baraże w tym dwóch spadkowiczów: Stal, ŁKS, Tychy, Znicz, Śląsk, plus silny beniaminek na końcu wyjazd z Miedzią. W realu to Wisła grała w tej Legnicy i coś starała się ugrać została zablokowana siłowo i taktycznie. Bramki to błędy indywidualne. Co do kibiców to dobrze by zeszli na ziemię bo sporo myślało, ze zawsze będzie 5-0 - nie będzie. Można się po meczu wściekać i jechać od "sasa do lasa", nie należy zamykać oczu na całokształt przyczyny tego co się dzieje. Trochę szacunku dla rywali i docenienie co zespół zrobił przez 45 dni w lidze, bo ją zdominował ze średnią 4 gole na mecz. Złapią trochę oddechu, trochę luzu. Teraz będzie seria meczy trudnych bo ze znacznie słabszymi kadrowo rywalami niż: ŁKS, Tychy, Pogoń Grodzisk, Śląsk, Miedź. W realu w tej rundzie jest jeszcze 11 meczy. 5 to wyjazdy do: Łęcznej Puszczy, Chrobrego i Pogoni i Łodzi plus spotkanie z Wieczysta przy R22. Wisła jest w stanie większość wygrać, ale to sport. U siebie mamy Odrę, dwie Polonie, Ruch i dwie Stale. Mamy już 18 punktów i moim zdaniem dobre widoki na przynajmniej drugie tyle a może i więcej do końca rundy, ale nie będzie łatwo trzeba drużynę wpierać a nie pisać, że im się nie chciało czy nie chcieli. Sport to sport, wygrał zespól po prostu w tym dniu zespół skuteczniejszy, dwa celne strzały dwa gole fajerwerków nie było. Wisła przy lepszym wykończeniu na początku meczu mogła to inaczej ułożyć. Proponowałbym też zwrócić uwagę na sędziego, który dał nam 4 żółte kartki przy każdym ostrzejszym zagraniu i zero kartek dla rywala, który poniewierał paroma naszymi zawodnikami. Trzeba zachować spokój i pewność siebie a nie wylewać żale po każdej stracie punktów.

4            -8